piotrek_wwy 15.11.2012 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 nie spotkal sie wczesniej z czyms podobnym. stwierdzil ze wystapilo chwilowe naprezenie/nacisk podczas wylewania betonu i stad te pekniecia poniewaz lawa i bloczki sa cale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 15.11.2012 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 nie spotkal sie wczesniej z czyms podobnym. stwierdzil ze wystapilo chwilowe naprezenie/nacisk podczas wylewania betonu i stad te pekniecia poniewaz lawa i bloczki sa cale Dziwnateoria biorąc pod uwagę to,że stemplowanie przenosi większość obciążeń. Rygle były zrobione dla wieńca opuszczonego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek_wwy 15.11.2012 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 wstawiam kolejne zdjęcia: szpara 1 . szpara 2 rzut stropu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 15.11.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Wygląda,że przez te ściągi przechodzące przez ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek_wwy 15.11.2012 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 po wnikliwszych oględzinach zauważalnym wybrzuszenia szalunków powyżej tych ścianek może to one spowodowały rozszczep ścian, bo bloczki i ławy są całe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 15.11.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 po wnikliwszych oględzinach zauważalnym wybrzuszenia szalunków powyżej tych ścianek [ATTACH=CONFIG]148466[/ATTACH] może to one spowodowały rozszczep ścian, bo bloczki i ławy są całe Toć pisałem, wibrowali i powstała siła na ramieniu co wywołało moment i przepchało te bloczki, widać,że im niżej tym mniejsze pęknięia bo u góry była największa siła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ikis 15.11.2012 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Zgadzam sie z Aedifico. Dodam jeszcze, że moim zdaniem przyczyną jest wadliwie wykonane deskowanie. Sądząc po zdjeciu drugim zatytułowanym "szpara 1" widać, że nie ma połączenia ścianek deskowań w narożu w związku z tym powstała od momentu siła pozioma nie została przejeta przez ściankę deskowania ściany poprzecznej i ściana z ytonga musiała sobie sama z tą siłą poradzić. No i niestety sobie nie poradziła, bo jak każdy mur, a ytong w szczególności, na rozciąganie jest bardzo słabiutki. Usytuowanie wybrzuszeń może sugerować ponadto, że oprócz sił powstających od naporu płynnej mieszanki pojawiły się jakieś dodatkowe siły poziome. Bardzo prawdopodobne, że przy betonowaniu zawadzono/uderzono czymś o deskowanie (wąż od pompy?). Często jest tak, że stropy "leją" właśnie od narożników.To mój pierwszy post na forum, w związku z tym witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 16.11.2012 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 Tu się mogły nałożyć (nieszczęśliwie) dwie przyczyny. Rzeczywiście, to, o czym piszecie, rzuca się w oczy - brak połączenia szalunków w rogu. Ale faktem jest też to, że te poprzekręcane bloczki w narożu wyglądają tak, jakby ktoś murował te ściany "dochodząc" do rogu z dwóch stron, tzn. dwóch murarzy (albo ten sam innego dnia) spotkało się w tym rogu, zamiast od niego zacząć. Poziomy się po prostu nie zgrały. Boczki nie są równomiernie podparte, a stoją "na kancie" niższego. Słup betonu nie jest jednak na tyle wysoki, aby jego napór poziomy mógł dokonać takiej destrukcji prawidłowo wykonanej ściany. To ciśnie jednak przede wszystkim w dół. To jest moim zdaniem wynik kilku błędów. Błąd w szalowaniu jednak zdecydował, a najłatwiej można go było uniknąć.Ja bym jednak nie wołał na budowę żadnego inspektora nadzoru. Najpierw trzeba się zastanowić jak to naprawić. Tak, co by nie zastać na budynku tabliczki - "wstęp wzbroniony".Może ktoś coś podpowie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za szczęśliwy koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hokejgk1 16.11.2012 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 Końcówka od pompy jest elastyczna wiec raczej odpada ta teoria... Interesuje mnie jaka była wysokość słupa tego betonu ??? Nie widze dokładnie na schemacie stropu opisanych przekrojów podciągów ( tak mi się zdaje ) że jeden szpara 1 - (na dole widać że wysokośc betoonu ma chyba 80cm) szpara 2 - u góry ma 50 cm - ewidentnie widać nawet na foto gdzie była większe parcie betonu (szpara 1) jest większa rysa.... !Połączenie szalunków w rogu też by tu nic nie dało !!! WYPCHNIECIE szalunków nastąpiło w środku rozpiętości !!!! Powinny być zastrzały (np ze stempli budowlanych zaparte dołem o grunt u górą o szalunki czego pewnie nie zrobiono) !? WYKONAWCA - popełnił ewidentnie błąd !!! A KIEROWNIK nie dopełnił swojej funkcji !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hokejgk1 16.11.