Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ilutek jaki ty masz duzy tarasik:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

jeśli chodzi o blat, powiem ze profesjonalnie docięty i obrobiony, sam w sobie mi się nie widzi, nie lubię kamienia w tym odcieniu, ale oczywiscie u ciebie pasuje, ale mój też by pasował:lol2::lol2::lol2::lol2:

 

czyli ten weekend??????????????????????????????PRZEPROWADZKA:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aniu,

 

dopiero co zasiadłam pierwszy raz dzisiaj raz do kompa:mad:

Śliczne fotki i jakiej dobrej jakości:lol2: Blacik robi ogromne wrażenie:jawdrop::jawdrop:jest dość mocno użylony, ale wcale mi to nie przeszkadza.:D

 

Aguś,

 

Ty masz tak jak ja, siedzisz do późna a rano oczy na zapałki i wiecznie zmęczona. Ja sobie od lat powtarzam, że zmienię ten tryb, ale chyba to tylko takie obietnice, bo ja nocny marek jestem.

 

Co do blatu to na jego temat było rozważań co niemiara...

 

Ten który mamy jest blatem katalogowym w tej kuchni Rusta.

 

Musieliśmy wziąć pod uwagę, że: blat jest OLBRZYMI, jest częścią salonu i jest blatem roboczym.

  • Całkiem jasny spowodowałby, że ta kuchnia nie byłaby delikatna tylko mdła ;)
  • Ciemny, wszystko jedno brązowy czy czarny wyglądałby jak ołtarz ;) Nic tylko K sutannę kupić, a dom przerobić na plebanię...

A ten daje ciekawy efekt, chociaż zdaję sobie sprawę, że może być kontrowersyjny.

 

Ma też nieocenione walory praktyczne.

  • Krzyś gotuje WYŚMIENICIE, ale z ROZMACHEM.
  • Takie użylenie sprawi, że blat dłużej pozostanie estetyczny.

Fajnie wygląda zlew- sprawdziliście, czy ociekacz ma dobry spadek? To ważne.

 

Nie miałam jeszcze możliwości sprawdzić, ale na 4 mm spadu. Kamieniarz mówił, że niekiedy robią tylko 3 mm i też to wystarcza.

 

Super wygląda próg i listwy:yes: Ale najważniejsza jest biedronka - pierwszy gość?:lol2:

 

Właśnie wyskoczyłam na 20 min z pracy podpisać odbiór listew od parkieciarza.

Położył już wszystkie. Temat zamknięty. :lol2:

 

A z biedronki cieszyłam się wczoraj jak głupia jakieś 5 sek., po czym pomyślałam, ze jak tak gruba biedronka dała radę wlecieć na 6 piętro, to komary tez pewnie dadzą... :(

 

Ilutku, po prostu szczena opada do samej podłogi albo lepiej - do piwnicy :jawdrop: Wszystko takie śliczne, eleganckie, cudne. Ech, jak ja Ci zazdroszczę takiego korytarza :p

 

Dzięki Sówko serdeczne :lol2:

 

A zlew podblatowy jest moim marzeniem, niestety nie do zrealizowania w najbliższym czasie. Blat super pasuje do kuchni. Widać, że wszystko przemyślałaś. Jeszcze raz ogromne http://emots.yetihehe.com/1/oklasky.gif

 

Kochana jakby może myślenie wytwarzało prąd, to debata nad elektrownią w Żarnowcu byłoby bezcelowe... :lol2:

 

podłoga dywanowa i listwy tworzą przepiękny duet :lol2:

blat kuchenny nie moja bajka ale super pasuje do całości

moja kuchnia będzie w przyszłym tygodniu i mam nadzieję że będzie się prezentowac równie wspaniale

 

Maduś, bardzo dziękuję.

Wiem, że blat jest kontrowersyjny :rolleyes:

Czekam na zdjęcia Twojej kuchni z niecierpliwością :wiggle:

 

Ilutku, już mi się kończą przymiotniki... :rolleyes: Cudowne wszystko!

 

Podoba mi się nawet blat, mimo, że ogólnie nie przepadam za kamieniem.

 

Listwy przypodłogowe - niby nic, a pięknie dopełniają wnętrze. To drewno czy coś innego?

 

Trzymam mocno && za przeprowadzkę :hug:

 

Dropek,

 

Bardzo jestem wdzięczna za słowa uznania. Dziękuję. :hug:

 

No właśnie przeprowadzka...

Miała być w ten weekend, ale do wczoraj K nie było w domu, i cały następny tydzień tez nie będzie. :mad:

Wczoraj była u nas zrobić rekonesans firma przeprowadzkowa. :rolleyes:

Pomogą nam (mnie :sick:) spakować rzeczy "kuchenne", dostarczą kartony i szafy wieszakowe do przeprowadzek.

