Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wyanna urządza mieszkanie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 720
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ech... parkieciarz miał przyjechać wczoraj, przyjedzie za tydzień. Bo jemu się wydawało, że ma za tydzień. :evil:

Jest szansa, że dzisiaj przyjdzie wanna i zadzwoni pani z Grohe, że przyszły nasze zamówione baterie. Jest też szansa, że dzisiaj będzie kładziona podłogówka. Co więcej, jest też szansa, że wszystkie obrzydliwe karton-gipsy będą miały swoje szkielety i będą powoli zamykane.....

 

 

W weekend odebraliśmy nasz okap: Nutid z Ikei, cena katalogowa 2499, cena po znajomości+filtr jakieś 2200. Odebraliśmy i pojechaliśmy do ikei oglądać szafkę 70 cm z serii birkeland (swoją drogą nie było). I co? I okap ma wywieszkę "koniec serii" i kosztuje 1499.:mad: Mój mąż wrócił do auta, zapakował odebrany przez nas okap, a ja ustawiłam się do kolejki, aby ten sam okap odebrać z magazynu ze zniżką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu lista rzeczy do zrobienia jest mniej imponująca, głównie dlatego, że i tak się nie ogarniamy z tym, co planujemy. Więc po co sobie psuć humor.....

 

Ale, muszę się pochwalić, że za radą Siner odwiedziliśmy pana Sinera, który pozbawił nas złudzeń co do sensowności robienia sobie wypaśnego kina domowego. Ani nas na to nie stać, ani tego nie używalibyśmy. Od wielkiego dzwonu co najwyżej. Miałam odebrać kable wczoraj od niego, ale nie dotarłam. Autobus zwiał mi sprzed nosa, a pogoda była taka, że miałam wrażenie, że odmrozę sobie palce. Dzisiaj to M. będzie robić podejście do kabli :)

 

W ogóle, DZIĘKI, SINER!

 

1. Muszę znaleźć płytkę Kerabena blanco mate w rozmiarze 30x90. Jedną sztukę. Net mówi, że takie istnieją, ale jakoś nie mogę namierzyć.

2. Muszę też znaleźć granit, który będzie się komponować z marmurem lotus beige. (w sumie, to warto by było oddać umywalkę do kamieniarza, żeby ten blat odpowiednio przyciął)

3. Muszę kupić listwy przysufitowe, a najpierw wyliczyć, ile nam tego trzeba.

4. Muszę kupić białą farbę na sufity. No, chyba, że szarą:rolleyes:

5. No i muszę podać ostatecznie wymiary konsoli. Wszystko max do czwartku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam rachunek sumienia. Muszę rzucić robotę - to ewidentnie przez nią nie mam na nic czasu.......

Anulka, jeśli znajdziesz jeszcze sposób na to, żeby bez pracy kasa na konto wpływała, to od razu idę w Twoje ślady.

Z góry uprzedzam, bogate zamążpójście już u mnie w grę nie wchodzi :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest nas dwie [ATTACH=CONFIG]163802[/ATTACH]

 

Poprawka, trzy.

Chociaż ostatnio mój mąż podzielił się złotą myślą czyjąśtam, że dopiero po drugim ślubie jest dobrze. Musiałam przypomnieć, że w kwietniu braliśmy cywilny, we wrześniu kościelny, więc jakby nie wyliczył, ma dwa :rolleyes:

 

Z placu boju:

1. kupiliśmy taką zwykłą wannę Kaldewei - bodajże saniform plus się toto nazywa

2. przyszły wszystkie bateria

3. właśnie się kładzie podłogówka i podłoga w łazience :wave:

4. kupiliśmy farbę na sufity i szpachę do ścian

 

(musze wrzucić zdjęcie mojego kibelka budowlanego. robi wrażenie)

 

Wczoraj za to zabrali nam prąd. Tak po prostu, mimo, że mamy umowę z developerem, ze do końca miesiąca korzystamy z budowlanego. Okazało się, że panowie z RWE postanowili założyć plomby wszystkim, którzy się nie załapali na instalację liczników w pierwszym terminie, w tym my. Dziś RWE ma awarię i nie można podpisać z nimi umowy i umówić panów licznikowców. Ot, proza życia. Na szczęście dobra listwa zasilająca nie jest zła i nasi panowie ciągną prądzik z korytarza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Wiedziałam, że się Wam spodoba. Nie mam pojęcia, czy tak naprawdę jest używany, czy to tylko impresja na temat muszli klozetowej, ale strasznie mi się podoba.

 

A dzisiaj armagiedon z tym prądem.

Ok. 13 dostałam maila od developera, że przedstawiciele dostawcy prądu postanowili założyć liczniki wszystkim, jak leci. A tym, którzy się nie wyrywali z umową - dodatkowo plombki. I jeśli podpiszemy umowę i dostarczymy na miejsce, to dziś da się coś załatwić. A jak nie, to tylko w trybie standardowym.

