Kasjopea III (lustro) L&J pod Warszawą

[myszka_84]

Praca wre, dziś dokończyłam układanie styropianu pod posadzki (został tylko garaż i kotłownia).

Ociepleniowcy wchodzą jutro

 

A tak wygląda teraz u nas

nasz kocioł stoi w garażu bo nie mamy pewnego pomysłu jak go przetransportować do kotłowni... jedyny sensowny pomysł to odkręcenie podajnika i przeniesienie go w 2 częściach ale muszę najpierw zadzwonić do serwisu z pytaniem co z gwarancją. Można wezwać serwisanta do rozmontowania i ponownego złożenia kotła, ale życzy sobie 100 za dojazd i 140 za usługę :/ druga opcja bardziej inwazyjna to podcięcie ścian w wejściu do kotłowni a potem ich zamurowanie. W ogóle dopiero teraz się zastanowiłam, że mogliśmy zrobić szersze drzwi do kotłowni takie za 110 cm wtedy i paleta z eko groszkiem czy peletem by się mieściła....

 

[myszka_84]

rozkręcić i skręcić w kotłowni możemy kocioł sami na szczęście, serwisant musi tylko na rozruch przyjechać.

 

co do poszerzenia drzwi do kotłowni: właśnie się okazało, że to nie będzie takie proste bo nie ma tam nadproża, było klinowane deską i na zaprawie stawiane 2 rzędy porothermu i potem 2 rzędy pełnej cegły, na 99% nie możemy sobie od tak wyciąć dodatkowych 30cm ściany. No nic mamy jeszcze chwilę na ostateczną decyzję (do czasu wylewek). Ja bym w sumie chciała poszerzyć i dać wtedy 1,5 skrzydła bo jedno wielkie otwierane na stronę garażu to będzie kiepski pomysł...

 

a poniżej kilka zdjęć z efektami pracy ociepleniowców

 

po lewej fragment blachy z dachu, zaraz nad próbnikiem kolorów wybrany tynk na cokół a kolory elewacji... część główna będzie w kolorze 399 natomiast reszta (te "doklejone" fragmenty tj. garaż, kotłowni, biuro i część kuchni z jadalnią) będzie w kolorze 396 i do tego dojdą 4 listwy (bonie) w odstępach około 0,5m tak żeby najwyższa była tuż pod szczytem okien. Wybrałam też podbitkę - kolor identyczny jak okna.

 

Chłopaki planują skończyć w przyszłym tygodniu. Kolor pewnie zaczną robić koło wtorku/środy

[myszka_84]

Ale mnie tu dawno nie było

 

Co obecnie u nas słychać? Ostatecznie kolor elewacji jest nieco inny, jaśniejszy, a cokół będzie zupełnie inny (ale to wiosną). Mamy posadzki. Wiszą grzejniki, ba od dziś nawet są już ciepłe

 

Oczywiście jak zawsze z czymś problem musi być. Już poszło zgłoszenie do serwisu bo w naszym kotle jest uszkodzona zapalarka (wyrzuca bezpieczniki) mamy nadzieję, że szybko ją doślą i nie będziemy musieli w razie czego rozpalać ręcznie.

 

Jutro przyjadą ludzie od okien i drzwi. Mają sporo do regulacji oj sporo. Drzwi się ledwo zamykają, musimy się nieźle natrudzić, żeby przekręcić klucz. Poza tym skoro są wylewki to czas najwyższy już progi zamontować a nie ja będę śnieg z domu wyganiać

 

Na niedzielę jesteśmy umówieni z panem, który miałby nam zrobić ocieplenie stropu nad piętrem i płyty g-k z pełną obróbką. Niestety wolny termin dla nas ma dopiero od początku marca. Jutro zadzwonię do jeszcze jednego człowieka i zobaczymy jakie on ma plany na koniec tego i przyszły miesiąc.

 

elewacje w 2 dni po wyjeździe ekipy

 

wylewki następnego dnia po zakończeniu prac

[myszka_84]

grzejniki na swoich miejscach

kocioł odpalony

wizjerek do komory spalania

 

Po pierwszej godzinie działania już można było poczuć niewielką różnicę i termometr z 2* skoczył na 5*. Na razie ma grzać do temp. 10*, ciekawe ile będzie jutro po przyjeździe. Biorąc pod uwagę, że cały strop nad piętrem jeszcze nie jest zrobiony to spora część ciepła ucieknie przez dach ale może jutro dobijemy do tych 10*

[myszka_84]

Działamy od wtorku dalej. Na koniec dzisiejszego dnia mieliśmy pierwszą warstwę wełny na stropie gotową, do końca tygodnia piętro ma już być zamknięte kartongipsem i gotowe do szpachlowania

 

 

póki co już spaliliśmy prawie 2 tony węgla, ogrzaliśmy sporą część powietrza we wsi jak już chłopaki skończą z sufitami zaczniemy kupować płytki i liczymy, że do Wielkanocy będziemy mieć łazienki gotowe

[myszka_84]

schody strychowe kupione, jutro odbieram z magazynu.

 

FAKRO LTW super thermo 70x130, najcieplejsze jakie znalazłam - współczynnik izolacyjności cieplnej wynosi 0,51 W/m²K

 

[myszka_84]

stan prac na sobotę tzn. po 5 dniach pracy ekipy - wełna między krokwiami leży wszędzie, na piętrze jest też już dołożona 5cm między stelażami pod płyty g-k i prawie całe piętro jest już płytami zakryte (został hol, który będę robić zaraz w poniedziałek po zamontowaniu schodów strychowych). Na dole zabrakło kawałka wełny do kotłowni :/

 

Chłopaki pracują do czwartku, mamy nadzieję, że się wyrobią bo jak nie to jeszcze nie wiedzą kiedy wrócą. Mieli być u nas od 3 marca, ale tak im się poukładało, że mogli do nas przyjechać wcześniej z tym, że bez gwarancji skończenia na raz wszystkiego. Dobrze by było jakby chociaż piętro skończyli.