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 DLA INFORMACJI : PŁASKOŚĆ SCIANY można zbadać niwelatorem ustawiając łate prostopadle do ściany - bedzie widac ile się sciana przemieściła górą w stosunku do dołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek_wwy 19.11.2012 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Zły szalunek był przyczyną obydwu pęknięć.Odchylenie ścian jest minimalne. Po stwierdzeniu przyczyny potrzebuje pomocy w rozwiązaniu tego problemu. Za wszystkie porady i propozycje rozwiązania z góry DZIĘKUJE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 19.11.2012 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Słupy żelbetowe, wylane w miejsce wyciętego Ytongu? Jakiś konstruktor na budowie by się przydał, żeby wyliczyć czy wystarczy zrobić to w pękniętych narożnikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek_wwy 19.11.2012 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 jedną z opcji jakie usłyszałem jest wymiana pękniętych pustaków, ale nie wiem czy nie jest to naruszenie już związanej konstrukcji a drugą, nie ruszanie tych narożników tylko dobre zabezpieczenie ich metalową siatką i wypełnieniem spoin, ponieważ to co miało być wypchnięte to już poszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekw14 19.11.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Uważam jak poprzednicy że szalunek a w szczególności stęplowanie było mało skuteczne, nie utrzymało tak dużego nacisku. U mnie strop był zbudowany z kilku płyt betonowych, zazbrojonych, zastęplowanych i zalewanych z "gruszki" W załączeniu kilka fotek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekw14 19.11.2012 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 (edytowane) I druga część, fotek Końcówka od pompy jak ktoś na forum wspominał nie mogła mieć żadnego wpływu na to co się stało. Warto ekipie się bardziej przyjrzeć i dopilnować by kierownik budowy nie miał kolejnej wpadki. Pozdrawiam Edytowane 19 Listopada 2012 przez marekw14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ikis 19.11.2012 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Jak dla mnie te rysy jakś specjalnie groźnie się nie prezentują, jeżeli fundamenty są zdrowe i strop ok, to nie powinny mieć tendencji do poszerzania się. Jednak tak oczywiście nie powinna wyglądać ściana. Gdybym budował dla siebie to najbardziej denerwująca byłaby dla mnie świadomość, że te rysy tam jednak są - szczególnie jabym miał spłacać kredyt przez następne 30 lat. Rozwiązanie jakie zaproponuję do tanich raczej nie należy, ale przyznam, że mnie zapewniłoby w takiej sytuacji spokojność umysłu. Proponuję przewiercić poziomo przez pęknięte pustaki otwory (moim zdaniem wystarczyłoby przez cztery górne) tak aby za szczeliną otwór sięgał jeszcze przynajmniej 15cm. Do otworu zaaplikować żywicę do podłoży słabych i wcisnąć w to pręt gwintowany tak aby wystawał nad powierzchnię ściany. Na powierzchni ściany nałożyć na pręt grubą i stosunkowo dużą podkładkę stalową ( np. 12mm-120x120mm). Przed dokręceniem nakrętki podkładkę od strony przylegania do ściany przesmarować warstwą zaprawy cementowej. Pustaka można też w tym miejscu delikatnie "poddłubać", żeby podkładke zlicować z murem. Wystające części stalowe zabezpieczyć czymś co nie będzie korodowało w kontakcie z klejem lub izolacją termiczną ściany. Pozostałe szczeliny wypełniłbym jakąś masą elastyczną np. Sika FC11+grunt do tej masy (nie pamietam dokładnej nazwy). Masę układać w delikatnym wyzłobieniu rysy (ok. 5x5mm). Zywice montażowe do wklejania prętów robi na pewno Hilti (HIT-HY150) ale to "górna półka", może poszukać czegoś u konkurencji tj. Koelner, Fischer, Halfen, itp. Choć tym bym się nie przejmował, bo koszt jest po stronie wykonawcy; to jego psi obowiazek naprawić co zepsuł.Wydaje mi się, że taki rozwiązanie byłoby bardzo solidne. Czy jednak takie jest potrzebne? Niech głos zabiorą fachowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKUT13 20.11.2012 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Uważam jak poprzednicy że szalunek a w szczególności stęplowanie było mało skuteczne, nie utrzymało tak dużego nacisku. U mnie strop był zbudowany z kilku płyt betonowych, zazbrojonych, zastęplowanych i zalewanych z "gruszki" W załączeniu kilka fotek Te tajemnicze płyty betonowe to strop filigran, bardzo dobra alternatywa dla monolitu i terivy. Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek to wiele by nie zmieniły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 20.11.2012 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 też będę miał wylewany strop monolityczny, tylko, że na silce. Ale uważnie czytam co tutaj piszecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekw14 20.11.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Te tajemnicze płyty betonowe to strop filigran, bardzo dobra alternatywa dla monolitu i terivy. Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek to wiele by nie zmieniły. Masz rację to strop filigran, umknęła mi nazwa, kilka godzin na stęplowanie i układanie elementów i 1-2 godziny na zalewanie. Dość sprawnie to idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.