Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak ocieplic strop drewniany?


Recommended Posts

Witam wszystkich..

Czy pomiędzy belki stropowe drewniane pomiędzy GK na dole a osb na górze belek daje sie wełnę mineralną czy coś takiego - dla zailzolowania przed stratami ciepła? W końcu jest tam 15 lub 20 cm przestrzeni?

 

 

Gdy ten strop jest pomiędzy pomieszczeniem ogrzewanym a nieogrzewanym - to zdecydowanie tak ! :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Można zastosować ocieplenie wełną mineralną w aplikacji pomiędzy belki stropu drewnianego. Należy jednak pamiętać o zastosowaniu szczeliny ok. 2-3cm pomiędzy płytą OSB (stanowiącą podłogę pomieszczenia nad stropem) a ociepleniem z wełny.

Paroizolację należy zastosować pod płytą gipsowo kartonową nad pomieszczeniami mokrymi typu kuchnia, łazienka czy też WC. Nad pokojami gościnnymi czy też sypialniami nie ma takiej konieczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Polecam rozważenie izolacji natryskowej pianką otwartokomorową w kierunku oddolnym. Ze względu na wysoką adhezję i minimalną wagę ( ok. 8 kg/m3 ) nie wymaga żadnych dodatkowych zamocowań a jej świetne parametry izolacji akustycznej pomogą świetnie wygłuszyć strop.

Proszę przeszukać internet, znajdzie Kolega mnóstwo informacji na ten temat. Od siebie radzę zastosowanie pianki wysokiej jakości aplikowanej przez sprawdzoną firmę.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Usiłuję zaadoptować poddasze w ponad 80 letnim domu drewnianym imam podobny dylemat z przestrzenią stropową, z tym, że u mnie wyniesie ona ok 0,5m. Załączam orientacyjny rysunek przekroju stropu:

przekroj_stropu.jpg

Obecna konstrukcja wyklucza położenie podłogi na belkach stropowych, stąd konieczność stworzenia jakby drugiej niezależnej konstrukcji. Obie konstrukcje będą się wspierały na ścianach działowych ale nie będą miały łączności więc teoretycznie ewentualne "stuki" chyba nie powinny się przenosić bezpośrednio.

Istniejącą polepę glinianą, która spełnia właściwości izolacyjne termiczne i akustyczne bardzo dobrze chcę usunąć, głównie z racji bardzo dużego ciężaru.

 

Pytanie moje jest takie: czy coś tam pchać? Jeżeli tak to co i gdzie ?

Sensowne wydaje mi się, że byłoby zabezpieczenie przestrzeni najniższej - pomiędzy istniejącymi deskowaniami - żeby ciepło z parteru nie uciekało..

 

Oczywiście planowane poddasze ma być ogrzewane.

Będę wdzięczny za porady.

Edytowane przez myszor75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak poproszę o rozwinięcie tej myśli... Znaczy się gdzie zaiskrzą ? A jak zaiskrzą to co niby się stanie ? I co niby dalej się będzie działo ?

 

Zaiskrzą czy nie zaiskrzą, fakt jest faktem, że ta piana otwarto komórkowa nie spełnia praktycznie żadnej klasy ognioodporności, ma zdaje się klasę F, gdzie styropian ma E. Klasa F oznacza chyba produkt palny i rozprzestrzeniający płomień. Pali się dokładnie tak samo jak pianka z puszek, która pali się jak szalona, a na dodatek wydziela mocno trujące gazy.

Myślę, że mocno nierozważne jest umieszczenie takiego produktu nad głowami członków rodziny. Mój znajomy dał się namówić agresywnym marketignowcom na tą cudowną pianę Selection 500. Wykonawca zapewniał, że to totalnie nie palne, najlepsze ach i och. Dla wykonawcy cudowna sprawa, 3 godziny i poddasze ocieplone, a ty się człowieku później martw. Kosztowało więcej niż 17cm wełny, osy kochają tę piankę jak nie wiem co. W trakcie odwiedzin u tego znajomego, na ścinku tej pianki pokazałem znajomemu jaka to ona jest cudownie niepalna. Teraz spać nie może z przerażenia swoją naiwnością, że dał się na to namówić. Ciekawe jak to usunie? Pewnie będzie skrobał szpachelką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak poproszę o rozwinięcie tej myśli... Znaczy się gdzie zaiskrzą ? A jak zaiskrzą to co niby się stanie ? I co niby dalej się będzie działo ?

