Drop_Inn 22.04.2013 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Ilutku, a zatem dużo chęci, energii, siły i czasu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.04.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Illutku .. siły w pakowaniu Znam bardzo , ale to bardzo biedną rodzinę , której organizuję pomoc.. ponad 20 lat nie malowane wnętrza, meble zbieranina, pościel, naczynia, wszystko baardzo stare i zniszczone. Uczciwi, starsi już ludzie, ale sporo starsi od nas.. Ich syn koleguję się z moim.. fajny chłopiec.. Jak zobaczyłam w jakich warunkach żyją.. postanowiłam im pomóc. szkoda, że te garnki wyrzuciłaś już... przydały by się im.. pewnie są w doskonałym stanie, ich chyba głęboką komunę pamiętają,.... Zapłaciłaby Ci za przesyłkę.. Ale mleko już rozlane.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 22.04.2013 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Illutku .. siły w pakowaniu Znam bardzo , ale to bardzo biedną rodzinę , której organizuję pomoc.. ponad 20 lat nie malowane wnętrza, meble zbieranina, pościel, naczynia, wszystko baardzo stare i zniszczone. Uczciwi, starsi już ludzie, ale sporo starsi od nas.. Ich syn koleguję się z moim.. fajny chłopiec.. Jak zobaczyłam w jakich warunkach żyją.. postanowiłam im pomóc. szkoda, że te garnki wyrzuciłaś już... przydały by się im.. pewnie są w doskonałym stanie, ich chyba głęboką komunę pamiętają,.... Zapłaciłaby Ci za przesyłkę.. Ale mleko już rozlane.. Arnika, Jaka szkoda, że nie wiedziałam. Ale te moje garnki i naczynia tez chyba trafiły do potrzebujących, bo wynieśliśmy je w odkrytych kartonach do śmietnika wczoraj przed 23 a dzisiaj o 7:30 rano kartonów już nie było ani z garnkami, ani z naczyniami i 2 poduszek i kołdry też nie. Niestety wyszperane w szafie pluszaki też już zostały wydane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.04.2013 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 No to dobrze zrobiłaś... Ja jak w blokach mieszkałam i to co było dla mnie zbędne, albo za małe to właśnie wynosiłam obok śmietnika i ci co potrzebuję zabierali. Jak miałam przeprowadzkę to mnóstwo rzeczy wyniosłam do Caritasu. Teraz u siebie będę robiła segregacje i ręczniki i pościel muszę posegregować i oddać im. z pewnością się ucieszą. Zabawki to raczej nie dla tej rodziny, Chłopak ma 14-15 lat ,, na pluszaki za duży... Rodzice chłopca mają - ona po sześćdziesiątce, a on 80lat.. dzieci dorosłe, a trafił się im rodzynek. Któregoś razu Emil zaprosił go do nas na 3 dni. Jaki ten chłopiec był uradowany.. zrobili sobie biwak, spali w namiocie.. ile wrażeń i atrakcji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 22.04.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Arniko, ja bym może miała jakieś kubeczki do oddania. Odezwę się jak będę segregowała rzeczy przy przeprowadzce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.04.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Dropku.. Dzięki bardzo.. Tylko czy to nie będzie kłopotem i jak daleko mieszkasz.. boo jeśli kawałek to może głowy sobie nie zawracaj... I powiem Wam jedno.. ja mam naturę chomika , i wszystko się przyda... Takie przeprowadzki to super czas na segregacje i czystkę... ja po swojej nie rozpakowałam jeszcze obrusów.. nie wiem po co mi one ( lniane do krochmalenia i magli) , ale bez nich żadna impreza by się nie odbyła, ale dyżurny jest w użyciu... I też tak jak Ill byłam sama na przeprowadzce.. umordowałam się nie powiem... co prawda faceci z firmy przeprwadzkowej nosili, ale ja musiałam wszystko spakować... I duże worki na śmieci takie 120-200litrowe super sprawdzają się na ubrania i inne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 22.04.2013 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 To się spakuje i wyśle, żaden problem Też mam problem z gromadzeniem rzeczy, a wyrzucać mi szkoda. Fajnie jak dzięki komuś zyskają nowe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 22.04.2013 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Hej Anulka, trzymam kciuki za przeprowadzkę Ja w tym tygodniu wyjątkowo zarobiona jestem i nawet na fm nie zaglądam:( Próbuję trochę ogarnąć co się u Was dzieje:yes: Ten Twój K to niezły gagatek- jak mógł Cię zostawić samą na tydzień przeprowadzkowy:mad: Na pewno ze wszystkim dasz sobie radę Buziaki:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 22.04.2013 23:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Aguś, bardzo dziękuję za kciuki, naprawdę się przydadzą... A co do K, to od paru tygodni wiedzieliśmy, że wyjedzie akurat teraz, ale w swej naiwności myślałam, z już będziemy po przeprowadzce, a wyjazdu K nie mógł przełożyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 23.04.2013 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 helloł życzę sił jedyne fajnie ze ciepło, ja znosiłam swoje graty w 18 stopniowym mrozie, ręce mi przymarzały do reklamówek :bash::bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 23.04.2013 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 A co do K, to od paru tygodni wiedzieliśmy, że wyjedzie akurat teraz, ale w swej naiwności myślałam, z już będziemy po