Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O rety i dopiero nam o tym teraz piszesz? Aniu, a masz jakieś foty?http://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/goody.gif

Ja bym na Twoim miejscu jajko zniosła:lol2:

 

Agawi,

 

Dopiero wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że meble już stają i mam na ten tychmiast plan komody RTV przesyłać.

 

Nie mam pojęcia jak wygląda moja biblioteka. Mam ją w głowie :lol2: i mam nadzieję, że stolarz potrafił zrobić to o czym rozmawialiśmy.

 

Widziałam jego prace i wiem, że to dobry rzemieślnik.

Mam nadzieje, że wszystko jest ok.

Jak dobrze pójdzie pod za 2-2,5 tygodnia wszystko przywiozą i zmontują.

Mogliby wcześniej, ale czekam na tapetę do sypialni, która będzie w przyszłym tygodniu, no i jeszcze trzeba ja położyć.

 

Do biblioteki nie mam jeszcze oświetlenia górnego i kinkietów, oraz biurka i fotela.

 

Dzisiaj miałam zamówić lampy do

 

kuchni:

 

NEW TRIA II SPOTLINE.JPG

 

I do holu:

 

Elstead Lighting FINSBURY PARK FPPS NIKIEL.jpg

 

ale K poprosił, żebym z nim obejrzała film, który właśnie się skończył, więc już nic nie zdziałam.

 

A dziękuję :hug: wszystko dobrze. Czekamy na meble gabinetowe, nadal szukam krzesła i tapety, ale słabo mi to wychodzi-póki co jak wiesz kupuję buty:rotfl:

 

Czekam razem z Tobą :popcorn:

 

Krzesła widziałam u Ciebie, niektóre całkiem całkiem, ale ja też jeszcze się ciągle rozglądam. Z tym, że u mnie to jeszcze do zakupu biurka i krzesła daleka droga. Póki co nie mam stołu i krzeseł. :bash:

 

Zresztą łóżka również, z tym, że mam już wybrane, trzeba "tylko" zapłacić. :bash:

 

Agawi, nadal szukasz tapety w pasy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jak wygląda moja biblioteka. Mam ją w głowie :lol2: i mam nadzieję, że stolarz potrafił zrobić to o czym rozmawialiśmy.

Na pewno wszystko będzie w porządku, bo dopracowałaś ją w najdrobniejszym szczególe:yes:

Ciekawe jak wyjdzie moja?:eek: Też się starałam....http://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/blush.gif

A lampy nie zając- zdążysz jutro:yes:

Czekam razem z Tobą :popcorn:

 

A to super:hug:

 

Krzesła widziałam u Ciebie, niektóre całkiem całkiem, ale ja też jeszcze się ciągle rozglądam. Z tym, że u mnie to jeszcze do zakupu biurka i krzesła daleka droga.

Póki co nie mam stołu i krzeseł. :bash:

A masz już jakiś plan na ten stół i krzesła Aniu?

Ja swój stół też sama projektowałam:lol2: Stolarz zrobił dokładnie to, co sobie wymyśliłam:)

Tylko krzesła mamy gotowe:)

 

Zresztą łóżka również, z tym, że mam już wybrane, trzeba "tylko" zapłacić. :bash:

Noo tak, tylko kupisy potrzebne... http://www.thedawgpound.com/wp-content/uploads/2012/11/money_bag_smiley.gif

 

Agawi, nadal szukasz tapety w pasy?

Illu jakieś typy mam, bardziej się zastanawiam, czy może coś innego zamiast pasów, ale trochę boję się zaryzykować...:bash:

Wracając do pasów ostatnio natknęłam się na takie drobniutkie- a mówiłam, ze nie lubię drobnych:lol2:

tapeta_pasy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wszystko będzie w porządku, bo dopracowałaś ją w najdrobniejszym szczególe:yes:

Ciekawe jak wyjdzie moja?:eek: Też się starałam....http://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/blush.gif

A lampy nie zając- zdążysz jutro:yes:

 

Aga,

 

mam nadzieję, że obie trafiłyśmy na dobrych fachowców. kciuki.gif

 

Teraz tylko to oczekiwanie. Ale wreszcie widać że remont minął półmetek. bezradny.gif

Stół, krzesła, kanapę oraz biurko i fotel kupimy już na spokojnie po przeprowadzce. Reszta mebli już będzie.

 

A masz już jakiś plan na ten stół i krzesła Aniu?

Ja swój stół też sama projektowałam:lol2: Stolarz zrobił dokładnie to, co sobie wymyśliłam:)

Tylko krzesła mamy gotowe:)

 

Ja salon będę miała bardzo zachowawczy. Chciałabym, żeby wyglądał solidnie, ale nie rozpraszał, nie szokował dodatkami.

