Pompa ciepła problem, dolne źródło

[Tomaszs131]

Miejmy nadzieje, że po tym wszystkim co przeszliście, teraz będzie tylko lepiej.

[U Jaśków]

Miałam dać znać jak ustawiona jest histereza w mojej pompce zapomniałam...sezon grzewczy poprzedni dobiegł końca już na spokojnie, dałam sobie chwilę wytchnienia od budowy, a tu znowu winter is coming, ehh.

Histereza w pompce, w moim modelu (dla tych co szukają info podobnie jak ja.. i może tu zajrzą):

Wszystko się rozgrywa na podstawie temp zasilania GZ wg krzywej grzewczej wyliczonej na podstawie temp zewnętrznej i zadanej w domu.

Temp na powrocie GZ = Temp zasilania GZ (z krzywej grzewczej) - 5K

Pompa się ON gdy Temp na powrocie GZ - 2K

Pompa się OFF gdy Temp na powrocie GZ +2K

Czyli de facto całe sterowanie opiera się na temp z powrotu na GZ!

A dla takich jak ja łopatologiczny przykład z dzisiaj:

10st na zewnątrz, w domu zadana 20st, wg odczytu z krzywej grzewczej 28st zasilanie GZ, więc...

Temp na powrocie GZ to 28st-5K = 23st

ON pompy gdy 23-2K = 21st na powrocie, czyli uruchomienie nastąpi gdy temp na powrocie z podłogówki spadnie do 21st

OFF pompy gdy 23+2K= 25st, pompa wyłączy się gdy na powrocie z podłogówki będzie 25st

TADAM!

Dla pełnego obrazu powinnam podać jeszcze jak mam ustawioną krzywą 0,6 / -2K .

Ale do brzegu...bo znowu problem.

1. Na koniec sezonu ciśnienie DZ było 1,7-1,9 Bar. Kiedyś tam zimą było nawet 2,2 pamiętam. Mhmm. Odpaliłam teraz pompę 2 września, nie spojrzałam niestety przed odpaleniem pompki a po 3-4 dniach było 0,4!!! Mhmm...teraz jest 0,6 bara, czasem 0,9..0,5...Podejrzewam, że to norma, że po sezonie trza dolać i pewnie znowu odpowietrzyć? I znowu te wszystkie zapowietrzenia i inne koszmary?

2. W rozdzielniach podłogówki (dokładnie to tylko w jednej, najbardziej oddalonej), na jednej z pętli w zbiorniczku pojawiło się sporo powietrza, połowa zbiorniczka. Podłogówkę mam odpowietrzyć i czy mogę sama tymi ręcyma? Jeśli tak to jak? Zakładałam też grzejniki łazienkowe (są na osobnych pętlach) - więc i to ustrojstwo też chyba muszę odpowietrzyć? I jak?

3. W wakacje pojechaliśmy do naszego majstra od pompy, bo się nic nie odzywa od czasu tamtego profesjonalnego serwisu z Vieśka (Pan z serwisu przyjechał na koszt "naszej" firmy i to im miał przekazać protokół z rehabilitacji naszej instalacji). "Nasza" firma przekazała nam, że wg protokołu wszystko było jak najbardziej w porządku, mogą co najwyżej przyjechać wymienić walnięte rotametry na DZ(cyt:"ale znów się zablokują więc po co") i uzupełnić płyn w DZ ale będzie to jak zaznaczają wizyta jednorazowa i na tym koniec. A co jak się znów zapowietrzy?

4. Cieknie z jednej rury przy cwu, nie dużo ale jednak...Odpowiedź: "Pani się tak dobrze na tym zna to Pani sobie sama dokręci, bo dla nas to za daleko, żeby jeździć na serwis".

Deja vu normalnie. Pkt 4 wyłącznie dla przypomnienia "pełnego profesjonalizmu" Pana majstra.

Na moje oko- tfu tfu tfu nie zapeszać- pewnie i tej zimy będę Was tu potrzebować ...mhmmm.

Taaa, jeszcze nie mieszkam, niestety niewiele udało się zrobić przez te wakacje,... teraz czekam dopiero na kuchnię.

[JTKirk]

1.nie powinno ci tak ciśnienie skakać - przepona nie działa?!? Po prawidłowym odpowietrzeniu, jak nie ma nieszczelności, ciśnienie nie powinno się tak zmieniać

2.możesz we własnym zakresie - na rozdzielaczu,pompie obiegowej i grzejniku

3. skoro skopali instalację i nie potrafią tego wyprostować, to niech jeżdzą IMHO

4. profesjonalną odpowiedź serwisu przekaż do centrali, niech wiedzą jakich mają "autoryzowanych"...

