Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja hybrydowa WMG


Recommended Posts

Małe porównanie między wentylacją mechaniczną a wyporową (Nydara)

[ATTACH=CONFIG]182602[/ATTACH]

Po bardziej dogłębną wiedzę odsyłam do źródła

http://www.dbc.wroc.pl/Content/13406/jedrusik_rozklad_temperatury.pdf

 

Przyznam, ze mnie nieco ta praca doktorska przybila:( Bo sie okazuje (po jakies 20 stronach) ze mozna bardzo skutecznie i komfortowo wentylowac nie jak w typowej WM nawiew do czystych i wywiew z brudnych:(

 

Swoj droga Jasku, nie myslales zeby wstawic w boieg lodowke i jej tyl wpiac do nawiewu i wywiew (po odzysku) pchac do wnetrza lodowki?

 

Chyba, ze Twoje klimakonwektory daja znacznie wyzsze COP....

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z obserwacji w swoim domu. Wykres a) przerywaną linię ustawił bym bardziej do pionu.Taka różnica temp.występuje tylko przy dużej liczbie osób lub odpalonym kominku.Wykres b) nie jestem w stanie zmierzyć.Wykres c) brzuszek przerywanej linii wygiął bym zdecydowanie w dół,o ile wyznacznikiem zanieczyszczenia może być stężenie CO2.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z obserwacji w swoim domu. Wykres a) przerywaną linię ustawił bym bardziej do pionu.Taka różnica temp.występuje tylko przy dużej liczbie osób lub odpalonym kominku.Wykres b) nie jestem w stanie zmierzyć.Wykres c) brzuszek przerywanej linii wygiął bym zdecydowanie w dół,o ile wyznacznikiem zanieczyszczenia może być stężenie CO2.

 

nydar nie dyskredytuj naukofcóf :lol2: , tęższe głowy od twojej to badały i wyrysowały.

 

co najwyżej napisz do nich i zaneguj podstawy badań :) niech sie promotor zre-habilituje -/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nydar nie dyskredytuj naukofcóf :lol2: , tęższe głowy od twojej to badały i wyrysowały.

 

co najwyżej napisz do nich i zaneguj podstawy badań :) niech sie promotor zre-habilituje -/

tam są badania oparte na symulacjach a my mamy normalnie używane budynki więc jakieś niewielkie różnice mogą być...

 

tak swoją drogą my się spinamy aby coś udowodnić a tu są gotowe "referaty" opisujące to samo...:yes:

 

no i widzę że skrót WG trzeba zastąpić przez WW...:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz uchylic rabka tajemnicy? :p

 

Czy myslales i polaczeniu jednego obiegu, ktory pobiera cieplo z wywiewu zeby dogrzewac nawiew? Czy to jeszcze ma wstepnie dogrzewac wode z sieci?

 

Jaka moc trzeba przeniesc jesli wywiew mialby 23-24 stopnie, nawiew 12-13 i chcielibysmy go dogrzac do 17-18?

 

Cos czuje ze bez wiekszego bicia piany sie nie obedzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciepłe i wilgotne powietrze będzie "nawilżać" mi izolację w okresie niskich temperatur zewnętrznych ...:cool:

docelowo powietrze będzie kierowane do wyrzutni umieszczonej na szczycie dachu

Nieszczelne, czy nieocieplone poddasze?

Piszesz o "chwilowej" dużej wilgotności np. prysznic? Na co dzień ma oscylować w granicach 40%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe porównanie między wentylacją mechaniczną a wyporową (Nydara)

[ATTACH=CONFIG]182602[/ATTACH]

Po bardziej dogłębną wiedzę odsyłam do źródła

http://www.dbc.wroc.pl/Content/13406/jedrusik_rozklad_temperatury.pdf

 

Nydar brzmi prawie jak Edward ;).

 

Jakby posty z własnymi badaniami koledzy zamienili na publikacje, udzielone odpowiedzi na zaliczenia, to z całości forum dało by się z 200 stron pracy doktorskiej skomponować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jeśli istotniejsze są kwestie ogrzewania (bo to musi być i kosztuje oraz trwa długo w roku) od kwestii chłodzenia (bo trudno przegrzać dobrze zaizolowany dom z odpowiednio zacienionymi oknami) to wyraźnie widać, że wymiana powietrza typu góra – góra jest optymalna.

 

Bedzie optymalna jesli musimy dolozyc do tego, aby nawiew z WW nie pogarszal komfortu cieplnego, czyli nie mniej niz 3-4 stopnie wywiewu.

