nydar 19.01.2013 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Należało by wziąć pod uwagę fakt,że moja wentylacja działa ciut inaczej niż normalna WM. Mam nawiew na dole a anemostaty wyciągowe w sufitach.Taka konfiguracja powoduje ,że nawet przy 70m3/h łatwiej pozbywać się zapachów.Wentylacja wydaje się bardziej skuteczna-wydajna.Podczas gotowania nawet upierdliwych potraw jak kapucha.Kilka minut po skończeniu nie czuć w domu specyficznego zapachu.Mało tego kuchnia i salon to jedna przestrzeń.To co się gotuje w kuchni to czuć tylko w jej obrębie.Produkt gotowania to przecież obciążona zapachem gorąca para wodna.Z natury rzeczy gna pod sufit.A tam ma gzie ujść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.01.2013 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Jest jeszcze prawo i ono jest najważniejsze Gdyby w domu była wentylacja jaką preferuje nydar,dom taki nie zostanie odddany prawnie do użytkowania. powiedz to tym co mieli zgodnie z prawem a teraz wąchają kwiatki od spodu bo tlenku węgla się na wdychali ... WG raczej ktoś odbierał też "zgodnie z prawem"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 19.01.2013 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Jest jeszcze prawo i ono jest najważniejsze . krótko żyjesz, mało widziałeś. Zdziwiłbyś się. Prawo to jedno, jego interpretacja to drugie. Zależy od papugi. Jak nie jesteś papugą, nie będziemy dyskutować, bo to jałowa polemika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.01.2013 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Należało by wziąć pod uwagę fakt,że moja wentylacja działa ciut inaczej niż normalna WM. Mam nawiew na dole a anemostaty wyciągowe w sufitach. jak by każdy projekt budynku z WG miał zaprojektowany układ kanałów doprowadzających powietrze to nie było by tu teraz dyskusji co jest lepsze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 19.01.2013 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Wystarczy odpowiedzieć na fundamentalne pytanie.Jak jest lepiej? Czy nawiew pod sufitem a wywiew pod drzwiami ,czy odwrotnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 19.01.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Nydar, a nie myslales o tym, zeby wywiewane powietrze pchac przez GMC ? Tak sobie mysle, ze gdyby tak zrobic to istnieje jeszcze wieksza szansa na to zeby na CO wydac tyle co nic Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.01.2013 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Wystarczy odpowiedzieć na fundamentalne pytanie.Jak jest lepiej? Czy nawiew pod sufitem a wywiew pod drzwiami ,czy odwrotnie? he he ... ale zaraz odezwą się wszyscy użytkownicy i instalatorzy WM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.01.2013 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Nydar, a nie myslales o tym, zeby wywiewane powietrze pchac przez GMC ? ma być bez napędu jak grawitacyjnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 19.01.2013 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Nydar, a nie myslales o tym, zeby wywiewane powietrze pchac przez GMC ? Tak sobie mysle, ze gdyby tak zrobic to istnieje jeszcze wieksza szansa na to zeby na CO wydac tyle co nic Pozdrawiam Mam pomysł aby raczej odebrać wszystko z tych 10kWh/dobę co teraz wyrzutnią ulatuje.gdybym to pchał pod dom to odzyskał bym prawie nic.Myślałem o przeciwprądowej dwururce świeże -zużyte,ale zaniechałem.Póki co myślę o mini pompie ciepła co by te 10kWh zagospodarowała.wydaje mi się,że to pozwoliło by skrócić sezon grzewczy (dla mnie sezon grzewczy to korzystanie z obcej energii) do 30dni w roku.A że o pompach ciepła wiem nic,to potrzeba trochę czasu na dokształt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.01.2013 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Mam pomysł aby raczej odebrać wszystko z tych 10kWh/dobę co teraz wyrzutnią ulatuje.gdybym to pchał