Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na ugorze, odziedziczonym przez teściową, po kilkunastu latach nieużytkowania wyrósł już całkiem spory brzozowy lasek. Czy jest sens przekształcać ten grunt na las (bo rozumiem, że dzieje się to na wniosek właściciela, a nie z mocy prawa)? Jakie są tak naprawdę korzyści z tego? Z tego, co czytam w sieci, grunt zewidencjonowany jako las to same utrudnienia dla właściciela w gospodarowaniu nim. Nawet drzewa nie można sobie wyciąć bez pozwolenia - w przypadku gruntu rolnego wystarczy chyba samo zgłoszenie.
Nie rób tego, jeżeli jest to teren potencjalnie inwestycyjny. Zgoda na zmianę użytkowania gruntu leśnego to zupełnie inny kaliber niż gruntu rolnego. Co do wycinki drzew, to w lesie możesz ją prowadzić realizaując zadania gospodarcze określone w planie urządzania lasu (czyszczenia, trzebież, w końcu zrąb). Na gruncie innym niż leśny - musisz mieć zezwolenie od wójta/burmistrza. Zawsze możesz powiedzieć, że chcesz przywrócić produkcję rolną. I pilnuj lokalnego starostwa - czy nie przystępuje do operacji zwanej modernizacją ewidencji gruntów, bo bez Twojego udziału mogą zmienić uzytek na Ls (decyzja o zatwierdzeniu operatu nie jest doręczana wszystkim tylko poprzez obwieszczenie - w bipie, w siedzibie organu i na tablicy ogłoszeń we wsi). Osobiście bym nie zakładała sobie takiej smyczy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...