 

[myszka_84]

a tu parter

 

[myszka_84]

jeszcze przed końcem lutego nasze sufity były gotowe, dzień przed końcem ekipa zauważyła, że popękał nam strasznie tynk w salonie, jak dotarłam na miejsce nie wyglądało to zbyt ciekawie. Praktycznie na każdej ścianie coś. Co więcej pęknięciom tym towarzyszyły odparzenia. Dziś właśnie tynkarze opuścili budowę, uznali reklamacje, naprawili wszystko co trzeba było.

słoneczna Kasjopea

[myszka_84]

cd

 

salon i jadalnia po naprawianiu odparzeń (do tego doszły jeszcze małe miejsca w kuchni przy oknie, kilka drobiazgów na klatce i cały róg w gabinecie)

[myszka_84]

Najfajniejszy etap budowy trwa wybieramy płytki

 

wczoraj korzystając z rabatu imieninowego w LeroyMerlin kupiłam płytki do łazienki przy sypialni, upatrzone mam też płytki na dół do łazienki, umywalkę z szafką na dół.

 

a do 4 kwietnia powinniśmy mieć zamontowane parapety wewnętrzne

[myszka_84]

nie 4 kwietnia a dziś ale grunt, że wreszcie są parapety wew.

 

 

glazurnik wchodzi około 15 maja, a w nadchodzące święta planowana pierwsza noc w naszym domku, trochę partyzanckie jeszcze warunki ale co tam, grunt że u siebie

[myszka_84]

Pierwsza noc w naszym domu zaliczona na dmuchanych materacach, okna pozasłaniane czym się dało ale było super

 

A z tematów bardziej budowlanych:

1. mamy już wannę do łazienki dzieci

2. przed chwilą zakupiłam stelaż i miskę z wszystkimi dodatkami do wc na dół

3. po dzisiejszym wypadzie do OBI zapadła decyzja co do kafelków do łazienki dzieci (pewnie jutro zamówię)

 

szaleństwo zakupowe

[myszka_84]

dzisiejszy wypad bez celu do Castoramy zaowocował zakupem gresu do wiatrołapu i świetlenia na taras

 

[h=1]Gres Paradyż Volter Beige 30 x 30 (29,98zł/m²)[/h]

 

[h=1]Kinkiet Tuba Inox 1 x 15 W (14,22zł)[/h]

[myszka_84]

kolejny zakup - szafka z umywalką do łazienki na dole jest

 

zestaw robiony dla castoramy przez cersanit, umywalka 75cm ale jest spora, spokojnie 2 rozrabiaki na raz mogą być ręcę nie chlapiąc przy tym za bardzo na podłogę.

 

i przyuważyłam niezłą promocję na wymarzone panele na parter. W komforcie panele Krono AC4 8mm kosztują 39,90zł/m², takie same panele tyle, że 10mm grubości (też krono) w jednym ze sklepów internetowych znalazłam za niecałe 30zł/m² + 130zł za transport.

[myszka_84]

Prace wykończeniowe idą pełną parą. Mamy pomalowane ściany gruntem i podkładem, sufity są już pomalowane na gotowo. Glazurnik kończy powoli pierwszą łazienkę na piętrze (tą ogólną - dzieci), w naszej przy sypialni są już płytki na ścianach, zostało mu ułożenie podłogi. Jak już się z tym upora to startujemy z malowaniem na gotowo ścian piętra.

 

[myszka_84]

łazienka dzieci gotowa

 

Nasza przy sypialni praktycznie też (wanna przyjedzie razem z nami w czasie przeprowadzki)

 

na dole już się nieco pozmieniało ale zapomniałam naładować akumulator do aparatu i mam jedynie zdjęcie stanu weekendowego

 

pokoje dzieci pomalowane

 

poza tym w garażu czeka już podkład pod wykładzinę i panele na cały dom, stoi też paleta paneli i farby na resztę piętra, jak skończymy z piętrem weźmiemy się za parter.

[myszka_84]

glazurnik skończył prace w piątek, nasza łazienka na dole wygląda wg mnie super

 

wiatrołap

[myszka_84]

a dziś zawieźliśmy wykładziny do pokoi dziewczynek (złożone były w kostkę jeszcze w piątek, cały weekend czekały na magazynie firmy kurierskiej, nieźle się pogniotły...)

 

dzieci oficjalnie przeprowadziły się z zabawkami do siebie mimo że wykładziny tylko leży luźno na podłodze, radości co nie miara

 

malowania ciąg dalszy, jedna ze ścian w sypialni już pomalowana na fioletowy, pozostałe będę beżowe (w czwartek)

 

a no i był u nas kominiarz mamy odbiór

czekamy jeszcze tylko na pomiary od elektryka i protokół kanalizacyjny i składamy w nadzorze zakończenie robót

[ikisolka]

witam z mężem też nastawiliśmy się na ten projekt również jesteśmy z okolic Warszawy i szukamy osoby która w okolicy już go pobudowała żeby podpatrzeć trochę i wizualnie poukładać w głowie bo chcemy nanieść kilka zmian Jeśli ktoś był by chętny pochwalić się swoim domkiem proszę serdecznie o kontakt [email protected] pozdrawiam