Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wyanna urządza mieszkanie


Recommended Posts

A zapomniałam powiedzieć, że blat kuchenny to raczej nie salceson :lol2:

Zdecydowanie jest zardzewiały i naprawdę ładny :yes: Fajnie ożywia kuchnię.

 

Anula, Ty sie tak nie tul tylko gadaj czy czegoś się dowiedziałaś. Wiesz od kogo i w jakiej sprawie :D

 

Zrób foty całego pokoju z aneksem. Zauwazyłam nogi od krzeseł i kawalątek sofo - kanapy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 720
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Anno no francija elegancija wyszła! :D

Nie są to może do końca moje klimaty ale szalenie mi się wszystko podoba.

I kolejny raz powiem że kuchni zazdroszczę. Niby mała ale jednak duża. Dużo szafek, dużo blatu, który swoja drogą prezentuje się wyśmienicie. Kuchnia niby biała, oklepana a jednak inna ;)

Podłoga rewelacja. Ta "ramka" wokół półwyspu taka nietypowa. Wygląda zajebiście!

W łazience kącik umywalkowy klimatyczny bardzo. Do ledów się nie przyczepie bo u Ciebie wyglądaja naprawdę dobrze dzięki listwom.

 

Całość prezentuje się naprawdę bardzo smacznie :) Gratuluje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka,

powiem, że miałaś nosa z tą tapetą. Wyszło tak :jawdrop:

A jak ładnie lustro się prezentuje.

Łazienka jest genialna! Taka szlachetna.

 

Blat kuchenny będzie idealny pod względem utrzymania w czystości. Nie wiem, co musiałabyś nabroić, żeby było na nim brudek widać :lol2:

Ramki na podłodze nic nie pobije. Świetny pomysł!

 

Zdradź jak zrobiony jest blat pod umywalką? Nogi mnie szczególnie interesują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka,

powiem, że miałaś nosa z tą tapetą. Wyszło tak :jawdrop:

A jak ładnie lustro się prezentuje.

Łazienka jest genialna! Taka szlachetna.

 

Blat kuchenny będzie idealny pod względem utrzymania w czystości. Nie wiem, co musiałabyś nabroić, żeby było na nim brudek widać :lol2:

Ramki na podłodze nic nie pobije. Świetny pomysł!

 

Zdradź jak zrobiony jest blat pod umywalką? Nogi mnie szczególnie interesują ;)

 

A dziękuję, to bardzo miłe czytać, że ktoś widzi potencjał w tym, co sobie wykminiliśmy. :oops: Szczególnie, że popełniliśmy tyle błędów i baboli, że to jednak prawda, że pierwszy dom dla wroga:p

 

Co do tapety, wychodzę z założenia, że jak mi się tapeta znudzi, opatrzy, albo wyjdzie bokiem, to zawsze można zmienić. Reszta łazienki jest w na tyle neutralnych barwach, że sporo kolorów będzie pasowało.

Na blacie faktycznie nie widać nawet bezczelnych okruchów pieczywa. Natomiast indukcja chyba będize wiecznie ufafluczona. Ręka boska mnie ostrzegła przed czarnym blatem, bo gdyby wiecej było czarnego, to bym teraz płakała rzewnymi łzami. I chyba sobie ceratkę połozyła na całej długości blatu :D

Umywalka jest jeszcze nie zrobiona do końca. Pod spodem ma być szuflada na wszystko, co zazwyczaj stoi dookoła i robi tłok. Ale szukam wykonawcy dziś, ponieważ mój upatrzony, z przykrością to stwierdzam, wypiął się na mnie i nie raczy nawet wyceny przesłać. A nawet nie wyceny, tylko aktualizacji wyceny... Jakoś tak mi przykro. A dokładnie tydzień temu w poniedziałek chciałam nawet umowę podpisać, żeby tylko mieć te meble.

A konsolka to prost sprawa. Takie nasze DYI. Potrzebujesz 3 rzeczy:

1. dwóch teowników o dużym udźwigu (nasze po 300 kg każdy). Trochę ze względu na ciężar blatu, a głównie ze względu na profil w przekroju, do kupienia w każdym Lerła

2. stołu z ikei TORSBY z demobilu lub z drugiej ręki (taniej)

3. zwykłej płyty granitowej z wyciętym na środku kształtem U o wymiarach 85xszerokość umywalki

 

Torsby przycinasz na szerokość umywalki, w przecięty stelaż wciskasz teowniki, teowniki przykręcasz do ściany (warto potem zapeciać jakąś gładzią - my swoje za karton-gipsem schowaliśmy), na to nakładasz blat (w naszym przypadku wsuwasz z kopa) i łala - jest konsolka. Do pełnego szczęścia brakuje tylko stelaża podtynkowego, do którego montujesz umywalkę, a w przyszłości przywiercasz zaczepy szuflady, która będzie pod spodem. Podejrzewam, że wszystko przykręcalibyśmy do ściany bezpośrednio, ale niestety, musielismy zrobić zabudowę KG, ponieważ przy suficie lecą przewody i rurki od klimy. A KG nie utrzymałby tyle ciężaru, stąd kombinacje.

