TO BYŁO: Organizacja pomocy dla Nelli - wątek zbiorczy

[Basia1112]

Nelciu.Znam bardzo dobrego prawnika od ubezpieczeń-Katowice.

Jeżeli żaden adwokat forumowy nie poradzi za darmochę ,to wtedy mozna uderzyć do tego "mojego".

[Piotrek42]

NO własnie.. a bank właściwie się coś odzywał w tej sprawie???

[malgos2]

Tak, jestem w kontakcie z forumową panią prawnik. Wspaniała osoba, która wypowie się na temat, kiedy tylko dojdą do niej wszystkie nasze dokumenty. Ale obawiam się, że będę również musiała skorzystać z porady kogos tu na miejscu, bo ja jestem matoł totalny w tych sprawach i do mnie trzeba tak ze sto razy w kółko. Chyba, że Paweł jakims cudem przyjedzie i weźmie to wszystko na swoje bary (O jak bym chciała ).

 

Nie panikuj!

[Nelli Sza]

Nelciu.Znam bardzo dobrego prawnika od ubezpieczeń-Katowice.

Jeżeli żaden adwokat forumowy nie poradzi za darmochę ,to wtedy mozna uderzyć do tego "mojego".

Myslę, że to dobry pomysł. Katowice są blisko. Ale ja nie chcę za darmo. Bez przesady. A forumowa pani prawnik radzi nam z dobrego serca Nie za pieniądze.

NO własnie.. a bank właściwie się coś odzywał w tej sprawie???

Bank się nie odzywał. Tylko czy to my nie powinnismy sie teraz tam udać na jakieś rozeznanie :confused:

[Basia1112]

zdublował sie post-tak mi net działa

[Nelli Sza]

Słuchajcie, dodam tylko w ramach jasności sprawy, że decyzja o sumie odszkodowania przyszła na razie MAILEM. A termin ewentualnego odwołania liczyc się będzie od przyjścia pisma, prawda? Czy nie?

[Nelli Sza]

Nie panikuj!

 

:hug:

[Basia1112]

Nelcia -jutro zadzwonie do Niego i zapytam.

Jak chcesz skorzystac z tego prawnika to tylko daj znac .

[malgos2]

Słuchajcie, dodam tylko w ramach jasności sprawy, że decyzja o sumie odszkodowania przyszła na razie MAILEM. A termin ewentualnego odwołania liczyc się będzie od przyjścia pisma, prawda? Czy nie?

 

No chyba od odebrania z poczty, przeciez mail zawsze mogl do spamu wpasc.

[Basia1112]

Poza tym przy takiej szkodzie,jeżeli jest cesja ,to tow.ubezp.zawiadamia chyba bank.

[Piotrek42]

 

Bank się nie odzywał. Tylko czy to my nie powinnismy sie teraz tam udać na jakieś rozeznanie :confused:

 

Jak spłacasz raty i bank ma aktualną polisę to narazie nie będzie się czepiał,,trzeba zerknąć w umowę z bankiem czy nie masz gdzies zaznaczonej jakiejś opcji że o zniszczeniu domu nie powinnaś,zawiadomić banku-w sumie moze i dobra opcja bo w niektórych bankach można zawiesić raty....

[wu]

Nelcia na wszelki wypadek ja bym się z bankiem skontaktowała bo jakby nie było to on jest właścicielem tej kasy:(

[Nelli Sza]

Nelcia na wszelki wypadek ja bym się z bankiem skontaktowała bo jakby nie było to on jest właścicielem tej kasy:(

 

No tak.

[Basia1112]

A czy bank wie o tym pożarze?

[Nelli Sza]

Basiu dam Ci znać. Zapytam tylko Pawła. Lepiej by było gdyby to on z tym prawnikiem gadał, bo jak ja będę musiała to jeszcze pomyśli żem jaka kosmitka i jeszcze gotów uciekać

[Nelli Sza]

A czy bank wie o tym pożarze?

 

Chciałam się tam udać od razu po wydarzeniu. Już nawet byliśmy w środku, ale P. powiedział, że bank nam nie powie nic poza tym, że mamy czekać na decyzję ubezpieczyciela.

[Basia1112]

Ok,ale pamietaj,że towarzyszyc Ci też moge,gdybys musiała sama-co dwie głowy ,to nie jedna:))

[Nelli Sza]

Ok,ale pamietaj,że towarzyszyc Ci też moge,gdybys musiała sama-co dwie głowy ,to nie jedna:))

 

[malgos2]

Nelka, ja wiem co Ty czujesz, bo tez sie jak pies do jeza przymierzalam do swojej sprawy powypadkowej, a Twoja jest nieporownanie bardziej skomplikowana, ale nie jestes sama!

[malka]

Jakby co to ja mam prawnika dla kosmitów

mnie już od lat znosi, a że w naszym sądownictwie czas płynie inaczej, to pewnie jeszcze długo mnie będzie znosił