Miras12 23.01.2017 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Można rzec no nareszcie mogę coś napisać. Nie wiem co się właściwie działo lub dzieje ale dotychczasowa przeglądarka eksplorer zwyczajnie nie pozwalała mnie dostać się do wątku dziewczynek. Żeby nie było, do innych też dostać się nie mogłem. Oczywiście zmęczyłem trochę naszą szanowną redakcję pytaniem co się dzieje. A co u nas? Po hucznie obchodzonym dniu babci spędziliśmy z Edytką całą niedzielę na tłumaczeniu gdzie jest dziadek, dziadkowie? Niestety u nas tak się ułożyło, że nie było im dane poznać naszych cudownych dzieciaczków. Pytania były różne, między innymi gdzie jest niebo i właściwie o co w tym wszystkim chodzi. Trudne to rozmowy i zapewne wielu z was miało podobne. Jeśli możecie coś doradzić w powyższej sprawie to będziemy wdzięczni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 24.01.2017 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 Nowy rok to i nowe wyzwania. My już przyzwyczailiśmy się że to też czas ciężkiej pracy nad pozyskiwaniem 1 % na leczenie i rehabilitacje naszych córeczek. Bardzo prosimy aby i w tym roku nie zapomnieć o naszych dziewczynkach. Zwracamy się też o pomoc w rozpowszechnianiu informacji. http://i3.fmix.pl/fmi1668/b16875610025a7675887192e/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 27.01.2017 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 U mnie już udostępnione. Buziaki dla dzieciaczków załączam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.01.2017 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2017 Mirek, przetrawiłeś wiedzę "fachową"? Ja wiem, że nie jest miła, bo chciałoby się dostać wiadomość, że wezmę tabletkę, zrobię coś tam i będzie oK. Życie jest paskudne, ale walczymy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 29.01.2017 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2017 Ewo przetrawiłem i pewnie jeszcze będę trawił Temat śmierci dla dziecka jest według mnie jest bardzo trudny i pewnie większość się ze mną zgodzi. Gorzej jest odpowiadać jak Ja to nazywam na tzw. pytania proste "zadzwonisz do nieba i powiedz dziadkowi żeby przyszedł na przedstawienie?"; "dziadek mógłby czasem przyjść do nas a nie tak tylko siedzieć i siedzieć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.02.2017 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2017 Mirku, wysłałam ci taki ładny opis medyczny kilka dni temu a w poniedziałek dostałam powtórnie maila, tego, co poprzednio. Z odpowiedziami na pytania. Nie doszła moja wiadomość? Coś się chrzani z tym netem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 02.02.2017 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2017 No nie, nic nie dostałem. Bardzo Cię proszę spróbuj wysłać to może przez forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 04.02.2017 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2017 Uwaga dziś bardzo ważny dzień dla naszych dziewczynek. Księżniczki kończą 6 lta. Domagamy się, a wręcz upominamy się o zasłużone solenne Sto Lat. Przesłania mocy uścisków itd. Już od wczoraj dziewczynki przeżywają swoje 6 urodzinki. Były dyskusje do późnej nocy jak ma to wszystko wyglądać. Czy na pewno tort będzie i czy przyjdą goście. no i oczywiście jeśli już Ci goście przyjdą to czy dadzą jakieś prezenciki. Wszystko za wyjątkiem ubranek i kolczyków. Bo według naszych księżniczek to nie prezenty No cóż, arystokracja swoje prawa ma Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów oraz szanownej Redakcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bpis 04.02.2017 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2017 STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJĄ, ŻYJĄ NAM, JESZCZE RAZ, JESZCZE RAZ, NIECH ŻYJĄ, ŻYJĄ NAM, NIECH ŻYJĄ NAM! Dużo zdrowia i radości! :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.02.2017 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2017 http://img.zszywka.pl/1/0463/6743/kuchnia/torcik-elsa.jpg STO LAT, STO LAT !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.02.2017 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2017 Sto lat podwójnie!!!Co tam prezenciki. Ja tylko jednego życzę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 05.02.2017 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Kochane cioteczki dziękujemy A wczoraj działo się oj działo. Było małe przyjęcie na które przyjechali chrzestni naszych księżniczek. Były prezenty, tort i mnóstwo życzeń. Dziękujemy i wam za to, że ciągle jesteście z nami. Dziękujemy za życzenia dla księżniczek i każdą troskę okazaną mojej rodzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 07.02.2017 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Moc uścisków dla dziewczynek! Ależ miło spojrzeć na ich słodkie uśmiechnięte buzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 09.02.2017 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2017 