przeprowadzce, a wyjazdu K nie mógł przełożyć... Czyli to Pani się spóźniła Ania, wierzę w Ciebie Ja przy pakowaniu i przeprowadzce dostałam takiego powera, że aż strach. Mąż nie wiedział, za który karton się łapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 23.04.2013 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Pendrak, Jak będzie kręcona kontynuacja "Człowieka z marmuru" i "Człowieka z żelaza" o losach Birkuta (300% normy) , to ja mogę zagrać jego wnuczkę "Człowieka w Kartonach" Illu, Myślę, że masz szanse dostać tę rolę bez castingu. Ewentualnie film mógłby mieć tytuł "Samotność w kartonach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 23.04.2013 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Ilutku....przybywam z pozdrówkami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 24.04.2013 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Po prostu PIĘKNIE !!! To zupełnie nie mój styl, ale wszystko świetnie się uzupełnia. Na początku uchwyty w kuchni wydawały mi się za ciężkie, ale jak doszedł blat, to nabrały lekkości. Dużo sił do przeprowadzki, potem już tylko przyjemność z rozpakowywania będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.04.2013 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Ania.. siły w pakowaniu , zarządzaniu i przeprowadzce.. potem w rozpakowaniu... Ja też byłam sama przy przeprowadzce.. mąż pracował... Dasz radę , skoro już katalogi i książki są spakowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 24.04.2013 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Czyli to Pani się spóźniła Ania, wierzę w Ciebie Ja przy pakowaniu i przeprowadzce dostałam takiego powera, że aż strach. Mąż nie wiedział, za który karton się łapać Andzia, Ja wczoraj miałam taki spadek formy, że jak wróciłam o 20 po całym dniu na budowie, tozjadłam kolacje i na chwilę przysiadłam na kanapie. Obudziłam się pogięta o 4:40. Tak spałam, że nawet nie słyszałam, jak K ok. 23 dzwonił do mnie 3 x. Illu, Myślę, że masz szanse dostać tę rolę bez castingu. Ewentualnie film mógłby mieć tytuł "Samotność w kartonach" Pendrak, Jeszcze mogą być taki realizacje jak: Kartony.pl ; K jak Karton; 9 i pół kartonu; Kartonmisja; Czuję, że do wszystkich się załapię... Ilutku....przybywam z pozdrówkami:) Boguś, Pozdrawiam serdecznie Po prostu PIĘKNIE !!! To zupełnie nie mój styl, ale wszystko świetnie się uzupełnia. Na początku uchwyty w kuchni wydawały mi się za ciężkie, ale jak doszedł blat, to nabrały lekkości. Dużo sił do przeprowadzki, potem już tylko przyjemność z rozpakowywania będzie Romana, Cieszę się, że i u Ciebie uchwyty zaczęły budzić cieplejsze uczucia. Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa i za wsparcie Ania.. siły w pakowaniu , zarządzaniu i przeprowadzce.. potem w rozpakowaniu... Ja też byłam sama przy przeprowadzce.. mąż pracował... Dasz radę , skoro już katalogi i książki są spakowane... Arnika, Bardzo dziękuję za miłe słowa i doping. Bardzo mi się przyda. Też mam wrażenie, że najgorsze już za mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 24.04.2013 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Już prawie meta ale bez Zonka nie może się obejść, a właściwie bez 4 Wczoraj okazało się, że jedna z rolet antywłamaniowych tak się zwinęła, że nie może wyjść z kasety. Rolety były montowane jesienią i nikt ich nie sprawdzał, aż do wczoraj. Ponieważ na elewacji nie można niczego montować, deweloper zapewnił miejsce na rolety w ścianie nad oknami. Wczoraj panowie skuli ścianę, naprawili roletę, zamurowali ścianę, a ponieważ nie wyschła, to pomalują ją jutro a nie dzisiaj. Zonk drugi - okazało się, że umywalka do większej komody ma rysę. Złożyłam reklamację już 3 tygodnie temu. Wczoraj przyjechał przedstawiciel Villeroy&Boch i uznał reklamację za zasadną, co widać na załączonym obrazku. Rozbił umywalkę, żeby nie wróciła do obrotu a na nową muszę czekać kolejne 3 tygodnie Kolejna sprawa - wczoraj została zmontowana już cała kuchni i popodłączane wszystkie sprzęty. Okazało się, że nie został dołączony do baterii wąż i końcówka do wylewki. W tym tygodniu mają ją jeszcze dowieźć. I ostatnia sprawa. Kupując bidet zasugerowałam się zdjęciem i uznałam, że chromowany syfon jest w komplecie. Niestety myliłam się, nie jest. Trzeba na niego czekać nawet do 4 tygodni. Niestety syfon Kerasanu jest dłuższy niż standardowe dostępne w sklepach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda_lenka 24.04.2013 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Współczuje Ale na szczescie wszystko da sie naprawić i bedzie ok Wspieram duchowo w pakowaniu Mnie tez to niedługo czeka,powoli zaczynam przewozić rzeczy i upychac na strychu zeby potem mieć choć troszkę lzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 24.04.2013 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Pocieszę Cię nietypowo - oby tylko takie zonki Ci się przytrafiały (a nie nic gorszego:lol2:) Idziesz do przodu jak burza:jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 24.04.2013 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Magda_lenka, dziękuję i też trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.