Początkowo chcieliśmy termin w sobotę 27/04, ale zdecydowaliśmy się dać sobie ten weekend, skoro K w piątek dopiero wróci i przeprowadzka jest umówiona na poniedziałek 29 kwietnia o godz. 8:00

 

Ilutek jaki ty masz duzy tarasik:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

Reni,

 

Mam nadzieję na fajne chwile spędzone na nim z książką i kawką... :lol2:

jeśli chodzi o blat, powiem ze profesjonalnie docięty i obrobiony, sam w sobie mi się nie widzi, nie lubię kamienia w tym odcieniu, ale oczywiscie u ciebie pasuje, ale mój też by pasował:lol2::lol2::lol2::lol2:

 

Faktycznie firma kamieniarska sprawiła się na medal :lol2:

A co do blatu to... wiem... :lol2:

 

czyli ten weekend??????????????????????????????PRZEPROWADZKA:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

 

No niestety tak jak odpisałam Dropkowi, K mnie zostawił z tym wszystkim, nawet w moje urodziny go nie będzie (pierwszy raz :sick: ) i muszę trochę przełożyć termin i poprosić o pomoc firmę.

 

Ilu blat to też nie moja bajka ;) Ale ja nie lubię takiej "ciapatości" - z daleka zupelnie fajnie się prezentuje ;) i pasuje :)

 

Kamilcia,

 

Tak jak opisałam sytuację u Agawi, na ten wzór blatu miało wpływ wiele czynników.

Gdybym miała blat tylko pod ścianą, albo moja kuchnia była zamknięta to wybrałabym blat czekoladowo brązowo - rdzawy

Edytowane przez illusjon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Illusjon-witam w twym pięknym mieszkaniu, uwielbiam stare kamiennicze klimaty, bosko tam u was!!

piękne klasyczne podłogi, drzwi, listwy , ach cudownie....

 

Franiu, hello.gif

 

Bardzo serdecznie Cię witam.

 

Serdecznie dziękuje za ciepłe słowa pod adresem mojego mieszkanka :wiggle:

 

Zapraszam częściej :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś,

 

Ty masz tak jak ja, siedzisz do późna a rano oczy na zapałki i wiecznie zmęczona. Ja sobie od lat powtarzam, że zmienię ten tryb, ale chyba to tylko takie obietnice, bo ja nocny marek jestem.

Aniu, ja też nocny:lol2: ale przynajmniej nie muszę się rano zrywać:no: Wieczorem nieraz siedzę służbowo i przy okazji piszę na fm:rolleyes:

 

  • Ciemny, wszystko jedno brązowy czy czarny wyglądałby jak ołtarz ;) Nic tylko K sutannę kupić, a dom przerobić na plebanię...

Zgadzam się- nie lubię jasnych i bardzo ciemnych połączeń na dużych powierzchniach:no: Czarny blat to już w ogóle jest coś z czym nie mogłabym mieszkać http://forum.barcis.pl/images/smilies/niemoc.gif Twój kolorek jest bardzo super http://forum.barcis.pl/images/smilies/pragnie.gif

 

A z biedronki cieszyłam się wczoraj jak głupia jakieś 5 sek., po czym pomyślałam, ze jak tak gruba biedronka dała radę wlecieć na 6 piętro, to komary tez pewnie dadzą... :(

Nie wytrzymam http://forum.barcis.pl/images/smilies/bigsm.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/bigsm.gif ale z jednym się zgadzam- komary spokojnie też dolecą:sick::mad:

 

Lecę, bo wpadłam tylko na chwilkę :rolleyes: Miłego dzionka http://forum.barcis.pl/images/smilies/hejka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu Twoja kuchnia, Twój blat - a ja i tak sie wprowadzam - nawet z z blatem ;) w sumie czarny to tez byłby pewnie zbyt masywny - choć z ołtarzem mi sie nie skojarzył, hehe. Z kolei drewniany jak u mnie - chyba zbyt sielski do Was. Czyli pozostaje wniosek, że wybrałaś słusznie :) ( szkoda, że nie jest mniej marmurkowaty ;) )

 

siedzenie na tarasie jest genialne ! co prawda w młodzieńczych latach w domu rodzinnym tez miałam, ale jakoś nie doceniałam - może za blisko była ulica... teraz jest IDEALNIE - gdyby tak jeszcze z nieba ktoś zrzucił stół i krzesła ;) ławeczkę z odzysku juz mam - chyba sie za nią jutro zabiorę ;) tylko jaki kolor wybrac - oto jest pytanie...

 

listwy super ! i od razu prywata - ta listwa łącząca dwa wzory tapet - to drewno czy tworzywo? Pytam juz na zaś - do wykończenia sypialnianej ściany... kiedyś tam - pewnie jesienią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale zrobiło się konkretnie! Uwielbiam ten moment (i u siebie, i w podglądanych galeriach), kiedy spod gruzu, folii, kartonów i ogólnego rozgardiaszu wyłania się efekt finalny. Ten moment tuż przed postawieniem pierwszej książki na półkach czy pierwszej szklanki na blacie. Ech, cudnie.