[U Jaśków]

1.nie powinno ci tak ciśnienie skakać - przepona nie działa?!? Po prawidłowym odpowietrzeniu, jak nie ma nieszczelności, ciśnienie nie powinno się tak zmieniać

2.możesz we własnym zakresie - na rozdzielaczu,pompie obiegowej i grzejniku

 

1. To zwrócę uwagę instalatorowi jak mi będzie ten glikol dolewał, żeby sprawdził też ten zbiorniczek wyrównawczy, rozumiem, że albo to, albo nieszczelne DZ.

2. Odpowietrzenie podłogówki - czyli odkręcić zaworek od odpowietrzenia na rozdzielni w czasie pracy pompy, na włączonym obiegu GZ i czekać? Na grzejniku też rozumiem? Tylko przy takim normalnym przepływie to nie wiem czy wygoni te pęcherze powietrza. Serio, no nie wiem jak. Ach no i pewnie jeszcze wody dolać do obiegu.

Pompa obiegowa to chyba schowana w PC jest a tam się nie tykam.

[U Jaśków]

To od razu spytam jeszcze:

3. Jakie prawidłowe (bezpieczne, gwarantujące dobrą pracę) wskazania ciśnienia są dla a) podłogówki, b ) dolnego źródła? Chodzi mi o zakres ciśnienia od-do.

[JTKirk]

tak jak napisałaś - niech to sprawdzi.

jak nie jesteś pewna jak odpowietrzać, to na youtubie masz mnóstwo filmików na ten temat (tak podłogówka jak i grzejniki)

to niestety trochę trwa, trzeba puścić wszystko w ruch i czekać (w przypadku podłogówki)

[JTKirk]

To od razu spytam jeszcze:

3. Jakie prawidłowe (bezpieczne, gwarantujące dobrą pracę) wskazania ciśnienia są dla a) podłogówki, b ) dolnego źródła? Chodzi mi o zakres ciśnienia od-do.

 

sprawdziłem u siebie w końcu - na DZ mam na manometrach zaznaczone pisakiem min i max- 0,7-1,5 (mam1,1) a na GZ mam zaznaczone 0,8-1,5 a mam 1.4

I ciśnienie od daaaawna praktycznie się nie zmienia, Ale u mnie pracuje to beż żadnej ingerencji już ładnych kilku lat

[drza]

Zauważyłem, że po zimie spadło ciśnienie dolnego źródła. Wcześniej pokazywało 0,7 bara przy grzaniu i 0,3 gdy nie grzała. Teraz pokazuje 0,3 bara gdy grzeje i 0 w stanie spoczynku. Dzwoniłem do instalatora pompy i powiedział mi, że to jest normalne, że jak jest ciepło to ciśnienie DZ spada bo rury w ziemi się rozciągają i tak może być. Poza tym może się tam odpowietrzać po tym jak montowali pompę w tamtym roku we Wrześniu. W razie czego pompa da sygnał jak coś będzie nie tak. Powiedział, że mogę ewentualnie samemu sobie uzupełnić DZ przy użyciu węża ogrodowego.Co mam zrobić w tej sytuacji? Facet ma rację czy próbuje mnie zbyć bo nie ma czasu? Jak dla mnie trochę za niskie te wartości ciśnienia.

[Stermaj]

Pewnie na tym obwodzie masz naczynie przeponowe, sprawdź jakie jest w nim ciśnienie jak pokazuje Ci 0 bar na instalacji. Jak będzie w granicach 0,3-0,5 to jest dobrze i tylko trzeba dobić, ale glikolu a nie wody. No ostatecznie wody, ale ale trzeba mieć świadomość, że zwiększysz temperaturę zamarzania płynu w DZ. Jak w naczyniu będzie 0 to trzeba dobić powietrza do naczynia.

[oberwatorPC]

Pewnie na tym obwodzie masz naczynie przeponowe, sprawdź jakie jest w nim ciśnienie jak pokazuje Ci 0 bar na instalacji. Jak będzie w granicach 0,3-0,5 to jest dobrze i tylko trzeba dobić, ale glikolu a nie wody. No ostatecznie wody, ale ale trzeba mieć świadomość, że zwiększysz temperaturę zamarzania płynu w DZ. Jak w naczyniu będzie 0 to trzeba dobić powietrza do naczynia.

 

Ładnie radzisz...... Co ma kupić manometr do naczynia i mierzyć w nim ciśnienie?

Nie ruszaj naczynia przeponowego , jak dobijesz litr wody nic się nie stanie, jak dalej będzie ubywało atakuj instalatora.

[Stermaj]

Ładnie radzisz...... Co ma kupić manometr do naczynia i mierzyć w nim ciśnienie?

Nie ruszaj naczynia przeponowego , jak dobijesz litr wody nic się nie stanie, jak dalej będzie ubywało atakuj instalatora.

I co jak uszło powietrze z naczynia to ma dobijać wody. Instalacja nowa, nie wiadomo co się dzieje, gdzie jest przyczyna. Podałem kolejność sprawdzenia, aby było dobrze zdiagnozowane. Brak poduszki powietrznej w naczyniu może spowodować uszkodzenie instalacji jak dobije wody.

