Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TO BYŁO: Organizacja pomocy dla Nelli - wątek zbiorczy


Recommended Posts

No i co, i co?

Wiadomo już coś o wytrzymałości fundamentów...? :rolleyes:

 

Jeszcze nie, ale to powinna być kwestia kilku dni. Nasza kochana pani kierownik ma dziś lub jutro do tego siąść. Wcześniej była zajęta. Wiadomo, ma mnóstwo swoich spraw, a my tak trochę spadliśmy jej na głowę jak grom z jasnego nieba. Dlatego cichutko czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 878
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nasza pani kierownik oblicza nam wytrzymałość fundamentów pod murowany dom. Z niecierpliwością czekamy na decyzję, gdyż od niej wszystko zależy.

Trzymajcie się ciepło!!!! :)

 

Domniemam, że ma ku temu odpowiednie (kwalifikacje) uprawnienia (w zakresie projektowania "konstrukcji").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalla, ja się rzadko odzywam, ale uważaj z kochanym kierownikiem, który nie ma czasu.

Zwykle niestety chodzi o to, że robi najpierw to, za co mu dobrze płacą, a takie niskobudżetowe fuszki są spychane na potem. I to moze trwać miesiącami!!! Człowiek musi z czegoś życ i to nie jest dziwne, ale jeżeli komuś zależy na czasie - to dolegliwe. Ja to przerabiałam z moim kierownikiem. Dopiero jak zmieniłam na takiego, który akurat miał czas (i był mniej prestiżowy) to sprawy pobiegły zamiast iść. A wcześniej ciągle słyszałam o obiektywnych trudnościach. Więc z doświadczenia - jeżeli każą czekać, to trzeba szybko zmieniać bo nie jesteśmy tu priorytetem i czekanie może trwać miesiącami.

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku "Firmy deklarujące pomoc..." SKUT13 oferował pomoc jako konstruktor. Myślę, że jeśliby mu podać wymiary ław fundamentowych, sposób zbrojenia i wymiary oraz materiał ścian fundamentowych, szybko stwierdziłby/obliczył czy da rade posadowić dom murowany. Konstruktorzy wiedzą to z doświadczenia, ale zawsze można przeliczyć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani moi!

 

Śnieg bardzo utrudnia rozbiórkę, ale powolutku coś się dzieje.

 

Nasza pani kierownik ustaliła, że w przypadku domu murowanego na naszych fundamentach można postawić dom z Ytonga 24cm +ocielenie z wełny. Na dach coś lekkiego, czyli raczej blacha.

 

Nie pisałam jeszcze, że po naszym wysłaniu do Warty informacji o nakazie rozbiórki, ta wysłała do nas rzeczoznawcę na ponowne oględziny. Pan sporządził protokół. I teraz czekamy na decyzję Warty co do ewentualnej weryfikacji wypłaconego odszkodowania,

Mam nadzieję, że nadchodzący tydzień przyniesie jakieś wieści. Oby dobre.

 

Wczoraj po raz pierwszy od pożaru oglądałam projekt. Nasz stary projekt. Nie wiem. Może dobrze byłoby pozostać przy nim :confused:

Jest też inna opcja. Możemy zwrócić się do projektantów, którzy tu na forum i nie tylko oferowali pomoc w tym zakresie. Chciałabym zobaczyć, jak osadzą nowy domek na tych fundamentach. To cudowni, bezinteresowni ludzie. Dziękuję im za to.

 

Jestem Wam wszystkim ogromnie wdzięczna za wszelką pomoc!!!!

Dziękuję!!

 

Toczę ogromną walkę z samą sobą, żeby odważyć się na kolejną budowę.

Bardzo chcę, ale jeszcze mnie to nie cieszy :(

 

Pozdrawiam Was serdecznie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...