wyanna 20.05.2013 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Ja jestem A gdzie fotki? No nie bądź taka. O tej porze fotki wychodzą brzydkie, przekłamane i rozmazane. Specjalnie dla Ciebie robiłam, ale tylko takie mi wyszły. Rozważamy nieco inne ustawienie, gdzie stół będzie sobie mieszkał we wnęce po lewej stronie kanapy. Ale nie chciało się nam już przestawiać. Z samej kanapy nie do końca jesteśmy zadowolenie. Jest wyższa, niż chcielismy. Jutro będę dzwonić do wykonawcy, żeby się dowiedziec, jakie mamy opcje. Stół to drewno mango, na zdjęciach zdecydowanie przekłamane kolory, nie jest w rzeczywistości tak rudy. Niestety, okazało się, że nasze krzesła są do niego za niskie. Nie wiem więc, czy kupić wyższe krzesła, czy przyciąć nogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 20.05.2013 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 A tak w ogóle, to w sobotę podpisaliśmy umowę na wykonanie szafy w korytarzu i dwóch szafek w łazience. Max. 6 tygodni nam zajmie czekanie na nią, przewidywany okres to 4 tygodnie, licząc od soboty. Szafa będzie się składała z 6 dotykowo otwieranych skrzydeł do sufitu, wewnątrz będą to trzy szafy: pierwsza gospodarcza z pralką, suszarką, drabiną itp; środkowa to metrowe drążki na nasze ciuchy + szuflady na buty;trzecia to miejsce na kurtki, płaszcze i całą resztę, która się nie zmieści nigdzie indziej. Dochodzę powoli do wniosku, że jeśli miałabym w szafie zmieścić wszytko, co chcę, to brakuje mi jej jeszcze ze 3 metry Szafa będzie bez pleców, dlatego też postanowiliśmy położyć na ścianę za nią tapetę: vlies concept 3050162 http://tapety.biz.pl/photos/tapeta-vlies-concept-wzor-3650162-flizelina-10mb-1974702610.jpg fronty wybraliśmy eggera - driftwood. Tak naprawdę najbardziej zbliżone do szarego. W łazience za to mdf mat w kolorze 9016, zeby wizualnie nie przygniotło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 21.05.2013 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Aniu, dziękuję za zdjęcia. Fakt, trzeba uruchomić wyobraźnię, ale coś widać Lubię takie masywne stoły Zadowolona jesteś z kanapy? Spisał się zakład? Super, że dogadaliście szafę Pomysł z tapetą na plecach szafy - zacny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.05.2013 07:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Aniu, dziękuję za zdjęcia. Fakt, trzeba uruchomić wyobraźnię, ale coś widać Lubię takie masywne stoły Zadowolona jesteś z kanapy? Spisał się zakład? Super, że dogadaliście szafę Pomysł z tapetą na plecach szafy - zacny.NO Anula, ktoś musi przejąć pałeczkę po Illusion, jeśli chodzi o zdjęcia. Ale fakt, są fatalne Z kanapą mam mieszane uczucia. Ja wiem, że poprzednia była niska, baaardzo niska, a ta ma pojemnik na pościel i mechanizm rozkładany, więc to swoją wysokość ma. Ale chyba nóżki odkręcimy Dzisiaj mąz będzie dzwonić do wykonawcy i podpyta o nasze opcje. Stół natomiast jest super, tylko ma 80 cm wysokości. Nie wiem, czy to standard a my mamy krzesła za niskie, czy po prostu jest za duzy. Rozważam odkręcenie nóg i przycięcie ich, jak tylko zrobię risercz czy te 80 cm to normalka i czy jest duzo krzeseł pasujących wysokością. Tapeta za szafą to sugestia wykonawcy szafy. Wzór jest bardzo wyraźny, bo to w końcu szafa, będzie przysłonięty w większości. Raczej taka wisienka na torcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 21.05.2013 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Anule kochane, No miałam się zająć robotą, ale jak widzę jak ktoś na moje poletko wchodzi to nie mogę... Te zdjęcia nie są w jakości Illusjon i dużo im brakuje, ale niech Wy-Andzia ćwiczy, wszystko przed nią. A zakupy bardzo mi się podobają. Pomysł z tapetą również. :yes: Gdybym nie zafiksowała się na stylu ang. to jak nic miałabym takie właśnie ciężkie meble jak Twój stół . Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 21.05.2013 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 O super że kanapa już jest i stół! Ale i tak czekam na foteczki lepszej jakości jak spojrzałam na fotki to pierwsze co mi do głowy przyszło czy nie lepiej stół postawić właśnie w tej wnęce ale czytam że też o tym pomyślałaś Pomysł z tapetą mi sie podoba. Że też sama na to nie wpadłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 21.05.2013 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Stół natomiast jest super, tylko ma 80 cm wysokości. Nie wiem, czy to standard a my mamy krzesła za niskie, czy po prostu jest za duzy. ikeowskie stoły mają 74 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.05.2013 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Zrobiłam kilka zdjęć po powrocie z pracy. Ale nie są jakieś wybitne. Chyba nie chce się nam na razie przestawiać stołu do wnęki. Trochę też dlatego, że jest chwilowo zawalona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 21.05.2013 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2013 Kupiłam też kinkiety do kuchni i lampę do przedpokoju. Oto one:Kinkiet Brennahttp://nokautimg4.pl/p-3c-3d-3c3dec167a25de97cb3ebbca1925133d500x500/kinkiet-brenna-34141-11-10.jpgOraz pięęęęękna Finsbury Park, jak u Ilutka:http://lampy-quelo.pl/4411-10105-thickbox/finsbury-park-fp-p-s.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 22.05.2013 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Ania, Kanapa bardzo mi się podoba. Bardzo chciałabym taka w typie tzw. amerykanki - 2-osobowej, rozkładanej do przodu do Krzyśka pokoju. Czu mogłabyś mi dać namiar na firmę kanapową? Stót podoba mi się ogromnie. Jakie ma piękne słoje. Cudo. Uwielbiam takie drewno.... Chociaż słowo "cudo" powinnam zarezerwować dla Gucia Na temat lamp się nie wypowiem - mam obie i niezmiennie się nimi zachwycam. Miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 22.05.2013 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 No i teraz mi sie stół podoba. Bo taki rudy to nie bardzo te słoje są cuudne! Lubie takie proste, drewniane stoły. Kanapa też pinkna. Bardzo ładna szarość. Ale muszę Ci się przyznać że Gucio i tak najpiękniejszy. Rozbraja mnie za każdym razem jak na niego patrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 22.05.2013 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 stół jest piękny i dość charakternysofa też śliczna, ale widzę że błąd popełniano przy wykonaniu: zamiast nóżek w części wysuwanej koniecznie powinny być kółka, bo porysuje sie podłoga przy każdym wysuwie, a jeśli odkręcicie nóżki zupełnie, to ciężko będzie chyba wysunąć spód:???: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 22.05.2013 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Aniu, przy zdjęciach w świetle dziennym już nie muszę tak wyobraźni uruchamiać Stół ma charakter! I jaki rozkoszny model na zjęciach. Miałaś rację, on wygląda jakby się zawsze śmiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 22.05.2013 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Aneczka, Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 23.05.2013 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 (edytowane) Ania, Kanapa bardzo mi się podoba. Bardzo chciałabym taka w typie tzw. amerykanki - 2-osobowej, rozkładanej do przodu do Krzyśka pokoju. Czu mogłabyś mi dać namiar na firmę kanapową? postaram się wieczorem skrobnąć priva, bo nie mam przy sobie telefonu do właściciela. Miałam zamiar wczoraj, ale mi się film urwał. Wracam do domu tak zmaltretowana, że nie mam na nic siły wieczorami Stót podoba mi się ogromnie. Jakie ma piękne słoje. Cudo. Uwielbiam takie drewno.... Chociaż słowo "cudo" powinnam zarezerwować dla Gucia Na temat lamp się nie wypowiem - mam obie i niezmiennie się nimi zachwycam. Miłego dnia Stół jest naprawde fajny, to mogę potwierdzić. Kupowałam go w sklepie Sharda, mają studio w Domotece. Gutek natomist jest u mnie pod kreską, bo mi zwiał i przez dwupasmówkę