wyanna urządza mieszkanie

[illusjon]

Hej Aneczka,

 

Jak tam zdrowie i plany tapetowe?

 

Miłego dnia

[narendil]

Anulka, byłam wczoraj w Castoramie i oglądałam Twój żyrandol.

No, fajny jest

 

A nawiązując do tego, co napisałaś u Ilutka:

Całkiem miłe to dla oka Ja się zasadzałam na taki, jak ma Narendil, ale odpuściłam po zobaczeniu ceny.

Castorama ma kosz w podobnym stylu. Tylko taki w kolorze stalowym.

W bardzo przyjaznej cenie. Można by go sprejem potraktować.

Nie mogę go znaleźć na stronie, ale mam zdjęcie w telefonie.

Jeśli chcesz, to mms-a wyślę

 

W ogóle szykuje mi się DYI do sypialni i nie mogę się już doczekać aż mi materiały poprzychodzą

Co dokładnie?

Będziecie tapicerować łóżko?

Oj, to się będzie działo

[illusjon]

Hey Aneczko,

 

Co tam tak działasz po cichutku?

Powiedz lepiej co za DYI planujesz w sypialni?

Jak tam łazienka? Masz już tapetę?

Nadgarstek zdrowy?

 

Pozdrawiam serdecznie

[Korozja]

No właśnie jak tam, co tam?

[wyanna]

No właśnie jak tam, co tam?

 

 

Uf, zmarchwiwstałam Update zamieszczę wieczorem

[ivy17]

Uf, zmarchwiwstałam Update zamieszczę wieczorem

 

[marimag]

Obiecanki cacanki i co ?

 

:popcorn:

[wyanna]

Widzę,że tapeta staneła na paseczkach:D z niecierpliwoscią czekam na fotki po położeniu,stawiam,że będzie super!:yes:

Lampa bardzo mi się podoba,a i bosskii kolorek na ścianie w sypialni co to ?

 

Tak jest, tapeta paseczkowa Leży już z miesiąc, ale niestety, taki się okres karencji trafił i nic nie dało się zrobić. A kolorek dziękuje za docenienie. Generalnie robiliśmy z mieszalnika na bazie zmywalnego Teknosa. Farba świetna, zmywa się jak złoto. A kolor z wzornika Fluggera 5344. Jak malowaliśmy próbką płytę gipsową, to wyglądała na białą i odpadła jako kolor główny. Ale że próbka duża, to postanowiłam spróbować za drzwiami, jak będzie wyglądać i po dwukrotnym kryciu wyszła idealnie. Jaśniutki szary, który zmienia się z porą dnia i fajnie wydobywa biel mebli.

[wyanna]

Obiecanki cacanki i co ?

 

:popcorn:

Bo pękniesz od tego popcornu! Widział to kto tak się na noc najadać?

 

A z updatem to się troszkę pośliźnie z prozaicznego powodu. Byłam dzisiaj w szpitalu na pewnym zabiegu przekładanym od czasów króla ćwieczka i trochę kontuzjowana jestem. Po krótce: zabieram się za łazienkę - chciałam Wam pokazać zdjęcia przed, w trakcie i po tapetowaniu. Ale nawet nie miałam siły ogarnąć łazienki i wywalić rzeczy do zdjęć "przed". Udało mi się zagruntować definitywnie listwy przy suficie, bo strasznie prześwitywały i wyglądały tak, że mnie zęby bolały.

Chciałam też pokazać wam zdjęcia z mojego małego DYI - robię stojak na ubrania, ale nie mam wszystkich narzędzi, żeby zacząć. Inne DYI, które tak naprawdę zapowiadałam, to komoda do salonu. Ale tu pary z ust nie puszczę, póki nie zacznę działać. Trzecie DYI sypialniane, to faktycznie łóżko, ale ciągle biję się z myślami, czy nie lepiej zamówić węższego, 140 ale w stylu Hopena. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, gdzie takie łóżka z pochylonym oparciem i za rozsądną cenę sprzedają?

 

Hopen oprócz wieeelu wad, ma te dwie rzadko spotykane zalety: mega wygodne oparcie i szerokie boki, na których można komórkę i wino zawsze odstawić i psu ciasteczko położyć

[illusjon]

Aneczka,

 

Jak szukaliśmy łózka, to wydawało mi się, że Takie z poszerzonymi bokami są wszędzie (oparć nie pamiętam).

 

My z kolei szukaliśmy bez "boczków" bo będziemy mieli szafki nocne, ale przede wszystkim dlatego, że jak nocowaliśmy u znajomych 2 noce, to spaliśmy w takim łóżku.

Od tamtej pory boje się łóżek z boczkami

 

Nie wiem może my jacyś nie tacy jesteśmy, ale tak poobijanych nóg dawno nie miałam,a najbardziej przy wstawaniu...

Takie łózka są dla mnie zbyt nowoczesne.

 

No to się wypowiedziałam... Expert (przez x)...

