Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

o jestv udało się, spokojnie ludziska wcale nam nic do główki nie uderzyło, zwyczajnie limit tatuś wyczerpał, ale cel słuszny. Świętować należy, ba nawet trzeba. Do kiedy? ano do dziś do 24 tej, potem pościmy. Wy leczycie ból głowy, my zdajemy relacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miras !

To i dobrze ! Odpoczynek sie należy Wam ! Każdy z nas to wie !:)

 

Wszystko ładnie sobie poukładacie - limit się na nowo otworzy

i wtedy będziesz na wszystko sprawozdawał , ze szczegółami !:yes:

 

Bo czujesz , jacy my głodni wiedzy o wszystkim , i to z pierwszej

linii frontu !:D

A ile to nam da radości to Sami dobrze wiecie !!:)

Uściski dla Waszej Rodzinki !:hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirasek przystojniaczek do nas wrócił!!! :wave::wave:

 

Mirku ale Ty dobrze wiesz, że specjalnie tak Cię podpuszczamy ;) a do główek to powinno Wam uderzyć ;) w sensie, że już teraz wiecie, że jesteście w stanie dokonać wielkich rzeczy dla dziewczynek. I z tego właśnie powodu możecie być z Siebie dumni. Bo my z Was jesteśmy :yes:

 

p.s. ale z tą przystojnością własną to nie przesadzaj :p :P :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani - ile mogłem w tej chwili to Wam przelałem na konto Złotowianki z dopiskiem :"Julia i Karolina R/14". Dopiero dzisiaj zauważyłem na forum temat. Musicie być silni! Życie niestety piszę różne scenariusze, których nie sposób przewidzieć. Z całego serca życzymy Wam dużo siły oraz by przede wszystkim Wasze Księżniczki były szczęśliwe!

 

Jesteśmy również rodzicami bliźniaczek jednojajowych- Michalinki i Oleńki. W tej chwili mają 11 miesięcy. Michalinka gdy miała 3 miesiące przeszła bakteryjne zapalenie opon mózgowych oraz sepsę. Była 3 tygodnie w szpitalu w Poznaniu. Wyszła z tego CUDEM. Także tym bardziej rozumiemy Waszą sytuację. Będzie dobrze. Trzymamy kciuki za Wasze Skarby! Na zdjęciu cała nasz trójka trzyma również za Dziewczynki kciuki! Z całego serca!

 

A 1% od podatku porozsyłam wszystkim znajomym. Mam nadzieję, że chociaż troszkę Wam pomożemy!

Obraz 187.jpg

Edytowane przez kitesurf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc mała relacja z Balu

Oczywiście stres mieliśmy i to nie mały. Uzgodniliśmy wcześniej z Edytką, że tym razem to ona będzie rozmawiać z mediami itd. Dojechaliśmy na miejsce 18.40 i wywołaliśmy małe poruszenie. Oczywiście było male opóźnienie, ale nie z naszej winy. Nasze księzniczki dość spokojnie przeżywały pierwsze spojrzenia, pierwsze zaczepki. Razem z Panią Poseł staneła w drzwiach Edytka i Karolinka. Wszyscy razem witali gości. Duże wrażenie na wszystkich gościach właśnie wtedy zrobiła Karolinka, która każdemu podawał rączkę i powtarzala slodko że jest bal. Natomiat Juleczka razem z Krzysiem i tatusiem rozdawali serduszka wszystkim tym, którzy już zdążyli zasiąść za stołami. Krzyś dzielnie się tu uwijał. Każdemu mówił przepraszam i wciskal serduszko. Ozywiście nie ominoł Pana Schetynę i jemu również wręczył. Oczywiście usłyszał słowo dziękuję, ale skwitował je krótko "nie ma za co". Rozbawiało to całe towrzystwo które było zgoromadzone wokół Pana Schetyny. Krzyś dalej dzielnie sobie pomszerował z dziwną miną o co im chodzi. Rozpoczęcie odbyło się z udziałem nas wszystkich, to jest cała nasza rodzinka i Pani Poseł. Przedstawiono bardziej ważniejszych gości, choć dla mnie wszyscy byli tak samo ważni i odbyły się króciotkie przemówienia. Tutaj zgodnie z ustaleniami głos zabrała Edytka, która to biedna ze trzy dni ćwiczyła a i tak na koniec próbowała się wykręcić. No i co, poszło jej moim zdaniem rewelacyjnie :) , nie potrzebnie się bała. Po wszystkich tych przemówieniach puściliśmy filmik, który składał sięz dwóch częśąci. Pierwsza część mówiła o hiostorii balów z poprzednich lat oraz druga o naszych dziewczynkach, problemie no i oczywiście potrzebach. Filmik wycisnoł troszkę łez, bo rzeczywiście był wzruszający, ale nie o to nam chodziło. Zwyczajnie pokazaliśmy jak jest. Po filmiku podano obiad i tutaj Krzyś przeszedł sam siebie bo zaczoł na glos Krzyczeć że on jest głodny i że on chce zupki. No cóż Edytka zasiadl z nim i Karolinką na skraju stołu i gościli się, Natomiast Ja i Juleczka wycofaliśmy się na korytarz i grzecznie czekaliśmy na nich. Dlaczego tak? no właśnie pytano mnie o to. Odpowiedz jest prosta, dziewczynki zawsze wtedy chcą być aktywne i zwyczajnie posprzątałby ze stołu. Również wtedy Krzyś chce pokazać że jest i czuje potrzebę pokazania się od najlepszej strony. Dzieciaczki zjadły obiad i rozpoczoł się pierwszy taniec. Tutaj Krzyś pokazał swoje umiejętności taneczne nabyte w przedszkolu. Po pierwszych tańcach udzieliliśmy już wspólnie wywaidów, (jaju jak to brzmi) i wróciliśmy do domku. Nasze dzieciaczki zostały pod opieką a my z Edytką wróciliśmy na bal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super Mirku taki spokój przez Ciebie przemawia :) mam nadzieję, że pobawiliście się z Edytką na całego. Należało się Wam! Uściski i całuski dla wielkiej piątki. Trzeba by pomyśleć o jakiejś nagrodzie dla Krzysia, za to, że tak fantastycznie się spisał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, ciekawe, czyj to pomysł z tą mąką, hę? :lol2:

Zdjęcie jest fantastyczne, dowcipne i wzruszające! :yes:

 

Piękna relacja, jeszcze tylko opowiedz jakie ceny nasze fanty wyciągnęły... :rolleyes: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...