TO BYŁO: Organizacja pomocy dla Nelli - wątek zbiorczy

[Nelli Sza]

ok

[TAR]

przy okazji jak jestes to zapytam, na "watku darowym" sa zapytania czy przesylac co nieco: ubrania, rzeczy dla dzieci?

[DPS]

Nelli, kochana - ja wiem, to będą trudne święta, bez domu...

Mimo wszystko powinny być też BARDZO radosne - bo ocaleliście Wy sami.

Świętujcie fakt, że zostaliście uchronieni przed wszelkim niebezpieczeństwem, że jesteście wszyscy zdrowi i bezpieczni, że ktoś tam, na górze, bardzo mocno czuwał nad Wami.

i na tym właśnie się skupcie, na tym, że możecie WSZYSCY w zdrowiu i spokoju przeżyć kolejne święta z Waszą rodziną.

Niechaj to będzie dla Was świąteczny znak wielkiej opieki nad Wami.

Serdeczności, kochana, będzie dobrze!!!

[Nelli Sza]

przy okazji jak jestes to zapytam, na "watku darowym" sa zapytania czy przesylac co nieco: ubrania, rzeczy dla dzieci?

 

Już lecę!

[Nelli Sza]

Nelli, kochana - ja wiem, to będą trudne święta, bez domu...

Mimo wszystko powinny być też BARDZO radosne - bo ocaleliście Wy sami.

Świętujcie fakt, że zostaliście uchronieni przed wszelkim niebezpieczeństwem, że jesteście wszyscy zdrowi i bezpieczni, że ktoś tam, na górze, bardzo mocno czuwał nad Wami.

i na tym właśnie się skupcie, na tym, że możecie WSZYSCY w zdrowiu i spokoju przeżyć kolejne święta z Waszą rodziną.

Niechaj to będzie dla Was świąteczny znak wielkiej opieki nad Wami.

Serdeczności, kochana, będzie dobrze!!!

 

Tak wiem. Każdego dnia bardzo mocno to wiem. Naprawdę

Dziękuję za dobre słowo!

[sSiwy12]

 

Co do rozbiórki, to oczywiście jak tylko pismo dojdzie, niezwłocznie prześlemy je Warcie. Tylko czy to coś da, skoro oni już podjęli decyzję co do wypłaty tych 74%. Ba, nawet je już wypłacili (bankowi)

 

 

Tyle, że to nie jest jakieś zwykłe pismo, lub zwykła opinia rzeczoznawcy, z którą ubezpieczyciel nie musi się zgodzić.

To jest decyzja administracyjna, a ubezpieczyciel nie jest i nie może być stroną.

Zmieniły się okoliczności i ubezpieczyciel musi to wziąc pod uwagę

[Nelli Sza]

Tyle, że to nie jest jakieś zwykłe pismo, lub zwykła opinia rzeczoznawcy, z którą ubezpieczyciel nie musi się zgodzić.

To jest decyzja administracyjna, a ubezpieczyciel nie jest i nie może być stroną.

Zmieniły się okoliczności i ubezpieczyciel musi to wziąc pod uwagę

 

Oby, tak się stało. Dzięki Siwy!

[malgos2]

Bedzie dobrze Nelus!

[Arnika]

Paradoksalnie.. czekałam na decyzję rozbiórki domu i z tego i ja się cieszę

[Krokusia]

Nelciu bardzo się cieszę z korzystnej decyzji o rozbiórce. Mam nadzieję, że rozmowy z bankiem będą dla Was również korzystne. Trzymam kciuki i pozdrawiam ciepło!

[AgnesK]

Neluś kochana, dobrze że jest już ta decyzja.

Oby jutrzejsze rozmowy w banku tez były dla Was korzystne.

Bardzo wierze, ze uda się Wam odbudowac dom..

Trzymajcie się.