 

Taras wygląda zachęcająco - bardzo jestem ciekawa, jak go zagospodarujesz. Szkoda, że widok nie ten teges, ale nie można mieć wszystkiego. Czy nad wami też jest balkon, czy tylko słońce gorące? Ja właśnie biedzę się nad koncepcją jakiegokolwiek zadaszenia mojego tarasu, a nie mogę dać nic na stałe zamocowanego do ściany, bo to kamienica-zabytek :(. Pewnie stanie na składanym parasolu, bo inaczej nie da się tam wytrzymać w pełnym słońcu dłużej niż 5 minut.

 

Ilu, czy mogłabyś przy okazji zrobić fotkę połączenia płytek i parkietu? Czym wypełnialiście szczelinę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się blacik bardzo podoba :jawdrop: lubię takie ciapy,schody mam z granitu w takie ciapy :rolleyes:a mój men też super gotuje ale chyba rozmachu to nikt mu nie dorówna brrrrr sprzątania więcej niż przy małym dziecku :popcorn: no ale cóż jak tak lubi pichcić to niech pichci,a wogóle to pięknie u Ciebie :bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu Twoja kuchnia, Twój blat - a ja i tak sie wprowadzam - nawet z z blatem ;) w sumie czarny to tez byłby pewnie zbyt masywny - choć z ołtarzem mi sie nie skojarzył, hehe. Z kolei drewniany jak u mnie - chyba zbyt sielski do Was. Czyli pozostaje wniosek, że wybrałaś słusznie :) ( szkoda, że nie jest mniej marmurkowaty ;) )

 

Kamilcia,

 

Na pewno łatwiej dobrać jest blat w przypadku zamkniętej kuchni niż takiej, która stanowi część salonu. Za dużo elementów trzeba wziąć pod uwagę.

Co do kompletu na tarasik - też ta decyzja jest przede mną, ale jeszcze nie jestem na tym etapie.

 

listwy super ! i od razu prywata - ta listwa łącząca dwa wzory tapet - to drewno czy tworzywo? Pytam juz na zaś - do wykończenia sypialnianej ściany... kiedyś tam - pewnie jesienią ;)

 

Ta listwa jest taka jakby gipsowa ale to nie gips. Zadzwonię do sklepu i zapytam co to :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale zrobiło się konkretnie! Uwielbiam ten moment (i u siebie, i w podglądanych galeriach), kiedy spod gruzu, folii, kartonów i ogólnego rozgardiaszu wyłania się efekt finalny. Ten moment tuż przed postawieniem pierwszej książki na półkach czy pierwszej szklanki na blacie. Ech, cudnie.

 

Barbe,

 

Tak to prawda. Strasznie mnie to cieszy, chociaż jestem tak zmęczona, ze nawet na to cieszenie się nie mam siły...

 

Taras wygląda zachęcająco - bardzo jestem ciekawa, jak go zagospodarujesz. Szkoda, że widok nie ten teges, ale nie można mieć wszystkiego. Czy nad wami też jest balkon, czy tylko słońce gorące? Ja właśnie biedzę się nad koncepcją jakiegokolwiek zadaszenia mojego tarasu, a nie mogę dać nic na stałe zamocowanego do ściany, bo to kamienica-zabytek :(. Pewnie stanie na składanym parasolu, bo inaczej nie da się tam wytrzymać w pełnym słońcu dłużej niż 5 minut.

 

Moje mieszkanie jest na ostatnim piętrze. Balkon jest zadaszony tylko do 1/3 głębokości.

Jest od południa, ale daszek zacienia tyle ile trzeba w mieszkaniu a na tarasie co będzie (też jest zakaz montowania markiz), to jeszcze nie wiem...

 

Ilu, czy mogłabyś przy okazji zrobić fotkę połączenia płytek i parkietu? Czym wypełnialiście szczelinę?

 

Wypełnienie stanowi korek. :rolleyes:

 

Wrzucę fotki, tylko proszę nie patrzeć na brud, bo u mnie wiąż trwa remont. :x

 

A wygląda to tak:

 

zdjęcie0133.jpgZdjęcie0131.jpgzdjęcie0132.jpg

Edytowane przez illusjon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się blacik bardzo podoba :jawdrop: lubię takie ciapy,schody mam z granitu w takie ciapy :rolleyes:a mój men też super gotuje ale chyba rozmachu to nikt mu nie dorówna brrrrr sprzątania więcej niż przy małym dziecku :popcorn: no ale cóż jak tak lubi pichcić to niech pichci,a wogóle to pięknie u Ciebie :bye:

 

Nazwa,

 

Bardzo dziękuję za uznanie.

 

Nazwa Ty przecież też remontujesz, a gdzie fotki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS

 

A pająki?

 

:rotfl::rotfl::rotfl:

Już sobie wyobraziłam jak wszystkie pająki zasuwają po elewacji, żeby dostać się na to Twoje 6 piętro:lol2::lol2:

Aniu pewnie, ze jakieś mogą wejść przez otwarte okno i rozmnożyć się w cieplutkim i ciemnym kąciku, ale nie powinno być ich zbyt wiele.

U nas są głównie w garażu, ale to normalne. W domu na szczęście nie zauważyłam:o

A co masz arachnofobię?:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...