Przespałam urodzinki Spóźnione ale od serca.... STO LAT I SPEŁNIENIA MARZEŃ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 10.02.2017 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2017 a co ty cioteczko nic nie przespałaś. Dziewczyny cały tydzień świętują A tak na poważnie to dziękujemy za wszystkie Sto Lat. Dziewczyny już ochłonęły z kolejnego roku. Bo jak to powiedziała Karolinka "Boże jak ten czas szybko leci - chyba już jestem stara " No tak w gadce nasza Karolinka to czysta, że tak powiem "stara-maleńka" Przeziębienia odpuściły na chwilę i wszelakie gile poszły precz, przynajmniej dziś do południa. No tak mnie się wydaje Jedynie Karolinka ma nawracający problem atopowej skóry. No i kochane cioteczki proszę o porady czym najlepiej to leczyć. Ale tłumaczyć proszę jak chłopu Bo co jak co ale nim to jeszcze jestem Czyli co robić żeby zapobiegać atopowemu zapaleniu skóry u Karolinki. Wkładać do pieca jak w szkolnych lekturach, opluwać trzy razy dookoła, Krochmalić jak poszewkę. Wszelkie porady mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 14.02.2017 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 (edytowane) No kochani dziś wielkie święto. nasze dzieci zgodziły się zostać wieczorem z babcią i pozwoliły nam na tzw. wychodne. Będzie to szczególne wychodne bo walentynkowe. Gdzie pójdziemy i co będziemy robić? pozwólcie, że zostawię to dla nas Ale spokojnie, nic co mogłoby kogoś zgorszyć lub obrazić. Może i to hamerykańskie święto. Mnie nawet osobiście takie cóś nie kręci. Ale skoro jest to okazja do wyjścia z żoną tak tylko we dwoje, to pozwólcie że po świętuję dzisiaj Edytowane 15 Lutego 2017 przez Miras12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 15.02.2017 04:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2017 No i byliśmy Długo nie wytrzymaliśmy bez dzieci. Jakoś tak dziwnie nam było Policzyliśmy że prawie 8 lat nigdzie tak nie wyszliśmy razem tak bez dzieci. Więc trudno się dziwić że nam czego brakowało Zresztą jakoś tak bez dzieci nudno. Albo jesteśmy masochiści albo zdrowo pokręceni. Zresztą sami oceńcie i napiszcie czy wyjście musi być zawsze z dziećmi? Jeśli nie to dlaczego tak trochę smutno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.02.2017 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2017 Do wszystkiego można przywyknąć, nawet do dzieci Mirek, moja córka ma AZS. Na co dzień idzie maść z witaminą A. Taka zwykła, tania, robi to laboratorium galenowe Olsztyn (akurat ta nie ma żadnych dodatków i dlatego jest dobra, innych firm różnie). Kupuję zwykle po 20 sztuk. Ona dobrze natłuszcza i trochę łagodzi. Można jeszcze do kąpieli oilatum lub coś podobnego no i uważać na wszelkie kosmetyki, proszki. Jak jest zaostrzenie, to można maści ze sterydami na okolice ran- najlepiej żeby dermatolog wypisał robione, bo są taniej a czasem, przy dużych powierzchniach do smarowania, idzie tego dużo. Przy mniejszym nasileniu wystarcza protopic, niestety drogi jest. Generalnie zaostrza stres. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 22.02.2017 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2017 U nas też Oilatum do kąpieli "idzie" i bardzo uważamy na proszki do prania. Po polskiej chemii dzieci mają uczulenia, więc zaopatrujemy się w proszki w sklepach z chemią zagraniczną. Sprawdzony już mamy Non-Bio (niebieskie pudełko, ale ciężko go dostać) z Anglii i niemiecki Gallus (jest dość tani ale nie uczula). Do smarowania (jeżeli już zajdzie taka potrzeba) używamy maść z witaminą A z Olsztyna , bioOil i Cetaphil. Generalnie im mniej produktów tym lepiej, a uważać należy nawet na środki do mycia wanny. Niestety wiem to z autopsji, kiedy to mąż, przez dłuższy czas, nadużywał mleczka do czyszczenie wanny :/ Wiesz, że ja też lubię spędzać czas z dziećmi .......walentynki spędziliśmy wspólnie razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 10.03.2017 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2017 Po chwilowej przerwie już jesteśmy. Pod koniec lutego dostaliśmy telefon od Pani profesor genetyk z Poznania. Szybkie ustalenie terminu i wyjazd. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że dziewczynki są chore genetycznie i mają uszkodzony gen, który odpowiada za jakiś tam rodzaj białka. Niestety rodzaj tego białka nie został nam przekazany z czystych oczywistych względów uniwersyteckich. Próbowaliśmy wyciągnąć jak najwięcej od Pani genetyk ale była nie ugięta. Mamy bardzo mieszane uczucia i trochę jesteśmy zawiedzeni tym wyjazdem. Zwyczajnie chcielibyśmy wiedzieć coś więcej. Przez parę dni chodziliśmy z żonką mocno przygnębieni całą tą sytuacją. Bo czy jest z czego się cieszyć? Czy każdy wyjazd, który przecież też kosztuje będzie wiązał się z nadzieją że może tym razem coś się dowiemy? Trudne to wszystko i chyba ponad moje siły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.