[rasia]

Martwi mnie inna rzecz. Paweł był w banku. Całkiem przypadkowo okazało się, że Warta pieniądze przelała już jakieś 10 dni temu na ich konto i bank sobie to "zajął" na poczet kredytu. Trochę nas to zaskoczyło Nie dostaliśmy żadnej informacji na ten temat. Z tego co mówiła wczoraj koleżanka, osoba, która chce spłącic kredyt powinna wczesniej złożyć wniosek z prośbą o wcześniejszą spłatę zadłużenia. Suma, którą przelała Warta nie pokryła nam kredytu. No nic. Jutro wszystko powinno się wyjaśnić bo P. umówił się dzis na spotkanie z kierownikiem banku.

 

Co do rozbiórki, to oczywiście jak tylko pismo dojdzie, niezwłocznie prześlemy je Warcie. Tylko czy to coś da, skoro oni już podjęli decyzję co do wypłaty tych 74%. Ba, nawet je już wypłacili (bankowi)

:confused:

 

Na dniach dowiemy się też kiedy da radę wejść firma, która rozbierze leśny domek

Tak wiem, zero sentymentów. Naprawdę staram się twardo stąpać po ziemi, ale wybaczcie..... nadchodzące święta mi to uniemożliwiają

 

Jest dokładnie tak jak napisał Siwy... Teraz Wy piszecie wniosek do Warty, (która z pewnością na niego czeka), bo nie mogła wydać innej decyzji niż wydała bez urzędowego pisma z PINB. Piszecie pismo (najlepiej z pomocą fachmana od takich pism), ... że pojawiły się nowe okoliczności w sprawie... Warta wtedy może wznowić sprawę i jeszcze raz wydać decyzję. Ale bez Waszego pisma Warta ma związane ręce.

[malka]

 

Na dniach dowiemy się też kiedy da radę wejść firma, która rozbierze leśny domek

 

eeeeee noooooo , Stanisław będzie niepocieszony :cry:

[lidszu]

Neluś, cieszę się, że decyzja w sprawie rozbiórki domu zapadła.

 

Wiem, że ci ciężko na serduchu teraz, że trzeba będzie zburzyć, to w co tak dużo serca włożyliście, ale uwierz mi, że już niedługo będziecie się cieszyć nowym pięknym domem

[Kasia1719508754]

Jutro wylatuje na miesiac do Pl i nie bedzie mnie na forum, dlatego juz dzisiaj chcialabym zlozyc Waszej Rodzince zyczenia swiateczne

 

http://img20.imageshack.us/img20/1017/bozenarodzenie47.gifhttp://img20.imageshack.us/img20/1017/bozenarodzenie47.gifhttp://img20.imageshack.us/img20/1017/bozenarodzenie47.gif

 

 

Zdrowych - bo to najważniejsze.

Pełnych miłości - bo to sens życia.

Wiary - bo pozwala przetrwać trudne chwile.

Nadziei - bo wtedy niemożliwe jest możliwe.

Dla calej Rodzinki zyczy Kasia

[Edyta M]

Nelus buziole sle !!!!!!!! trzymaj sie Kochana ....

 

Dom to nie mury , ale ludzie ( Rodzina ) dobrze , ze masz ich przy sobie

[Nelli Sza]

Kochani!

Paweł jest już po rozmowie. Nie ma go tutaj, ale na szybciocha przekazał mi informacje.

Więc tak, pani kierownik posprawdzała wszystko co i jak i powiedziała, że zajęcie pieniędzy przez bank na poczet kredytu wynika z prawa bankowego. My jako dłużnicy nie mieliśmy obowiązku informować bank o pożarze. Miał obowiązek zrobić to ubezpieczyciel. Zrobił. Wówczas bank wskazał mu konto, na które miał przelać pieniądze. Przelał. Resztę zadłużenia możemy spłacać w ratach, tak jak do tej pory.

 

Tak jak mówisz rasiu, przygotujemy pismo dla Warty i opiszemy nowe okoliczności. Mam nadzieję, że rozpatrzy je pozytywnie.

Jak będę coś znowu wiedzieć, to dam znać.

 

Dziękuję za wszystkie serdeczności, słowa otuchy!!!

[TAR]

czyli ze co to oznacza?ze nie ma kasy na odbudowe z ubezpieczenia?

[Nelli Sza]

No....nie ma....

[TAR]

o kurde to lipa , a mozna ponegocjowac jakos z bankiem?