EZS 13.09.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 (edytowane) Co do terminów NFZ to mogę ci wyjaśnić, jeżeli oczywiście zabieg jest w systemie szpitalnym a nie przychodnianym. Otóż NFZ wymyslił sobie pewne oszczędności a mianowicieszpital musi przyjąć na zabiegi ratujące życieszpital ma limitNFZ płaci najpierw za wszystkie zabiegi ratujące życie a potem za zabiegi planowe, jezeli jest jeszcze limitNFZ nie płaci za nadwykonania I teraz zbierając rzecz do kupy. Dotychczas płacono za zabiegi w kolejności więc po wyczerpaniu limitu pod koniec roku już leciały same ratujące życie jako nadwykonania, za które NFZ musiał zapłacić, bo za ten rodzaj świadczeń zapłacić musi. Teraz zmieniono zasady na powyższe. Czyli jezeli szpital nie chce się zadłużyć to musi planować mało zabiegów planowych, bo wie, że te ratujące życie, a można oszacować ile ich będzie, zajmą większość kontraktu. I mamy terminy po 10 lat. Czyli trzeba szukać wersji ambulatoryjnej, powinna być znacznie szybciej. Edytowane 13 Września 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 15.09.2013 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2013 helo!! wpadam zostawić całuski dla dziewczynek i Krzysia i wszystkich odwiedzających temat oczywiście trochę zapracowana jestem ostatnio ale podczytuję bez logowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 17.09.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2013 Witam wieczorową porą,Mnie też dawno nie było (tzn. nie odzywałam się, bo jak miałam u kogoś dostęp do neta to zaglądałam do Ksieżniczek), ale wypadła mi skomplikowana przeprowadzka. Obiecuję odzywać się juz teraz częściej.Mam nadzieję, że znajdzie się jakieś rozwiązanie, aby dziewczynki dostały ten botoks wcześniej (aż musiałam przeczytać tą informację kilka razy, bo nie wierzyłam, że można tyle czekać). To zupełna paranoja. Podobnie jak z rozszczepem wargi u dzieci, mówili o tym 2 dni temu w Faktach. Porażka! Nóż w kiszeni się sam otwiera.Oczywiście mocno trzymam kciuki za postępy dziewczynek, a rodzicom życzę dużo siły.Przesyłam moc :******* dla całej dzielnej rodzinki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 17.09.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2013 Dzwoniłeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.09.2013 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2013 A jak sytuacja z pionizatorami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 28.09.2013 23:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 uff trochę dostępu do sieci nie było, ale już jest. No to po kolei: Tak malka dzwoniłem. Musimy najpierw odbyć u Pani prywatną wizytę i dopiero możemy rozmawiać dalej. Nie udało mi się wyciągnąć od niej przez telefon ile czasu się czeka. Próbuję też zrobić coś z tym terminem w Poznaniu. Wszystko powinno wyjaśnić się pod koniec następnego tygodnia. Nie wiem na ile uda mnie się gon przesunąć, jakby co będę drążył dalej. W ostateczności zostanie mi telewizja DePeSia pionizatorów jak nie było tak nie ma. Jestem na etapie odzyskiwania pieniążków, a to nie taka łatwa sprawa. Najlepsze jest to że zażądałem zwrotu pieniążków wraz z ustawowymi odsetkami. Jakie oburzenie wywołałem "no jak to tak" Cholera jak na samym początku negocjowałem cenę to pani powiedziała, że nie są instytucją charytatywną. No przepraszam, a Ja to niby jestem bank? No ale co z tego, że odzyskam pieniążki. Już nawet nie złoszczę się na to, że tracę czas na pisanie pisemek. Zwyczajnie wyć mi się chce jak sobie pomyślę ile czasu straciły nasze dziewczynki. Jak mam być wiarygodny dla innych. Dlaczego inni mają mi wierzyć, tyle czasu i nie dostał pionizatorów? Pewnie coś kręci i tyle. Próbowałem odświeżyć temat genetyki w Poznaniu. Niestety poszło słabo, albo nie, bardzo słabo. W ostatnim czasie nie mam już sił na przepychanki. jak sobie pomyślę, że mam znowu zrobić rezonans to mnie trafia. Nie wiem ile będziemy musieli czekać na niego, ale ostatnio to było 6 miesięcy. Tak sobie ostatnio wymyśliłem, że zapiszę dziewczynki na wszystkie badania, nawet ginekologiczne. Przecież kiedyś dorosną i będzie jak znalazł. Przepraszam, ale ostatnio za dużo kłopotów, za dużo zmartwień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.09.2013 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Mirek, to taki czas, raz sinusoida idzie w górę, raz w dół... Odzyskasz kasę, zamówisz pionizatory, wyprowadzisz na prostą inne rzeczy, powoli. Dasz radę, bo to przecież dla dziewczynek, musicie dać radę. Wiem, że macie mnóstwo siły wewnętrznej, tyle już zrobiliście! Trzymam kciuki, już niedługo na pewno będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.09.2013 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Mirku, m in właśnie po to jesteśmy, żebyś mógł wyrzucić z siebie gniew, zniecierpliwienie i inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gremlinka 29.09.2013 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 (edytowane) Mirku :hug:Dasz radę Edytowane 29 Września 2013 przez Gremlinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 29.09.