Wentylacja hybrydowa WMG

[Barth3z]

wentylacja ma działać na okrągło, trzeba tylko w pierwszym sezonie eksperymentalnie ustalić krotność wymiany w danym budynku/ pomieszczeniach...

to nie jest tak że jak zima to 80 czy 100m3/h i już ...

 

U siebie pędzisz wentylację na minimum 180m3/h przy czym sypialnie wentylujesz z prędkością 18m3/h. W nocy, dla dwóch osób, to za mało. W dzień za dużo. Nie lepiej zastosować czujkę z CO2 (pomijam cenę) która w nocy otworzy się na 30-50m3/h a w dzień na 10m3/h kosztem np. salonu (odwrotnie) ?

[nydar]

Nie wiem nie znam się .Tak uważasz .Twoja sprawa .Nie dam się tak sprowokować jak perm.

Widzisz TB.Ups.Wróóóć.Widzisz kszhu.Prześpij się kiedyś w szafie .Powąchasz zobaczysz.

Wędzę sobie od czasu do czasu i dzięki temu świństwu tak wygląda jak wygląda i smakuje.Po dwóch tygodniach po lodówce nie łazi.Wleź do szafy i się prześpij.

Zweryfikowałem pogląd .Nie wszystko ciepłe się unosi.Ciepłe kowadło nie.

ps. Gratuluję GWC pod fundamentem .

[nydar]

Nydarowy jest. 140% sprawności przy minimalnym wydatku i zawsze i wszędzie optymalne ppm-y.

Przecież ja od początku piszę, że ta argumentacja to bzdura oraz to, że takie dzielenie włosa na czworo nie ma sensu. Nikt nigdy się nie zastanawiał iloma ppm-ami oddycha, nikomu to nie szkodziło, w końcu pojawiły się wentylacje mechaniczne dające więcej niż normalny człowiek potrzebuje a tu dream-team się dobrał, żeby wmawiać, że to zło.

 

Duża część Polski kryta azbestem była.Nikomu to nie szkodziło.A tu nagle zaszkodziło.Ciekawe.

WMG to też mechaniczna jeśli pozwolisz powtórzyć.Tylko bardziej z logiką a nie wbrew.

ps.gratuluję GWC pod chałupą

[jasiek71]

U siebie pędzisz wentylację na minimum 180m3/h przy czym sypialnie wentylujesz z prędkością 18m3/h. W nocy, dla dwóch osób, to za mało. W dzień za dużo. Nie lepiej zastosować czujkę z CO2 (pomijam cenę) która w nocy otworzy się na 30-50m3/h a w dzień na 10m3/h kosztem np. salonu (odwrotnie) ?

ze tak powiem...

A po co ...?

skoro nie capi a PPm-y mają się dobrze to po jaką ( beep...) coś ulepszać ...?

 

chałupa to nie laboratorium NASA czy prom kosmiczny ...

 

jak to się mówi ...

"dobrego nie naprawiać"...

[nydar]

Ja pisząc że w domu jest formaldehyd straszę.Ty pisząc o kronopolu pocieszasz.Ciekawe.Rozdwojenie jaźni czy co innego?

[miloszenko]

klaudiusz, masz jakies czujki temp. w tym swoim maxowcu? Mas moze ktorys zaraz pod wylewka?

 

Pozdrawiam

[nydar]

Co2 było od zawsze jak człowiek zlazł z drzewa .Chyba. Tylko człowiek nie miał nigdy tak szczelnych domów jak dzisiaj.A skoro ma i stężenie CO2 jest nienaturalnie wysokie,to ja nie wiem.Procesy adaptacyjne to dekady a nie pokolenie.Ja nie wiem ale medycy twierdzą że do 1000ppm jest bezpiecznie.Ja nie wiem ale komuś muszę zaufać skoro nie wiem.Tobie nie mogę bo ty GWC pod chałupą umieściłeś.

[jasiek71]

O wiele lepiej i ekonomiczniej.

a o ile jest to "O wiele lepiej i ekonomiczniej."...??

zrobić aby zrobić ...

