Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aguś,

 

Taki miałam plan. Może niezbyt czytelny i przedumany.

Ale to już mi K wypomina, że kombinuję tyle, że w końcu przekombinuję... :rolleyes:

Aniu ty masz 6 zmysł i jestem pewna, że całość będzie tworzyła smaczny widok.

My widzimy tylko różne ujęcia, często wyjęte z całej koncepcji- stąd czasami głupie pytania...

Nic się nie przejmuj i rób swoje- i tak wszyscy pogubią szczęki:lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877395
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Anulka, dawno mnie tu nie było. No i powiem Ci, że doznania po tak długiej przerwie fundujesz mi NIE-SA-MO-WI-TE!!!

Nawet nie wiem co chwalić osobno, a co hurtowo ;) Zabudowy rewelacyjne, wszystko takie przemyślane :rolleyes:

Super drzwi (tak, tak, te też przegapiłam:oops:). Łazienki rozkwitają:rolleyes: Te kinkiety Elsteadka są boskie i super u Ciebie wyglądają:yes: A jakie piękne kinkiety w holu :o I w sypialni :o;)

Powiem szczerze, że najmniej podobają mi się tapety w waszej sypialni (dla mnie za ciężkie i za dużo się tam dzieje) oraz kuchnia ;) Nie w moim stylu po prostu... ani kolor (u mnie w wanilię jakoś wpada), ani te przecierki, ani wspomniane uchwyty mnie do końca nie przekonują. Nie mówię, że jest źle czy że jest brzydka:no: Na pewno bardzo efektowna i będzie robić duże wrażenie na gościach:yes: Ale jakoś taka nie dla mnie, więc nie będę się sztucznie zachwycać ;) Bo też i po co tu moje zachwyty - najważniejsze, że jest dokładnie taka, jaką sobie wymarzyłaś :hug:

Za to podłogi dywanowe - pierwsza klasa :yes:

 

Ogólnie postępy oszałamiające, tempo niesamowite :o A efekty - po prostu wow :jawdrop: Tak trzymać :yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877571
Udostępnij na innych stronach

Aniu ty masz 6 zmysł i jestem pewna, że całość będzie tworzyła smaczny widok.

My widzimy tylko różne ujęcia, często wyjęte z całej koncepcji- stąd czasami głupie pytania...

Nic się nie przejmuj i rób swoje- i tak wszyscy pogubią szczęki:lol2:

 

Aga,

 

Będę mogła otworzyć salon stomatologiczno-protetyczny, taki jak widziałam w Maroku.

 

Facet siedział na ziemi przy misce pełnej protez zębowych.

Potrzebujący protezy mógł przymierzyć na miejscu i jak rozmiar pasował i nie uwierała to płacił i miał ząbki jak ta lala....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877600
Udostępnij na innych stronach

Anulka, dawno mnie tu nie było. No i powiem Ci, że doznania po tak długiej przerwie fundujesz mi NIE-SA-MO-WI-TE!!!

Nawet nie wiem co chwalić osobno, a co hurtowo ;) Zabudowy rewelacyjne, wszystko takie przemyślane :rolleyes:

Super drzwi (tak, tak, te też przegapiłam:oops:). Łazienki rozkwitają:rolleyes: Te kinkiety Elsteadka są boskie i super u Ciebie wyglądają:yes: A jakie piękne kinkiety w holu :o I w sypialni :o;)

Powiem szczerze, że najmniej podobają mi się tapety w waszej sypialni (dla mnie za ciężkie i za dużo się tam dzieje) oraz kuchnia ;) Nie w moim stylu po prostu... ani kolor (u mnie w wanilię jakoś wpada), ani te przecierki, ani wspomniane uchwyty mnie do końca nie przekonują. Nie mówię, że jest źle czy że jest brzydka:no: Na pewno bardzo efektowna i będzie robić duże wrażenie na gościach:yes: Ale jakoś taka nie dla mnie, więc nie będę się sztucznie zachwycać ;) Bo też i po co tu moje zachwyty - najważniejsze, że jest dokładnie taka, jaką sobie wymarzyłaś :hug:

