wyanna urządza mieszkanie

[wyanna]

Chcemy wypłytkować tylko strefę mokrą, czyli nad wanną i prysznic. Wanna niestety będzie musiała mieć wysoko płytki, ze względu na takie a nie inne rozwiązanie pół-otwartego prysznica. Natomiast stelaż podtynkowy do kibelka chcemy koniecznie zostawić bez płytek. Inspiracje i dowody na to, że tak można znalazłam u skat oraz sheenaz

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100130-%C5%81AZIENKI-NASZE-!!!!!!&p=4721544&viewfull=1#post4721544

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/fb/bf/cqfg/V3jb5Fot48sHgUByWB.jpg

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100130-%C5%81AZIENKI-NASZE-!!!!!!&p=5713040&viewfull=1#post5713040

http://sal.pl/allegro/domek/orange2.jpg

[wyanna]

Dzisiaj byliśmy na kolejnej wizji lokalnej. Przyjechała podłoga, a przynajmniej jej część. Przyjechał też Marcin, który ją będzie układać, żeby wycenić skalę prac, wymierzyć ilość farb, klejów i lakierów i obliczyć ile ma być karton-gipsów. K-g od samego ich zaistnienia w mojej świadomości nie należały do moich faworytów. Dlatego kiedy w końcu kupiliśmy własne mieszkanie, chcieliśmy je wyeliminować z naszego zycia. Ale się nie da. Musimy zrobić podciągi, żeby ukryć rury klimatyzacji we wszystkich pomieszczeniach, które posiadamy. Nie wiem, czy to niechciejstwo wykonawcy, czy faktycznie takie normy i niedasie, że rury są na wierzchu - są i nic nie można z tym za bardzo zrobić. To samo tyczy się podprowadzenia rury do wyciągu - niby prosta sprawa, ale widzę, że nie u nas.

 

Mały update ze zdjęciami: nasza podłoga, i jedna deseczka rozpakowana, bo się doczekać nie mogłam... przepiękne są te linie jesionowe...

 

 

No i widoczek. Dzień był pochmurny i niefajny, ale jakoś stamtąd bliżej nieba

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez wyanna

[wyanna]

Jakiś czas temu rozkuliśmy pion kanalizacyjny w kuchni, aby sprawdzić, czy da się pociągnąć odpływ do zlewu na półwyspie.

Odpowiedź jest jednoznaczna: ni-dy-rydy....

 

Została nam malownicza dziura po tej akcji..... Nataly musiał zmodyfikować plan kuchni, aby puścić w środku w szafkach rurę z odpływem... Zrobiło się kosztownie i bezsensownie.

I dzisiaj pękłam. Mówi się trudno, będzie okap nad półwyspem a zlew pod ścianą.

[wyanna]

A to wizki kuchni, której nie będzie......

[wyanna]

PILNE OGŁOSZENIE PARAFIALNE!

 

szukam odpływu liniowego o głębokości 6 cm z bebechami. Głębiej się w wylewkę nie wkujemy. Musze znaleźć dzisiaj i najlepiej dzisiaj kupić. Ktokolwiek widział, wie, ma, kojarzy albo chce wesprzeć, jest mile widziany i zostanie ugoszczony kawą, ciasteczkami, i czym tam kuchnia dysponuje.

[illusjon]

Wyanna,

 

Odpływu liniowego nie mam, ale cieszę się, że podłoga przyszła taka jak trzeba i nie miałaś z nią takich przejść jak ja

 

Pozdrowionka

[Korozja]

Z odpływem liniowym u mnie była podobna historia ;/ Przeszukam zakładki swoje może coś znajdę. Póki co tylko takie cuś. 6,5 cm

http://www.odplywliniowy.pl/odwodnienie-do-zabudowy-kesmet,akcesoria-lazienkowe,289.html

 

Jeszcze ten spr:

http://www.kaczucha.pl/pl/p/Odplyw-liniowy-niski-90-cm-Alcaplast-APZ101-z-rusztem-Dream-APZ101-850-DREAM-850/6402#products

Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Korozja

[wyanna]

Dziewczyny, dzięki za czujność. Kupiłam odpływ liniowy firmy Kesmet, ma 65mm a jak się okazało, mam 5 mm więcej do dyspozycji

Ale z innej beczki: walczę z inną wersją rozstawienia sprzętów - zamieniłam zlew z płytą grzewczą (doczekując się okropnego sufitu podwieszanego), ale co zrobić z szafkami? Dostałam dzisiaj jakąś taką fikuśną wizję...

