W stylu angielskim czy retro ???...

[illusjon]

Wpadłam się przywitać i życzyć miłego tygodnia.

 

Pochwalę się też, że w sobotę zamówiłam krzesła do salonu i puf do holu, a dzisiaj zamówiłam stół

 

Krzesła będę miała takie jak u Karolka i Admmete (Aga pokażę Twoje krzesło, mam nadzieję, że mi wybaczysz )

 

 

Puf w holu będzie firmy Modalto. Może tu nie wygląda szczególnie ale mnie się podoba.

 

Wymiary siedziska ma 75 x 80 i po zdjęciu "fartucha" można go rozłożyć i mieć 1 miejsce do spania więcej, a to ważne dla mnie jak zapraszam rodzinę na większe zjazdy

 

Obicie będzie takie śliwkowe tylko mniej błyszczące, ale nie mogę teraz znaleźć nic bardziej podobnego

 

[Drop_Inn]

Hej Ilutku!

 

Twój hol chyba nigdy nie przestanie robić na mnie wrażenia

 

Nie lubię swojego wiatrołapu ze względu na to, że jest wąski, ale gdyby wyglądał tak okazale to chyba bym lubiła

Potwierdzam, że białe oktagony są uciążliwe dla osób o ciemnych włosach. U mnie to właśnie one są największym utrapieniem, już nawet nie chlapanie, bo jakoś udaje nam się korzystać bez chlapania. Ale przyznam, że mimo upływu czasu nadal patrzy się na nie miło

[illusjon]

Dropku,

 

Ja swoje płytki nadal kocham i nie zamieniłabym ich na inne, ale przy małych dzieciach warto się zastanowić nad wyborem ich do np. wspólnej łazienki.

 

Za pochwały bardzo dziękuję.

 

Komplementy od Ciebie są dla mnie szczególnie budujące, bo dla mnie jesteś Miszczem

[vesila]

Piękne krzesła, ale to już wszyscy wiemy

i przepiękny stół, te nogi... elegancja-francja

a puf jak puf, ale za to super, że można go rozłożyć

Obicie śliwkowe, to na krzesła czy na puf-a, czy jedno i drugie ??

[illusjon]

Vesi,

 

ja mam bardzo jasny hol szaro - biały, więc śliwka trochę zamiesza.

 

A puf jak puf. Słusznie to ujęłaś, ale ja mam jakiś przesyt "ławeczek".

 

Chociaż są piękne

 

Musiałabym mieć na giętych nóżkach a takich bym nie przeżyła, a nowoczesna (chromowana) u mnie się nie wpasuje.

 

A puf przez to, że ma fartuch wpasuje się w lekko angielski styl

 

 

A na krzesła planuję obicie takie jak na kanapę w salonie.

 

Kolor w salonie oczywiście chcę wprowadzić (pudrowa śliwka lub pudrowy bakłażan), ale w dodatkach (np. poduchy) i zasłonach.

 

Kolor kanapy i krzeseł to ciekawy odcień beżu ze srebrnym przebłyskiem z odrobina pudrowego różu

 

[vesila]

Ach, pięknie będzie, nie mam co do tego cienia wątpliwości

[illusjon]

Vesi

 

Trzymaj kciuki Kochana

[mmajeczkaa]

Hej Hej ...

 

Ale się za Wami stęskniłam ... jak dobrze znów tu być :yes:

 

Widzę nowy stolik i krzesełka ... ech cudnie będzie

[illusjon]

Hej Majeczko

 

Też mi się stęskniło

 

A skoro tyle "starej" gwardii dzisiaj tutaj zagląda, to poczęstuje kawką

 

[mmajeczkaa]

Kawkę z przyjemnością wypiję ...

[illusjon]

Majeczka,

 

Przypomniałaś mi, ze sporo dziewczyn ostatnio w ogóle nie widzę i trochę mnie to martwi.

 

Ja jednak co jakiś czas otrząsnę się z kurzu i tu wpadnę, ale gdzie pozostałe dziewczyny?

[mmajeczkaa]

Aniu niestety coraz mniej "znajomych twarzy", znajomych wątków ... i przez to forum już jakby nie to samo ...

Może jeszcze kiedyś spotkamy się tu wszyscy ...

'

[illusjon]

No niestety Majeczka,

 

Pewnie większość wątków to czeka.

 

Są takie watki bardziej "towarzyskie" i one jakoś się trzymają, bo jak nie ma o czym to o wszystkim, aż znowu coś się nowego urodzi.

 

U mnie teraz trochę nowych rzeczy się pojawi, ale jeszcze trochę i też ten wątek będzie się powoli pewnie zamykał

 

Bo o czym mam pisać, a miejscem spotkań "różnotematycznych" nigdy nie był

 

Dobrze by było, żeby jednak dziewczyny informowały, że kończą udzielanie się na forum, bo ja zawsze mam jakieś złe przeczucia i martwię się.

[diana_teresa]

Bibliotekę masz cudowną, puf będzie w świetnym kolorze, w łazience mam te same płytki przy chlapiącej dwulatce masakra, ale na szczęcie u nas wszyscy w kolorze blond

[dorkaS]

 

Dobrze by było, żeby jednak dziewczyny informowały, że kończą udzielanie się na forum, bo ja zawsze mam jakieś złe przeczucia i martwię się.

 

Tego końca czasem niestety nie da się przewidzieć, w dodatku te ważniejsze rzeczy przesłaniają te towarzyskie zobowiązania.

 

BTW> dlaczego puf, a nie pufa?

[illusjon]

Dorka,

 

Dlaczego puf, a nie pufa?

 

Nie wiem, tak nazwaliśmy ten mebel, a on już się przyzwyczaił do imienia, reaguje na nie, więc już nie będziemy zmieniali

[diana_teresa]

Bo to męski puf

[dorkaS]

Hihi,

A ja sie zastanawiałam, czy istnieje równolegle puf i pufa i czymś się technicznie różnią (oprócz tej męskości oczywiście )

[illusjon]

Pewnie pufa byłaby różowa

 

A nasz jest śliwkowy więc puf

 

Ale sklepy meblowe najczęściej oferują pufy odmieniając jak rodz. ż. Ciekawe dlaczego

 

Puf (fr. pouf) – miękki, niski taboret z siedziskiem znajdującym się na skrzyni, obity w całości tkaniną lub skórą.

[mugatka]

 

Dlaczego puf, a nie pufa?

 

Nie wiem, tak nazwaliśmy ten mebel, a on już się przyzwyczaił do imienia, reaguje na nie, więc już nie będziemy zmieniali

[ATTACH=CONFIG]242062[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]242063[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]242064[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]242065[/ATTACH]

 

 

:rotfl::rotfl::rotfl:

Edytowane 13 Lutego 2014 przez mugatka