wyanna 15.11.2012 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 (edytowane) No i nadszedł czas na mnie. Długo wzbraniałam się rękami i nogami przed założeniem własnej galerii, bo po pierwsze, nie mam czego pokazywać, a po drugie rodzice nie dali mi na drugie systematyczność...Ale Korozja a wcześniej Narendil trochę pojechały mi po ambicji, więc jestem. Chciałabym potraktować ten wątek jako miejsce, w którym ogarnę wszystkie moje inspiracje, marzenia i w końcu dowiem się, czego właściwie chcę w swoim mieszkaniu. A więc witam w moich skromnych progach w stanie, póki co, bardzo developerskim. A oto pan Gustaw, który każdego gościa powita rozbrajającym uśmiechemhttp://img812.imageshack.us/img812/1201/dsc06677t.jpg Edytowane 19 Listopada 2012 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 15.11.2012 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Witamy nową GALERIANKĘ http://www.brothersinhonour.com/images/smilies/smiley_champagne.gif Z chęcią poczytam o Twoich inspiracjach wyanno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 15.11.2012 23:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 (edytowane) Parę słów o nas. Jest nas troje, wyanna, wysek, i Gutek. Właściwie, to zastanawiałam się przez chwilę, czy nie nazwać swojego wątku "mieszkaniem Gustava" ponieważ to on w dużej mierze determinuje nasze wnętrzarsko-wykończeniowe wybory. Gutek, a właściwie Milky Gustav the Glow of the Snowy Star (fanfary!!) to nasze psisko, obecnie 8-miesięczny łobuz marki samoyed. To dzięki niemu nie będziemy mieć podłogówki w korytarzu ani w salonie, nie będziemy mieć szaf przesuwnych, podłogę robimy drewnianą a nie z deski trójwarstwowej, bo z góry zakładamy wielokrotne cyklinowanie, nie będziemy mieć uroczych komódek ani witrynek, ani otwartych półek z książkami, musimy mieć wannę itp itd... A teraz o mieszkaniu: 1,5 roku temu kupiliśmy dziurę w ziemi, która obecnie urosła do prężnego bloku, jednego z setek bloków ursynowskich. Przez ten czas nasza dziura w ziemi ewoluowała do 59 m2 mieszkania, do którego niestety nie mogliśmy wejść na żadnym etapie budowy (bo nie i z kierbudem się nie dyskutuje). Dopiero jakieś 2 tygodnie temu weszliśmy do środka...... I się srodze zawiodłam. Ten wielki hangar, gdzie można było upchnąć pas startowy, parking miejski, pałac kultury i zoo warszawskie okazał się ciasnawą klitką, która dodatkowo ma na planie wymiary liczone bez tynków. Z tynkami nie wejdzie wanna i pewnie nasza koncepcja kuchni pójdzie się czesać. Coś malutkie wyszło to mieszkanie. A miało być takie wielkie Musze jutro poćwiczyć wstawianie wielkich zdjęć, bo jak mam sobie wszystkie swoje inspiracje wrzucać w takicho gabarytach, to dziękuję serdecznie Edytowane 15 Listopada 2012 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 15.11.2012 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 no nie. wyanna-polyanna ma swój wątek. będę musiała znów częściej zaglądać na forum.... willy-nilly cmok & Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 19.11.2012 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Agawi74, witam serdecznie! Tak szybkich gości na sam początek to miło zobaczyć http://www.brothersinhonour.com/images/smilies/smiley_champagne.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 19.11.2012 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 no nie. wyanna-polyanna ma swój wątek. będę musiała znów częściej zaglądać na forum.... willy-nilly cmok & Monah, kochana! Jak dobrze Cię zobaczyć! Dzwoniłam parę razy, ale nie odbierałaś to pomyślałam, że nie będę się pchać z kopytami... Stęskniłam się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 19.11.2012 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 A teraz duży plan mieszkania: http://img20.imageshack.us/img20/4356/wyanna1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 20.11.2012 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 i w końcu dowiem się, czego właściwie chcę w swoim mieszkaniu. O - to jest to, co i ja bym chciała osiągnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 20.11.2012 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 (edytowane) Monah, kochana! Jak dobrze Cię zobaczyć! Dzwoniłam parę razy, ale nie odbierałaś to pomyślałam, że nie będę się pchać z kopytami... Stęskniłam się! dzwoniłaś? really?? nie widziałam żadnych nieodebranych połączeń od Wyanny, przeca bym odebrała/oddzwoniła. don't worry, u mnie wszystko OK - jestem ogarnięta jak nigdy ale fajnie, że masz swój wewątek, będę lookać. i zadzwoń pewnego wieczoru, if u have ochota ...pan Gustaw - absolutnie cudny! Edytowane 20 Listopada 2012 przez monah komplement dla Gustawa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 20.11.