Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Musicie wiedzieć, że nasze księżniczki jak tylko zobaczą aparat to od razu hmm, nie będę nic robiła, tak będę siedzieć i juś. Karolinka przoduje w tego typu sytuacjach. Muszę trochę popracować nad Karolinką. Poprosić ją żeby zrobiła parę kroczków i wtedy nagrać z różnych perspektyw. Z księżniczkami już tak jest. Mają swoje prawa i humory i nie ma przeproś. Ostatnio pisałem, że z dzielnym bratem Krzysiem szykowaliśmy ogród dla księżniczek. Wygrabiliśmy całą trawę itd. Długo zastanawialiśmy się co zrobić, żeby dziewczynki mogły już teraz wyjść z nami na zewnątrz i trochę poszaleć. Ziemia jeszcze zimna i mocno wilgotna. Wpadłem na pomysł wykonania bezpiecznej nawierzchni, takiej gumowej jak na placach zabaw. To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie dla nich. Kamyczek w trawie już nie byłby przeszkodą. Każdy wie jak to boli, gdy pod kolanko dostanie się takie małe cudo. Chciałem wyłożyć trochę metrów takiej powierzchni. Wszystko przygotowałbym sam, no dobra z Krzysiem. Jednak cena powaliła mnie na kolana, na dużo drobnych kamyczków. Wiecie ile kosztuje metr kwadratowy gumowych kostek takiej powierzchni? No cóż, trzeba poszukać innego rozwiązania. Jeśli macie jakieś pomysły podpowiedzcie. Tymczasowe rozwiązanie znalazł kochany wujek Karolinki. Pogadał coś tam z Krzysiem i nic nie mówiąc pojechał. Po czym wrócił i przywiózł wielgachną trampolinę. No dobra, całe 3 metry średnicy. Zabraliśmy się za jej rozkładanie i ustawianie, a o to efekty.http://i1.fmix.pl/fmi461/d0424d6b000983a75183340f/zdjecie.jpghttp://i1.fmix.pl/fmi2552/7b5f92a00024cb2151833419/zdjecie.jpghttp://i2.fmix.pl/fmi1695/2cdc3402001a294651833424/zdjecie.jpg Edytowane przez Miras12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak siedzę to napiszę co nowego u naszych księżniczek. Dziewczynki rozgadały się na dobre. Powtarzają każde słowo po Krzysiu. Nawet te, których wolelibyśmy nie słyszeć. Karolinka mocno akcentuje, że chce chodzić jak Krzyś. Juleczka zawsze spokojnie i grzecznie dodaje "Ja teź". Dni płyną dość spokojnie. Zbieramy siły na wyjazd do CZD w Warszawie na oddział metaboliczny. Nie jestem przesądny, ale mamy tam być 13 maja. Pewnie wyjedziemy w niedzielę , tak żeby na spokojnie dojechać. Ile czasu tym razem będziemy w naszej stolicy tego nie wiem, mam nadzieję, że bardzo krótko. Krzyś uwielbia pracę w ogrodzie razem ze swoim przyjacielem tatusiem. Wszystko co zrobimy Krzyś podsumowuje "to dla Julci i Kalolci". Prawdziwy facet przecież dba o swoje kobietki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wiosna juz nadeszła. Więcej słonka to i nastroje inne. Świetny pomysł z tą trampoliną i ile frajdy przy okazji. Co do podłoża to na razie pomysłów brak, ale będę się zastanawiała. Pozdrawiamy serdecznie całą wielką piątkę i trzymamy kciuki za Warszawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście nita, masz rację. Jak słoneczko ładnie grzeje to i nastroje lepsze. Żeby wyjść z dziewczynkami na trawkę musimy jeszcze poczekać, za mokro. To właśnie dlatego chciałbym zrobić jakiś podkład dla naszych księżniczek. Najlepiej sprawdziłby się chyba taki gumowy, który można spotkać na placach zabaw. Trochę cena zwala z nóg i nadal nie mam pomysłu jak go się kładzie, jaki powinien być podkład. Wczoraj Karolinka dostała dość wysoką gorączkę. Początkowo sądziliśmy, że to od ząbka, ale niestety nie. Zwyczajnie przeziębiła nam się biedulka. Dzielna Juleczka wspiera siostrę i ciągle ją pyta "jak się czujesz". Karolinka wbrew wszystkiemu odpowiada ze swoim dziecinnym akcentem "duzio lepiej". Wygląda to dość zabawnie jak takie kochane słodziaki z przejęciem prowadzą dyskusję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za całuski, już wszystkim przekazałem :)