 

Wybrałam taki stół i krzesła (krzesła znane wszystkim na FM).

 

STÓŁ EKLEKTYCZNY.jpgStoł_eklektyczny_1.jpgkrzesło.jpg

 

Stół oczywiście rozkładany 210(320) x 110

 

Noo tak, tylko kupisy potrzebne... http://www.thedawgpound.com/wp-content/uploads/2012/11/money_bag_smiley.gif

 

Daj spokój, nigdy w życiu każdej złotówki tak nie oglądałam przed wydaniem jak teraz. U mnie nigdy kosiarka nie zagrzała długo miejsca... :(

 

Illu jakieś typy mam, bardziej się zastanawiam, czy może coś innego zamiast pasów, ale trochę boję się zaryzykować...:bash:

Wracając do pasów ostatnio natknęłam się na takie drobniutkie- a mówiłam, ze nie lubię drobnych:lol2:

[ATTACH=CONFIG]173131[/ATTACH]

 

Mnie się ta tapeta bardzo podoba.

 

Mam taką filozofie, zresztą potwierdziła też te moje spostrzeżenia Pani w sklepie z tapetami, że do małych pomieszczeń nie powinno się wybierać dużych wzorów. Uważam również , ze biblioteka / gabinet jeżeli ma być miejscem prac, to nie może być ascetyczny, ale też nie powinno w nim nic rozpraszać. Myślę, że ta Twoja tapeta poza tym, że jest ładna, spełnia pozostałe 2 warunki :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No piękny stół i krzesełka (jakże by mi się mogły nie podobać:lol2:) zaczęłyśmy obie z Karolką z tymi krzesłami, a teraz ma je pól forum:lol2:

Mój stół tez jest bardzo podobny poprzez nogi i bardzo go lubię:) Wymiar mam prawie identyczny, bo 220x110 (320 po rozłożeniu):D

 

Kochana Ty nie narzekaj, bo i tak będziesz miała dużo pięknych mebli na starcie.:yes: Resztę zrobicie powolutku, już mieszkając.

 

Co do tapety, to się z Tobą zgadzam, co do wielkości wzorów:) Zapisuję ją sobie:cool: ale jeszcze poszukam innej.

Dobrze, ze mam jeszcze trochę czasu:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Aguś nie narzekam.:no:

 

Tylko, że w praktyce nie zawsze jest, ze chcieć to móc... :rolleyes:

 

Jestem trochę zmęczona i chciałabym już tam mieszkać.

 

Tych kilka mebli to nie problem.

Na ten okres po przeprowadzce też się cieszę, kiedy będę się oswajała z nowym miejscem, wybierała firanki, zasłony, dodatki i przydasie... :lol2:

 

A jeszcze przeprowadzka. Mimo szczerych chęci K, będzie ona na mojej głowie.

 

Ja nie wiem - kieruje firmą zagraniczna, z sukcesami... a u domu w takich sprawach ginie...

icon_bezradny.gifconfusedsmiley002.gif

 

W zeszłym tygodniu mówię do K:

 

- Kochanie zastanówmy się jakie następne 3-4 kroki remontowe będą...

 

a K mi na to, że on wie jakie.

 

- Jakie?

 

- Płacić, płacić, płacić :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kochanie zastanówmy się jakie następne 3-4 kroki remontowe będą...

 

a K mi na to, że on wie jakie.

 

- Jakie?

 

- Płacić, płacić, płacić :rotfl:

 

:lol2::lol2::lol2: Ma chłop rację:lol2::lol2::lol2:

 

Aniu, ja Cię doskonale rozumiem, Twoje obawy :hug: byłam w takiej samej sytuacji- tzn gorszej, bo my się budowaliśmy:eek: Dwa lata wycięte z życiorysu:sick:

Ja nigdy do tego się nie paliłam, bardziej mój mąż ale jakoś daliśmy radę, choć nigdy nie przypuszczałam. Na dodatek poradziliśmy sobie z ogrodem, a też oboje intensywnie pracujemy.

Z przeprowadzką dasz radę- może jakimś pomysłem jest zatrudnienie profesjonalnej firmy do pomocy? Oni przychodzą, pakują, opisują i zawożą na miejsce:) Wierzę w Ciebie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga,

 

To będzie moja 13(?) przeprowadzka (w tym 4 między miastami). :eek:

 

Dam radę. :yes:

 

Pewnie firmę jakąś wezmę bo teraz nie ma windy i z 3 piętra jakoś nie widzę nas latających z kartonami...

Ale rzeczy spakuję sama.

Taki przynajmniej mam plan.

