W stylu angielskim czy retro ???...

[wyanna]

Wyanna,

 

Ja w takich razach wolę nie dopytywać i zawsze biorę takie uwagi za dobra monetę

Toteż nie dopytywałam. Ale głowa pracuje od razu...

 

 

To lusterko było jednostronne? Bo czasami jest tak, że z jednej ma 7x, a z drugiej np. 3 x albo normal?

Bo ja też o nim myślałam. Mam wadę kobiety w wieku balzakowskim (+2) i chciałam właśnie takie 2-stronne - mocno i słabiej powiększające.

Było jednostronne. Fajnie wykonane, solidne ramię, ale jednostronne. I mega powiększające. Normalnie mnie mdliło od patrzenia.

Coś mi dobrze robota idzie z muratorem. Właśnie trzasnęłam teksty na casting:rotfl:

[agawi74]

Gin Dobry Wieczór:D

Aniu świetne butki wynalazłaś i kolorek niezły:cool: Chyba obcasy są wysokie, nie?

Nowy avatarek fajniusi, tylko ja się przyzwyczaiłam do starego i teraz muszę chwilkę pomyśleć, kto na mnie spogląda:lol2:

Co słychać z wnętrzarskich wieści?

[illusjon]

Toteż nie dopytywałam. Ale głowa pracuje od razu...

 

 

Było jednostronne. Fajnie wykonane, solidne ramię, ale jednostronne. I mega powiększające. Normalnie mnie mdliło od patrzenia.

Coś mi dobrze robota idzie z muratorem. Właśnie trzasnęłam teksty na casting:rotfl:

 

Wyanna,

 

Szkoda, gdyby było z mniejszym powiększeniem z drugiej strony to wzięłabym

[illusjon]

Gin Dobry Wieczór:D

 

Hej Agawi,

 

 

Aniu świetne butki wynalazłaś i kolorek niezły:cool: Chyba obcasy są wysokie, nie?

 

Sklep podaje na stronie, że obcas ma 9 cm, a platforma 1 cm, to wychodzi znośnie, biorąc pod uwagę jaki gruby słupek te butki mają

 

Dobrze, że kupiłam buty przez internet, bo jak pojechałam do ZT to spotkałam starą znajomą i jak zaczęłyśmy gadać przy kawce to już z shoppingu nici...

 

Nowy avatarek fajniusi, tylko ja się przyzwyczaiłam do starego i teraz muszę chwilkę pomyśleć, kto na mnie spogląda:lol2:

 

Musiałam coś zmienić, a poprzedni avatar to prehistoria. A tak naprawde to marzy mi się wygrzewanie na słońcu z bardzo zimnym piwkiem z soczkiem albo driniem oraz nic nierobienie...

 

Albo jakiś fajny wyjazd ...

 

Co słychać z wnętrzarskich wieści?

 

Szukam lampy i kinkietów do biblioteki i lampy do sypialni a także do przedpokoju, żeby pasowała do kinkietów z MG...

[illusjon]

z mniejszym powiększeniem

 

Mniejsze powiększenie.... dobrze, że nie większa mniejszość...

 

Nie ma to, jak mówi przysłowie "sam powiedział - sam się uśmiał"...

[illusjon]

Dobranoc Dziewuszki

[agawi74]

Ooo już pędzisz spać Aniu?

Ja właśnie uporałam się z privkami i odwiedziłam tylko część galerii:bash:

9 cm to spoko- obcas jest gruby, więc będą wygodne:yes:

A kto nie marzy o ciepłych krajach teraz w środku zimy?http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/summer/smileys-summer-374559.gif Też bym gdzieś wyjechała.... Co prawda niedawno byliśmy w górach, ale to nie to samo:(

A co z lampami- nic nie masz na oku? Na pewno coś się znajdzie w Twoich zasobach (o ile pamiętam 3 tys?)