[jasiek71]

Żeby dom się nie przegrzewał potrzebne jest myślenie - nie dostarczać zysków.

A nie wentylacja, ona nie zastąpi wszystkiego.

wiem...

najlepiej w tym domu nie mieszkać...

zysków będzie mało, ogrzewać i wentylować nie trzeba...

[jasiek71]

w końcu pojawiły się wentylacje mechaniczne dające więcej niż normalny człowiek potrzebuje a tu dream-team się dobrał, żeby wmawiać, że to zło.

raczej to ty starasz się nam wmówić że nasze rozwiązanie jest złe ...

[nydar]

Bo cieple się unosi z wyjątkiem kowadła.a ty w to nie wierzysz.Ty uważasz,że lepiej jak to ciepłe z pod sufitu do podłogi i pod drzwiami.Dla tego pewnie GWC pod chałupą.

Nie mogę dostrzec sensu energetycznego w GWC pod chałupą.

[jasiek71]

I nie będziesz w całej chałupie wywiewał bez potrzeby ciepłego.

a jakie to ma znaczenie czy te np.100m3/h wywieje z jednego pomieszczenia czy z kilku ...?

100m3/h to 100m3/h ...

[jasiek71]

Słońce akurat ma w d... czy ktoś w domu mieszka czy nie. Prawda?

zamieszkaj a potem porozmawiamy ...

[miloszenko]

U siebie pędzisz wentylację na minimum 180m3/h przy czym sypialnie wentylujesz z prędkością 18m3/h. W nocy, dla dwóch osób, to za mało. W dzień za dużo. Nie lepiej zastosować czujkę z CO2 (pomijam cenę) która w nocy otworzy się na 30-50m3/h a w dzień na 10m3/h kosztem np. salonu (odwrotnie) ?

 

Kurde, moj reku chodzi na 50m3/h na caly dom !!!

 

Jakos rano pomimo, ze obecnie w 3 razem z corka spimy wszyscy wyspani, brak objawow wysokiego CO2, itd. Cuda? Ile w tym czasie m3 sie wymienialo na godz: 3,5,7 ?

[Gość Arturo72]

Tobie nie mogę bo ty GWC pod chałupą umieściłeś.

 

GWC pod fundamentem a szczególnie pod izolowaną płytą fundamentową to bardzo dobra rzecz.

Mało wiesz nydar...dlatego takie moje zdanie na temat bardzo przereklamowanego gadżetu GMC

[jasiek71]

GWC pod fundamentem a szczególnie pod izolowaną płytą fundamentową to bardzo dobra rzecz.

przecież cały czas krzyczysz że GWC jest beeee....

[nydar]

Ty chyba chcesz mnie tak wk....ić i doprowadzić do zaproszenia zimą na wizje lokalną.Oczywiście z własnym miernikiem bo mój pewnie podrasowany.

No to czuj się zaproszony. Z trzech świadków sobie wezmę tej wizji lokalnej a twój miernik nie podskoczy powyżej 1000ppm.

Dobranoc .Idę spać do szafy .Muszę odreagować.

A swoją drogą GWC pod chałupą .Kurcze .

[miloszenko]

Ja tylko pokazuje jakie bicie piany tutaj wystepuje

 

Teraz zagadka: jesli WM ustawiona jest na 50m3, to znaczy ze 50 nawiewa i 50 wywiewa tak?

 

Tyle wywiewa jakiego: zuzytego, w polowie zuzytego? Ile zuzytego?

 

A moze jednak jest tak, ze WM miesza i mimo, ze czasami malo efektywnie to duzo czasu musi minac, zeby odczuc ze cos nie tak?

 

Podobno zaleta WM jest jej sterowalnosc, tylko jaak to sterowalnosc jesli wszystkie drzwi wewnetrzne zamkniemy?

 

A co jesli reku pokazuje, ze jest niby 50m3 a w rzeczystosci nie ma nawet 20? Czy automatyka w Brinku pokazuje rzeczywiste obroty i sprez zeby ocenic wymiane czy pokazuje to co chce pokazac?

