Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niestety nic nie wiem na temat aukcji. Miało coś się ruszyć pod koniec lutego, ale dlaczego nie wyszło, nie wiem.

Jedyne co wiem, to że gil mi z nosa zwisa. Żonka troszkę bardziej chora. Natomiast dzieciaczki w świetnych nastrojach.

 

Kochani, wracajcie do zdrowia. Mysle ze trzeba się przypomnieć milemu panu z redakcji. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po połowie lutego, koniec lutego... Początek marca, do środka marca jeszcze troszkę, potem jest połowa marca, połowa i troszkę, może koniec marca... i święta :) Więcej wiary i optymizmu ludziska. Taż zaczęliśmy nie dawno bo w grudniu, na początku... ku...wa. Sorki ale ma kultura słowa wymięka.

Jedyny plus, to coraz więcej łobrazków, mam czas, to maluję... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, melduję, że moje dziecię dziś wstało z temperaturą. Zobaczymy jak dalej będzie i co nam się szykuje, ale muszę do Was napisać, że jeśli pójdzie źle, bo Stefek często ciężko przechodzi infekcję, to nie będę w stanie pomagać w prowadzeniu aukcji (jeśli ruszy na dniach), bo prowadzenie jednak wymaga dużo czasu, a tego mi w razie 24h dyżuru pielęgniarsko matczynego przy Stefku, będzie brakowało... Trzymajcie, proszę kciuki, aby to było coś z tych lżejszych rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas gardło, słabo z jedzeniem i piciem, ale nie jest tak źle jak było rano, troszkę życia nabrał i już nie leży, więc mam nadzieję, że jakby co to przydam się i tutaj, bo, że aukcja będzie to jest powiedziane, a jak powiedziane to i pewne. Jeno niech już ruszy bo ja pisanki mam, a po świętach kto pisanki będzie chciał... :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też po przejściach, izba przyjęć zaliczona, ale jesteśmy w domu i dziś tem wreszcie spadła, bo było 40 stopni a jak spadało to na 39. Mamy grypę i zapalenie oskrzeli...

 

Z racji tego, że padam ze zmęczenia i nie wiem co jeszcze przed nami... zgłaszam się do pomocy w prowadzeniu aukcji, ale mam wielką nadzieje, że nie będę musiała, że tak się wyrażę, grać główne skrzypce, bo po prostu nie mam teraz (dopóki Stef nie stanie mocniej na nogi) tyle czasu na to.

 

Zachęcam Was którzy jeszcze nigdy nie pomagaliście w prowadzeniu aukcji, by się za to zabrać, bo to na prawdę nie wymaga żadnej wiedzy. Po prostu dostaniecie możliwość edytowania postów, czyli w już przygotowanych przez Redakcję wątkach, będziecie mogli robić poprawki, wpisywać kto i ile oferuje za konkretną rzecz i doliczać sumę do całości. potem w wątku gdzie Forumowicze licytują dziękować za licytowanie, podgrzewać atmosferę i itp. Tylko czasu trzeba mieć, reszta jest do zrobienia, nie trzeba się bać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...