 

Ja tam nawet nie zdarzyłam zauważyć Twojego lapsusa językowego:no: a Ty już zdarzyłaś sama siebie wyśmiać

Niemożliwa jesteś

 

Skoro musisz, to mykaj do łóżeczka i się wyśpij:hug:

Dobrej nockihttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/sleeping/smileys-sleeping-269245.gif

[illusjon]

Dzień dobry Wszystkim

 

A co z lampami- nic nie masz na oku? Na pewno coś się znajdzie w Twoich zasobach (o ile pamiętam 3 tys?)

 

Agawi,

 

Co z tego, że w bazie 3 tys. lamp, gdy większość z nich mi się nie podoba lub jest za Wielką Wodą lub - i to najgorsze - przekracza limit ustalony przez K.

 

Zapomniałam, że oprócz tego, że szukam lampy i kinkietów do biblioteki i lampy do sypialni a także do przedpokoju, żeby pasowały do kinkietów z MG... to jeszcze nie mam 4 kinkietów i górnej lampy do większej łazienki

[illusjon]

Hura, hura, huraaaa!!!

 

Pani Tapetowa dzwoniła, że moje zwoje do biblioteki i sypialni są do odbioru

[Drop_Inn]

Cieszę się razem z Tobą i na fotencje czekam zatem

[illusjon]

Cieszę się razem z Tobą i na fotencje czekam zatem

 

Dzięki Dropku

 

Same dobre informacje

 

Dzwonił szef ekipy, że sufity i pokój K, ten co na 1 ścianie będzie miał tapetę gazetową, już są pomalowane

[illusjon]

Kolejne doniesienia

 

Właśnie zakupiłam podświetlane, powiększające lustereczko do łazienki, coby móc dobrze oko sobie zrobić

 

 

TUTAJ

[illusjon]

Żeby nie było, że tylko mieszkanie i mieszkanie..

 

Pomyślałam sobie, że moje nowe buciki (o których jeszcze nie wiem czy będą dobre, bo jeszcze nie przyszły) będą dobrze wyglądały z moją torebką

 

[agawi74]

Hej Illu,

 

same nowości codziennie u Ciebie:D

Byłam dzisiaj zarobiona po kokardy, jutro będzie podobnie:bash:

Dlatego tylko na chwilkę wpadłam obejrzeć lustereczko- jest super!

Ja z kolei przewidziałam robienie makijażu w sypialni, przy toaletce:lol2:

Torebeczka piękna- będzie pasować Dobre wiadomości w sprawie tapety:wiggle:

Uciekam spać, bo padam.

Kolorowych snówhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/bath/smileys-bath-567639.gif

[illusjon]

Agawi

[illusjon]

Dziewczyny,

 

Czy nic nie może iść jak należy.

 

Z rana zadzwoniła do mnie moja niezawodna ekipa i orzekła, że Pani Tapetowa walnęła się w obliczeniach i tapety jest za mało

 

I to nie o centymetry tylko o 2-3 rolki na pokój.

 

Moja wina, bo nie sprawdziłam, ale do cholery, czy nikomu już nie można nawet takiej prostej czynności powierzyć?

 

Przecież na te tapety czeka się 3 tygodnie

 

Jak to mój Krzysiek mówi "powiedz kto cię spłodził - pomścimy"...

Edytowane 1 Marca 2013 przez illusjon

[wyanna]

Oł szit!

Ja liczyłam swoją tapetę sama. Ma przyjść 7-8 marca. Inna sprawa, czy sama potrafię policzyć

Ale łączę się w bólu.

 

Ja dzisiaj poszłam spać o 4 nad ranem. O 6:19 byłam na nogach. W moich zyłach płynie sama kofeina

 

Niestety, nie udało mi się spotkać z deadlinem, jak to mówią Anglicy. Może uda mi się ogarnąć bieżące sprawy w pracy i urwać się, aby dokończyć 2 ostatnie odcinki. Ja już nawet w komunikacji miejskiej pracuję. Droga z Tarchomina na Wilanów dosyć długa

[illusjon]

Oł szit!

Ja liczyłam swoją tapetę sama. Ma przyjść 7-8 marca. Inna sprawa, czy sama potrafię policzyć

Ale łączę się w bólu.

