jasiek71 11.03.2013 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Z tego doświadczenia wynika, ze praktycznie nie ma wymiany powietrza w domu, skoro 5 minut przeciągu daje więcej niż godziny wm. jak niema jak jest ... tyle że taka sama na minimalnej grawitacji i na włączonych wentylatorach ... akurat to wczorajsze doświadczenie pokazuje jak wielką siłą jest grawitacja i z jak mizernym skutkiem próbujemy ją imitować wentylatorami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.03.2013 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Przeciąg kojarzy się z ruchem powietrza w poziomie(otwarte okna na przestrzał).Jasiek zrobił przeciąg w pionie (drzwi -strych) najbardziej efektywny.Moja wentylacja to taki właśnie mini przeciąg w pionie.Nawiew w jednym pkt.przy podłodze a wywiewy w sufitach.A że przeciąg w pionie jest najefektywniejszym sposobem wietrzenia to moje nędzne 70m3/h jest wystarczające by w domu było czyste świeże powietrze.Kto ma miernik może zrobić próbę.Na parterze uchylić okno od nawietrznej a na piętrze od zawietrznej. Pomierzyć i wszystko jasne.Nawet mocne wentyle z górnymi nawiewami nie zrobią tego tak dobrze jak te uchylone okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Pomierzyć i wszystko jasne.Nawet mocne wentyle z górnymi nawiewami nie zrobią tego tak dobrze jak te uchylone okna. właśnie się robi taki test u syna w pokoju, cały dzień siedzi na kompie ... ale wyniki to dopiero wieczorem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 11.03.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 (edytowane) Macie jakieś lipne powietrze na zewnątrz.Wentylacja grawitacyjna, kuchenka gazowa w porze obiadowej, wyciąg pracuje tylko przy pieczeniu na patelni, CO2 nie przekroczyło 1800. W okresie kiedy w kuchni kuchenka nie jest używana, kilku domowników, CO2 spada do około 1200-1300ppm. Kiedy wszyscy wyjdą, spada do poniżej 900. Rano w kuchni jest pomiędzy 500-600. Wilgotność około 45% Edytowane 11 Marca 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.03.2013 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Piszesz,że wentylacja grawitacyjna. Stąd masz przyzwoite parametry CO2.Przyzwoite mogą też być w domach z poddaszem użytkowym nie do końca szczelnym,bo przecież dom to komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 11.03.2013 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Piszesz,że wentylacja grawitacyjna. Stąd masz przyzwoite parametry CO2.Przyzwoite mogą też być w domach z poddaszem użytkowym nie do końca szczelnym,bo przecież dom to komin. Do końca nie jestem pewny czy można to tak określić. Dajcie pomiary zewnętrzne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 11.03.2013 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Pomiar z parapetu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.03.2013 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Jasiek.Powoli szukaj jakiego kartonika do przesyłki.Lud domaga się pomiarów:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Jasiek.Powoli szukaj jakiego kartonika do przesyłki.Lud domaga się pomiarów:D. daj na priv adres do kogo wysłać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Piszesz,że wentylacja grawitacyjna. Stąd masz przyzwoite parametry CO2.Przyzwoite mogą też być w domach z poddaszem użytkowym nie do końca szczelnym,bo przecież dom to komin. zgadzam się..., u mnie są bardziej przewidywalne jak nie pomagam wentylatorami ... przy włączonej wentylacji tak jakby bełta się najpierw wszystko a dopiero to wymieszane jest usuwane z domu ... zauważyłem jeszcze taką anomalię że zaraz po włączeniu wentylacji najpierw w ciągu kilku minut rośnie o kilkadziesiąt ppm stężenie a dopiero potem zaczyna spadać, obadałem w różnych pomieszczeniach i zawsze to samo ... na zewnątrz w tej chwili 472ppm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.03.2013 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Wydaje się,że skoro pod sufitem jest najwyższe stężenie CO2 to po włączeniu wentylacji z górnym nadmuchem ,wszystko się uśrednia.Stąd po uruchomieniu rośnie i dopiero potem spada.Gdybyś miernik umieścił pod sufitem i uruchomił WM to by spadało od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 teraz trochę dzisiejszych pomiarów... jest godz. 15:45 miernik wisi pod sufitem i pokazuje 1530ppm, wentylacja wyłączona drzwi lekko uchylone a synio gra cały dzień ( obibok jeden ... ) włączam wentylację do pokoju wlatuje ok 60m3/h anemostatem w suficie ... godz. 15:50 jest 1560ppm... 16:00 , 1440ppm 16:15 , 1335ppm 16:25 , 1235ppm 16:45 , 1150ppm minęła godzina przez pokój przedmuchałem blisko dwie kubatury ( pomieszczenie ma 37m3... ) a stężenie pod sufitem spadło o niecałe 400ppm, przy podłodze jest ok. 1100ppm , wyłączam wentylację i zamykam szczelnie pokój z graczem ... jest 21:30 miernik pod sufitem pokazuje 1930ppm pomimo braku wentylacji przez blisko pięć godzin... uchylam drzwi balkonowe w tym pomieszczeniu tak na 10cm, po siedmiu minutach miernik pokazuje 1860ppm, zamykam drzwi i robię pomiar stawiając miernik na podłodze na środku pokoju, pokazuje ok 800ppm... wieszam miernik z powrotem przy suficie, pokazuje 1290ppm... podczas tych wyczynów drzwi na korytarz cały czas zamknięte ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Gdybyś miernik umieścił pod sufitem i uruchomił WM to by spadało od razu. przecież tak robiłem ... miernik sobie cały czas tam wisiał, włączyłem wentylacje i najpierw wzrosło a dopiero potem zaczęło spadać ... już wcześniej to zauważyłem ale myślałem że to przypadek, teraz specjalnie się temu przyjrzałem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.03.2013 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Biedne dziecko.Takie eksperymenty powinny być karane:D.A wetknij miernik w anemostat,może w rurze ,,kondensuje" się CO2 na skutek różnicy temperatur? I jak uruchamiasz wentylację to najpierw wydmuchuje zgromadzone tam CO2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Biedne dziecko.Takie eksperymenty powinny być karane:D. obecnie to chyba cała młodzież w takim eksperymencie uczestniczy ... siedzą pozamykani w tych swoich "norach" i tylko na okrągło "bicie piany" na necie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 11.03.2013 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 A wetknij miernik w anemostat,może w rurze ,,kondensuje" się CO2 na skutek różnicy temperatur? I jak uruchamiasz wentylację to najpierw wydmuchuje zgromadzone tam CO2? przeca tą rurą cały czas coś tam wlata grawitacyjnie ... mało bo mało ale coś tam leci... ( najwięcej w salonie... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.03.2013 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Ja tam bym dla spokojności u synka w pokoju wsadził miernik do anemostatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karlsen 12.03.2013 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 (edytowane) tutaj nie chodzi o kasę ... akurat dzięki temu można dowiedzieć się jak skuteczna jest wentylacja ... a tak swoją drogą to indukcja będzie zainstalowana zaraz po pierwszej lepszej awarii tej gazowej, sąsiedzi sobie ostatnio zamontowali i żona się w końcu przekonała ... Ja w ostatniej chwili zrezygnowałem z płytki gazowej na rzecz indukcji. Czynnik ekonomiczny został tu pominięty, względy estetyczne (czystość) przeważyły. Swoją drogą nie uważasz, że do czasu zakupu urządzenia pomiarowego CO2 nie czułeś w domu żadnego zaduchu, cieszyłeś się bezgranicznie WM. Teraz, kiedy odczyty miernika pokazują niedoskonałość systemu, nie czujesz się dobrze w domu? Czy nie lepiej było żyć w nieświadomości? Wiem, wiem - natura ciekawska i włącza się badacz/odkrywca - sam tak mam. Jednak, czy bez miernika CO2 nie był byś szczęśliwszy? Edytowane 12 Marca 2013 przez Karlsen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 12.03.2013 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Wiosny mi trzeba i cieplejszych dni.GMC nieuchronnie ku upadkowi idzie.Temperatura na wlocie świeżego powietrza 17,5oC.Zapowiadają od poniedziałku ocieplenie,więc jest szansa.Odwiedziłem dzisiaj strych i pomierzyłem co nie co.Całą zimę na strych było tłoczone zużyte powietrze 70m3/h.Wilgotność elementów drewnianych otulonych izolacją z ekofibru to 10,8% Drewno w pobliżu wylotu powietrza z łazienkowego anemostatu ma wilgotność 11,5%.Tak że pogłoski o zgniciu konstrukcji dachu przy takim systemie wentylacji są grubo przesadzone.Ważne jedynie aby na strychu nie dopuścić do pkt.rosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 12.03.2013 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 (edytowane) Tutaj czuję jakiś grubszy błąd systemowy związany z pomiarami i miernikiem. Albo mierniki są za słabej jakości, albo źle podają odczyty przy ruchu powietrza, a najprawdopodobniej mocno fałszują odczyty w zależności od wilgotności względnej powietrza. Im niższa wilgotność, tym wyższy pomiar.... Nadrzędne prawa fizyki mówią coś przeciwnego, niż wynika z Waszych pomiarów. Chodzi o bilans CO2. Jeśli mamy stały nawiew np. 150 czy 200 m3/h powietrza do domu o niskim stężeniu CO2, i podobny wyciąg tyle że już o bardzo wysokiej ilości CO2, to niemożliwe, by ilość CO2 pozostawała bez zmian - przecież cały czas wyciągamy powietrze z podwyższoną ilością CO2, a skoro pomiary były robione przy pustym domu (znaczy brak produkcji CO2) to jakim cudem przy ciągłym ubytku utrzymuje się wysokie stężenie? W prawidłowej instalacji wentylacji nawiewane powietrze miesza się z powietrzem zastanym, i razem jest przepychane dalej, w stronę wyciągów. W ten sposób bardzo skutecznie pozbywamy się zapachów, wilgoci i CO2. Zapachy i wilgoć bardzo łatwo wyczuć (i tutaj każdy użytkownik WM jest zadowolony), tylko CO2 potrzebuje miernika aby zbadać stężenie. Aby ustalić dokładnie jak to jest z tym CO2 trzeba przeprowadzić masę analiz według odpowiedniego schematu, i jest to zadanie bardziej na pracę magisterską dla absolwenta Inżynierii Środowiska niż robienie przypadkowych pomiarów miernikami z Allegro... Podstawowe znaczenie ma stężenie CO2 w powietrzu nawiewanym i wyrzucanym z domu, a dorabianie teorii o kondensowaniu w kanałach CO2 itp. nie jest zbyt poprawne.... Dajmy na to przykład od Jaśka: -wydajność wentylacji 250 m3/h, stężenie CO2 3000ppm, nawiew 250m3/h o 500ppm. Stąd wychodzi, że wentylacja wyrzuca ok. 625 dm3 CO2 na godzinę, czyli 15 000l na dobę. Przypomnę, że człowiek emituje średnio ok. 250 dm3 CO2 dziennie, czyli aby zmierzone wartości były poprawne u Jaśka w chacie musiałoby 24/h imprezować na raz 60 osób i wtedy podane odczyty parametrów byłyby prawidłowe Podsumowując, wyniki zamieszczanych tu pomiarów są skopane i tyle w temacie. Edytowane 12 Marca 2013 przez Indiana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.