Julka i Karolina dzielne siostry bliźniaczki

[agata39]

Super ☺☺☺

[wiwik]

super :wiggle:

mam nadzieję, że uda się "z kopyta" ruszyć teraz wszystkie działania i mocno trzymam kciuki za postępy!

[Miras12]

HUUURRRAAA

Teraz tylko pozostaje nam rodzicom brać się ostro do pracy. Choć tak naprawdę nie wiem czy więcej damy radę wycisnąć

Dla nas te zebrane środki to przede wszystkim spokój i pewność, że nie staniemy w środku drogi o zdrowie córeczek.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za zorganizowanie, przeprowadzenie i oczywiście udział w aukcji.

[Maciejka2]

Właśnie doczytałam o wyniku aukcji

Wspaniały wynik!!! Bardzo się cieszę!

Zdrowiejcie nam Dziewczynki szybciutko!

[Miras12]

no i nareszcie mamy nowy limit internetu.

Nowe wieści o księżniczkach. Obie córeczki dostały się do przedszkola. Teraz cały czas opowiadają co to będą robić w przedszkolu i co im jest jeszcze potrzebne.

Z racji wiosennej pogody wyleźliśmy na zewnątrz i nasz wiosenny spacer dla Julusi zakończył się wieczną ospą. Karolinkę jak na razie nic nie bierze, ale z ciekawością się przygląda i co chwila sprawdza czy też nie ma ośpy

Kolejny dylemat to czy nasz dzielny rycerzyk Krzyś powinien iść do przedszkola czy powinien zostać jeszcze odroczony. Niby wszystko jest ok i niby się nadaję. Tylko nie wiedzieć czemu duża część dzieci nagle się odracza. Osobiście wolałbym aby swą szkolną edukację nasz Krzyś rozpoczął za rok. Zobaczymy co powiedzą fachowcy.

[Miras12]

Z nowych wieści donoszę, że Julcia powoli wychodzi z ospy. Niby cała trójka miała się rozchorować na tą całą ospę, ale jakoś nie rusza Karolinki i Krzysia. Znając życie to jak już Julcia będzie całkiem zdrowa to wysypie Kariolkę, a potem Krzysia.

Niestety z powodu tej nieszczęsnej ospy musieliśmy przesunąć termin podania Botoksu obu córeczkom.

[EZS]

Kolejny dylemat to czy nasz dzielny rycerzyk Krzyś powinien iść do przedszkola czy powinien zostać jeszcze odroczony. Niby wszystko jest ok i niby się nadaję. Tylko nie wiedzieć czemu duża część dzieci nagle się odracza. Osobiście wolałbym aby swą szkolną edukację nasz Krzyś rozpoczął za rok. Zobaczymy co powiedzą fachowcy.

Do przedszkola czy do szkoły?

Bo odraczają raczej szkołę a nie przedszkole? Co za dziwny świat. Kiedyś ambitniejsze mamy "załatwiały" w poradniach zgodę na posłanie dziecka rok wcześniej, było to symbolem większych zdolności i możliwości dziecka. Sama się zastanawiałam, nie tyle z ambicji ile ze stopnia rozwoju dziecka, bałam się, że będzie się totalnie nudzić w I klasie, ale w sumie zrezygnowałam bo pojechaliśmy do GB. Więc jak patrzę na histerię mamuś, to oczy przecieram. Takie niedojrzałe intelektualnie te ich dzieci???

Co do Krzysia- popatrz obiektywnie i z punktu widzenia waszej wygody. Za wcześniejszą szkołą: jest bezpłatna w przeciwieństwie do przedszkola, więcej wymaga więc zdolne dziecko mniej się nudzi. Przeciw- jeżeli dziecko nie chce się uczyć, nie czyta, nie liczy i samo nie wykazuje zainteresowania- warto odroczyć. Poza tym przedszkole zajmuje więcej dnia (łatwiej logistycznie). Bo jeżeli chodzi o rozwój emocjonalny, to mam wrażenie, że to rodzice mają większy problem, niż dzieci

[Miras12]

Oj Ewo dużo prawdy jest w tym co napisałaś

Czym ja się kierowałem żeby Krzyś został jeszcze w przedszkolu. No przede wszystkim jego osobistym zaangażowaniem w edukacje. Zwyczajnie nie nosi jeszcze chłopaka żeby uczyć się literek tak od siebie. Tak samo jak z pisaniem czy poznawaniem innych nowych rzeczy. Woli jeszcze się rozsiąść i pobawić. Czasem powygłupiać itd. No, ale to jest moje zdanie. Może rzeczywiście zbędnie go chronię i może się nadaje.

No i teraz niespodzianka. Julusia już prawie wyszła z ospy i jak to u nas wysypało Karolinkę

Tak jakoś długo lęgła się ta ospa u Karolinki.

[Miras12]

No to mamy już komplet. Krzysia też ospa dopadła. Julusia powoli dochodzi do siebie i odbija stracony czas. Tatusiu idziemy na spacer, a oni niech siedzą w domku.

[DPS]

Mirek - lepiej, że teraz przejdą i nabędą odporność.

Sołtysa dopiero jako dorosłego dopadło, kiedy nasi chłopcy w dzieciństwie zachorowali. ale wtedy to już rozwinął mu się półpasiec.