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Dzień dobry! I ja buduję z developerem, także wiem dokładnie co czujesz. Mieszkanie już dawno stoi (odebrane), a do dziś znajdujemy coraz to nowe niespodzianki Mam nadzieję, że u Was w kolejnych etapach będzie szło już zupełnie gładko Gustaw najpiękniejszy!!! Teraz rozumiem w pełni Waszą miłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 21.11.2012 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Pacze i nie wierzę! Anna ma swój wątek :lol: ma się ten dar przekonywania Spoko mieszkanko. Fajny układ łazienki - przy otwartych drzwiach nie widać od razu całej i można pokombinować. W przedpokoju miejscówa na szafę, w sypialni tez na luzaczu wejdzie. W salonie 3 okna widzę więc też mi się podoba. Więc weź mi tu babo nie marudzić dobrze jest Gustaw cudny! Tylko mi powiedz co ma pies do szaf przesuwnych, komódek i innych takich? Przez mój dom przewinęła się masa psiaków. I Ci powiem że i komódki mieliśmy i książki na wierzchu. On teraz młody i głupi ale zanim się wykończycie tzn zanim mieszkanie wykończycie to będzie starszy i madrzejszy i ogarnię co wolno a co nie. No a teraz to czekam z niecierpliwością na fociszki, wizualki i inspiracje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.11.2012 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Pacze i nie wierzę! Anna ma swój wątek :lol: ma się ten dar przekonywania ;P Banię mi zryłaś, sister Gustaw cudny! Tylko mi powiedz co ma pies do szaf przesuwnych, komódek i innych takich? A widzisz. Moje cztery łapy są bardzo utalentowane. Szafy przesuwne w obecnym mieszkaniu musieliśmy pozabezpieczać takimi zaczepami antydzieciowymi, bo Gutek tyłkiem się zapiera o drzwi i przesuwa je, otwierając sobie. Półki i komódki to dla niego źródło rozrywek. Uwielbia ściągać wszystko, co na nich jest. A już książki.... nie daruje żadnej, jeśli tylko ma szansę zostać sam na sam z taką pokusą.... Mam tylko nadzieję, że do przeprowadzki jakiś móżdżek mu się pojawi w głowie zamiast trocin....... Nihru, Drop_Inn witam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 21.11.2012 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Może go na jakiś trening szkoleniowy oddać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmajeczkaa 21.11.2012 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 A widzisz. Moje cztery łapy są bardzo utalentowane. Szafy przesuwne w obecnym mieszkaniu musieliśmy pozabezpieczać takimi zaczepami antydzieciowymi, bo Gutek tyłkiem się zapiera o drzwi i przesuwa je, otwierając sobie. Półki i komódki to dla niego źródło rozrywek. Uwielbia ściągać wszystko, co na nich jest. A już książki.... nie daruje żadnej, jeśli tylko ma szansę zostać sam na sam z taką pokusą.... Mam tylko nadzieję, że do przeprowadzki jakiś móżdżek mu się pojawi w głowie zamiast trocin....... Utalentowany Gutek Ale mordkę ma przesłodką i mogłabym mu wszystko wybaczyć :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.11.2012 22:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Mmajeczkaa, specjalnie dla Ciebie na powitanie http://img23.imageshack.us/img23/1962/img7439f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmajeczkaa 21.11.2012 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Mmajeczkaa, specjalnie dla Ciebie na powitanie http://img23.imageshack.us/img23/1962/img7439f.jpg O bosz no przecież to jedno z najsłodszych cudów jakie widziałam :rolleyes: Ten pyszczek uśmiechnięty i te oczy rozradowane :rolleyes: Zagłaskałabym go :rolleyes: Jak go pokażę mojej córci jutro to zachwytów nie będzie końca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.11.2012 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 A wracając do mieszkania, ze względu na to, że musimy jak najszybciej się przeprowadzić, staramy się ogarnąć niezbędne minimum, bez którego nie przeżyjemy. A są to: 1. zrobienie dodatkowej elektryki. Nie chciało się pomyśleć o tym na etapie projektu, to się będzie ryć ścian 2. sprawdzenie, czy da się przenieść dopływ i odpływ do zlewu na półwysep. Jeśli nie, to w tempie ekspresowym trzeba będzie przeplanować kuchnię. Robimy ją u pana Piotra z Nataly. Bardzo cierpliwy człowiek. Chyba miewa więcej tak niezdecydowanych klientów, jak my... 3. zakładając, że ustalimy ostateczny kształt kuchni, ogarnięcie sposobu ułożenia podłogi. I materiałów. 