W stylu angielskim czy retro ???...

[illusjon]

Moja biblioteka będzie właśnie taka:

 

- ta z szafkami na dole będzie miała 2 m szerokości i 2,85 wysokości a w środkowej części będzie miała szuflady natomiast szafki będą po bokach

 

 

- otwarta biblioteka o wymiarach 4 m x 2.85 będzie stała pod przeciwległą ścianą (będzie prosta a nie w kształcie litery L, ale nie mogę znaleźć zdjęcia)

 

 

Żadna z szaf nie będzie miała wysuwanych stoliczków.

[illusjon]

Lampa wyśledzona na wątku Admete

 

[wyanna]

O jaaa, mam gdzieś tę lampę w inspiracjach. Piękna..... Ja to chyba ze stanów będę ściągać takie cuda, jak się odkuję i okopię na swoim. Bo na razie będę wieszać designerskie papierowe lampy z ikei Moją wielką miłością są Lacrima Vistosi: http://www.lamparasperdomo.com/product_info.php?manufacturers_id=12&products_id=111&osCsid=vgn78o18uuj94i9cf96vlml422

Do Twoich wnętrz nie pasuje, ale i tak pikne

[illusjon]

Moją wielką miłością są Lacrima Vistosi: http://www.lamparasperdomo.com/product_info.php?manufacturers_id=12&products_id=111&osCsid=vgn78o18uuj94i9cf96vlml422

Do Twoich wnętrz nie pasuje, ale i tak pikne

 

Wyanna,

 

Faktycznie piękna. Mój mąż by się w niej zakochał. Uwielbia takie lampy.

[agawi74]

Heyka Illu

znam tą Twoją firmę od bibliotek, tzn znam z wycen-koszmar:sick:

Chciałam robić tam szafę do wiatrołapu, ale wycenili ją tragicznie drogo i zrobiłam gdzie indziej za duużo mniejsze pieniądze. Myślę, ze dobrze postąpiłam. Ale fakt, ze tamci meble robią piękne i jak Ci się uda wszystko zrealizować, to będziesz miała cacy:wiggle:

Zaraz podeślę Ci namiar na ławeczkę

[illusjon]

Agawi,

 

To znaczy, że ja szukać nie umiem

 

Gdzie nie dzwoniłam, to ceny różniły się tak +- 1 500 zł. Objechałam więc pół Polski od Warszawy w dół, żeby ocenić "jakość", no i doszłam do wniosku, że nie będę sępiła 2 tys. jak ma się to na jakości odbić. I wybrałam ich

[agawi74]

A nie taniej byłoby Ci u stolarza? Takie firmy mają na utrzymaniu rzesze ludzi i dlatego marże są tak wysokie:sick:

[illusjon]

A nie taniej byłoby Ci u stolarza? Takie firmy mają na utrzymaniu rzesze ludzi i dlatego marże są tak wysokie:sick:

 

Agawi,

 

Pytałam u dwóch, to okazało się, że ten nie ma jakiejś maszyny a ten ma inne ograniczenia, bo ja chciałam, żeby te regały powstały tradycyjną ręczną metodą. Może za wcześnie odpuściłam?

 

Z drugiej strony za szafy z MDF-u do przedpokoju i sypialni zapłacę niewiele mniej a jest to taśmowa robota, a te sprawdziłam w kilku miejscach.

 

Pewnie gdybym lepiej poszukała to znalazłabym takiego stolarza.

 

Dostałam namiar np. na pana stolarza od Darcy, i on własnie nie był w stanie zrobić mi bibliotek zgodnie z moimi wytycznymi, a ja przecież cudów nie oczekiwałam...

 

Przysłał mi projekt co mógłby zrobić, żeby biblioteki i inne meble wyglądały tak, jak zaplanowałam a cenę za całość podał raptem o 1 800 zł niższą.

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez illusjon

[illusjon]

A oto wspominany już przeze mnie telefon w stylu "retro" na szafkę do przedpokoju

 

[agawi74]

Telefon Boski:wiggle:

Illu wracając do Twoich mebli, to również miałam szafę robioną na indywidualne zamówienie, jest cała z olchy, dębowa byłaby niewiele droższa, ale słoje nam nie pasowały...

 

Za ręczną metodę trzeba niestety płacić, wszystko zależy od zasobności portfela albo ile się chce wydać na meble. Na pewno nie będziesz żałowała, bo tamci robią piękne.

[illusjon]

Agawi,

 

No właśnie tak myślę. To mieszkanie, będzie chyba już nasze ostatnie, bo większego nie potrzebujemy, a i o lepszy punkt w Warszawie trudno.

 

Jak teraz będę patrzyła na każdą złotówkę to za 6-8 lat to się na mnie zemści.

Wiadomo za prowizorki płaci się 2 razy.

 

Z drugiej strony my też na kasie nie śpimy, ale ja od początku widziałam kilka rzeczy w mieszkaniu, z których zrezygnować nie chciałam. Mogę wstawić trochę tańszy stół, krzesła, kanapę czy łóżko lub zawiesić lampy za rozsądną cenę, ale na kafelkach, podłodze, szafach wnękowych czy kuchni nie chciałam oszczędzać.

 

Mam nadzieję, że za te pieniądze dostanę naprawdę dobrej jakości meble. Z tego co u nich oglądałam nie powinnam być rozczarowana

[agawi74]

Zgadzam się z Tobą w 100%- nie wolno żałować na stolarkę typu drzwi, kuchnia, ani inne stałe zabudowy:no:

Dlatego nie rozumiem jak ktoś kupuje sobie wypasione rtv albo inne cudo, a drzwi ma sosnowe z marketu, które wypaczą się po pierwszym sezonie:sick:

[illusjon]

Agawi,

 

Zgadzam się z Tobą w 100%- nie wolno żałować na stolarkę typu drzwi, kuchnia, ani inne stałe zabudowy:no:

 

Dokładnie tak.

