Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 523
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam się i ja!

 

Gdybym miała budować swój drugi dom ( choć raczej się na to nie zanosi) to na pewno to byłby bardzo podobny do Twojego, bez "wygodnych" skosów i drogiego stromego dachu;)

 

Bardzo fajne wizki, no ale w końcu zawodowiec robił.

 

Z niecierpliwością oczekuję na c.d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram autorkę wątku w sprawie metrażu salonu , 30 m w zupełności wystarczy . Ludzie fundują sobie takie puste przestrzenie w których masakrycznie rozchodzi się dźwięk ,bo nie chcą we wnętrzu tkanin nadających przytulność ( bo trzeba je prać ) Nie mają pomysłu jak zagospodarować takie hangary , przydały by się designerskie wielkie sofy , ale te są drogie , na fortepianie mało kto gra , w końcu na podłodze lądują kwiatki w plastikowych doniczkach z castoramy .

Bo po co więcej przestrzeni ? po to żeby oglądać tv 30 m wystarczy , poza tym takie hale są nieprzytulne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram autorkę wątku w sprawie metrażu salonu , 30 m w zupełności wystarczy . Ludzie fundują sobie takie puste przestrzenie w których masakrycznie rozchodzi się dźwięk ,bo nie chcą we wnętrzu tkanin nadających przytulność ( bo trzeba je prać ) Nie mają pomysłu jak zagospodarować takie hangary , przydały by się designerskie wielkie sofy , ale te są drogie , na fortepianie mało kto gra , w końcu na podłodze lądują kwiatki w plastikowych doniczkach z castoramy .

Bo po co więcej przestrzeni ? po to żeby oglądać tv 30 m wystarczy , poza tym takie hale są nieprzytulne

 

Wielkie dzięki za poparcie :). Nie dyskutowałam dalej bo to chyba nie miało sensu w tym tonie...

Edytowane przez kasia_labo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ponownie - już tu byłam :) Zdecydowanie uważam, że obecnie salony często bywają przewymiarowane (zresztą całe domy też) i na dodatek nie ma to najczęściej żadnego uzasadnienia. 30 m to i tak dużo, choć w wypadku Twojego domu akurat trzyma proporcje. Widywałam już ludzi, którzy strzelali sobie salony po 40 m plus jadalnia plus kuchnia, i do tego jeszcze otwarty hall - a rodzina 3 osoby. Dla mnie nonsens, ale zdaje się, że taki teraz panuje trend - szpanujemy przestrzenią. Lepiej mieć pomysł na zaaranżowanie tego, na co się porywa już na etapie projektu, bo potem może od przybytku głowa zaboleć ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także popieram,mam salon 31 m w formie prostokata i uwazam ze jest wystarczajacy,dodatkowo jak do tego doliczyc kuchnie,jadalnie ,hol to i tak metraz wychodzi spory,i u wy macie chyba takze antresole ktora nada takiej przestrzeni i okazalosci,ja mam ją nad jadalnia 15metrowa i jak dla mnie jest super efekt i jest juz okazala przy takiej wielkosci,do tego podobnie jak u Was mam duze okno przez 2 kondygnacje a u was chyba 2 takie sa i to nada uczucie przestrzeni i rozmachu:-)Piękny dom sie zapowiada:-)powodzonka;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koleżankę po fachu. A jak byłaś u mnie, to jeszcze nie wiedziałem :)

Wizki wymuskane pięknie - przy Twoich moje wyglądają mocno amatorsko...

 

Dom w założeniach prezentuje się pięknie. Ciekaw jestem czy wszystko się udaje realizować zgodnie z wstępnymi założeniami.

Chyba jednak długo nam każesz czekać na aktualne zdjęcia. Rozumiem, trzeba budować napięcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich nowych Gości, miło, że wpadacie.

Robert - no wiem, wiem

Witam koleżankę po fachu. A jak byłaś u mnie, to jeszcze nie wiedziałem :)

trochę "po tajniaku" wpadłam - ale nie wiedziałam jeszcze jak dodaje się "to coś" - teraz wiem sygnaturę na dole :)

 

Co do założeń i ich realizacji to... wiesz jak jest... zmienia się trochę, ale też bez przesady. Mąż też arch, wiec możesz sobie wyobrazić ile czasu wszystko składaliśmy do kupy.