 

Ale czy naprawdę płytę trzeba zakrywać? I tak nie ukryję faktu, że tam jest, bo będzie zwisał nad nią okap... (moja niechęć do okapów to inna sprawa, a już wybór wśród tego, co jest na rynku powoduje u mnie . Naprawdę nie można zrobić czegoś ładnego, tylko same takie toporne trumny??)

 

 

czy ja dobrze myślę, że nie powinnam chcieć tych dwóch pasków? Nie leżą mi..........

[illusjon]

Wyanna,

 

Niestety nic Ci nie doradzę. Nie czuje tej kuchni zupełnie, pewnie dlatego, że taka nowoczesna.

 

Ale masz rację coś z tymi 2 paskami jest nie tak, chyba, że na tej wizualizacji tak to wygląda, bo rozumiem, że one nawiązują do obudowy mebli i sufitu tak?

 

No to Ci pomogłam...

[wyanna]

Wyanna,

 

Niestety nic Ci nie doradzę. Nie czuje tej kuchni zupełnie, pewnie dlatego, że taka nowoczesna.

 

Ale masz rację coś z tymi 2 paskami jest nie tak, chyba, że na tej wizualizacji tak to wygląda, bo rozumiem, że one nawiązują do obudowy mebli i sufitu tak?

 

No to Ci pomogłam...

 

Ja też jej nie czuję.... i to coraz bardziej nie czuję.......... pocieszam się, że to tylko poglądowa wizualka.... ale coraz bardziej się zniechęcam. Właśnie się nabawiłam kontuzji stopy, chyba złamałam duży palec i mi się już absolutnie nic nie chce. A szczególnie wykończeniowo. Chyba faktycznie sama się wykończę szybciej......

[narendil]

Ania, głowa do góry!

Będzie dobrze. Trzy miesiące temu miałam podobnie, a teraz już niewiele pamiętam

Gdzieś Ty wlazła, że palec złamałaś?

 

1. Sufit będzie podwieszony w takim kształcie? Ja bym zrobiła nad całą kuchnią, a nie taki ząbek.

Wydaje mi się, że łatwiej będzie go wtedy optycznie zgubić.

2. Płyta nie musi być tak zasłonięta. Owszem, osłona przydaje się pewnie w przypadku wykipienia makaronu, ale bez przesady

3. Nie dawaj tych paseczków.

4. Co do okapu, to naprawdę można znaleźć coś ładnego. Pytanie tylko o cenę Zajrzyj do Pinacolady, ma okap, który na okap nie wygląda. . A może uda się takie coś zrobić: KLIK

[wyanna]

Ania, głowa do góry!

Będzie dobrze. Trzy miesiące temu miałam podobnie, a teraz już niewiele pamiętam

Gdzieś Ty wlazła, że palec złamałaś?

nigdzie nie wlazłam. Spadł mi na gołą stopę fotel z wysokości ok metra i przypierdzielił mi z wielką radością idealnie w staw dużego palca i paznokieć. Idę do lekarza wieczorem. O ile dojdę.

 

1. Sufit będzie podwieszony w takim kształcie? Ja bym zrobiła nad całą kuchnią, a nie taki ząbek.

Wydaje mi się, że łatwiej będzie go wtedy optycznie zgubić.

2. Płyta nie musi być tak zasłonięta. Owszem, osłona przydaje się pewnie w przypadku wykipienia makaronu, ale bez przesady

3. Nie dawaj tych paseczków.

4. Co do okapu, to naprawdę można znaleźć coś ładnego. Pytanie tylko o cenę Zajrzyj do Pinacolady, ma okap, który na okap nie wygląda. . A może uda się takie coś zrobić: KLIK

 

1. nienawidze podwieszonych sufitów! paskudztwo, okropieństwo, syf, kiła, mogiła.... ale sufit po całości oznacza podwieszenie 33m2 (salon z kuchnią) i 10m przedpokoju. wszystko połączone razem. Jak to mówią, z której strony się nie odwrócisz, d*pa zawsze z tyłu...

2. czyli jak wprowadzę dietę bezmakaronową, to też uważasz, ze te kosmiczne osłony mogą wylecieć? :D:D

3. w sensie to w pkt2? czy może jeszcze jakieś?

4. Moja świadomość wyparła istnienie wyciągów sufitowych... Może faktycznie warto... Czy ktos na forum ma coś takiego i może mi powiedziec, że wydatek 4 tysiaków na coś takiego ma sens?