Całą resztę można z czasem wymienić. Jeśli można się bez czegoś przez jakiś czas obejść (stół, kanapa, zasłony) to lepiej rozłożyć te zakupy w czasie i kupić też porządne.

 

O tzw. art. dekoracyjnych nie wspomnę. Te na pewno będę kupowała latami, bo to prawdziwa przyjemność

 

Dlatego nie rozumiem jak ktoś kupuje sobie wypasione rtv albo inne cudo, a drzwi ma sosnowe z marketu, które wypaczą się po pierwszym sezonie:sick:

 

Sama znam kilka takich egzemplarzy. Sprzęt , projektory z ekranami podtynkowymi , radia podtynkowe wszędzie gdzie się da

 

A porządne (lub z LM) drzwi póki co tylko do WC i sypialni (albo nawet nie), bo na więcej ich nie stać

Nie pojmę takich ludzi.

[agawi74]

No to się zgadzamy:wiggle:

A oglądałaś sobie biblioteki z Fabryki Wnętrz ?

[illusjon]

Agawi,

 

Tak nawet dostałam z Fabryki Wnętrz wycenę

 

Wysłałam im do wyceny bibliotekę tę większą 3x4 m (wszystkim do wyceny wysyłałam tę samą, żeby mieć lepsze porównanie) ...

 

Wycenili mi ja o 21 000 PLN drożej niż ci spod Krakowa

[narendil]

A porządne (lub z LM) drzwi póki co tylko do WC i sypialni (albo nawet nie), bo na więcej ich nie stać

Ja tak mam

Proszę się odstosunkować od wybrakowanych kompletów drzwi

 

No, ale też nie mam:

projektory z ekranami podtynkowymi , radia podtynkowe wszędzie gdzie się da

[agawi74]

Agawi,

 

Tak nawet dostałam z Fabryki Wnętrz wycenę

 

Wysłałam im do wyceny bibliotekę tę większą 3x4 m (wszystkim do wyceny wysyłałam tę samą, żeby mieć lepsze porównanie) ...

 

Wycenili mi ja o 21 000 PLN drożej niż ci spod Krakowa

 

Illu wiem, ze są koszmarnie drodzy:sick: ale popatrzeć można:rolleyes:

Powiem Ci, ze moja siostra kupiła u nich w styczniowej wyprzedaży 2 lata temu ogromną oszkloną bibliotekę w brązach i zapłaciła tylko 50% ceny:o

 

Ja tak mam

Proszę się odstosunkować od wybrakowanych kompletów drzwi

 

No, ale też nie mam:

 

Ania w takim razie się nie liczysz, bo wyszłaś na zero:rotfl:

[illusjon]

Narendilku,

 

My z Agawi nie krytykujemy nikogo, kto sukcesywnie zmienia to co ma na lepsze, czy wstawia tańsze zamienniki, bo tak mu z budżetu wypada.

 

Ja raczej miałam na myśli kogoś takiego jak nasz znajomy.

 

Gdy robił w ogrodzie swoje 45 urodziny, to ten ogród wyglądał jak te wersalskie. Podobno na 2 tygodnie przez urodzinani sztab ukrainek stworzył ten ogród od zera łącznie z fontannami.

 

Byłam u niego w domu 5 lat wcześniej bo zazwyczaj spotykamy się na neutralnym gruncie, Wykończony był tylko jako tako dół (kuchnia, salon i "gabinet")

Na górze były sypialnie gdzie na goły cement były rzucone pocięte w pasy wytarte wykładziny, a w łazience mogłaś podziwiać biel Ytonga, bo nawet tynków nie było. Tu i tam stały dość sfatygowane ale piękne meble z okresu międzywojennego odziedziczone po dziadkach.

 

Wracając do urodzin. Impreza się rozkręcała, kelnerzy (2 szt.) podawali grilla i piwko z beczki leżącej w lodzie... Przyszedł czas na skorzystanie z toalety. Zostałam poinformowana, że mam skorzystać z tej na piętrz, bo ta na dole nadal (!?) nie działa...

 

Zobaczyłam to samo co 5 lat wcześniej tylko w kompletnym stanie rozkładu a woda kapiąca z za krótkiego kranu osadzonego w ytongu wyżłobiła w nim rdzawy Rów Marjański...

 

Ja wolałabym nie mieć ogrodu i urodzin ...

 

Przez ostatnie 5 lat i pewnie do dej pory za drzwi do wc służy przyfastrygowana naprędce i nawleczona na DRUT narzuta w jelenie z frędzlami obgryzionymi przez Yorka.

Nie lubię głupich ludzi nie szanujących siebie, swoich dzieci i innych.

Więcej już tam nie pójdziemy. Nie chce patrzeć jak najmłodszy z jego 4 synów woli wysikać się pod drzewem niż skorzystać z wc w zaciszu domowym...

I żeby nie było - jest to facet z doktoratem...Inteligencja...

[reni1980]

helloł, ja pierwszy raz u ciebie, ale ze super z ciebie kobitka to przylazłam:)

 

ja tez nie mam ogrodzenia a kupiłam sobie nowe tv i sprzęt rtv:sick:

 

ogrodzenie za 5 lat chyba u mnie stanie

[narendil]

Ania w takim razie się nie liczysz, bo wyszłaś na zero:rotfl:

Narendilku,

My z Agawi nie krytykujemy nikogo, kto sukcesywnie zmienia to co ma na lepsze, czy wstawia tańsze zamienniki, bo tak mu z budżetu wypada.

Wiem, wiem.

Tak się tylko przekomarzam