TO BYŁO: Organizacja pomocy dla Nelli - wątek zbiorczy

[DPS]

Oj, to prawda, kciuki się przydadzą.

[asizo]

Ja też trzymam kciuki. My też mieliśmy przepychanki z wartą po włamaniu do naszego domu. Ponad 2 m-ce czekaliśmy na decyzję (a niby mają miesiac). Oni mało kogo traktują poważnie i zwlekają ile się da. Najgorsze jest to, ze człowiek po trudnym doświadczeniu naprawdę nie ma ochoty, siły, ani czasu na walkę z biurokracją i ujadanie się z ubezpieczycielem, ale oni widocznie na tym żerują. Myśmy się z warty wypisali. Mój tato też kilka lat temu walczył o wypłatę odszkodowania za skasowany samochód (ewidentnie wina jadącego za nim kierowcy autobusu) i serdecznie odradzał nam tę firmę.

[Franzelot]

Z reguły i doświadczenia wiem, że przyjęcie jakiejś kwoty odszkodowania od ubezpieczyciela bądź jakiejkolwiek formy odszkodowania w jakiejkolwiek innej sprawie równoznaczne jest ze zgodą na takie zadośćuczynienie. Dlatego moim zdaniem powinniście od razu pisać odwołanie (wraz z decyzją inspektora). Jak Oni uważają, że pogorzelisko jest warte 26% wartości ubezpieczenia to niech sobie je zabiorą Wiem, że moja odpowiedź trochę nie w czas ale zajęty byłem na budowie niestety. Jeśli jeszcze potrzeba to daj mi znać Nelli na PW popytam w mojej okolicy co z takim fantem zrobić. Kolega ze szkoły kiedyś robił w ubezpieczeniach może coś mi doradzi.

[Kasia1719508754]

Malo pisze ale czytam codziennie trzymam dzisiaj za Was kciuki bardzooooooooooo mocnoooooooooooo

[Arnika]

Dziś juz jest 12.12.12... więc czekam z niecierpliwością ...

[RD2011]

Tak - właśnie trzymałam kciuki tak jak wielu z nas ,

myślę , ze pomogły i wieści będą bardzo dobre dla Nelków :)

 

Pozdrowienia ! i też czekam z niecierpliwością na wieści !!

[rasia]

Neluśka, znaj dać czy kciuki i zacna data pomogły...?

[DPS]

Kurde, coś cisza...

[rasia]

Uwaga! Uwaga!!! Fantastyczna wiadomość!!! (szkoda, że tak późno, ale zawsze lepiej późno, niż później;))

 

Jest nakaz rozbiórki wyznaczony na luty!!!

[malgos2]

:wave:

[Kendra]

o brawo!! luty juz za pasem, przeleci szybciutko!

[bossisko]

Gratuluję otrzymania oczekiwanej decyzji ! Rasia, PINB nie ma podstawy prawnej do określenia terminu rozbiórki, chociaż często w nakazach jest to praktykowane

Naruszenie art. 48 ust. 1 Prawa budowlanego - ustawodawca nie zawarł dla organu obowiązku określenia terminu wykonania orzeczonej rozbiórki. W tym zakresie organ, określając taki termin, orzekł bez podstawy prawnej.

Także jeśli Nellkowie będą chcieli przystąpić do rozbiórki szybciej, będą to mogli zrobić. Prawdopodobnie trzeba będzie zgłosić roboty rozbiórkowe w starostwie (chyba, że decyzja PINB mówi coś innego). Od daty złożenia zgłoszenia, starostwo ma 30 dni na wydanie ewentualnego sprzeciwu. Po tym czasie można rozbierać.

[DPS]

Hurrra!!!! :wave:

 

:D

[sSiwy12]

PNB określił nie termin wykonania rozbiórki, tylko nieprzekraczalny termin - z uwagi na np. możliwość zawalenia się konstrukcji.

 

Akurat dla Nelii, taki krótki termin jest bardzo korzystny, bo w pewnym sensie wiąże ręce ubezpieczycielowi.

 

Teraz jak najszybciej należy dostarczyć tą decyzję do ubezpieczyciela, aby ten zmienił kosztorys i wartość odszkodowania, ale o tym już zapewne myślą doradcy Nelii.

[malka]

Bardzo się ciesze z decyzji PNB

 

Niemniej,jak moich przedmówców zastanawia mnie wyznaczony termin.

Gdy mnie wydano nakaz rozbiórki, zaznaczone w piśmie miałam "niezwłocznie....nie później niż....."

 

Ale nie znając pisma, nie bede dywagować

[wu]

juuupi więc jednak urzędnicy są inteligentnym narodem:lol2:

[Nelli Sza]

Kochani!!

 

Tak jak napisała rasia dostaliśmy nakaz rozbiórki. Wczoraj było spotkanie, na którym został spisany protokół. Teraz decyzja musi przyjść pocztą. Nie wiem dokładnie jaki będzie zapis, ale PINB powiedział, że możemy zacząć rozbierać już teraz. Dokładnie będzie to zapisane w piśmie, więc jak tylko dojdzie napiszę wam. List ma przyjść w przyszłym tygodniu.

[Nelli Sza]

Wczoraj nie dałam rady napisać bo zaraz po szkole jechałam na studia, a potem już tylko łóżeczko

[Nelli Sza]

Martwi mnie inna rzecz. Paweł był w banku. Całkiem przypadkowo okazało się, że Warta pieniądze przelała już jakieś 10 dni temu na ich konto i bank sobie to "zajął" na poczet kredytu. Trochę nas to zaskoczyło Nie dostaliśmy żadnej informacji na ten temat. Z tego co mówiła wczoraj koleżanka, osoba, która chce spłącic kredyt powinna wczesniej złożyć wniosek z prośbą o wcześniejszą spłatę zadłużenia. Suma, którą przelała Warta nie pokryła nam kredytu. No nic. Jutro wszystko powinno się wyjaśnić bo P. umówił się dzis na spotkanie z kierownikiem banku.

 

Co do rozbiórki, to oczywiście jak tylko pismo dojdzie, niezwłocznie prześlemy je Warcie. Tylko czy to coś da, skoro oni już podjęli decyzję co do wypłaty tych 74%. Ba, nawet je już wypłacili (bankowi)

:confused:

 

Na dniach dowiemy się też kiedy da radę wejść firma, która rozbierze leśny domek

Tak wiem, zero sentymentów. Naprawdę staram się twardo stąpać po ziemi, ale wybaczcie..... nadchodzące święta mi to uniemożliwiają

[TAR]

nie martw sie na razie, pogadajcie w banku o co chodzi. i czekamy na info. Edytowane 13 Grudnia 2012 przez TAR