 

Chyba jednak długo nam każesz czekać na aktualne zdjęcia. Rozumiem, trzeba budować napięcie...

hmm, brak czasu raczej, ale obiecuję się poprawić, pewnie będzie ciekawiej się czytać jak juz będę wklejac na bieżąco, ale na razie chcę jakoś tak w miare chronologicznie dojść do stanu obecnego - jeszcze chwilę ciepliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się przywitam :bye:

 

Styl nie do końca "mój", ale to co pokazaliście dotychczas robi ogromne wrażenie jeśli chodzi o plan pomieszczeń. Szczególnie podoba mi się piętro - uwielbiam podłużne domy, korytarze... mają w sobie jakąś taką tajemniczość - nie widać wszystkiego od razu, trzeba się zagłębić by odkryć kolejne zakamarki :)

no i nie ma szans na podsłuchanie co dzieje się w drugim końcu domu ;)

Edytowane przez Drop_Inn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomnień z budowy cz.3 - trochę o izolacjach (wszelkich)

 

Izolacje cieplne

Obecnie ściany fundamentowe najczęściej wznosi się z bloczków betonowych. Jednak bywa, że bloczek może nie wystarczyć do przeniesienia dużych obciążeń i ściana zaprojektowana zostanie w całości bądź częściowo jako żelbetowa, tak jak to miało miejsce w naszym budynku. Ponieważ żelbet jest gorszym izolatorem niż bloczek betonowy, postanowilismy w tym miejscu dorzucić trochę izolacji. Ponieważ od początku budowy byliśmy zgodni co do tego, że dom ma być ciepły (ale nie jakiś super energooszczędny) zdecydowaliśmy się na 12cm styroduru w miejscu ściany z bloczka betonowego oraz 15cm w miejscach gdzie występuje żelbet.

Na ścianach zewnętrznych zastosowaliśmy styropian o różnych grubościach 20 oraz 30cm. Wynikało to zarówno z bilansu cieplnego jaki chcieliśmy osiągnąć jak również względów wizualnych. Najlepiej żeby oba aspekty się wzajemnie zgrywały. W naszym domu się to udało. 30cm styropianu zastosowaliśmy na piętrze tam gdzie występuje najwięcej ścian żelbetowych, czyli powierzchni, które należy mocniej docieplić. Dziki temu zabiegowi uzyskaliśmy też zamierzony efekt wizualny nadwieszenia góry. Dzięki temu budynek stał się lżejszy i mniej monumentalny. Nad planowanymi okładzinami elewacyjnymi daliśmy też troche wiecej styro. Tworzy się wówczas tzw. kapinos, który powoduje odrywanie się w tym miejscu kropli wody spływającej po elewacji i uniemożliwia jej penetrację pod okładziną i na jej licu. Będzie ona bardziej trwała, czysta oraz nie będzie odrywała się od podłoża. Dodatkowo ładniej to wygląda jak np. drewienko jest lekko zagłębione, a nie brzydko naklejone "na".

Myśląc również o okładzinach daliśmy kołkowanie na scianach gdzie je planujemy. Poza tymi obszarami zastosowaliśmy tylko dobry klej.

 

http://ogrzejdom.home.pl/15.jpg

 

http://ogrzejdom.home.pl/16.jpg

 

Na poddaszu zastosowaliśmy tradycyjnie wełnę mineralną o grubości 45cm w warstwach 3x15cm. Podłogi również tradycja - styropian tyle, że podwyższone właściwości mechaniczne. Dawaliśmy go w kilku warstwach tak by łatwiej układało się instalacje. Na podłodze na gruncie np. mamy np. 12styro po całości plus pieć podocinane na instalacje plus 3cm pod podłogówkę z folią (mamy ją w całym domu). Dzieki takiemu rozwiazaniu uzyskaliśmy pierwszą warstwę równą i szczelną.