Za to podłogi dywanowe - pierwsza klasa :yes:

 

Ogólnie postępy oszałamiające, tempo niesamowite :o A efekty - po prostu wow :jawdrop: Tak trzymać :yes:

 

Magda,

 

To chyba dobrze, że prawie każdy ma inny trochę gust i nawet mieszkania wykańczane w takim samym stylu czasami bardzo się od siebie różnią.

 

Dobrze, że jednak kilka rzeczy nam obu się podoba, bo dzięki temu mam ładne kinkiety w przedpokoju i w sypialni.

 

Bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej. :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877603
Udostępnij na innych stronach

Matko ale Ty masz schowków.... ja nie mam zwierzaków ale kocia toaleta jest megaaaa...kurcze wszystko Przemyślałaś:wiggle: Ilu a kiedy planujesz przeprowadzkę?

 

Anetko,

 

Mam nadzieję. że przeprowadzka dojdzie do skutku już 19-20 kwietnia.

W każdym razie bardzo chciałabym zdążyć przed długim weekendem.

 

Ponad to 25 kwietnia mam urodziny i sama sobie chciałam tą przeprowadzką prezent zrobić, bo na urodziny K już nie zdążę , bo ma w poniedziałek. :sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877610
Udostępnij na innych stronach

Aniu, pomysł salonem protetycznym :rotfl:

 

Zgadzam się z tym, co napisałaś powyżej- każdemu podoba się coś innego- ważne, żeby dobrze czuć się w swoich wnętrzach i urządzać je zgodnie z preferowanym stylem.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877614
Udostępnij na innych stronach

Magda,

 

To chyba dobrze, że prawie każdy ma inny trochę gust i nawet mieszkania wykańczane w takim samym stylu czasami bardzo się od siebie różnią.

 

Dobrze, że jednak kilka rzeczy nam obu się podoba, bo dzięki temu mam ładne kinkiety w przedpokoju i w sypialni.

 

Bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej. :p

 

Ilu - to nawet bardzo dobrze :yes: Dzięki temu - nawet jeśli wszystkie tu sobie doradzamy i się wzajemnie sobą inspirujemy - każde mieszkanie/dom jest niepowtarzalne i wyjątkowe :)

I choćby człowiek się nie wiadomo jak starał - wszystkim nie dogodzi. To oczywiste;) Zawsze pewne elementy danej osobie będą się podobały mniej lub bardziej. I to jest fajne. Mnie globalnie Twoje wnętrza (na razie;)) zachwycają :) Tylko jedne pomieszczenia mniej, drugie bardziej ;) Więc nie beirz tego jakoś do siebie. Po prostu staram się być szczera :hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877617
Udostępnij na innych stronach

Ilu - to nawet bardzo dobrze :yes: Dzięki temu - nawet jeśli wszystkie tu sobie doradzamy i się wzajemnie sobą inspirujemy - każde mieszkanie/dom jest niepowtarzalne i wyjątkowe :)

I choćby człowiek się nie wiadomo jak starał - wszystkim nie dogodzi. To oczywiste;) Zawsze pewne elementy danej osobie będą się podobały mniej lub bardziej. I to jest fajne. Mnie globalnie Twoje wnętrza (na razie;)) zachwycają :) Tylko jedne pomieszczenia mniej, drugie bardziej ;) Więc nie beirz tego jakoś do siebie. Po prostu staram się być szczera :hug:

 

Magda,

 

Bój się Boga!!!

 

Poznałam Ciebie, odwiedziłam Twój sklep i wątek. Widziałam Twoje inspiracje, i gdybyś zachwycała się wszystkim w ciemno, to byłoby dla mnie dziwne.

