Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

NIECHAJ MAGICZNA NOC WIGILIJNEGO WIECZORU

PRZYNIESIE SPOKÓJ I RADOŚĆ

NIECHAJ KAŻDA CHWILA ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

ŻYJE WŁASNYM PIĘKNEM

A NOWY ROK OBDARUJE

POMYŚLNOŚCIĄ I SZCZĘŚCIEM

 

WESOŁYCH ŚWIĄT

ŻYCZY MAJA

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Świąt białych, pachnących choinką,

skrzypiących śniegiem pod butami,

spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,

pełnych niespodziewanych prezentów.

Świąt dających radość i odpoczynek,

oraz nadzieję na Nowy Rok,

żeby był jeszcze lepszy niż ten,

co właśnie mija.

 

 

 

życzy Renata

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełnych ciepła, uśmiechów i miłości Świąt Bożego Narodzenia. Niech ten świąteczny czas będzie dla Was wszystkich okresem refleksji, odpoczynku i radości.

 

Illu - wesołych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich

 

życzy czaplanka z Mężem -bardzo dziękuję, że to ja miałam przyjemność otrzymać od Ciebie życzenia jako pierwsza:)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=156479&d=1356353747

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świąt magicznych, wyjątkowych, pełnych MIŁOŚCI i domowego ciepła

oraz szczęścia i zdrowia na każdy dzień nadchodzącego roku.

Niech spełnią się wszystkie Wasze marzenia.

Monika z Rodziną

 

http://img690.imageshack.us/img690/6329/16whitechristmasballchr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie koleżanki,

 

Przed świętami (tuż) więc nie miałam kiedy napisać wydarzyły się dwie rzeczy.

 

Jak dobry obyczaj każe jedna dobra druga zła.

 

Nie zrobię glosowania, o której pierwszej napisać :rolleyes:

 

Ale najpierw wprowadzenie...

 

(opisałam to już wcześniej u Siner, więc pozwoliłam sobie tylko mój wpis przekopiować)

 

Wyśledziłam w sklepie z antykami super komplet kredens i pomocnik z 1918 roku w super cenie i w idealnym stanie.

Małżonek jednak się uparł, że teraz go nie kupimy, bo i tak przekroczyliśmy budżet a trzeba zrobić to co "przymocowane do ścian" - glazurę, podłogi, szafy wnękowe...

 

No niby racja, ale mnie się podoba, więc tłumaczę, TO SĄ ANTYKI, NIE SERYJNA PRODUKCJA!!!

 

Ponieważ na czas remontu ja mam rolę architekta a on księgowego, to jak powiedział, że nie ma środków, to mogłam sobie tłumaczyć...

 

Muszę wspomnieć, że byłam oglądać go we wrześniu!

 

Wchodziłam na stronę sklepu kilka razy w tygodniu modląc się, żeby nikt nie kupił mebelków do marca? - kwietnia?

 

Już miałam w głowie pookładane, co gdzie będę w tych komódkach trzymać...

 

Dwa tygodnie temu byłam chora - na zwolnieniu. Siedzę sobie wieczorkiem przy komputerku, opatulona, herbata z wiśnióweczką i cytrynką, czekam na męża i wchodzę na stronę sklepu, a tam przy MOICH mebelkach napis ZAREZERWOWANE!!!

 

To był odruch - przeczytałam i w ryk!!!

 

glupawka.gificon_beczy.gificon_boisie.gificon_boje_sie.gifclapping.gif

 

Wchodzi mąż. Pyta się co się stało, czy coś boli? Serce?

A ja na to, że złodzieje meble mi ukradli.

Rozgląda się chłopina po chałupie i pyta, ale które? Kto? Kiedy?

Więc ja na bezdechu na stronę wskazuję i mówię:

- Krzysiu, ktoś sobie je zarezerwował, padalec jeden... Buuuuuuuuuuuuuu...

Małżonek patrzy na mnie i mówi:

- Misiek, chyba nie myślałaś, że taki fajny komplet, będzie na nas czekał pół roku?

Ja na to:

- Skoro czekał 4 miesiące to czemu nie pół roku....? Buuuu...

Tłumaczę mu, że ja (nie tak jak TY) kilka razy w tygodniu go oglądałam i przyzwyczaiłam się do niego i dla mnie on był już mój!

Nie pomogły tłumaczenia, że kredens dla nas był trochę za duży (280 szer.), że budżet, że będzie inny...

Tragedia..., jakby mi ktoś pół rodziny harmonią wybił...

 

W zeszłym tygodniu znalazłam prawie identyczny tyle, że już nie 280 a 160 szer.

Jutro jedziemy go oglądać :D

Mąż chyba się boi, że znowu jakiś padalec kupi MOJE meble :lol2:

 

PS. Jutro było w sobotę przed świętami

Edytowane przez illusjon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz zła wiadomość, chociaż mam OGROMNĄ NADZIEJĘ, że uda się wszystko szybko odkręcić :evil:

 

Zamówiłam podłogę zainspirowana zdjęciem z czasopisma (zdjęcie pokazałam pani w sklepie, żeby wiedziała o czym mówię - ciemna podłoga ułożona w jodłę) i miała ona wyglądać tak:

 

Places Parquet_1.jpg

 

A w sobotę przed świętami przywieziono mi podłogę w kolorze czegoś takiego:

 

jdn_4.jpg

 

Podłogi nie przyjęłam i panowie musieli znosić to co już wnieśli i zabrać z powrotem.

 

Sprawa jest w toku. Pani w sklepie dałaby się zabić, że chodziło o jasną podłogę, zdjęcia nie pamięta.

 

Może rozerwanie na strzępy byłoby jakimś pocieszeniem, ale jest w 7 m-cu ciąży... icon_bezradny.gif

 

Mam nadzieję na rozmowę z osobą decyzyjną jutro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...