Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Anulka, powiem Ci, że jestem pod wrażeniem tych kwiatów. Obiektywnie jest naprawdę śliczna. Nie potrafiłabym jednak u siebie ich sobie wyobrazić, bo mam taką klitkę jako sypialnię, że by jeszcze bardziej wizualnie mnie dotłoczyła... Ale baaaaardzo chciałabym zobaczyć ją w dobrym świetle, bo załoze się, że wygląda jak zupełnie inna tapeta :)

 

To tak jak z moimi płytkami. Na zdjęciu masakra, bo nie da się oddać ich połyskliwej chropowatości i gładkości deseniu a na zywo bardzo miłe :)

Edytowane przez wyanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie tu odwaga :confused:

Kładziesz tapetę, jak się nie podoba, to męczysz się z nią kilka lat, kładziesz nową unikając wcześniejszych błędów... :lol2:

Dodam tylko od siebie, że jeśli się intensywniej popracuje nad małżonkiem, to można się męczyć krócej niż kilka lat :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu chciałas to masz :lol2:

 

oczywiście wywale jeszcze dziś

 

Kamilcia,

 

Zostaw zdjęcia.

 

W końcu u mnie na wątku pokazano coś ładnego i ślicznie sfotografowanego.

 

Bardzo ładna, przytulna i funkcjonalna kuchnia.

Fajne, dobrze dobrane dodatki. Mam wrażenie, że te pastele oddają Twój charakter.

 

Bardzo pozytywne wrażenia wynoszę z Twojej "udomowionej" kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam dziewczyny ! zważywszy na fakt, że ciągle mam wątpliwości - szczególnie oglądając Wasze dopracowane wnętrza i spójnośc całosci, ze u mnie to taki misz-masz. Tyle rzeczy mi sie podoba i tyle bym chciała "wcisnąć" u siebie - ciągle dylematy mam, czy nie przegnę...

 

Ilu myśle, że trafiłaś- pastele to własnie ja :) Choc tylko krowa nie zmienia pogladów - ostatnio ciągnie mnie do intensywniejszych dodatków - chyba przez ten wszechobecny śnieg :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam dziewczyny ! zważywszy na fakt, że ciągle mam wątpliwości - szczególnie oglądając Wasze dopracowane wnętrza i spójnośc całosci, ze u mnie to taki misz-masz. Tyle rzeczy mi sie podoba i tyle bym chciała "wcisnąć" u siebie - ciągle dylematy mam, czy nie przegnę...

 

Ilu myśle, że trafiłaś- pastele to własnie ja :) Choc tylko krowa nie zmienia pogladów - ostatnio ciągnie mnie do intensywniejszych dodatków - chyba przez ten wszechobecny śnieg :/

 

Kamilcia,

 

Nie wiem jak inne Dziewczyny, ale ja ciągle coś chcę.

Ciągle coś nowego mi się podoba i muszę się bardzo hamować, żeby iść raz wyznaczoną drogą.

Ciągle też dokonuję wyborów i nie zawsze są to wybory jakościowe, często cenowe.

Chyba niewiele osób może sobie tylko na te pierwsze pozwolić.

 

Ja mam ciągle uczucie, że kto inny zrobiłby coś tam lepiej, fajniej wymyślił.

Tylko pytanie czy to by było wtedy "moje"?

Mogłam wziąć architekta. Pewnie już bym mieszkała przed Bożym Narodzeniem.

 

Ja niczego tak nie pragnęłam jak "mojego" mieszkania.

I teraz dopiero mam szansę takie mieć.

A na to się składają nie tylko świetne pomysły i gustowne dodatki.

Czasami to co stanowi o wyjątkowości mieszkania, to brak zawodowego wyrobienia właścicieli.

Wtedy dom wygląda jak dom, a nie jak katalog lub sklep z tyloma ładnymi rzeczami, że nie wiadomo na czym dłużej oko zawiesić.

Mieszkanie w takim domu musi być bardzo męczące.

 

Ja wolę pomieszczenia, które stanowią całość, są spójne i pozwalają odetchnąć od tego co na zewnątrz.

Twoja kuchni, nawet w tak skromnym zakresie zaprezentowana (2 zdjęcia i półeczka), mówi o Tobie, że jesteś osobą łagodną, pogodną i wrażliwą, lubiącą dom i spokój.

Na FM widziałam już piękne kuchnie, które o właścicielach mówią tylko tyle, że mają sporo pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się ;-)

Nie byłam w stanie przeczytać wszystkiego ale przeleciałam foty , znalazłam "swoją " podłogę i muszę napisać że wygląda wszystko ciekawie :) także będe zaglądać . Ale kiedy pokażesz więcej ? :p

 

Kanka serdecznie Cię witam. welcome.gif

 

Planuję przeprowadzkę w połowie kwietnia.

Teraz to już z dnia na dzień będę pokazywała nowe rzeczy, bo wreszcie zaczęła się taka widoczna wykończeniówka.

Myślę, że odsłonięcie podłogi to kwestia 1,5 tyg. najdalej 3 (opcja katastroficzna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ciągle uczucie, że kto inny zrobiłby coś tam lepiej, fajniej wymyślił.

Tylko pytanie czy to by było wtedy "moje"?

Mogłam wziąć architekta. Pewnie już bym mieszkała przed Bożym Narodzeniem.

 

Ja niczego tak nie pragnęłam jak "mojego" mieszkania.

I teraz dopiero mam szansę takie mieć.

A na to się składają nie tylko świetne pomysły i gustowne dodatki.

Czasami to co stanowi o wyjątkowości mieszkania, to brak zawodowego wyrobienia właścicieli.

Wtedy dom wygląda jak dom, a nie jak katalog lub sklep z tyloma ładnymi rzeczami, że nie wiadomo na czym dłużej oko zawiesić.

Mieszkanie w takim domu musi być bardzo męczące.

.

 

Aniu, jak ładnie to ujęłaś :hug:

Chyba ta szósta kawa miała pozytywny wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...