 

No więc najpierw nakreślenie sytuacji szefowi - i na szczęście dostałam zielone światło na ogarnięcie tego. Więc ubrana w złośliwą kieckę i buty na 12 cm obcasów (bo se rano pomyślałam, że mnie do pracy zawożą, a z pracy zabiorę się z kolegą, który wysadza mnie rzut beretem od domu, to się nie nachodzę) popędziłam najpierw po potrzebne dokumenty (tu mój najdroższy M przyszedł z pomocą i przyniósł je na metro) a potem wio do punktu obsługi klienta. Ten w Galerii Mokotów wystrzelił się w kosmos i nic nie mogli pomóc, ten na Ursynowie przeżywał oblężenie, popędziłam więc w stronę centrum, na Pola Mokotowskie. Tam oczywiście przez breję pośniegową, tudzież zaspy (bo państwo w samochodach się nie mieścili inaczej i musieli mnie strąbić) w kiecce, która z każdym krokiem coraz bardziej podjeżdżała mi pod pachy dotarłam do RWE. Wchodzę, jest nieźle. Jestem druga w kolejce. Siadam przy dwóch miłych paniach, mówię, że ja po prąd i po kilku minutach klikania otrzymuję informację, że mojego budynku nie ma w ich ewidencji. Nie ma informacji, że jest tam jakaś infrastruktura, jakikolwiek kabelek, nie mówiąc o licznikach. I umowy nie podpiszę. Bo nie ma jak. Na szczęście dostałam opcję czegoś takiego jak zlecenie instalacji. Czas wykonania? 14 dni.:evil: RWE ma trzy podfirmy, które nie potrafią się nawzajem ściśle wymieniać informacjami, więc nie wiadomo, czy ktoś wyłapie to zlecenie i kopsnie się ściągnąć mi tę plombę.

No to papiery w rękę i do mieszkania (jak ja się cieszę, że będę mieszkać przy metrze). Na miejscu recepcjonistka wygląda tak, jakby przy następnym słowie "prąd" jakie usłyszy, miałaby popełnić samobójstwo. Nie dziwię się, nieźle się dzisiaj musiała nasłuchać. Trochę empatii i znalazł się pan licznikowy, który wziął sobie kopię mojego papiurka i zabrał mnie do szafy, gdzie pani instalator uroczyście zdjęła plombę i przesunęła wajchę.:wave:

 

 

Powinszowałam sobie mojego sprytu, bo w punkcie RWE na Ursynowie były podobno gigantyczne kolejki, a osoby tam pracujące żądały jakichś dziwnych danych (mocy przyłączeniowych i numerów liczników) żeby ruszyć z procedurą. Jak ja się cieszę, że pani Lidia, która mnie obsłużyła, była miłą i bardzo pomocną osobą... Ale najśmieszniejsze jest to, że jacyś Ukraińcy, którzy wykańczają mieszkanie na moim piętrze, po wyłączeniu prądu (a raczej załozeniu plomb) poszli do szaf, włamali się i zerwali plombę sobie. Że też ja nie wpadam na tak proste sposoby rozwiązania problemów.... Przynajmniej moje bidne stopy nie krzyczałyby teraz na mnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku pamięci zostawiam dwa obrazki:

http://image.shutterstock.com/display_pic_with_logo/9438/9438,1297191406,3/stock-photo-filthy-tub-shower-and-bathroom-with-peeling-wallpaper-70755931.jpg

Dokładnie tak będzie u mnie - mam do wysokości 2 m wokół wanny ułożone białe matowe płytki. Powyżej chcę tapetkę w pasy albo inne geometryczne wzory. Kolor greige albo taupe. Musi grać z marmurem, którym obłożona będzie wanna.

http://www.elledecor.com/cm/elledecor/images/ol/01-edc-vertical-striped-wallpaper-bath-scene_stealer-1108-lgn.jpg

coś w ten deseń. Lubię paski...

 

I jeszcze jedno:

http://media-cache-ec6.pinterest.com/upload/128774870566244029_7hNW0sfC_b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super pomysł z tymi pasami nad płytkami.

 

Może w takim razie i ten obrazek się przyda :)

 

http://media-cache-lt0.pinterest.com/upload/415597871833027521_CkYZAPUq_c.jpg

 

(mogę usunąć jakby co) :)

 

Niech cię Bozia broni przed usuwaniem! Śliczne!

Będę kleić tapetę w przyszły weekend. Muszę szybko sobie zorganizować materiał i wymyślić, czy będzie tapeta po całości, czy lamperia, czy jakiś miks z gładką farbą.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...