 

No jak to gdzie zaiskrzą?! W tej piance będą sobie iskrzyć... Każda iskierka to zarodek ufoludka. Ufoludki żywią się pianką i wpierdzielą tą Twoją technologię w trybie geometrycznym. Każda iskierka rodzi dwie iskierki, dwie iskierki rodzą cztery... i tak dalej....Piszę to dlatego, że masz słabą wyobraźnię....

 

Oczywiście gratuluję pomysłu budowania sobie gniazdka z materiałów łatwopalnych:rolleyes:. Samo drewno to już spore ryzyko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiskrzą czy nie zaiskrzą, fakt jest faktem, że ta piana otwarto komórkowa nie spełnia praktycznie żadnej klasy ognioodporności, ma zdaje się klasę F, gdzie styropian ma E. Klasa F oznacza chyba produkt palny i rozprzestrzeniający płomień. Pali się dokładnie tak samo jak pianka z puszek, która pali się jak szalona, a na dodatek wydziela mocno trujące gazy.

Myślę, że mocno nierozważne jest umieszczenie takiego produktu nad głowami członków rodziny. Mój znajomy dał się namówić agresywnym marketignowcom na tą cudowną pianę Selection 500. Wykonawca zapewniał, że to totalnie nie palne, najlepsze ach i och. Dla wykonawcy cudowna sprawa, 3 godziny i poddasze ocieplone, a ty się człowieku później martw. Kosztowało więcej niż 17cm wełny, osy kochają tę piankę jak nie wiem co. W trakcie odwiedzin u tego znajomego, na ścinku tej pianki pokazałem znajomemu jaka to ona jest cudownie niepalna. Teraz spać nie może z przerażenia swoją naiwnością, że dał się na to namówić. Ciekawe jak to usunie? Pewnie będzie skrobał szpachelką.

To taki wpis bardziej humorystyczny ?, nie :) Nie śpi z przerażenia !!! A ci goście od więźby też mu nawciskali że drewno niepalne ?! To też, chyba, jest problem znajomego bo brał pod uwagę niepalną więźbę żelbetową ?

Jeżeli "agrsywni marketigowcy" kłamali to nieładnie i nie ma tutaj co tłumaczyć. Co do palności to część pianek ( wymaga to sprawdzenia dokumentów) ma klasę E czyli jest produktem samogasnącym i jest to uzyskanie poprzez wprowdzenie do składu pianki odpowiednich retardantów ( substancji utrudniających palność ). Jako przegoda, w zestawie z płytą g/k ma już kategorię b- s1,d0 .

 

Z pewnością w rejonie kolegi można uzyskać próbki stosownej pianki, "poiskrzyć" sobie aż miło ( np. bożonarodzeniowe zimne ognie ) i wyrobić zadanie a nie powtarzać opinii forumowych mędrków którzy z tej cechy zrobili najmnocniejszy ( bo brakuje innych ) argument kontra piance !

 

Co do znajomego to proszę mu poradzić żeby wytoczył sprawę wykonawcy o wprowadzenie w błąd. Za poradą kolegi usunie piankę co nie jest problemem i może zastąpić ją 17 cm wełny. Zaskarbi sobie wdzięczność kolegi bo wreszcie będzie mógł się wyspać. To że zimno jak cholera to chyba nie będzie stanowiło, nie ? Przecież zastosowanie wełny jest gwarancją niepalności dachu i pełnego bezpieczeństwa, czyż nie ? Co do os to raczej mam informacje wręcz przeciwne a o podatności wełny na działania gryzoni i kun można pisać reportaże.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do palności to część pianek ( wymaga to sprawdzenia dokumentów) ma klasę E czyli jest produktem samogasnącym i jest to uzyskanie poprzez wprowdzenie do składu pianki odpowiednich retardantów ( substancji utrudniających palność ).

