Potrzebuje porady przy ocieplaniu poddasza

[gallgalilejczyk]

Witam, jestem tutaj świeży więc proszę nie krzyczcie:) Mieszkam w szeregowcach, budowanych 20 lat temu. całe życie poddasze było zaniedbane ale od tego roku się za nie wziąłem i chce tutaj stworzyć przytulny kącik. Są już wymienione okna, uszczelniony dach (bo ciekło po obu ścianach od sąsiadów). A teraz czas na remont w środku. Stwierdziłem, że pomimo wymiany okien, nie zmieniła się jakoś zadowalająco izolacja akustyczna, wszystkie dźwięki z dworu bez problemu wnikają do środka, skoro dźwięki to i zimno z dworu pewnie też bez problemu.

Wykombinowałem że położę 2cm styropianu na skosy i facjatki od wewnątrz. Pomysł może nienajlepszy ale umotywowany tym, że położenie stelażu do płyt gk zajmie za dużo miejsca i np. zablokuje pełne otwarcie okien na oścież, a jak bym miał rozbierać wszystko i ocieplać między krokwiami tak jak trzeba to aż strach pomyśleć ile by było pracy żeby wyjść później z kątami prostymi i żeby było tak jak Bozia przykazała. Cały dach jest od wewnątrz pokryty płytami wiórowymi przybitymi do krokwi, nad nimi podobno jest trochę wełny trochę płyty obornickiej, bez zachowania jakiejkolwiek dokładności i szczelności, nad tym pełne deskowanie i papa. Natomiast na skosach wszystko podobnie tylko zamiast papy jest 20letnia dachówka.

Myślę, że ten styropian grzybem nie zagrozi ani zgniciem dachu bo tam wiatr wieje jak chce, z każdej szczeliny i to tylko na skosy ma być, bez ścian i sufitu. jeden pokój zrobiłem i jestem zadowolony z różnicy tylko nie wiem jak to wykończyć czy klej do styropianu, siatka i jakaś gładź albo tapeta. czy nakręcić na to gk bez stelaża i modlić się żeby nie pękało albo położyć tapetę. Z góry dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam:bye:

[gallgalilejczyk]

FlashBack a jak byś proponował to wykończyć?