na drugą stronę śmignął. Psa zobaczył i to wystarczyło, żeby mnie o mało do zawału nie doprowadzić. Więc niech was słodka minka nie zwiedzie, ten kożuszek potrafi narozrabiać. A na lampy nie mogę się doczekać............. na przełomie maja i czerwca mają być dopiero.... No i teraz mi sie stół podoba. Bo taki rudy to nie bardzo te słoje są cuudne! Lubie takie proste, drewniane stoły. Kanapa też pinkna. Bardzo ładna szarość. Ale muszę Ci się przyznać że Gucio i tak najpiękniejszy. Rozbraja mnie za każdym razem jak na niego patrze Dziękować, dziękować i dziękować. Ale jak już wyżej pisałam, kanalia jest u mnie pod krechą. sofa też śliczna, ale widzę że błąd popełniano przy wykonaniu: zamiast nóżek w części wysuwanej koniecznie powinny być kółka, bo porysuje sie podłoga przy każdym wysuwie, a jeśli odkręcicie nóżki zupełnie, to ciężko będzie chyba wysunąć spód:???: Vesi, na sczęście konstrukcja sofy jest ok. Przy rozkładaniu nie ciągnie się za siedzisko, tylko lekko podnosi się do góry, i wtedy niczym piórko (no, jak wór pierza) zatacza łuk i ląduje tak, gdzie ma wylądować Aniu, przy zdjęciach w świetle dziennym już nie muszę tak wyobraźni uruchamiać Staram się pani doktor, jak umiem. Stół ma charakter! I w sumie nie kosztował AŻ tyle co belbazaar, a wygląda tak samo. Zapłacilismy jakieś 1600 z transportem i złożeniem. I jaki rozkoszny model na zjęciach. Miałaś rację, on wygląda jakby się zawsze śmiał. Ostatnio mam wrażenie, że chyba ze mnie Chyba pora się na jakieś szkolenie z posłuszeństwa wybrać, po po starym w jego łbie nic już nie zostało... Edytowane 23 Maja 2013 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 23.05.2013 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 (edytowane) A w sumie to chciałabym się wyżalić, że 1. wczoraj był pan szafowy i okazało się, że listwy przysufitowe z jednej strony mają 11 cm a z drugiej 10,5. Nie wiem, jak można tę samą listwę tak rozjechać... 2. nadal nie mogę się doczekac zamówionego i OPŁACONEGO cokołu do mojej kuchni, faktury za nią a także poprawienia źle zainstalowanej baterii. Pomijam fakt, że zapłaciłam za instalację baterii, po to, żeby mieć to dobrze, przez fachowca zrobione, i ten fachowiec twierdzi, że moja bateria z obrotową wylewką nie ma obrotowej wylewki. Ale skoro klient twierdzi, że bateria z obrotową wylewką ma obrotową wylewkę, to należy się dowiedziec, co się spieprzyło. A tak, sama się dowiedziałam od producenta, że to wina złej instalacji. Trzeba tam jeden dzyndzel przekręcić - ale ja nie mam narzędzi do tego. 3. jest zimno a ja piąty tydzień walczę z kaszlem a ostatnio z masakrycznym osłabieniem. Sił starcza do południa, potem to wegetacja. 4. właściwie to przypomniała mi się jeszcze czwarta rzecz: ciągle nie widziałam nikogo, kto poprawiłby mi szafki w kuchni, spierdzielone po instalacji cokołu. Szafki stoją krzywo, dół wygląda, jakby był wkopany/wbity do wewnątrz, przez co nie zamyka mi się na gładko szafka koszem i walę w nią ciągle szufladami obok. Wykonawca nie oglądając tego, co spieprzył, stwierdził, że to ci od blatu tak zrobili. Ciekawe, że po instalacji blatu było dobrze. a kilka dni później po wymianie cokołu, się ujawniło, jak to wykonawca blatu mi te szafki przekrzywił przy podłodze. Mąż zgłosił to wykonawcy kuchni raz, przypominał się pewnie ze dwa razy (o fakturę i brakujący cokół też) ale jakby w próżnię. Wiecie, w jaki sposób można wezwać inną firmę do naprawy czegoś takiego i obciążyć fakturą wykonawcę? Przypominam, że mam tylko dowód przelewu, nie mam samej faktury Edytowane 23 Maja 2013 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 23.05.2013 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 A tak w ogóle, to rozpoczynamy poszukiwania krzeseł, wydaje mi się, że siedzisko na wys 50 cm będzie optymalne (ale muszę zmierzyć). początkowo krzesła miały być jedynym meblem, który docelowo by z nami został. Okazuje się jednak, że