Jak pomyślę o książkach, prospektach, modelach, CD i filmach to mi słabo.

Jak to ogarnę to reszta to pikus... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 przeprowadzka?:jawdrop::jawdrop: i to między miastami?:jawdrop::jawdrop:

Podziwiam:yes: Jesteś zaprawiona już w boju- dasz radę kochana:D

 

Aniu, wstawiłam u siebie nowe butki przed chwilką znalezione:lol2::lol2: Ja ich nie szukałam:no: Same na mnie wpadły:rotfl:

A teraz na serio już spadam:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem - kieruje firmą zagraniczna, z sukcesami... a u domu w takich sprawach ginie...

[ATTACH=CONFIG]173143[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]173144[/ATTACH]

Aniu, mój mąż kieruje wieloosobowym zespołem z różnych miast, świetnie koordynuje współpracę a w domu po gotowaniu zupy

kuchnia wygląda jak po armageddonie. Jeżeli ja nie opłacę rachunków, to będą nieopłacone.

Zagadka:rolleyes:

 

W zeszłym tygodniu mówię do K:

 

- Kochanie zastanówmy się jakie następne 3-4 kroki remontowe będą...

 

a K mi na to, że on wie jakie.

 

- Jakie?

 

- Płacić, płacić, płacić :rotfl:

:rotfl:

Nie uwierzysz może, ale kilka miesięcy temu sama coś podobnego usłyszałam.

Mój mąż planista :p

 

Miłej środy - małego piątku :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania,

 

Faceci to jednak jest inny gatunek człowieka. :lol2:

 

Mój Młody ledwo co stał się facetem a czasami, to z Nim nie mogę. :no: :lol2:

 

Dzisiaj się z Młodego uśmiałam, aż zamieszczę kawałek naszego dzisiejszego czatu z gmaila. biglol.gif

 

Rozmowa dotyczyła Maćka imienin (przełożonych o tydzień), które wypadały w niedzielę, ale nie mogliśmy się spotkać, bo miał egzaminy:

 

Czat:

 

Maciek: Imieniny to dziwne święto btw, chyba nie było takiego świętego..

 

ja: Imieniny są od świętych patronów, czyli to swięto ma już 2 tys lat tradycji.

Kogo nie było i gdzie?

 

Maciek: No ok, ale święty Maciej chyba nie istnieje.

Nie słyszałem o takim. I nie było ich 2 tys. lat temu :p

A nie! Był Maciej…

Zastąpił Judasza!

Trochę lipa, ale w sumie wszedł z ławki do gry i dał radę :p

 

ja: dobre! Fajnego masz patrona :p

 

bigsm.gifhahi.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heyka Illu,

 

świetny dialog z synkiem:lol2:

Młodzież chyba woli teraz obchodzić tylko urodziny:yes: Tak słyszałam z opowieści znajomych:)

Jak tam zakupy obuwnicze?:lol:

 

Heyka Agawi,

 

jak rozmawiam z synem to koleżanki leżą i płaczą...

 

Jeszcze w pracy siedzę a już buty kupiłam - ostatnią parę na ANSWEAR.com :lol2:

 

Viola ...!!!

 

BOTKI

 

botki-pepe-jeans_1.jpgbotki-pepe-jeans_2.jpgbotki-pepe-jeans_3.jpgbotki-pepe-jeans_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dialog dobry.

Faceci to prosty gatunek w obsłudze.. ale w domu.. i nie potrafią zorganizować domu wcale.. znaczy rachunki, prąd, woda, zakupy itd...

W pracy to jak kiedyś myśliwi... idą na łów i są macho.. do podziwiania... do radzenia sobie.. w "zagrodzie" to jacyś tacy .. z innej bajki..

Jak zadajesz pracę to nie kilka na raz , tylko pojedynczo..

Mój starszak też taki już jest.. Jak powiem poodkurzaj i pomyj podłogi, powieś pranie i oskrob ziemniaki to ma już taki mętlik w głowie, że masakra.. Na zakupy to z kartką, a i tak czekam na telefon.. lub cały market biega z tel przy uchu co i jakie kupić...

 

Ill.. buty ładne, ale jak dla mnie za wysokie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika,

 

Tacy są, nic dodać nic ująć bezradny.gif

 

Chociaż mój K świetnie gotuje i robi naprawdę samodzielne i kompletne zakupy spozywcze.

 

Mnie do sklepu zabiera jako pakowacza, bo twierdzi,że to wyższa umiejętność.

 

On gotów mydło, mięso i pieczywo do jednej torby włożyć... :eek:

 

Buty mają 9 cm obcasa i ok. 1 cm platformy z przodu, więc powinny być ok.

Jak nie będą mam 14 dni na zwrot :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...