Swoje odcierpiał, nie było to tamto.

Lepiej więc, że teraz, bez takich paskudztw.

Choć zawsze ich żal, jak płaczą, że swędzi i w ogóle, wiem...

[dusiek]

Co tutaj tak cicho, Mirku pisz zaraz jak dzieciaczki się maja. Mam nadzieje ze juz wszyscy zdrowi sa. Jak sprawa z wozkami, czy dziewczynki juz je uzywaja? Pozdrawiam Was serdecznie:hug:

[Miras12]

jestem jestem że tak ładnie powiem

No i już końcówka ospy. niestety Krzyś nie zachorował, no chyba że go jeszcze dopadnie. Za to nasze księżniczki bardzo źle przechodziły choróbsko. Od niedzieli jest już lepiej i mam nadzieję, że potrwa to trochę dłużej.

Co u nas ostatnio się wydarzyło. No pomimo choroby trochę tego było. Na przykład jak tatuś potrafi się opiekować cala trojką dzieciaczków.

http://i3.fmix.pl/fmi2958/b8696c0f00008fa1556d8e4e/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi2244/f82853d000180bfe556d8e55/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi998/fe5040a40001195c556d8e5b/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi2737/4151045b000e1c9d556d8e62/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1946/bf339cbe0014cd76556d8e69/zdjecie.jpg

[Miras12]

Kochanie przysięgam to był moment. Tylko na chwile zostały same

A tak na poważnie to nasze dzieci budowały ze mną kartonowy domek. Ja zajęty klejeniem. Mama robieniem okienka a dzieci nie mogąc się doczekać postanowiły pokolorować siebie na wzajem. Pi saki tak łatwo nie schodzą

[Miras12]

Trzeba przyznać, że nasze córeczki są przesłodkie i mam na to dowód rzeczowy. Jeśli ktoś się nie zgadza jestem gotów wysłać mała próbkę.

 

http://i3.fmix.pl/fmi1530/d64eb3af002636c8556d8d92/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1892/d19fcb14001774a1556d8d89/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi174/a33a0fbd002d4f88556d8dcb/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi549/5e04776f00233ec7556d8d9c/zdjecie.jpg

 

takich bombonierek mam troszkę więcej. Były robione z przeznaczeniem na formową aukcję , ale Pan się nie wyrobił. Co z tym zrobię? Jeszcze nie wiem. Może ktoś ma jakiś pomysł?

[dusiek]

Mirku, może na spotkaniu forumowiczow Muratora we wrzesniu, zrobić loterie? Pozdrawiam Was cieplutko i podziwiam artystyczne zdolności NASZYCH dzieci.

[Miras12]

Oj dusiek obawiam się, że one do września nie doczekają

Z bieżących wieści to nasze małe księżniczki nie mogąc się doczekać same rozpoczęły przygotowania do przedszkola. No przynajmniej tak to wygląda. Codziennie rano składają swoje rzeczy do przedszkola (oczywiście według nich niezbędne). Taka ich niby przedszkolna wyprawka. Nie zgadniecie co może się tam znajdować Oprócz zabawek, ciuszków dla siebie i lalek. Wszelakich przytulanek czasem można trafić na coś bardzo zaskakującego. Na przykład mój telefon, sznurówki do butów, które jeszcze chwile temu były w odpowiednim miejscu. Grube rękawiczki, pokrywka do garnka itd. Na pytanie córuś po co ci to? Odpowiedz jest jedna i dosadna - potrzebne.

[dusiek]

No i dobrze, niech sobie dzieci oslodza troche zycie. Ale się usmialam z tego pakowania, zaradne dziewczynki mamy:yes:

[Miras12]

Nie Dusiek nasze księżniczki tyle słodkości nie zjadłby. Być może uda się pomóc komuś innemu w ten sposób że przekażę księżniczkowe słodkości. A może szanowna redakcja organizuje lub planuje zorganizowanie jakiejś aukcji na forum (oczywiście nie mówię tu o księżniczkach). Chętnie byśmy przekazali te słodkości i trochę tez pomogli innym.

[dusiek]

Cały czas czekam na "rozkrecenie" aukcji dla forumowego Tomka, narazie bez echa. To jesteś cały Ty, Mirku mając dość swoich problemów, myślisz również o innych. Uściski dla rodzinki:hug:

Ps. Mirku, z tego co wiem to nie redakcja wychodzi z pomyslem aukcji, to chyba forumowicze muszą zgłosić chęć zorganizowania pomocy. Tak mi się wydaje. Przepraszam ze w wątku dziewczynek o tym pisze.

Edytowane 9 Czerwca 2015 przez dusiek

[Miras12]

coś cichutko w tym naszym wątku

Ciociu Dusiek no cóż taki już jestem, choć na pewno znajdą się tacy którzy będą mieli inne zdanie i Ja to szanuje. Co oczywiście nie świadczy że się z nimi zgadzam.

Jeśli chodzi o rozkręcenie aukcji dla forumowego Tomka to Ja oczywiście jak najbardziej za. Z radością dorzucę czekoladki i parę plików księżniczkowych euro

jutro postaram się nadrobić zaległości i dodać troszkę zaległych zdjęć naszej dzielnej trójeczki.