one też wylatują Maciek stwierdził, że nie są wcale jakieś ekstra wygodne, i skoro tak wyszło, jak wyszło, to zostaną eksmitowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 23.05.2013 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 A tak w ogóle, to rozpoczynamy poszukiwania krzeseł, wydaje mi się, że siedzisko na wys 50 cm będzie optymalne (ale muszę zmierzyć). początkowo krzesła miały być jedynym meblem, który docelowo by z nami został. Okazuje się jednak, że one też wylatują Maciek stwierdził, że nie są wcale jakieś ekstra wygodne, i skoro tak wyszło, jak wyszło, to zostaną eksmitowane Ania, uważaj Wydaje mi się, że wzrostem się zbyt nie różnimy, więc podzielę się własnym doświadczeniem. Moje krzesła miały przycinane nogi, tak aby siedzenie było na wysokości 42 cm. Większość gotowych krzeseł jest dla mnie zbyt wysoka. Krawędź siedzenia wbija mi się w uda i siedząc majtam nogami Ale może mam prostu niewymiarowe nogi Musisz się dokładnie do krzeseł poprzymierzać. A, mój stół ma 75 cm wysokości. Mąż zgłosił to wykonawcy kuchni raz, przypominał się pewnie ze dwa razy (o fakturę i brakujący cokół też) ale jakby w próżnię. Słuchaj, a może bezczelnie zadaj to pytanie w wątku z kuchniami? Wiem, mało eleganckie, ale skoro normalne kanały nie działają... Wiecie, w jaki sposób można wezwać inną firmę do naprawy czegoś takiego i obciążyć fakturą wykonawcę? Przypominam, że mam tylko dowód przelewu, nie mam samej faktury Proponuję zadzwonić do rzecznika praw konsumenta. Tam Ci wszystko wyjaśnią. Jeśli Wasz warszawski nie będzie zbyt rozmowny, to polecam naszego białostockiego PS. Mi też jest zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 23.05.2013 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 Słuchaj, a może bezczelnie zadaj to pytanie w wątku z kuchniami? Wiem, mało eleganckie, ale skoro normalne kanały nie działają... Aniu troche mnie zmartwiłaś ta kuchnią, bo własnie dostałam wycenę od Twojej kuchennej firmy a tu takie problemy Może faktycznie zapytaj na kuchenny, prośbą o kontakt w sprawie . Czasem takie działania pomagają, skoro już nie działa inna opcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 23.05.2013 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 (edytowane) Aniu troche mnie zmartwiłaś ta kuchnią, bo własnie dostałam wycenę od Twojej kuchennej firmy a tu takie problemy Może faktycznie zapytaj na kuchenny, prośbą o kontakt w sprawie . Czasem takie działania pomagają, skoro już nie działa inna opcja. Ivy, powiem Ci jedną rzecz. Kuchnia jest zajefajna, świetnie wykonana, dobrze przemyślana, wykonawca wiele rzeczy nam wyperswadował, dzieki czemu nie pluję sobie w brodę, był elastyczny i umiał słuchać. Ale tzw serwis posprzedażowy leży A, i jeszcze jedno, jakby Ci się kiedyś pomyliły kierunki tramwajów i nieopatrznie wsiadłabyś do metra, to zapraszam do siebie, ocenisz sama tę kuchnię. Wiecie, dziewczyny, gdybym to ja się kontaktowała z wykonawcą kuchni, to pewnie bym już narobiła rabanu, bo ja to choleryk jestem, ale robił to mój mąż (ja się odcięłam od kontaktów, bo po czekaniu 4 tygodni na wycenę szafy bałam się, że będę bardzo nieelegancko się wyrażać, więc zamilkłm). No nic, poproszę najpierw męża o ponowne przypomnienie się. Kurczę. Pracuję w jednym ołpenspejsie z 7 a jakby wziąć pod uwagę dwa biurka za winklem, to z 9 osobami. Jedna osoba chora, druga źle znosi ciążę więc siedzi w domu, trzecia urwała się wcześniej, bo odbiera nadgodziny, czwarta w delegacji, piąta dzisiaj nie przyszła, szósta na spotkaniu, siódma się dematerializowała, ósma wyszła na chwilę na papierosa i już nie wróciła, dziewiąta pojechała z prezesem, na dobrą sprawę dwie dziewczyny z marketingu, zza winkla winkla też zniknęły. Ja nie wiem, jak my mamy być zieloną wyspą wzrostu gospodarczego, jak w tym kraju nie ma komu pracować... Edytowane 23 Maja 2013 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.