[oberwatorPC]

I co jak uszło powietrze z naczynia to ma dobijać wody. Instalacja nowa, nie wiadomo co się dzieje, gdzie jest przyczyna. Podałem kolejność sprawdzenia, aby było dobrze zdiagnozowane. Brak poduszki powietrznej w naczyniu może spowodować uszkodzenie instalacji jak dobije wody.

 

Jeśli instalacja nowa to po prostu się odpowietrza i tyle.

[drza]

Pewnie na tym obwodzie masz naczynie przeponowe, sprawdź jakie jest w nim ciśnienie jak pokazuje Ci 0 bar na instalacji. Jak będzie w granicach 0,3-0,5 to jest dobrze i tylko trzeba dobić, ale glikolu a nie wody. No ostatecznie wody, ale ale trzeba mieć świadomość, że zwiększysz temperaturę zamarzania płynu w DZ. Jak w naczyniu będzie 0 to trzeba dobić powietrza do naczynia.

 

Dzisiaj spróbuję dobić wody z węża ogrodowego. Z tego co mówi instalator, może być potrzeba dolania zaledwie litra wody i ciśnienie wskoczy. Także nie ma sensu bawić się w pompki i glikol. Dam znać co mi z tego wyszło:)

[wihajster]

Z tym rozszerzaniem rur latem, bo ciepło, to gość ma fantazję. Uśmiałem się

[Stermaj]

Dzisiaj spróbuję dobić wody z węża ogrodowego. Z tego co mówi instalator, może być potrzeba dolania zaledwie litra wody i ciśnienie wskoczy. Także nie ma sensu bawić się w pompki i glikol. Dam znać co mi z tego wyszło:)

 

Jak wystarczy dolać litr wody przy ciśnieniu 0 to jest coś nie tak. Wskazuje to na za duże ciśnienie w naczyniu przeponowym lub jego brak. Do naczynia przeponowego powinno wlać się kilka litrów płynu, aby mogła się kompensować zmiana objętości płynu (glikolu) w DZ. Ciśnienie 0 bar wskazuje, że w naczyniu nie ma ciśnienia lub jest za duże i nie pozwala wejść glikolowi do niego. Nie powinno być dużych różnic ciśnienia pomiędzy stanem pracy a postojem. Takie różnice jak podajesz są za duże i świadczą o źle dobranym ciśnieniu w naczyniu przeponowym lub naczynie jest za małe.

[oberwatorPC]

Jeśli ma 0 na manometrze to nie wina naczynia bo naczynie nie spowodowało ubytku glikolu w instalacji. Problem jest z ubytkiem więc trzeba szarpać instalatora, może spaprał a teraz snuje teorie.

 

Od kiedy masz instalacje? Problem jest cały czas od początku czy teraz się pojawił?

Edytowane 19 Lipca 2018 przez oberwatorPC

[wihajster]

Żadne naczynie, to wygląda na małą nieszczelność. Gdzieś się powoli sączy na odpowietrzniku/zaworze/złączce/gwincie/etc.

Oby nie pod ziemią...

[drza]

Jeśli ma 0 na manometrze to nie wina naczynia bo naczynie nie spowodowało ubytku glikolu w instalacji. Problem jest z ubytkiem więc trzeba szarpać instalatora, może spaprał a teraz snuje teorie.

 

Od kiedy masz instalacje? Problem jest cały czas od początku czy teraz się pojawił?

 

Przy naczyniu na nanometrze jest ciśnienie 0, gdy pompa jest w stanie spoczynku. Gdy grzeje jest 0,3 bara. Pompę montowali mi we wrześniu tamtego roku. Ciśnienie bardzo powoli spadało bo jak twierdził instalator dolne źródło się odpowietrza i z czasem trzeba będzie uzupełnić. Przez całą zimę miałem ciśnienie ok 0.7 do 1 bara. Potem nie sprawdzałem przez jakieś 2 miesiące. Teraz jest ciśnienie jak napisałem od 0 do 0,3 bara. To nie jest tak, że to ciśnienie nagle spadło. Ono bardzo wolno spada, wygląda jakby faktycznie się odpowietrzało.

[oberwatorPC]

Jeśli wolno spada to może być tak jak pisze Wihajster. Ale raczej jak jeszcze po instalacji nigdy nie było dobijane stawiałbym na powietrze. Masz dobiegi do domu z odpowiednim spadem ?

[drza]

Jeśli wolno spada to może być tak jak pisze Wihajster. Ale raczej jak jeszcze po instalacji nigdy nie było dobijane stawiałbym na powietrze. Masz dobiegi do domu z odpowiednim spadem ?

 

Nie było nigdy dobijane. Jeśli chodzi o dobiegi. Dom mam postawiony trochę wyżej niż kolektor więc jakiś mały spadek pewnie jest, ale może być faktycznie za mały. Może to powodować zapowietrzanie?