Wczoraj księzniczki razem z księciem Krzysztofem odwiedziły Panią doktor. Normalnie tłumy w poczekalni czekały, ale po to żeby przywitać nasze księżniczki :) Karolince przepisano antybiotyk, Krzyś doraźne leczenie, a Juleczka zdrowa. Szybka wizyta w aptece i jeszcze szybsze wydanie 200 zł. Wracając do domku razem z żonką układaliśmy plan. Kąpiel, jedzonko spanko itd. Nie tak bedzie nie dobrze. w piecu trzeba rozpalić. Czyli jedzonko, piec i potem kąpiel. Plany planami, a życie swoje. Cała nasza trójeczka zdążyła usnąc zanim dotarliśmy do domku, a mieliśmy do przejechania całe 15 km. Wnieśliśmy dzieciaczki do domku i grzecznie położyliśmy do łóżeczek. Następnie zaproponowałem Edytce romantyczną herbatkę pprzy piecu. Wypiliśmy, pogadaliśmy i ustaliliśmy plany taktyczne na najbliższy wyjazd do Warszawy. Wiadomo plany rzecz niezwykle ważna :)

Edytowane przez Miras12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że plany są bardzo ważne przynajmniej człowiek wie jak daleko od nich się oddalił :)

Teraz jak jest trampolina to będziecie pewnie mieli więcej czasu dla siebie, albo chociaż na herbatkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, że w ogóle jest co planować, że nie błądzicie już tak bardzo we mgle, są ludzie, którzy zdecydowali się Wam pomóc. :yes:

Pozdrowienia dla całej Rodzinki zostawiam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witanko,

 

podglądam z ukrycia. Bardzo mi się podobał ostatni filmik - spacerującej Karolci. Jej wola, siła i upór mimo strachu, że bedzie bach...

 

Super dzielna dziewczynka. Życze by Julcia wkrótce też dołączyła do siostry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ho :)

 

to ,że ostatnio nie bywam u Was,nie znaczy,ze ciepło o Was nie myślę :) Wręcz przeciwnie.

Buziole ślę, wszystkim razem i każdemu z osobna.

 

Aaaaa i jeszcze co do bezpiecznej nawierzchni. nie patrz na te z przeznaczeniem na place zabaw, bo cena zabija,te do siłowni, czy garaży są o 2/3 tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę jakie błędy zrobiłem, herbata. Chyba muszę wziąść urlop. Nita muszę Cię zmartwić. Od kiedy jest trampolina czasu jest zdecydowanie mniej. Jednak ma to swoje plusy, bo jak mama z dzieciaczkami wejdzie na trampolinę i tak sobie skacze, to ja przysięgam, kiedyś sobie stopę szpadlem odetnę. Namawiałem ją pod pretekstem majowego słoneczka żeby choć jaką spódniczkę jeszcze ubrała, ale nakrzyczała na mnie.

DePeSia planować zawsze jest co. Gorzej z realizają planów.

