ariama 15.11.2012 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Witam, W trzecią rocznicę ślubu postanowiliśmy, że na piątą rocznicę będziemy mieszkać we własnym domu. Przystąpiliśmy do realizacji. Kupiliśmy działkę i od początku stycznia rozpoczęliśmy prace - najpierw papierologia, potem dziura w ziemi. Dom w tej chwili jest na etapie tuż przed stanem developerskim tj jest dach, elewacja, okna, instalacje, a lada moment będzie wylewana podloga. Wybraliśmy projekt PUK, ale wprowadziliśmy nieco zmian. Tak wyglądają rzuty parter piętro A w środku: 1. jasna - kremowo biała kuchnia 2. gustawiański stół w jadalni z krzesłami typu medalion 3. pieco-kominek z białych kafli 4. ściana z cegły rozbiórkowej gdzie jest kominek i ścianka na wysokości spiżarni też z cegieł - mieszkanie daguni - zobaczyłam i powiedziała też tak chcę mieć 5. w salonie jasne kanapy 6. białe drzwi w całym domu 7. wysokie białe listwy przypodłogowe 8. w łazience na parterze białe mugaty - łazienka mugatki jest dla mnie niedoścignionym wzorem 9. pokój na parterze - tj. gabinet w stylu angielskiego klubu z tabaczkowymi lub zielonymi ścianami, ciemnymi meblami i grafikami wiktoriańskich map na ścianach - nieco marinistycznych elementów (mąż uwielbia: żeglarstwo, historię i książki) 10. sypialnia jasna - rozbielona cytryna lub brzoskwinia z bielą i drewnem jabłoni, gęste muślinowe firany 11. pracownia i pokój rekreacyjny (nad garażem) jasne pastele 12. pokój obok łazienki - królestwo córki - znając ją powinno być wściekle różowe i wszędzie księżniczki Disney (lokatorka ma prawie 4 lata) 13. najmniejszy pokój - rozwojowy... 14. łazienka na piętrze szaro biała. Generalny trend jasno-domowo-przytulnie troche angielskich klimatów, ale nie dosłownie. Ciekawa jestem co mi wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariama 16.11.2012 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 ok no to na dziś zacznę opowieść o kuchni jako, że kuchnia jest sercem domu - przynajmniej dla mnie. W kuchni spędzam dużą część swojego wolnego czasu dlatego, że lubię i chętnie gotuję. Napisałam wam, że kuchnia ma byc jasna. W poprzednim mieszkaniu mieliśmy kuchnię urządzoną w nowoczesnych ciemnych frontach - tak bardziej industrialnie i owszem była wygodna, ale utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie tego chcę. Chcę białej kuchni. Białej z drewnianymi blatami. To jest mój pierwszy szkic. I na chwilę obecną jest w nim już kilka zmian. okap nie będzie taki stylizowany na wiejski. Będzie w zabudowie g-k taki klocek aż do samego sufitu z ozdobną listwą dołożę niewielką wyspę od strony płyty w kierunku jadalni. oczywiście zlew porcelanowy domsjo. na całej podłodze salon, hall, jadalnia pokój dzienny będą płytki podłogowe imitujące drewno (wszędzie mamy podłogówkę) Scianka obok lodówki ma mieć około 1m długości i będzie z cegły Dzięki koleżance mamy piękną prawdziwą ponad 100 letnią cegłę pochodzącą ze starej stodoły. To naprawdę zaskakujące w jak doskonałym stanie jest taki wiekowy materiał. Jest cudowny. Trochę tej cegły nazwoziliśmy i z cegły będzie jeszcze ściana w salonie tam gdzie jest kominek i cały podcień wejściowy. Tego ostatniego jestem bardzo ciekawa, bo dom w swojej bryle nie jest taki rustykalny. Elewacja będzie w odcieniach szarości, fundament bardziej ciemny, dachówka antracytowa, podbitka w kolorze pinni a stolarka orzechowa. Wiec taki podcień będzie się delikatnie odcinał. Ponieważ zmieniliśmy układ pomieszczeń względem projektu gotowego nie mamy wiatrolapu. Do domu wchodzi się bezpośrednio do hallu z którego widać jadalnię i przestrzeń dzienną. Chciałabym aby wszystkie pomieszczenia otwarte tworzyły jedną spójną całość ale powinny mieć też elementy różnicujące (nad tymi myślę - mam nadzieję, że pomożecie). Ok wracając do wnętrz, dom jest ustawiony w osi południe-północ. Wejście jest od południa - salon i jadalnia od zachodu i taras od północy. Mimo trochę niekorzystnego układu względem stron świata zdecydowaliśmy się na duże okna prawie od samej podłogi do sufitu. Dwa takie okna sa w jadalni i jedno obok drzwi tarasowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariama 20.11.2012 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 tapeta do pracowni na którą zachorowałam. Zobaczyłam ją w sierpniowym albo wrześniowym "Tak mieszkam" i nie mogę się od niej uwolnić. Ostatnio widziałam ją też w sypialni w blogu Kredes Babci Marianny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.