 

Ja nie mam problemu z tym zeby komus wierzyc bo po to zobaczylem co chcialem na wlasne oczy.

 

Mam problem glownie z wami:P Bo bijecie piane o takie promile zjawisk, ze czlowiek przez was sie czasem boi oddychac

 

I na koniec: reku chodzi mi na full ponad dobe, wilgotnosc w domu ani drgnela, jest na nedznych 31%, z reszta podobnie cala zime bylo, ktos mi moze ten fenomen wytlumaczyc?

[Gość Arturo72]

przecież cały czas krzyczysz że GWC jest beeee....

W lato jest be,bo do nieczego nie jest przydatny(16-18st.C) ale na zimę jest ok(6-7st.C),zapobiega zamarzaniu wymiennika w reku.

[CodeSnipper]

Ja nie kumam: czytam na bieżąco, i już gdzieś na pierwszych stronach pisało, że to nie jest wynalazek dla wszystkich. A może nie pisało, ale między wierszami to wyczytałem? Zrobili sobie chłopy kompleksowe systemy do wentylacji i wspomagania CO i ja to rozumiem. Skoro im to działa to zakładam, że jest szansa na zrobienie tego u mnie. Jeśli nie ruszy - a jest takie ryzyko, zawsze moge zrobić sobie WM. Nie wiem po co to bicie piany. Sam od początku myślałem o ogrzewaniu tego powietrza, tylko na początku to ja zakładałem WM z reku. Moje nadzieje zostały jednak rozwiane, bo WM dmucha pod sufitem i z ogrzewania nici potem trafiłem tu i co? BINGO! Jeśli dmuchamy z dołu to powietrze można podgrzać i będzie tylko kwestia dogrzania do odpowiedniej temperatury.

 

Rysuje mi się szkielet, wykonam go raczej dość szczelnie, 30-35cm wełny w ścianie, bez okien w dachu, ułożony wg stron świata, z okapem na lato. Systemu nydara nie zrobię bo pod chałupą będzie pseudo-piwnica, a bez GMC rekuperator ściekowy nie ma sensu, ale powietrze podgrzeję nagrzewnicą wodną w kanale z bufora. I wtedy moje ogrzewanie konwektorowe powinno być tylko dopełnieniem. Na chłopski rozum to musi zadziałać. PPM mi zwisają, w tej chwili mam chałupę starą z nowymi oknami, zbyt szczelną i zimą grzybek w kuchni i łazience w narożnikach się pojawia, a stężenia CO2 badał nie będę bo zimą to pewnie się podtruwamy stale (wietrzę oknami raz albo dwa razy dziennie po kilka minut na maksa) ale to nie moja chata a właściciel nie będzie inwestował w przeróbki.

 

Opisali koledzy fajne systemy, dzielą się wiedza, adam_mk wrzuci swoje trzy grosze i człowiekowi sie jakaś klapka otwiera i myśleć zaczyna, i chyba o to w tym wątku chodzi. Gdyby dało się ogrzewać powietrzem z WM to bym po prostu ją zrobił. Skoro się nie da zrobię inaczej. Bo wbrew pozorom i kpiarskim wstawkom dom buduje się dla siebie ale warto byłoby go jednak pomyśleć jako system, a nie na zasadzie - eee, jak będzie upał to sobie klimatyzator kupię. nie kupię bo lubię inwestować w sprzęt foto, instrumenty muzyczne i rowery, więc jak dom wybuduję to wolna gotówkę chce mieć na to a nie na myślenie po fakcie, że coś spieprzyłem i jak to naprawić.

 

To coś jak z inwestowaniem kasy: można iść na giełdę i zakładać, że skoro sąsiad kupi l takie akcje to i ja kupię - bez myślenia. Potem strata boli - bo niespodziewana. Można jednak poduczyć się i zainwestować po przemyśleniu z założeniem że może nie wyjść. Wtedy ból mniejszy i jakieś rezerwy na wypadek strat się też zakłada.

Edytowane 13 Sierpnia 2013 przez CodeSnipper