 

Dla wyjaśnienia klasa E http://www.rockwool.pl/welna-mineralna/zabezpieczenia-przeciwpozarowe/ogien/reakcja-na-ogien

Według klasyfikacji normy PN-EN 13501-1 (klasa reakcji na ogień) nie istnieje coś takiego jak materiał samogasnący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Usiłuję zaadoptować poddasze w ponad 80 letnim domu drewnianym imam podobny dylemat z przestrzenią stropową, z tym, że u mnie wyniesie ona ok 0,5m. Załączam orientacyjny rysunek przekroju stropu:

[ATTACH=CONFIG]164060[/ATTACH]

Obecna konstrukcja wyklucza położenie podłogi na belkach stropowych, stąd konieczność stworzenia jakby drugiej niezależnej konstrukcji. Obie konstrukcje będą się wspierały na ścianach działowych ale nie będą miały łączności więc teoretycznie ewentualne "stuki" chyba nie powinny się przenosić bezpośrednio.

Istniejącą polepę glinianą, która spełnia właściwości izolacyjne termiczne i akustyczne bardzo dobrze chcę usunąć, głównie z racji bardzo dużego ciężaru.

 

Pytanie moje jest takie: czy coś tam pchać? Jeżeli tak to co i gdzie ?

Sensowne wydaje mi się, że byłoby zabezpieczenie przestrzeni najniższej - pomiędzy istniejącymi deskowaniami - żeby ciepło z parteru nie uciekało..

 

Oczywiście planowane poddasze ma być ogrzewane.

Będę wdzięczny za porady.

 

Witam,

Narysowany przez Ciebie przekrój nie pokazuje dokładnie wszystkich warstw. Podejrzewam, że masz podłogę ze ślepym pułapem. Jeżeli chcesz wywalić polepę to po prostu zamień ją na wełnę mineralną pozostaw 2cm szczelinę pomiędzy podłogą a wełną i pamiętaj o zastosowaniu podkładek akustycznych na legary (często stosuje się podkładki z filca) w celu ograniczenia przenoszenia dźwięków uderzeniowych na legary i poprzez nie do pomieszczenia znajdującego się poniżej.

 

P.S

czy przekrój twojego stropu nie wygląda czasem następująco?

ślepy pułap.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie trzeba zrobić ocieplenie. Dobrym rozwiązaniem będzie wełna mineralna, kulki styropianu lub celuloza - ich zaletą jest dokładne wypełnienie miejsca nawet jeśli są trudno dostępne.

 

Przy ocieplaniu granulatem stropów drewnianych, trzeba najpierw przymocować do belek (od spodu) folię paroizolacyjną. Takie rozwiązanie zmniejszy straty ciepła oraz dodatkowo wyciszy pomieszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Narysowany przez Ciebie przekrój nie pokazuje dokładnie wszystkich warstw. Podejrzewam, że masz podłogę ze ślepym pułapem. Jeżeli chcesz wywalić polepę to po prostu zamień ją na wełnę mineralną pozostaw 2cm szczelinę pomiędzy podłogą a wełną i pamiętaj o zastosowaniu podkładek akustycznych na legary (często stosuje się podkładki z filca) w celu ograniczenia przenoszenia dźwięków uderzeniowych na legary i poprzez nie do pomieszczenia znajdującego się poniżej.

 

P.S

czy przekrój twojego stropu nie wygląda czasem następująco?

[ATTACH=CONFIG]166730[/ATTACH]

 

Dziękuje Tomku za podjęcie tematu.

Nie bardzo wiem o co chodzi z tym "ślepym pułapem"?

Moja konstrukcja wygląda tak jak rozrysowałem, tzn idąc od dołu jest deskowanie przybite od dołu do legarów, następnie legary i od góry legarów nabite kolejne deskowanie. Dopiero na tym, na płasko, na całej powierzchni leży polepa gliniana.

Powyżej znajdują się tramy od konstrukcji dachowej (18-20cm, tego nie narysowałem), które chcę ominąć - tzn, planowaną podłogę chcę umieścić nad tramami. Tramy są podwieszone jedynie na ścianach zewnętrznych i mają długość 11m.

Żeby ich dodatkowo nie obciążać, planuje poprowadzenie identycznych belek (wzdłuż istniejących tramów), które będą dźwigać podłogę.

Stąd pojawia się ta przestrzeń, którą nie do końca wiem jak dobrze wygłuszyć.

Nowa konstrukcja nie będzie miała bezpośredniego styku z istniejącym stropem, więc filcowych przekładek nawet nie będzie gdzie wcisnąć.

Jeżeli nie pojawi się lepszy pomysł to pewnie w miejscu polepy rozwinę zwykłą wełnę o grubości 8-10 m. Folii chyba nie ma sensu żadnych kłaść.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...