 

Ale nie wierz mi na słowo. Obejrzyj to osobiście :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łazieneczka super, taka inna przez brak płytek na scianach :yes::yes: dzięki temu orginalna :yes::yes:

DIY bardzo pomysłowe, ostatnio jak patrzylam na ceny takich to trochę z nog zwalały a tu taki prosty sposób :D i super efekt :)

Blat idealny dla mnie, nie widać mazajow ... tylko kasy na kamień brak :bash::bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivy, dziękuję. Nasz Torsby kosztował niecałe 300 zł, teowniki chyba po 2 dychy za sztukę. Blat dostaliśmy za darmo od producenta blatu w kuchni, jako wynagrodzenie za przesunięcie terminu jego montażu. A co do kamienia, naprawdę polecam Fedmar na Jana Kazimierza. http://www.fedmar.eu/ Cenowo wypadli bezkonkurencyjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję, to bardzo miłe czytać, że ktoś widzi potencjał w tym, co sobie wykminiliśmy. :oops: Szczególnie, że popełniliśmy tyle błędów i baboli, że to jednak prawda, że pierwszy dom dla wroga:p

Ania, na zdjęciach baboli nie widać.

Więc ja się po prostu zachwycam.

 

Co do tapety, wychodzę z założenia, że jak mi się tapeta znudzi, opatrzy, albo wyjdzie bokiem, to zawsze można zmienić. Reszta łazienki jest w na tyle neutralnych barwach, że sporo kolorów będzie pasowało.

Właściwe podejście.

Próbuję takiego nauczyć małżonka.

Może na korepetycję go do Ciebie wyślę?

 

Natomiast indukcja chyba będize wiecznie ufafluczona.Ręka boska mnie ostrzegła przed czarnym blatem, bo gdyby wiecej było czarnego, to bym teraz płakała rzewnymi łzami. I chyba sobie ceratkę połozyła na całej długości blatu :D

Spoko, da się z tym żyć ;)

Pomyśl, że ja sobie zafundowałam czarne błyszczące płytki na ścianie kuchennej.

I latam ze szmatą :p

 

DIY umywalkowy warty zanotowania.

Tym bardziej, że planuję skończyć jak najszybciej toaletę.

Jeden sedes nam nie wystarcza :rotfl:

 

Ale nie wierz mi na słowo. Obejrzyj to osobiście :rolleyes:

Przywieziesz do teściów, żebym mogła zobaczyć?

:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Właściwe podejście.

Próbuję takiego nauczyć małżonka.

Może na korepetycję go do Ciebie wyślę?

Nie ma sprawy, zapraszam :D Najlepiej z żoną w pakiecie, do macania konsolek łazienkowych :rotfl:

Niestety, teowniki na stałe przymocowane, więc do teściów nie zawiozę. Przykro mi, musi góra do Mahometa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulek,

 

A planujesz coś w długi weekend?

Może byście z M gdzieś się wybrali, chociaż na 3-4 dni. Odpoczęłabyś... :rolleyes:

Planowałam urlop na weekend przedmajowy plus poniedziałek-wtorek i 1 maja.... ale ze względu na przeprowadzkę biura, w poniedziałek i wtorek muszę być na nowej powierzchni i próbować odgruzować trochę. Poza tym zarekwirowali mi wczoraj kompa i nie zrobiłam masy spraw, które miałam zaplanowane, więc w poniedziałek będę chyba kiblować w nowym biurze.

A jutro idę do starego biura po raz ostatni. Nie mam krzesła, biurka, netu, telefonu, dokumentów, notatek, serwery wyłączone, drukarki zabrane. Ale mam siedzieć, bo mamy niezapowiedzianą kontrolę i trzeba wąchaczy pilnować... No nic, mam swój internet Aero, więc na muratorze pewnie będę siedzieć i sobie kanapy szukać.:lol2:

 

A tak w ogóle przyszły klamki!!! (jak firmie pogroziłam, że wszczynam procedurę odzyskiwania wyłudzonej kasy z kredytówki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, wystarczy ładnie poprosić :rotfl:

 

Dokładnie. Przyszły po trzech dniach, a od zamówienia trzeci miesiąc chyba mija. W papierach widać było wetknięte moje zamówienie z dnia, w którym je składałam oraz wklejone na wierzch z dnia, w którym ich poprosiłam ostatecznie. Mam silne przeczucie, że pierwszego nigdy nie wysłali:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...