 

Instalacje wod-kan.

http://ogrzejdom.home.pl/17.jpg

 

Pierwsza warstwa wełny

http://ogrzejdom.home.pl/18.jpg

 

Izolacje przeciwwodne

U nas ze względu na wysoki poziom wód gruntowych musieliśmy dobrać odpowiednie rozwiązania chroniące przed wodą ściany fundamentowe. Ściany zostały wymurowane na pasku papy asfaltowej. Następnie zostały zagruntowane i pokryte elastyczną powłoką bitumiczno-kauczukową. Stanowi ona grubą warstwę powłoki wodoszczelnej. Wybraliśmy produkt nie zawierający rozpuszczalników, co pozwoliło na bezpośrednie położenie na masę styroduru. W przeciwnym razie mógłby on ulec rozpuszczeniu. Powłoką pokryliśmy zarówno ściany od strony zewnętrznej jak i wewnętrznej. Wysoka elastyczność masy jak i fakt, że jest ona dodatkowo zbrojona włóknami daje pewność, że powłoka nie popęka.

Aby dodatkowo chronić warstwę styroduru wokół ścian zastosowaliśmy także folię kubełkową. Nie jest to izolacja przeciwwodna ale wspomaga ochronę ścian przed czynnikami zewnętrznymi.

Ściany parteru zostały odizolowane od ścian fundamentowych warstwą papy termozgrzewalnej. Rozwiązanie takie uniemożliwi ewentualne podciąganie kapilarne wody ze ścian fundamentowych. Papa została ułożona z zapasem od wewnątrz budynku, a następnie zgrzana z warstwą papy ułożoną na podłodze na gruncie. Obie izolacje utworzyły w ten sposób szczelną „wannę”. Dodatkowo pasek papy został wywinięty 25cm na ścianę parteru.

 

Ważną i wymagającą szczególnej staranności wykonania sprawą jest izolacja przeciwwilgociowa stosowana pod wełną mineralną. Dobrze wykonana powinna być całkowicie szczelna. Da to gwarancję, że para wodna pojawiająca się w domu, nawet bardzo dobrze wentylowanym, nie zawilgoci wełny. Wełna która będzie mokra nie będzie spełniała funkcji izolacyjnej. Folię wywinęliśmy pod profile brzegowe konstrukcji g-k. Na łączeniach folia została sklejona taśmą dwustronną o podwyższonej trwałości. Szczególną uwagę zwrócić należało na wszelkie przejścia instalacji przez folię. Było ich sporo ponieważ obok kabli elektrycznych musiały jeszcze pojawić się przejścia pod anemostaty wentylacji mechanicznej. Każde przejście zostało szczelnie zabezpieczone folią i taśmą. Problematycznymi miejscami izolacji stają się często miejsca w których zainstalowane maja być wbudowane oprawy oświetleniowe. Trzeba pamiętać o tym by montując je nie przedziurawić folii. Dodatkowym problemem staje się ciepło przez nie wytwarzane, które może miejscowo folię rozpuścić. Dobrze jest rozplanować taka instalację jeszcze przed położeniem płyt g-k. Można wówczas miejscowo wykonać podwyższenie folii. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie opraw niegenerujących ciepła. Np. oświetlenia ledowego.

 

Folia pod profilem g-k

http://ogrzejdom.home.pl/19.jpg

 

Ostatnim etapem izolacji przeciwwodnej wieńczącym budynek jest pokrycie dachowe. W naszym przypadku była to membrana dachowa na bazie polimerów. Ma ona grubość 15mm i składa się z kilku warstw. Nowoczesna technologia wykonania membrany sprawia, że z jednej strony jest ona wodoszczelna, jednak od środka jest paroprzepuszczalna. Tej właściwości brakuje nawet najlepszym papom na rynku. Dodatkowo decydując się na to rozwiązanie mamy gwarancję odporności na czynniki zewnętrzne, w tym promieniowanie UV, wysoką odporność na rozciąganie oraz zachowanie wysokiej elastyczności nawet przy bardzo niskich temperaturach. Membrana została zamocowana mechanicznie i dodatkowo zgrzana na zakład.

 

Montaż membrany dachowej

http://ogrzejdom.home.pl/20.jpg

 

http://ogrzejdom.home.pl/21.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- czy są już jakieś materiały izolacyjne (dostępne dla zwykłych śmiertelników) cieńsze niż styropian/wełna? Bo przy ich zastosowaniu, przy obecnych standardach, powstaje wrażenie bunkra lub co najmniej średniowiecznego zamku:sick: 20 cm ściany plus 20 cm ocieplenia - prawie pół metra :jawdrop:

 

- jak się robi stropodach ocieplany tak, żeby było widać belki z dołu? [/img]