[narendil]

nigdzie nie wlazłam. Spadł mi na gołą stopę fotel z wysokości ok metra i przypierdzielił mi z wielką radością idealnie w staw dużego palca i paznokieć. Idę do lekarza wieczorem. O ile dojdę.

Niech Cię mąż zaniesie. Ciężko nie będzie miał

 

 

1. nienawidze podwieszonych sufitów! paskudztwo, okropieństwo, syf, kiła, mogiła.... ale sufit po całości oznacza podwieszenie 33m2 (salon z kuchnią) i 10m przedpokoju. wszystko połączone razem. Jak to mówią, z której strony się nie odwrócisz, d*pa zawsze z tyłu...

Nie, nie w całym pomieszczeniu.

Tylko nad kuchnią.

Jestem pewna, że będzie lepiej niż ten zygzak.

 

2. czyli jak wprowadzę dietę bezmakaronową, to też uważasz, ze te kosmiczne osłony mogą wylecieć? :D:D

Nie tyle dietę bezmakaronową, co kuchnię mniej wylewną

 

3. w sensie to w pkt2? czy może jeszcze jakieś?

Chodziło mi i paski na dolnej zabudowie. Na wizce wyglądają jakoś tak ordynarnie.

Nie pamiętam, co tam w rzeczywistości planujesz?

 

4. Moja świadomość wyparła istnienie wyciągów sufitowych... Może faktycznie warto... Czy ktos na forum ma coś takiego i może mi powiedziec, że wydatek 4 tysiaków na coś takiego ma sens?

Co masz na myśli mówiąc sufitowy? Ja zupełnie nie się znam, mój się schował w szafce

Taki co ma pinacolada? Czy ten drugi, schowany w suficie?

Bo co do tego drugiego to się zastanawiam czy to jakieś specjalne cudo (miele ma takie), czy po prostu zwykły wkład?

O właśnie, a może ściankę sobie machnij i takie okienko jak na stołówce? Rozwiąże się problem wiszącego okapu

 

Masz jeszcze opcję okapu chowanego w blacie. Ale to już w ogóle cenowy kosmos

 

EDIT. Się dokształciłam i już wiem co to okap sufitowy

Sporo kosztuje.

Edytowane 9 Stycznia 2013 przez narendil

[Korozja]

Ja tylko jednego nie rozumiem. Dlaczego na tej wizce sufit podwieszany ma kolor szary? Wiadomo że w innym kolorze niż sufit bedzie bardziej sie w oczy rzucał. Więc nic dziwnego że tak Ci się nie podoba. Zrób wizkę z podwieszanym sufitem w kolorze białym i zobaczysz że nie wygląda to źle

 

Osobiście takie zakryte płyty mi sie nie podobaja więc bym jej nie zakrywała.

Tych dwóch pasków też bym nie chciała. Dziwnie wyglądają.

Okapów na rynku jest cała masa. Sama na żywca widziała wiele pieknych wyglądających np jak lampy a nie okap. Zawieszone na takich sznureczkach cienkich. Super sprawa tylko cena straszna ;/ No ale mi się podobaja te zwisające okapy nawet te ordynarnie wyglądające )

 

Z nogą współczuje:hug: ale głowa do góry będzie dobrze

 

Co do podwieszanego sufitu i fajnego okapu co zasięgnęłam do moich zbiorów....

Elfir tak ma i moim zdaniem wygląda to super.

 

 

 

To też z muratora:

 

A tu sufit podwieszany z okapem sufitowym:

 

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez Korozja

[Ola.U]

Witam się u Ciebie

Fajne mieszkanko ,widoki piękne ,na dodatek widzę ,że będzie urządzone w moich klimatach

Będę podglądać

 

p.s. a w jakiej cenie to lustro z Vox'u???

[narendil]

Aniu, sufit podwieszany Cię przywalił Gdzie jesteś?

[Drop_Inn]

Oj, ja też nie przepadam za obniżonymi sufitami. Cieszę się strasznie, że okazał się niekonieczny w mojej kuchni.

Zgadzam się z Narendil, że zrobienie podwieszenia na całej powierzchni aneksu będzie wyglądać korzystniej. Zygzak - nawet jeśli w kolorze sufitu - wciąż dużo mocniej rzuca się w oczy. W sensie od razu widać, że znalazł się tam tylko po to żeby zakryć okapową rurę. Obrazki podrzucone przez Korozję jak dla mnie bardzo okej

 

Paski zakrywające płytę

 

Wypadku współczuję, aż mnie ciary przeszły gdy sobie wyobraziłam to zdarzenie. Trzymaj się ciepło i wracaj szybko do formy.