 

Ja dzisiaj poszłam spać o 4 nad ranem. O 6:19 byłam na nogach. W moich zyłach płynie sama kofeina

 

Niestety, nie udało mi się spotkać z deadlinem, jak to mówią Anglicy. Może uda mi się ogarnąć bieżące sprawy w pracy i urwać się, aby dokończyć 2 ostatnie odcinki. Ja już nawet w komunikacji miejskiej pracuję. Droga z Tarchomina na Wilanów dosyć długa

 

Aneczka współczuję.

 

Znam pracę na tej trasie. Jak w agencji pracowałam, to własnie na Wilanowie się mieściła.

Komunikacja miejska jest wtedy pożądana, bo wiele rzeczy można podgonić a w samochodzie nie da rady....

 

Jutro o 11:30 jadę do Tapet, a ze mną szef ekipy, nie wiem po co, ale chce żeby pani zapoznała go z jej techniką pomiaru tapet.

Niech jedzie, co mi tam. Może przy okazji on ją czegoś nauczy i w przyszłości inni klienci nie będą zamawiali tapety na raty.

 

Jestem zaskoczona tą sytuacją, bo babka jest konkretna, inteligentna, kumata i w lot chwyta intencje klienta.

Ale to kolejny zonk (tydzień temu z kuchnią) i trochę mnie to wkurza.

 

Ponadto zgodziliśmy się wydać jakąś tam kasę (całkiem sporą) na te tapety, a teraz wychodzi na to, ze trzeba będzie prawie 70 % dopłacić.

Krzysiek jutro kogoś zabije, bo tu już nie chodzi o przesunięcie się terminu tylko o konkretna kolejna kasę.

[wyanna]

Aneczka współczuję.

 

Znam pracę na tej trasie. Jak w agencji pracowałam, to własnie na Wilanowie się mieściła.

Komunikacja miejska jest wtedy pożądana, bo wiele rzeczy można podgonić a w samochodzie nie da rady....

 

Jutro o 11:30 jadę do Tapet, a ze mną szef ekipy, nie wiem po co, ale chce żeby pani zapoznała go z jej techniką pomiaru tapet.

Niech jedzie, co mi tam. Może przy okazji on ją czegoś nauczy i w przyszłości inni klienci nie będą zamawiali tapety na raty.

 

Jestem zaskoczona tą sytuacją, bo babka jest konkretna, inteligentna, kumata i w lot chwyta intencje klienta.

Ale to kolejny zonk (tydzień temu z kuchnią) i trochę mnie to wkurza.

 

Ponadto zgodziliśmy się wydać jakąś tam kasę (całkiem sporą) na te tapety, a teraz wychodzi na to, ze trzeba będzie prawie 70 % dopłacić.

Krzysiek jutro kogoś zabije, bo tu już nie chodzi o przesunięcie się terminu tylko o konkretna kolejna kasę.

 

Ale wiesz... ja gadam do siebie, bo właśnie na tym ta praca polega! A z tapetami to az nie chce mi się wierzyć! My byliśmy w "twoim" sklepie z tapetami dwa albo trzy tygodnie temu, ale niestety trafiliśmy na faceta, który był zajęty, trochę niekumaty i w sumie po spędzeniu tam z pół godziny i bezsensownym przeglądaniu katalogów po omacku, postanowiliśmy odpuścić temat.

Swoją znaleźliśmy w castoramie, przypadkowo, a zamówiliśmy w sklepie internetowym... A ja byłam skłonna się przeprowadzić i wtedy na spokojnie dobierać tapetę.

U mnie dzisiaj przyjeżdża lodówka i zmywarka. Podłoga już cała odsłonięta, wszystko wymalowane, chociaż na jedną ścianę musimy dokupić farbę, bo po położeniu koloru zaczęło podkreślać jakieśtam nierówności i położyliśmy znowu gładź. Podobno. Bo ja z racji obciążenia zleceniem nie pojawię się tam do poniedziałku...

[vesila]

Odwiedzam Panią

tapetowych braków współczuję, żeby aż tyle sie pomylić