pod dom to odzyskał bym prawie nic.Myślałem o przeciwprądowej dwururce świeże -zużyte,ale zaniechałem.Póki co myślę o mini pompie ciepła co by te 10kWh zagospodarowała.wydaje mi się,że to pozwoliło by skrócić sezon grzewczy (dla mnie sezon grzewczy to korzystanie z obcej energii) do 30dni w roku.A że o pompach ciepła wiem nic,to potrzeba trochę czasu na dokształt. a ja myślę że chłodnica i ze dwa duże zbiorniki na strychu zdały by egzamin... oczywiście wszystko w grawitacji ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 19.01.2013 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Rozważałem tą opcję .Wydaje się najtańsza.Wrócę do niej jak mnie pompa ciepła pokona.Bo póki co to ona mnie najbardziej kręci.Jedni wydają w kasynie czy na Służewcu a inni na mini pompy.Jak nie spróbuję to będę zawsze żałował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.01.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Jak nie spróbuję to będę zawsze żałował. he he ... też tak mam... ale powoli zaczynam się leczyć z tej "choroby"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 19.01.2013 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 A moze wylot puscic przez jakas wezownice ktora wode z sieci puszczamy do zasobnika ? Chociaz drugi zasobnik bylby raczej niezbedny, odbieralby na biezaco i mieszal wode z tym podstawowym, tylko to juz z czerpnia z polaci trza by zgrac, zeby oba miejsca: wylot z reku i czerpnia dachowa mogly poprawiac bilans i CWU i CO. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 19.01.2013 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Re gentoox: Aby było jasno: wentylacja na NAJWYŻSZYM BIEGU ma zapewnić minimalne wartości określone normą (czyli 70,50,30 itd.), a na 10% wydajności w kuchni jest np. 15m3/h wyciągu i TAK MA BYĆ, aby nie przewentylować. Po to jest regulator, aby dostosować wydajność do potrzeb, i jeśli np. w dużym domu z 5 pokojami i 3 łazienkami mieszka 1 osoba z kotem to podczas gotowania czy korzystania z łazienki ma mieć możliwość załączenia wentylacji na max, a potem niech sobie chodzi na 10%. Nie ma tu nic nie halo: jak ktoś pozwie mnie że na minimum wentylacja nie spełnia norm, to w 5 minut naprawię: ustawię regulator na maxa i zaplombuję Ciągła praca z normową wydajnośią przewentyluje każdy normalny dom, to chyba oczywiste.. Robię tak od lat, w poprzedniej firmie szpitale, supermarkety, hale, a teraz domki i małe firmy i nigdy przez robienie zgodnie z normami nie miałem żadnych problemów. One są po to, by w trudnych sytuacjach pokazać rozwiązanie. A co do przykładu z zalaniem: jeśli do mojego domu wprowadzi się nagle 8 osób i 3 koty, to też nie problem: na najwyższym biegu dalej mam w kuchni spełnione 70, 50 i 30m3/h, a że najmniejsze rekuperatory jakie montuję mają na najwyższym biegu 350m3/h, jest również zapewnione 30m3 /osobę i kota.. Więc w czym problem, bo z kolei zaczynam się gubić w Twojej logice.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 19.01.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Co do pomp ciepła na powietrzu wywiewanym: porażka, porównajcie sobie chociaż przepływ powietrza przez najmniejsza pompę z 70m3/h wywiewu u Nydara, nic z tego nie wyjdzie. A gdy nawet zrobią tak małą pompkę, to schładzając powietrze z 20'C do 0'C przy 70 m3/h można uzyskać ok. 500W. Doliczając straty pompy na wyjściu wyjdzie około 700W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 19.01.2013 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Dla mnie szklanka jest zawsze do polowy pełna.Pisali że GWC to lipa,że RSŚ to lipa,ze GMC to lipa a mi to daje w mrozy +17,6oC. O pompach to moja wiedza na razie jest zerowa ale perspektywa obiecująca.Bo skoro wyrzucam co dobę 10kWh to wszystko co więcej z prostej wymiany z ZWU +napęd będzie sukcesem.500W/h to kupa energii.Tyle zużywam na ogrzewanie gdy na dworze jest ciut powyżej zera.Tyle starczy