 

Jesli WM bez reku wymaga dogrzania, ale wymaga tez pedzienia wentylami non-stop to trzeba indywidualnie rozpatrzyc co lepsze, czy:

 

- WW z dobrym GWC/GMC plus wentyle slabej mocy wlaczane kiedy trzeba,

- WM z tymze GWC/GMC ale pedzona wentylami non-stop z nieco wieksza wymiana.

 

Biorac pod uwage co ludzie robia zima z WG to mniemam, ze oba powyzsze nawet przy duzych bledach projektowych i tak beda dzialac.

 

Natomiast jesli widac, ze wentylacja czesto moze dzialac sama, a okresowo mozna ja wylaczac/zatykac (np na czas nieobecnosci) to straty na nia poniesione sa znaczne mniejsze co za tym idzie inwestycja w wentylacje musi byc minimalna, aby to mialo sens.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też można, ale, a propos wcześniejszej lodówki, z tego co mi wychodziło, to te małe, niezbyt wyrafinowane technologicznie sprężarki tłokowe dają COP rzędu 1,5, zakładanie cop 4 wydaje się co najmniej ryzykowne. Może ktoś dotrze do lepszych danych.

Niestety masz rację. W lodówce z Polara, którą miałem akurat pod ręką była taka sprężarka : http://www.ra.danfoss.com/TechnicalInfo/Literature/Manuals/06/tls6f_102g4620_r134a_220-240v_50hz_06-2012_dehced401g302.pdf

Z tych danych wynika, że nie ma co liczyć na COP>1,6 :(.

Fakt, że ta lodówka ma już ponad 10 lat. Obecnie produkowane klasy A++ mogą mieć lepsze pod względem technologicznym układy chłodnicze. Zapewne zmniejszenie zużycia energii nie bierze się tylko z poprawy izolacji, ale także lepszej sprawności układu chłodniczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego nie może być zbyt chłodne...?

Żeby nie wiało po nogach chłodem.

Przy podawaniu świeżego powietrza w górnej części pomieszczenia jest ono mieszane z cieplejszym powietrzem i do strefy przebywania ludzi dochodzi już ogrzane.

Przy wentylacji wyporowej na początku ściele się po posadzce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta praca ma ciekawe wnioski, m.in.:

 

Z przeprowadzonej analizy wynika, że najniższymi kosztami eksploatacyjnymi charakteryzuje się urządzenie z organizacją wymiany powietrza w pomieszczeniu typu dół – góra z zastosowaniem opraw wentylowanych. Rozwiązanie to daje możliwość obniżenia rocznych kosztów eksploatacyjnych o 38% w porównaniu z organizacja wymiany powietrza typu góra – góra i o 29% w porównaniu z organizacja wymiany powietrza typu dół – góra i zwykłymi oprawami oświetleniowymi. W przypadku organizacji wymiany powietrza typu góra – góra niższe jest zapotrzebowanie energii do ogrzewania i nawilżania powietrza, ale znacznie wyższe zapotrzebowanie energii do chłodzenia powietrza.

 

Dlatego jeśli istotniejsze są kwestie ogrzewania (bo to musi być i kosztuje oraz trwa długo w roku) od kwestii chłodzenia (bo trudno przegrzać dobrze zaizolowany dom z odpowiednio zacienionymi oknami) to wyraźnie widać, że wymiana powietrza typu góra – góra jest optymalna.

Zauważ, że ten przykład dotyczy pomieszczenia fitness, charakteryzujące się bardzo wysokimi zyskami bytowymi i od oświetlenia.

Dom nydara ma zupełnie inna charakterystykę, jeżeli chodzi o ogrzewanie. Nic więc dziwnego, że mu te wykresy nie pasują.

 

Moim zdaniem w domu pasywnym wentylacja wyporowa jak najbardziej zda egzamin.

Tak jak pisałem wcześnie nie wyklucza ona odzysku ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi, że nie zda a tylko na marginesie dodam, że jak by kto chciał, to taki dom raczej nie przejdzie certyfikacji "pasywności" bez kosztownych badań wentylacji i odzysku.

 

nic mi nie wiadomo, by jasiu starał sie o jakiś certyfikat :) a zwłaszcza pasywności, także zejdźmy na ziemię.

 

ja badam wentylację u innych organoleptycznie: wchodze - capi or not capi. Wszystko w temacie.

 

tak sobie myślę, że z takim ocertyfikowanym domem mógłbyś po wystawach jeżdzić - coś na styl objazdowej wystawy kotów (ta) rasowych albo... cyrku :)

 

ja w swoim zamierzam po prostu mieszkać - zapewne jak większość forumowiczów :p

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dlatego jeśli istotniejsze są kwestie ogrzewania (bo to musi być i kosztuje oraz trwa długo w roku) od kwestii chłodzenia (bo trudno przegrzać dobrze zaizolowany dom z odpowiednio zacienionymi oknami) to wyraźnie widać, że wymiana powietrza typu góra – góra jest optymalna.