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Trzymajcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 29.09.2013 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Dzięki, macie rację, powoli do celu. Ostatnio dostałem od znajomego bilety do kina. No i postanowiliśmy go dziś wykorzystać. Całą piątką ruszyliśmy do kina. Oczywiście jak to u nas bywa trochę to wszystko trwało. Na ostatnią chwilę zdążyliśmy, a było to tak. Na początek Krzyś wylał na siebie picie. Ok oglądamy już wszystko dobrze, sytuacja została opanowana. Następnie Karolinka postanowiła, że będzie siedzieć sama. Po około trzech minutach stwierdziła, że musi iść pozwiedzać kino. Ok wymiana dzieci, mała roszada i chwila spokoju. Po całych 10 minutach Krzyś zameldował, że musi do toalety. No dobra, oglądamy. Kochana Juleczka stwierdziła, że musi iść do taty, bo tatuś za nią tęskni. Znowu małe zamieszanie i roszada. Hmm Karolcia stwierdziła, że koło tatusia było lepiej i Juleczka musi iść do mamy. Małe zamieszanie i no dobra, oglądamy. Jednak kino to całkiem fajne miejsce, a tatuś za bardzo pilnuje. Karolinka idzie do mamy, ląduje obok Juleczki. Krzyś wykorzystał sytuację i przenosi się do taty. No dobra, cicho oglądamy. Po kolejnych minutach Juleczka i Karolinka usypiają. Natomiast Krzyś jednak woli siedzieć u taty na kolankach. No i zostało całe 10 minut bajki. Oczywiście wychodziliśmy jako ostatni. Było super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 29.09.2013 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Matko jedyna, widzę to oczami wyobraźni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.09.2013 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 i to sie nazywa kino rodzinne kiedys jak byłam z moimi, i młodszy był całkiem mały, to obsikał mi się po samą szyję w środku seansu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.09.2013 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 chyba za małe jeszcze są na kino Z zapisywaniem na lata na przód miałam taką samą myśl, jak dzwoniłam na onkologię. Ja tylko miałam mieć kontrolne USG a mówią mi - za 2 lata. No to sobie pomyślałam OK- czemu nie? Niech mnie zapiszą, bo ja wiem, czy za 2 lata też się nie przyda? Mirek, czy nie ma takiej firmy od pionizatorów, gdzie najpierw dają potem się płaci? Przecie cały sprzęt rehab się tak kupuje, dlaczego ty najpierw płaciłeś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 01.10.2013 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2013 (edytowane) Mirku, mam nadzieję, że się nie obrazisz za poniższa informację: Dziś na forum ruszyła AUKCJA-LICYTACJA na turnus-zimowisko dla dzieci z autyzmem. Edytowane 13 Października 2013 przez AgnesK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 04.10.2013 02:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 A dlaczego miałbym się obrazić?. Wracając do tematu kina to rzeczywiście są za małe, ale fajnie było oderwać się od tej całej rzeczywistości. No i dzieci do trzech lat mają wstęp za darmo. Jeszcze trochę i już tak nie będzie . Z bieżących spraw to uprzejmie informuję, że tata się przeziębił, a dokładnie złapał anginę, zawalił oskrzela. Zostałem odseparowany od reszty. Jakoś tak głupio nic nie robić przy dzieciaczkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.10.2013 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Nooo, wyłażą z Ciebie teraz stresy wszystkimi porami... Lecz się i nie daj się chorobie, Mirku, trzymam kciuki za powrót do zdrowia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 04.10.2013 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 zdrówka! odpoczywaj i regeneruj siły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 04.10.2013 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 przesyłam ogrom ciepełka i duuużo życzeń zdrówka Dla Was wszystkich oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 04.10.2013 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Dziękuję, już jest lepiej. Muszę wam się pochwalić najnowszą wieścią. Nasz kochany Krzyś jakieś dwa tygodnie temu dostał zaproszenie na urodziny od kolegi z przedszkola. Oczywiście nie wiedzieliśmy czy Krzyś tam pójdzie, bo przecież u nas nigdy nic nie wiadomo, ale robiliśmy wszystko żeby właśnie się tak stało. No i właśnie dziś był ten dzionek. Początkowo zakładaliśmy wersję, że mama idzie z Krzysiem, a tata pilnuje księżniczek. Jednak dla dobra dziewczynek i trochę chyba mojego zastąpiła mnie babcia. Krzyś wrócił i na pytanie jak było odpowiedział dość krótko "jestem przeszczęśliwy tatusiu i już do Ciebie wróciłem". Teraz bardziej rozumiem znaczenie słów "jak ten czas szybko leci". No tak dziś pierwsze urodziny u kolegi, jutro pierwsza dyskoteka itd. Jeśli chodzi o moje zdrowie to proszę o podpowiedz, co jest dobre na migdały i węzły chłonne? Podpowiedziano mi że dobrze jest płukać gardło wodą z solą. Jednak szału nie ma, nic a nic się nie poprawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.