 

nihiru : co do termoizolacji to jak na razie styropian i wełna górą. Styropiany mogą mieć różne dodatki podwyższające ich termoizolacyjność, ale jakoś super drastycznie z grubości niestety nie zejdziemy. Zwróć też uwagę, że źle trochę rozumujesz przy zliczaniu tej grubości - ściana bedzie miała ok. 0,5m, ale gdzieś po srodku bedzie rama okna, która rozbije tą grubość. Dziś raczej wszyscy wstawiają okna w licu zewnetrznym muru, a często nawet wystawiają poza. Przy większych przeszkleniach grubość styro tak nie przeszkadza. U mnie np. jest gdzie niegdzie 30styro i raczej nie bije to po oczach.

 

Jesli natomiast chodzi o wystajace belki to nie jestem do końca pewna, ale na zdjeciu nie bardzo wygladają mi na konstrukcyjne - może to tylko taka imitacja ozdoba. Generalnie jeśli chcesz widzieć strop drewniany bądz dolny pas wiązara izolacje trzeba ułożyć nad wiązarem lub w jego grubości i pola pomiedzy wypełnic np. g-k. Np. taki strop jak u mnie mogłam też ocieplić styro od zewnatrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , bardzo ładny dom . Mam tylko mieszane uczucia co do tej mocno wystającej bryły , bez żadnych podpór , fakt jest to ciekawe i na pewno ten kto się zna na architekturze będzie wiedział że konstrukcyjnie było to trudne do zrobienia (szkoda że to jest od ogrodu , gdyby było od drogi to wszyscy mogliby podziwiać ) . Ale ja mam wrażenie że ta wysunięta bryła jest przyciężkawa , że środek ciężkości jest już poza polem podstawy :0 ...niższa kondygnacja ma więcej przeszkleń a ta wyższa ma pełne ściany i chyba dlatego wydaje się ciężka . Noo wiem że tam akurat jest sypialnia i więcej przeszkleń to niedogodność ... ale ponarzekać sobie muszę na coś .

Poczatkowo miało być lżej - racja. Ale ostatecznie uparłam się żeby nawis od spodu zlicować z oknami - wyszło tam prawie 50cm styro :) Będzie za to przytulniej siedząc na tarasie pod nawisem.

Uprzedzam pytania okna mają wysokość 250cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się jeszcze zapytam jak utrzymać na ścianie taką warstwę styropianu ?, bo ponoć chemia wystarczy na 20 cm . U mnie z wodą gorzej , jest już na 60 cm głębokości. Jakiej firmy parkiet dwuwarstwowy będziecie mieć na podłodze ?

 

Parkiet prawdopodobnie Dąbex - mam próbki z Dąbexu i FinishParkietu... Różnic znaczacych nie widać, Dąbex trochę tańszy - biorę ten najcieńszy jesli dobrze pamietam 11mm pod olejem oczywiście.

 

Ja mam tak jak pisałam na dobrym kleju bez kołków 30cm styro (producent chemii i wykonawca zapewniaja, że to wystarczy), kołkowane tylko w miejscach gdzie będzie okładzina (no bo większe obciązenie). Jesli masz wysoki poziom wód gruntowych to koniecznie połóż styrodur (najlepiej ten oryginalny), nie pije wody. i pamietaj o solidnej izolacji ścian i ław fundamentowych. Tu lepiej nie szukać oszczędności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cynk o parkiecie , bo ten barlinek to drogi strasznie . Może też spróbuję trochę więcej przylkeić tego styropianu niż 20 cm ( bo to na silikacie będzie ) Co do fundamentów ..to u mnie chyba będzie płyta , bo jakiś ten grunt niestabilno-nasypowy . W ogóle to zazdroszczę warunków zabudowy , bo u mnie oczywiście dwuspad , ale wyjadę z garażem do przodu i nad nim będzie płaski dach ( coś jak z202 z z500 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest MPZP i właściwie jakby go nie było, bo prawie nic nie narzuca... mozna się więc i cieszyć i martwić :)

W bliskim sąsiedztwie stoją już 2 ładne kosteczki, więc może jak ktoś chce wprowadzić "inne klimaty" to zrezygnuje z kupna działki tutaj... hihi

 

Jeśli chodzi o Barlinek to w jednolamelowym mają chyba tylko długość 90cm - dla mnie to za długo (ale może maja krótsze, nie jestem pewna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...