aby podgrzać CWU do 45oC dla całej rodziny.Tak małych pomp nikt nie produkuje .Trzeba samemu spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 19.01.2013 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Podbijam.Dlaczego WM z nawiewem pod sufitem i wyciągiem pod drzwiami jest lepsza od wyciągu pod sufitem i nawiewem pod drzwiami.Bo z tego co prof.Bosak mi do mózgu wpajał usilnie to to drugie rozwiązanie jest bardziej efektywne.Mniej energii aby zrealizować cel i jakby zgodnie z naturą.Indiana odpowiedz bo może błądzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 19.01.2013 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Re gentoox: Aby było jasno: wentylacja na NAJWYŻSZYM BIEGU ma zapewnić minimalne wartości określone normą (czyli 70,50,30 itd.), a na 10% wydajności w kuchni jest np. 15m3/h wyciągu i TAK MA BYĆ, aby nie przewentylować. Po to jest regulator, aby dostosować wydajność do potrzeb, i jeśli np. w dużym domu z 5 pokojami i 3 łazienkami mieszka 1 osoba z kotem to podczas gotowania czy korzystania z łazienki ma mieć możliwość załączenia wentylacji na max, a potem niech sobie chodzi na 10%. Nie ma tu nic nie halo: jak ktoś pozwie mnie że na minimum wentylacja nie spełnia norm, to w 5 minut naprawię: ustawię regulator na maxa i zaplombuję Ciągła praca z normową wydajnośią przewentyluje każdy normalny dom, to chyba oczywiste.. Robię tak od lat, w poprzedniej firmie szpitale, supermarkety, hale, a teraz domki i małe firmy i nigdy przez robienie zgodnie z normami nie miałem żadnych problemów. One są po to, by w trudnych sytuacjach pokazać rozwiązanie. A co do przykładu z zalaniem: jeśli do mojego domu wprowadzi się nagle 8 osób i 3 koty, to też nie problem: na najwyższym biegu dalej mam w kuchni spełnione 70, 50 i 30m3/h, a że najmniejsze rekuperatory jakie montuję mają na najwyższym biegu 350m3/h, jest również zapewnione 30m3 /osobę i kota.. Więc w czym problem, bo z kolei zaczynam się gubić w Twojej logice.... No i doszliśmy wreszcie do czegoś. Czyli jednak zgodzisz się, że 10% (15,11,6) też jest OK. (Nie czepiajmy się że nie jest w liczbach - chodzi o zasadę obniżania.) Nie zrozumiałem tego co napisałeś. Teraz rozumiem, że jak piszesz że na NAJWYŻSZYM ma zapewnić minima normowe, to masz na myśli np. norma - 70, na najwyższym - 120. Tylko po co piszesz NA NAJWYŻSZYM skoro osiągasz to na drugim i nieprecyzyjnie opisujesz. NORMOWO osiągasz na drugim, a NA NAJWYŻSZYM maks wydajności centrali. No i gra gitara i popieram. Teraz odnośnie odbioru przy tym co nydar wpieprza do środka. Posługując się twoimi słowami, ze podkręcasz sterownik i plombujesz. nydar przełącza wentylator na wyższą prędkość i ma to samo. Jest jakiś problem z odbiorem? (pewnie zaraz podyskutujemy o przepływach ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 19.01.2013 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Normy określono dla WM z góry do dołu.Ja robię odwrotnie.Może te normy nie są adekwatne do innego obiegu powietrza.Gentoonx ma rację .Coby było wg.przepisu to zawsze można na II włączyć i bajpasa otworzyć.Zimne będzie leciało ale kto to sprawdza.Metry muszą się zgadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 19.01.2013 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Jak nic będzie bezprzedmiotowa druga, albo i trzecia dyskusja o przepływach. Norma normą, życie życiem. Norma nie określa jak ma wlatać czy wylatać, gorą, dołem, bokiem. Patrząc "na chłopski rozum' różnice są i to znaczne, wg mnie. Wszystko da się pomierzyć przecież. Inna sprawa, że tradycyjna WM (wszystko z góry) jest stosowna od lat, wszystko pomierzone, obliczone, dobrane parametry wentylatorów, porządne spręże, technologie na kanały. Wszystko opisane, zmarketyzowane, gotowe do produkcji i handlu. Biznes się kręci, świat idzie do przodu. Ktoś chce inaczej - to go w łeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.