Pozdrowienia!

[wyanna]

Ja tylko jednego nie rozumiem. Dlaczego na tej wizce sufit podwieszany ma kolor szary? Wiadomo że w innym kolorze niż sufit bedzie bardziej sie w oczy rzucał. Więc nic dziwnego że tak Ci się nie podoba. Zrób wizkę z podwieszanym sufitem w kolorze białym i zobaczysz że nie wygląda to źle

Zrobiliśmy. Plus wizję lokalną. Będzie sufit podwieszony po całości kuchni, wydzielający ją jako-tako. Na biało, bo taki sufit ma być. Ale serdecznie mam dosyć tej kuchni. Nic w niej nie pasuje. Po raz kolejny musieliśmy pozmieniać układ szafek w półwyspie - zrobiliśmy we własnej kuchni rekonstrukcję i wyszło nam, że wsadzając zmywarkę pierwszą od narożnika w półwyspie zablokujemy sobie dostęp do zlewu. Musimy kupić sobie zmywark 45cm zamiast 60 Ale ustawimy ją obok zlewu. Innej opcji nie ma, bo przyłącza i tak już zrobione.

 

Osobiście takie zakryte płyty mi sie nie podobaja więc bym jej nie zakrywała.

Tych dwóch pasków też bym nie chciała. Dziwnie wyglądają.

Okapów na rynku jest cała masa. Sama na żywca widziała wiele pieknych wyglądających np jak lampy a nie okap. Zawieszone na takich sznureczkach cienkich. Super sprawa tylko cena straszna

I tak też zrobimy - będzie pochłaniacz zamiast wyciągu. Na tę jedną jajecznicę na dwa tygodnie styknie i wyciąg. My i tak nie gotujemy. W sumie śmielismy się, że kuchnia to nam potrzebna tylko dlatego, że głupio mieć lodówkę w salonie...

Mój mąż nie chce tylko wydawać kosmicznych kwot (ja już je powoli przeliczam na wakacje w ciepłych krajach, z pół roku temu przeliczałam na pralki;)) rzędu 1,5 wyjazdu na Karaiby. Szczególnie, że my naprawdę nie używamy tego. I nie sądzę, żeby nowe mieszkanie zmieniło mnie w kurę domową. Sprawdziliśmy, że cenowo pochłaniacz z Ikei jest do przełknięcia. A jeśli wykorzystalibyśmy zniżkę kolegi to już się robi miło. Ten okap jest na jednej z Twoich inspiracji, o tu:

 

 

Nazywa się Nutid HF274, kosztuje 2 499 PLN.........

[wyanna]

Oj, ja też nie przepadam za obniżonymi sufitami. Cieszę się strasznie, że okazał się niekonieczny w mojej kuchni.

Zgadzam się z Narendil, że zrobienie podwieszenia na całej powierzchni aneksu będzie wyglądać korzystniej. Zygzak - nawet jeśli w kolorze sufitu - wciąż dużo mocniej rzuca się w oczy. W sensie od razu widać, że znalazł się tam tylko po to żeby zakryć okapową rurę. Obrazki podrzucone przez Korozję jak dla mnie bardzo okej

 

Paski zakrywające płytę

 

Wypadku współczuję, aż mnie ciary przeszły gdy sobie wyobraziłam to zdarzenie. Trzymaj się ciepło i wracaj szybko do formy.

Pozdrowienia!

Drop, jak ja Ci dziękuję. I Wam dziewczyny też, że nie tylko ja mam takie odczucie, że w tej wizce jest "o dwa paski za daleko".

 

Melduję również, że palec żyje. Nie połamałam. Ale na pedikiur, na który się wybierałam, nieprędko pójdę. Dobrze, że jest zima i się w sandałkach nie chodzi....

[wyanna]

Witam się u Ciebie

Fajne mieszkanko ,widoki piękne ,na dodatek widzę ,że będzie urządzone w moich klimatach

Będę podglądać

 

p.s. a w jakiej cenie to lustro z Vox'u???

 

Cześć, Olcia!

Lustro jst po 349, ale można pytać o zniżki. Powierzchnia tego wewnętrznego lustra to 62x42. Ładne jest.....