4.łazienka: hmmm.... zaprojektowanie tego całego bajzlu, ale po pomiarach w naturze, bo wymiary z planów se można wsadzić... 5.łazienka: czyli wybranie armatury i ceramiki (taki tam jeden deklarował się, że użyje swoją grohowo-villeroyową zniżkę pracowniczą, ale zobaczę to uwierzę ) oraz płytek na podłogę, strefę mokrą, odpływu liniowego, geberitów i konsolki) 5. łazienka: ....położenie podłogówki. I reszty. Po wykonaniu tychże prostych pięciu kroków będziemy pakować manatki. Dlaczego? Bo szkoda mi kasy na opłacanie dwóch mieszkań. I czasu, bo z naszego mieszkania do pracy będę miała 40 minut szybciej. 40x2x5x4tygodnie daje jakąś dobę w komunikacji miejskiej krócej na miesiąc. Kuchnię i tak będziemy mierzyć po położeniu podłogi i poczekamy na nią 6 tygodni. Na blat dodatkowe 2-3. Trudno, mam mikrofalówkę i fajną knajpkę niedaleko. Ale jak wyjdzie w praktyce, to się okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.11.2012 22:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 (edytowane) Chyba powinnam zacząć od punktu 1, ale u mnie nigdy nic nie może być po ludzku, więc zaczynam od podłogi Od dwóch miesięcy spędza mi to sen z powiek. Zdecydowaliśmy się na sapelle. Albo iroko. Albo jesion termo. Generalnie w tych ciepłych bursztynowo-kasztanowych barwach. Nie lubię koloru naturalnego drewna, bo wychowałam się w domu, gdzie drewno drewno drewnem pogania. Ze względu na reżim czasowy postanowiliśmy, że zrobimy podłogę z desek trójwarstwowych w półmacie. Zrobiliśmy wycenę. Nie spodobała się nam. I drugą, i trzecią. I zaczęliśmy mieć wątpliwości. Gutek ma pazury - na sto procent nam podłogę zajedzie. Z góry trzeba założyć, że będziemy cyklinować. Tylko jak cyklinować coś, co ma 3 mm grubości...? Strach. Dodatkowo jesion termo, na który ostatecznie padł nasz wybór, okazał się być w wąskich klepkach, a ja chciałam deski 10-12 cm. A do znacząco podnosiło wycenę. Szczególnie w litej desce. Zaczęliśmy szukać w takim razie surowego drewna. I jest. Zwykły jesion, właśnie się suszy i jest piękny. Uwielbiam te paski Mam próbną dechę, surową i jest bardzo bardzo taka, jaką chciałabym mieć. No i wciąż mamy szansę wysuszenia naszej podłogi z parą, czyli przejście procesu termoutwardzania... A przy surowej desce jest opcja bejcowania na jasno.... i mętlik się znowu robi. Ale najważniejsze, że zaliczka wpłacona, drewno idzie w przyszłym tygodniu do suszarni, aby wyrównać wilgotność i będzie nas kosztowało 1/5 ceny paneli trójwarstwowych. Na początek chcieliśmy kłaść "jak leci". Ale trafiłam na to zdjęcie: http://www.kormos-parchet.ro/images/produse/iroko-th.jpg i wiedziałam od razu, że moje pasiaste jesiony będą z opaską i na ukos mniej więcej tak. Kierunek ukosów pewnie wyjdzie w praniu. http://imageshack.us/a/img138/4158/podogat.jpg Na podłogę w korytarzu wybraliśmy sobie marmur emperador dark. Jest piękny, nieprzewidywalny no i zimny, dla Gutka w sam raz. http://www.focus-stones.pl/granit_marmur_granitowe_marmurowe_500/Emperador_Dark.jpg Niestety, mój brat kamieniarz uświadomił nas, że strzelimy sobie tym w stopę, bo marmur się nie nadaje na tak często uczęszczane miejsce... I jesteśmy w kropce. Nie chcę gresu, który udaje ten kamień. Z drugiej strony żaden inny mi się nie podoba... Na podłogę w łazience nie wybraliśmy nic i nie sądzę, żeby szybko się to zmieniło. Nie ma jak przygotowanie do tematu. Edytowane 21 Listopada 2012 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 21.11.2012 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 Gutek to najsłodszy pies jakiego widziałamhttp://fun4all.friko.pl/gg/milosc/00000006.gif I jakie ma oczy...:rolleyes: Wyanno odważnie wybraliście ten marmur- jest piękny i dostojny, ale dla mnie tylko u kogoś Co racja to racja, że nie jest to łatwy kamień w utrzymaniu i użytkowaniu... A może zamiast marmuru wybierz granit? To chyba lepsze rozwiązanie od gresu, jak myślisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 22.11.2012 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 O, Ania Nareszcie! Później zasiądę na dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.