Nasza kochana Karolinka ma teraz trochę przerwy w ćwiczeniach. Nitubaga masz rację, Karolinka jest bardzo dzielna. No wogóle to jest bardzo charakterna dziewczyna. Wie czego chce i tak musi być. Mocno wierzę, że Karolina prędzej czy później stanie sama na nóżkach. Juleczka to kraina łagodności. Biedulka na wszystko się zgadza jednym słowem "dobzie". Bardzo mnie wzrusza kiedy tak podejdzie do nas i mówi, że ona teź chciem chodzić. Będzie dobrze, a jak nie będzie dobrze, to dobrze. Niech będzie jak ma być.

malko już się o Ciebie martwiłem. Dziękuję za buziaki. Edytce przekażę na trampolinie, ale wieczorem :) No dobra, teraz już bardziej poważnie. Jeśli chodzi o te bezpieczne nawierzchnie to rzeczywiście są choolernie drogie. Masz rację te maty mogłby się sprawdzić, tylko muszę je czymś podbudować. Jakby ktoś miał jakieś jeszcze pomysły to proszę podzielcie się z nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga wiem, wiem i pamiętam :) Oczywiście, że uściskam, ale w domku. Pod trampoliną źle bo trawa jeszcze wilgotna i ziemia zimna. karolinka czuje się dużo lepiej, no przynajmniej tak mówi choć głosik mocno zachrypnięty jakby balowała trzy dni na okrągło. Hmm, może jednak coś mi umknęło w to długie wolne. DePeSiu wizyta u homeopatyka z Krzysiem to strzał w dziesiątkę, dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelki duch, Carver! :lol:

Więc jednak żyjesz! ;) :lol2:

Mirek, cieszę się, że z Krzysiem poszliście i że to był dobry wybór! :D

Na przeziębienia i takie tam to i z dziewczynkami warto. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo zdrówka dzieciaczkom zyczę !! teraz taka pogoda -raz zimno raz ciepło i w moment mozna złapać przeziębienie. nie daj Boże jeszcze alergia do tego. mój lekarz leczył mnie na oskrzela przez 2 tygodnie a jak nie było żadnej poprawy to w końcu powiedział że to objawy alergiczne.. takie to cuda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noo wypaśna ta trampolina :)

Tartan jest drogi... ale czy na pewno chcesz sztuczność w ogrodzie???? pozbieraj kamyki, wygrabić i niech trawka urośnie.. my jak upadamy z dużej wysokości to boli, ale my mamy swoją wagę i wysokość.. dzieci są lekkie i spadają z niższej wysokości.. to też jest inaczej...

No i tartan jak namoknie to jest jak gąbka.. mokry i mokry...

 

Zdrówka dla dzieciaków i Karolinki w szczególności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać trampilina ma wiele zastosowań, wszyscy zadowoleni :)

Arnika jeśli chodzi o nawierzchnie to Tartan jest bardzo drogi co go eliminuje w moich oczach. Zaś z drugiej strony chodzi o to żeby księżniczki sobie spokojnie po nim czworakowały i przemieszczały się na różne sposoby. U nas na działce teren jest dośc mocno podmokły. Tu nie chodzi o to, ze dziewczynki upadną. Bardziej martwi mnie kontakt wilgotnej ziemi i trawy z ich kolankami. Teraz słoneczko ładnie grzeje i można spokojnie wyjść z dziećmi. Ciężko je utrzymać w wózku bo zwyczajnie same chcą zwiedzać świat. Wiadomo jest też, że przy takim samodzielnym kontakcie z otoczeniem ich rozwój będzie inny. Do tej pory sądziłem że takie nawierzchnie są przepuszczalne dla deszczu. Jeśli nawet popada to dość szybko wyschnie. Teraz już zgupiałem. Może ktoś powiedzieć jak zachowuje się taka nawierzchnia po deszczu? szybko wysycha czy też zachowuje się jak przysłowiowa gąbka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku, u nas jak Francyś miał etap kolankowy to po prostu dobrze grabiliśmy trawę a młody pomykał w grubych dresach, tzn kicał sobie.

Wiem ze u Was problem poważniejszy, ale może choć tyle narazie?

Inna sprawa ze z Franiowej chudej doopci spadały wszystkie porcięta i musieliśmy kontrolować, aby po kilku kickach z nich nie wyskoczył;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...