Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wydawnictwo mogłoby rozważyć powołanie fundacji. Byłoby nam o wiele łatwiej.

Ten pomysł już był -niestety padł - nie wiem dlaczego

Może jeszcze raz uderzyć z tematem ???

 

Trudno mi to zrozumieć. Wystarczy popatrzeć na fundacje tvn, czy polsatu. To, że przy okazji prywatny nadawca sprzedaje konkretny produkt, mimo wszystko w bezdusznym świecie biznesu pokazuje jego "ludzką twarz". Wiem jak dużo Wydawnictwo robi przy forumowych akcjach, ale fundacja mogłaby robić o wiele więcej i w bardziej skuteczny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Trudno mi to zrozumieć. Wystarczy popatrzeć na fundacje tvn, czy polsatu. To, że przy okazji prywatny nadawca sprzedaje konkretny produkt, mimo wszystko w bezdusznym świecie biznesu pokazuje jego "ludzką twarz". Wiem jak dużo Wydawnictwo robi przy forumowych akcjach, ale fundacja mogłaby robić o wiele więcej i w bardziej skuteczny sposób.

 

wiesz,nie ujmując niczego Wydawnictwu - trochę nie ta półka ;)

Jak mówiłam,nie wiem dlaczego pomysł umarł,może nie był wystarczająco wyłuszczony,może czas nieodpowiedni, może po prostu liczone sasiły na zamiary??

Wiem,że bardzo ułatwiło by to forumowiczom życie, niemniej każdy z podopiecznych ;) ma swoje fundacyjne konto, a zrobienie przelewu nawet niewielkiej kwoty, można zrobić w każdej chwili:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rodzice forumowych dzieciaczków wymagających dużej troski są jakby częścią życia Muratora i też forumujac tu pracują na jego sukces.Takie wzajemne branie i dawanie.

I łatwiejsza zbiórka poprzez odnośnik do fundacji który byłby gdzieś na tzw"oczach",łatwiejsze dotarcie do ludzi.

Być może przerasta to rzeczywiście firmę.Jest to jakaś praca,odpowiedzialność itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie działania wykraczają daleko poza sferę biznesu. Do tego potrzebni są ludzie o odpowiednim poziomie empatii. To wymaga odpowiednich umiejętności. Niektórym trudno połączyć konkret wpisany w pismo techniczne, z niedopowiedzianą sferą emocji. Na pozór te dwie rzeczy się nie łączą. Według mnie przy odpowiednich warunkach da się to zrobić. Trzeba tylko dobrej woli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rodzice forumowych dzieciaczków wymagających dużej troski są jakby częścią życia Muratora i też forumujac tu pracują na jego sukces.Takie wzajemne branie i dawanie.

I łatwiejsza zbiórka poprzez odnośnik do fundacji który byłby gdzieś na tzw"oczach",łatwiejsze dotarcie do ludzi.

Być może przerasta to rzeczywiście firmę.Jest to jakaś praca,odpowiedzialność itd.

 

Takie działania wykraczają daleko poza sferę biznesu. Do tego potrzebni są ludzie o odpowiednim poziomie empatii. To wymaga odpowiednich umiejętności. Niektórym trudno połączyć konkret wpisany w pismo techniczne, z niedopowiedzianą sferą emocji. Na pozór te dwie rzeczy się nie łączą. Według mnie przy odpowiednich warunkach da się to zrobić. Trzeba tylko dobrej woli.

 

ok, skoro tak uważacie, publicznie podejmuję się;),że porozmawiam na ten temat z osobami władnymi w Redakcji. Postaram się najrzetelniej przedstawić to o czym mówicie i poproszę o konkretne argumenty. Tylko jakby co to nie zabijajcie posłańca, dobra ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiłam nie przeszkadzać ;)po nocy bo spać nie mogę, a w zasadzie to już mi się nie opłaca :lol: za 4 godziny musiałabym wstawać :lol2:

 

a prywatna.....to przepraszam

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

i tak przeczytam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masochista :lol2:

 

w tajemnicy Ci powiem,że ten opisany bigos to pan pikuś -resztę napiszę, jak zakończą się sprawy sądowe - z przyczyn oczywistych musiałam mordę w kubeł wsadzić póki co ...