[wyanna]

No, z boczków mogę zrezygnować, bo w sumie jakieś stoliki nocne przewiduję, ale to oparcie... My w sumie mamy trzy łóżka: we własnym mieszkaniu, u teściów i u moich rodziców. U siebie mamy hopena z pochylonym oparciem - świetne do czytania, oglądania filmów w łóżku, siedzenia z kompem (ja to chyba w sumie tygodnie przepracowałam na hopenie, tak dobrze mi się siedzi). Do moich rodziców kupiliśmy z prostym wysokim oparciem - i mimo tony poduszek nie potrafię tam się usadzić. Zawsze coś jest nie tak. U teściów, nauczeni tym doświadczeniem, kupiliśmy proste zwykłe łóżko z niemal zerowym, prostym zagłówkiem, do czego obszyłam dwie poduchy, jako oparcie. Nadal prostość tego oparcia mi przeszkadza - muszę sobie układać poduchę i uważać, żeby się nie wiercić. Dlatego nasz hopen przeżył drugą przeprowadzkę wraz z nami i mimo koloru, który mnie gryzie, żal mi go oddać...

[illusjon]

No, z boczków mogę zrezygnować, bo w sumie jakieś stoliki nocne przewiduję, ale to oparcie... My w sumie mamy trzy łóżka: we własnym mieszkaniu, u teściów i u moich rodziców. U siebie mamy hopena z pochylonym oparciem - świetne do czytania, oglądania filmów w łóżku, siedzenia z kompem (ja to chyba w sumie tygodnie przepracowałam na hopenie, tak dobrze mi się siedzi). Do moich rodziców kupiliśmy z prostym wysokim oparciem - i mimo tony poduszek nie potrafię tam się usadzić. Zawsze coś jest nie tak. U teściów, nauczeni tym doświadczeniem, kupiliśmy proste zwykłe łóżko z niemal zerowym, prostym zagłówkiem, do czego obszyłam dwie poduchy, jako oparcie. Nadal prostość tego oparcia mi przeszkadza - muszę sobie układać poduchę i uważać, żeby się nie wiercić. Dlatego nasz hopen przeżył drugą przeprowadzkę wraz z nami i mimo koloru, który mnie gryzie, żal mi go oddać...

 

Co do oparcia to się zgadzam. Trudno trafić na odpowiednie. Mnie się jeszcze nie udało.

[illusjon]

Mimo braku odpowiedniego łóżka idę spać.

 

Dobranoc Kochana, do jutra

[narendil]

Ania,

co nie tak z obecnym łóżkiem? Za duże jednak? Zawsze można spróbować podpiłować

Zdradzaj tu szybciutko szczegóły tych robótek ręcznych.

 

Jaką komodę chcesz wystrugać?

Stojak na ubrania? Jeszcze szybciej. Do przedpokoju?

Rety, jak ja lubię patrzeć, kiedy ktoś coś samodzielnie dłubie

 

Zabieg, mam nadzieję, udany? I prawie już zapomniany?

[wyanna]

Ania,

co nie tak z obecnym łóżkiem? Za duże jednak? Zawsze można spróbować podpiłować

Zdradzaj tu szybciutko szczegóły tych robótek ręcznych.

 

Jaką komodę chcesz wystrugać?

Stojak na ubrania? Jeszcze szybciej. Do przedpokoju?

Rety, jak ja lubię patrzeć, kiedy ktoś coś samodzielnie dłubie

 

Zabieg, mam nadzieję, udany? I prawie już zapomniany?

 

Ech, łóżko jest za szerokie. Ale piłowanie odpada - jesli już to tylko zamówienie węzszego. Ale nei ma na świecie drugiego takiego, bo Ikea wycofała hopeny.

Komodę mam. Jedyną, jaką wynalazłam 70 cm bez udziwnień. Tylko kolor nie taki i trzeba poprawić na właściwy.

A stojak pewnie do sypialni

[wyanna]

Ogłoszenie parafialne!

czy ma ktoś namiary na stacjonarny sklep z tkaninami, hurtownie itp? Chcę pilnie kupic coś ładnego, ale muszę zobaczyć na żywo Waham się między drobniutkimi paseczkami w granacie i bieli, jak na moim jedynym żyrandolu, kropki, paisley, ewentualnie szukam fajnej tkaniny we wzorze szewron albo jeszcze lepiej quatrefoil. Najważniejsze, że w granacie/bieli. Nie wiem, tylko, czy ma być sielsko-anielsko, czy ma być tommy-hilfigerowsko, czy kororowo

[illusjon]

Ania,

 

A na co szukasz tkaniny? - meble, okna?

 

Ja muszę poszukać, bo miałam ulubiona hurtownie, ale ja w niej tylko tkaniny obiciowe kupowałam i na inne nie patrzyłam.

 

Poszukam jutro, bo teraz lewo jednym palcem piszę...

[marimag]

Jako oddana parafianka mam pytanie.

Czy proboszcz , te arrasy kupuje za swoje czy za mszowe ?

[wyanna]

Jako oddana parafianka mam pytanie.

Czy proboszcz , te arrasy kupuje za swoje czy za mszowe ?

Z tacy oraz z prywatnej karty kościelnego

Illu, podrzucisz namiary na tę hurtownię? Bo chyba mam coś, co mnie zadowoli, ale wolałabym jeszcze dać sobie szansę stacjonarnie na tkaniny

A w ogóle to mam blat

[ivy17]

A w ogóle to mam blat

 

:popcorn:

 

Pamietam ze Darcy kiedyś pisała ze fajny wybor tkanin jest w Mega Meble na Jerozlimskiech...tylko już nie pamiętaam w ktorym sklepie