Na pierwszy rzut oka było dla mnie jasne, że mamy inne potrzeby i gust. Zdarza się w takich przypadkach, że są jakieś punkty styczne np. lampy. Widziałam w MG wiele dodatków, które wciąż mi chodzą po głowie i jak znam siebie nie przestaną :no:

Chyba każdy na FM może powiedzieć, że nie znalazł tu domu, który akceptowałby w 100%.

Wpadaj do mnie częściej i bądź szczera, bo takie wypowiedzi bardzo sobie cenię :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877625
Udostępnij na innych stronach

Ilu, a jak tam misja Bartycka?

 

Andzia,

 

Na Bartyckiej miałam nanosekundy czasu, akurat tyle, żeby odebrać lampę do przedpokoju, bo jechałam na umówione spotkanie z kamieniarzem, żeby wybrać płyty na blaty w kuchni i w łazience.

 

Rano miałam nadzieję, że trochę więcej tego czasu na Bartyckiej będzie, ale zeszło mi się na budowie, na omawianiu miejsc gdzie mają być przytwierdzone przydasie w łazienkach :sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877630
Udostępnij na innych stronach

No popatrz, to tak jak ja, tylko że w mikroskali :D

Z przydasiów mam przytwierdzone lusterko, sztuk 1, z blatów mam wybrany pod umywalkę. Obie rzeczy dzisiaj, ale to tak w ramach odciążania nadgarstka.

 

Zobaczę jak im wyjdzie "mocowanko" w poniedziałek lub we wtorek.

U mnie jeszcze w przyszłym tygodniu parkieciarz podokłada listwy przypodłogowe, elektryk pozawiesza lamy.

 

Powoli ma znikać Najsłynniejsza Na Forum Czarna Folia :rolleyes:

 

Nadal nie mam lampy wiszącej i kinkietów do biblioteki oraz wiszącej lampy do sypialni... :sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877640
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki dobrze prawicie z tymi wnętrzami- nie ma idealnego dla każdego:no: I bardzo dobrze-przynajmniej nie jest nudno:lol2:

 

Oj tak.

 

W latach 80-tych miałam koleżanki, które zamieszkały na tej samej klatce, jedna nad drugą, w tym samym czasie.

Wiadomo nic nie było, to ich rodzice kupowali co akurat rzucono.

 

Jakby mnie ktoś przeniósł do któregoś z tych mieszkań, to nie wiedziałabym u której koleżanki jestem.

Zawsze mnie ta wizja przerażała... :o

 

Praktycznie scan. Tylko zasłonami się różniły. Tzn. zasłony były takie same tylko zawieszone w innych pokojach...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877642
Udostępnij na innych stronach

Masz rację- to był koszmar. Ja raczej kojarzę takie sytuacje z mieszkań moich rodziców sąsiadów lub cioć, które miały takie same regały:lol2: Nazywały się "Kopernik" :lol2:

 

Aniu, lecę spać bo padam. Miłej niedzielki:hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877644
Udostępnij na innych stronach

Oj tak.

 

W latach 80-tych miałam koleżanki, które zamieszkały na tej samej klatce, jedna nad drugą, w tym samym czasie.

Wiadomo nic nie było, to ich rodzice kupowali co akurat rzucono.

 

Jakby mnie ktoś przeniósł do któregoś z tych mieszkań, to nie wiedziałabym u której koleżanki jestem.

Zawsze mnie ta wizja przerażała... :o

 

Praktycznie scan. Tylko zasłonami się różniły. Tzn. zasłony były takie same tylko zawieszone w innych pokojach...

 

:lol2: straszne czasy :lol2:

Ale i wówczas były jednostki potrafiące się wyróżnić - zarówno w ubiorze jak i w warunkach mieszkaniowych - np. moja mama :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/173837-w-stylu-angielskim-czy-retro/page/171/#findComment-5877646
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...