 

Yeeey, wykrakałem to w tym wątku 19.02. Do rozkminki wciąż pozostał chłodniejszy sufit jako narzędzie profilowania pionowego temp. (przestrzeń pomiędzy sufitem właściwym a k-g jako kanał nawiewny chłodniejszego powietrza), no i niestety ta klima, bo jednak czym lepiej ten dom ocieplony, tym bardziej bolą zyski bytowe. J-j zdaje się pisał, że u niego przez całe lato lecą dwie wymiany z GWC, żeby było sympatycznie.

 

No i taka koncepcja otwarta - skoro wszystko działa na wyporze i konwekcji, czy ja sobie dobrze wyobrażam, że chłodna podłoga będzie tak jakby odpychała tę strugę powietrza pod sufit? Bo jak sobie to próbuję zwizualizować, to chłód z podłogi robi taką kołderkę zimniejszego pow., co się ogrzeje leci pod sufit, i przy went. góra - góra to ciepłe jest tak jakby ścinane u góry i wywiewane. Przepraszam za słowno muzyczność opisu, ale chyba wiecie o co mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja badam wentylację u innych organoleptycznie: wchodze - capi or not capi. Wszystko w temacie.

 

Trochę nieadekwatny, ale za to drastyczny przykład:

 

tlenek węgla - w temp. pokojowej bezbarwny, bezwonny i niedrażniący gaz; w niskich stężeniach powoduje lekki ból głowy i zapadanie w śpiączkę, bo dłuższym czasie zgon.

 

Nie macie czasem tak, że głowa was pobolewa i idziecie się zdrzemnąć? :stirthepot: Zdecydowanie wolę nie polegać wyłącznie na własnym nosie (niezbyt zresztą czułym) jako wyznaczniku jakości powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że w takim razie w domu, nie mając takich dużych zysków bytowych, latem ekstremalne chłodzenie nie jest potrzebne. Po wtóre zauważ, że w domu układ góra - góra zamienia się często na układ góra - dół i dalej dół - góra.

 

Latem zyski bytowe w domu dobrze izolowanym bolą całkiem mocno. Jak otworzysz sobie wyjście na taras na półdnia (albo uznasz po prostu, że nie warto o to się kłócić z lepszą połową), to przez cały upalny dzień nałapiesz tyle zysków, że wieczorem będziesz miał klimat prawie jak w domu o kiepskiej izolacji. Jeśli teraz zaczniesz mieszać nawiewane chłodne powietrze z tym najcieplejszym wiszącym pod sufitem, to zanim poczujesz efekt wstanie kolejny gorący dzień...

Po wtóre, żeby mieć ten układ góra - dół i dalej dół - góra, trzeba by trzymać wszędzie pozamykane drzwi między pomieszczeniami. Ja może nietypowe doświadczenia mam, ale u mnie nawet w przypadku łazienek ciężko coś takiego utrzymać przez większość doby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J-j zdaje się pisał, że u niego przez całe lato lecą dwie wymiany z GWC, żeby było sympatycznie.

 

To nie tyle problem zysków bytowych, tylko marnowania "chłodu" przez nieefektywność górnego (mieszającego) nawiewu w typowej WM.

 

No i taka koncepcja otwarta - skoro wszystko działa na wyporze i konwekcji, czy ja sobie dobrze wyobrażam, że chłodna podłoga będzie tak jakby odpychała tę strugę powietrza pod sufit? Bo jak sobie to próbuję zwizualizować, to chłód z podłogi robi taką kołderkę zimniejszego pow., co się ogrzeje leci pod sufit, i przy went. góra - góra to ciepłe jest tak jakby ścinane u góry i wywiewane. Przepraszam za słowno muzyczność opisu, ale chyba wiecie o co mi chodzi.

 

No właśnie wywiewane to będzie tylko przy wentylacji wyporowej. Przy typowej WM do pomieszczeń czystych (czyli tam gdzie najczęściej chciałbyś odpocząć po gorącym dniu) jest tylko chłodny nadmuch, niestety "od góry", czyli kompletnie nieefektywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wywiewane to będzie tylko przy wentylacji wyporowej. Przy typowej WM do pomieszczeń czystych (czyli tam gdzie najczęściej chciałbyś odpocząć po gorącym dniu) jest tylko chłodny nadmuch, niestety "od góry", czyli kompletnie nieefektywny.

 

nieefektywny ale nie pizgający po nogach;

 

myślę, że przy ogrz. podłogowym wariant nydara czy jaska jest ok; natomiast przy klasycznym wariancie, czyli z grzejnikiem pod oknem, mogłoby pizgać po nogach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...