 

edit:

 

o jasna cholera -ja juz czytałam ten dziennik :) no wszystko mogłabym zapomnieć, ale nie przedszpadźle , znaczy urządzenie do rozbijania ziemi przed wbiciem szpadla :) to niezapomniany majstersztyk :)

dobra milczę już bo takiej samowolki to chyba nawet Miras nie zdzierży :oops: Jakby bardzo koliło- to jedno słówko i pousuwam :oops:

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dobrzy Ludzie :)

Chciałem wrzucić jakiś swój obrazek w odpowiednim klimacie, ale się skończyły... Zmuszony więc jestem wkleić własnoręczną fotkę

 

http://i2.fmix.pl/fmi1058/b0ce1ce90019169950c2bb7d

 

Miłego dnia i zdrówka dla wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P2170044.JPG

 

Dzień dobry, miłego dnia także!

 

Kurczę, chciałam wstawić zdjęcie pełnego rozmiaru, ale nie wiem, jak... :(

 

Mirku - jestem przekonana, że jeśli zechcecie kontynuować diagnostykę, to sie uda.

Nie załamujcie się kosztami, skoro Aga robiła na NFZ, to znaczy, że i Wy możecie znaleźć na to sposób, na pewno Aga Wam pomoże.

Fundacja, powiadacie...

To ważna rzecz, ale nie wiem po prostu, czy wśród pracowników Wydawnictwa znajdą się chętni do pracy, często wielogodzinnej, bez wynagrodzenia.

A znowuż, jesli Wydawnictwo chciałoby wynagradzać, to czy może sobie na to pozwolić.

No i organizacyjnie jest to sporo pracy, zawsze.

No ale zobaczmy, może Malka potrafi poruszyć serca, ja tam bardzo wierzę w Jej siłę przekonywania! :lol:

 

 

Edit: Haaa, udało się! Zdjęcie jest duże, a myślałam najpierw, że małe!

Kurde, ja to jednak inteligentna bestia jestem, nie? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pomysł już był -niestety padł - nie wiem dlaczego :(

Może jeszcze raz uderzyć z tematem ???

 

 

 

mnie tam nie głupio nawet mniejszych kwot :oops:

 

 

 

Miras, nie lukruj ;) gdybyś Ty nie przyszedł pomagać Nelce, nas by pewnie tu dziś nie było, bo nie byłoby wątku:rolleyes:

Zaczynam rozumieć powiedzenie "dobro powraca":)

 

co do badań finansowanych z NFZ - jeśli lekarz kieruje na badanie, placówka ma je wykonać, jeśli nie ma możliwości technicznych, ma obowiązek wskazać inną, która owo badanie wykona. Tyle teorii, w praktyce czasem opiera się o NFZ, czasem o Ministra zdrowia, ale moim zdaniem warto próbować.

 

malka jesteś klepa, musiałas wygadać. Tak przyszedłem i chciałem pomóc. Sprzedalem narzędzia i pomogłem ile mogłem, wielu tak zrobiło i chwała im za to. Czy byście mi pomogli, gdyby nie to. Uważam, że na pewno bo dobrzy ludzie jesteście.

 

Jeśli chodzi o konwersacje (jeju ale trudne słowo, a jakie mądre) to należy ją prowadzić, żadnego kasowania. Jesli ten wątek pomoże też innym to tylko się cieszyć. Malka kombinuj i mów co mamy robić, w kupie siła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]153852[/ATTACH]

 

Dzień dobry, miłego dnia także!

 

Kurczę, chciałam wstawić zdjęcie pełnego rozmiaru, ale nie wiem, jak... :(

 

Mirku - jestem przekonana, że jeśli zechcecie kontynuować diagnostykę, to sie uda.

Nie załamujcie się kosztami, skoro Aga robiła na NFZ, to znaczy, że i Wy możecie znaleźć na to sposób, na pewno Aga Wam pomoże.

Fundacja, powiadacie...

To ważna rzecz, ale nie wiem po prostu, czy wśród pracowników Wydawnictwa znajdą się chętni do pracy, często wielogodzinnej, bez wynagrodzenia.

A znowuż, jesli Wydawnictwo chciałoby wynagradzać, to czy może sobie na to pozwolić.

No i organizacyjnie jest to sporo pracy, zawsze.

No ale zobaczmy, może Malka potrafi poruszyć serca, ja tam bardzo wierzę w Jej siłę przekonywania! :lol:

 

 

Edit: Haaa, udało się! Zdjęcie jest duże, a myślałam najpierw, że małe!

Kurde, ja to jednak inteligentna bestia jestem, nie? :rotfl:

 

Bardzo ładne zdjęcie, dawaj więcej. Niedługo święta więc i klimat odpowiedni. Pozdrawamy ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...