Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Są fotki, już są.

http://i1.fmix.pl/fmi465/f4cce3580029206a525bc9bf/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi2627/438f991a001da69e525bc9c8/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi515/36365b1e001e9af0525bc9de/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2050/5ca92c2a0026a5fd525bc9e9/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi1096/776d27c6001ea48d525bca02/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2546/fc37d70800074903525bca0c/zdjecie.jpg

 

No i jeszcze jedno ważne zdjęcie. Nasz kochany synek własnie przygotowuje swoje posłanie, a dokładniej mówiąc to układa po swojemu.

http://i1.fmix.pl/fmi423/38e3f41900018a48525bca16/zdjecie.jpg

 

Najpiękniejsza chwila została uwieczniona całkiem przez przypadek. Choć Krzyś często okazuje troskę swoim siostrzyczkom, to jednak zawsze na widok aparatu zwyczajnie daje nogę, ale tym razem udało się.

http://i1.fmix.pl/fmi263/d988c20b001faf8a525bca20/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie ma chwili żeby Karolinka nie chciała brykać po mieszkaniu. Za każdym razem jak przywali w jakiś mebel lub ścianę uśmiecha się słodko i mówi przepraszam. Śmiać mi się z tego chce i tak sobie wtedy myślę, a wal córeczko.

Ewcia pionizatory są dwa. Ten pokazany na zdjęciach jest Karolinki. Natomiast Juleczka ma trochę inny, bardziej dostosowany do jej potrzeb. Juleczka w pionizatorze Karolinki zwyczajnie nie dałaby rady chodzić. Dlatego musieliśmy kupić dwa o trochę innych funkcjach. Oczywiście Juleczkę w jej pionizatorze też pokażę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie rozróżniam Księżniczek :)

Fotki piękne! Słodkie te Wasze dzieciak :* I ta radość na twarzy Karolinki! Czekam na fotki Julci.

A jak te pionizatory działają? Wyglądają jak chodziki dla starszych dzieci.

Życzę duża zdrówka dla Całej Rodzinki, bo pogoda bardzo pochmurna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że mają dwa :yes:

 

Znajomej syn miał taki skądś tam sprowadzony .. nazywał się walking czy jakoś tak, był baardzo drogi , działał, ale wyglądał ciut inaczej...

Jak te działają? jak chodziki (to chyba by dobre nie było) czy jak balkonik .. to by było chyba OK.. i tak bym stawiała na balkonik.

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście można tak pomyśleć, że to chodzik. Można go nawet tak dostosować aby spełniał taką funkcję. Zaletą tego pionizatora jest to, że można go na różne sposoby przebudowywać. na początek zgodnie z zaleceniami Pani rehabilitantki i sugestiami rodziców troszkę go rozbroiłem. Ściągłem pas biodrowy usztywniający i przytyrzymujący boczne uchwyty do prowadzenia nóżek itd. Wszystko po to żeby dzieciaczki na początek trochę oswoiły się z urządzeniem. Na pierwszym zdjęciu widać go z drugiej strony, gdzie są dodatkowe rączki. Spełniają one taką samą funkcję jak te z przodu, ale jeszcze w naszym przypadku umożliwiają użytkowanie obu dziewczynek jednocześnie. Wiadomo obie naraz chcą do jednego i tego samego. Wkładamy Juleczkę w środek, a Karolinkę z tyłu przy tych rączakch. Początkowo bardzo sceptycznie podchodziłem do tego rozwiązania. Dwie naraz, brak koordynacji ruchowej itd. Życie pokazało jest dobrze. Karolinka jako że trochę lepiej jej idzie uczy stawiać kroczki Juleczkę "No Julunia stawiamy nóżkę..." i nie ma opcji że wyrwie się do przodu. Czeka powtarza Juleczce co ma robić. Mają przy tym trochę zabawy,a my no cóż łezki w oczach, że tak się wzajemnie wspierają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają przy tym trochę zabawy,a my no cóż łezki w oczach, że tak się wzajemnie wspierają.

 

Ja mam czesto łzy w oczach czytając Wasz wątek. Jesteście tak bardzo kochającą się Rodzinką i tak silną, że razem pokonacie wszystkie przeciwności losu!

Trzymam mocno kciuki za postępy dziewczynek! :*****

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Poczytuję Was od dawna, ale jakoś się nie odzywałam. Ale teraz już muszę.

Sama mam bliźniaczki jednojajowe - też takie śliczne blond księżniczki :yes: Moje dziewczynki mają 2 lata i 4 m-ce. Na szczęście są zdrowe, chociaż też różnie mogło być, to była ciąża jednokosmówkowa.

Dlatego tym bardziej Was podziwiam, jesteście wspaniali. Sama wiem ile jest pracy przy takich maluchach, też mam straszą córkę jeszcze, więc dla Was ogroooomny szacunek.

Dziewczynki są bardzo dzielne, ale mając takich rodziców, nie ma się co dziwić ;)

Dużo siły dla Was i dziewczynek, ślicznie wyglądają w tych pionizatorach, aż się łza w oku kręci.

Dużo szczęścia życzę i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że nie oddzywałem się przez ostatnich pare dni, ale udało się zrobić następną zabawkę dla dziewczynek.

Są z niej bardzo zadowolone i z dużym zaangażowaniem ją użytkują. Oczywiście nie jest to typowa zabawka dzicięca. Jest to kolejny sprzęt, który udało się zrobić z pomocą kilku przyjaciół. Jak to sprzę i jak dziewczynki na nim ćwiczą pokażę jutro na filmiku. Teraz przepraszam i uciekam z księzniczkami na rehabilitacje.

dzięku "buzia18" za ciełe słowa wsparcia. Zapraszamy częściej do dzielenia się osiągnięciami córeczek. mile widziane fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...