Czerny 22.11.2012 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 Witam serdecznie Kończę remontować dom, za chwilę wjeżdża do kotłowni kociołek na ekogroszek i czas też podłączyć zbiornik na CWU. Generalnie plan jest taki, by kupić 300 l (np. Gelmet) i oprócz kotła podłączyć do niego również pompę ciepła powietrzną (Hewalex), która latem będzie podgrzewać wodę. Pytanie w temacie jest zasadne, gdyż np mój kolega podłączył ją pod cyrkulację i mówi że jest super i żadna wężownica nie jest wtedy potrzebna. Macie zatem jakieś sugestie i uwagi w tej kwestii? Wszelkie pomysły i rozwiązania mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.11.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 Witam serdecznie Kończę remontować dom, za chwilę wjeżdża do kotłowni kociołek na ekogroszek i czas też podłączyć zbiornik na CWU. Generalnie plan jest taki, by kupić 300 l (np. Gelmet) i oprócz kotła podłączyć do niego również pompę ciepła powietrzną (Hewalex), która latem będzie podgrzewać wodę. Pytanie w temacie jest zasadne, gdyż np mój kolega podłączył ją pod cyrkulację i mówi że jest super i żadna wężownica nie jest wtedy potrzebna. Macie zatem jakieś sugestie i uwagi w tej kwestii? Wszelkie pomysły i rozwiązania mile widziane Ale to nie jest tak, ze pompa Hewalex jest juz ze zbiornikeim i to takim wlasnie ok. 300L? Jesli nie piotrzebujesz wiecej niz 300L cieplej wody, to nie musisz stawaic drugiego zbiornika. Stawiasz pompe ciepla, i do jej wezownicy podlaczasz piec na groszek. Grzejsz grochem zima, latem PC. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czerny 22.11.2012 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 No nie jest tak. Są pompy ze zbiornikiem i są bez. Te drugie właśnie do wpięcia w istniejącą instalację. Chodzi mi właśnie o ten drugi przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.11.2012 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 No nie jest tak. Są pompy ze zbiornikiem i są bez. Te drugie właśnie do wpięcia w istniejącą instalację. Chodzi mi właśnie o ten drugi przypadek. To nie lepiej wziasc taka ze zbiornikiem? NIe wiem, jak to wyglada cenowo co sie bardziej oplaca. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czerny 22.11.2012 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 (edytowane) Idea jest taka by pompę zamontować na strychu, powietrze ochłodzone wykorzystać do klimatyzowania pokoi na poddaszu a ciepła woda będzie w zbiorniku na parterze w kotłowni. Wszystkie przewody (zarówno elektryczne jak i wodne) mam już doprowadzone na strych. Tam też latem będzie panować największa temperatura (brak izolacji pod dachówkami, tylko membrana) i wydaje mi się, że sprawność wtedy byłaby największa. Edytowane 22 Listopada 2012 przez Czerny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 23.11.2012 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Idea jest taka by pompę zamontować na strychu, powietrze ochłodzone wykorzystać do klimatyzowania pokoi na poddaszu a ciepła woda będzie w zbiorniku na parterze w kotłowni. Wszystkie przewody (zarówno elektryczne jak i wodne) mam już doprowadzone na strych. Tam też latem będzie panować największa temperatura (brak izolacji pod dachówkami, tylko membrana) i wydaje mi się, że sprawność wtedy byłaby największa. Sam pomysl z umiejscowieniem moim zdaniem dobry. A co do wezownicy. Co ona daje? Ze np mozna ogrzewac wode w zbiorniku w zamknietym ukladzie. Czyli wezownica moze np sobie plynac glikol, lub generalnie cokolwiek. Jak w wezownicy mialaby plync woda, to czy woda z pompy ciepla bedzie wplywac i wyplywac cyrkulacja, czy oddawac cieplo poprzez wezownice, to moim zdaniem bez roznicy. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czerny 23.11.2012 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 (edytowane) Sam pomysl z umiejscowieniem moim zdaniem dobry. A co do wezownicy. Co ona daje? Ze np mozna ogrzewac wode w zbiorniku w zamknietym ukladzie. Czyli wezownica moze np sobie plynac glikol, lub generalnie cokolwiek. Jak w wezownicy mialaby plync woda, to czy woda z pompy ciepla bedzie wplywac i wyplywac cyrkulacja, czy oddawac cieplo poprzez wezownice, to moim zdaniem bez roznicy. marcin Dzięki za zrozumienie, właśnie o to mi konkretnie chodzi. Zastanawiam się, co jest bardziej ekonomiczne w użytkowaniu: 1) podgrzewanie wody przez pompę w układzie zamkniętym (wężownica). W tym przypadku woda będzie podgrzewana od bieżącej temperatury występującej w zbiorniku, więc ∆T będzie mniejsza niż w przypadku nr 2. Wady: przede wszystkim droższy zbiornik z dwoma wężownicami. Zalety: można zastosować specjalny glikol (w razie gdyby wężownica pękła i miałby się zmieszać z wodą w zbiorniku) i nie trzeba byłoby wypuszczać czynnika z obiegu w zimie. 2) podgrzewanie wody bez wężownicy, czyli wpięcie pompy ciepła na wejście cyrkulacji (poprzez trójnik). W tym przypadku zimna woda z sieci (ok. 4-5 st. C) przechodzi przez pompę ciepła, podgrzewana jest do właściwej temperatury i trafia poprzez trójnik do zbiornika wraz z cyrkulacją. Oczywiście zamontowane zostaną zawory, które umożliwią spuszczenie wody z pompy w okresie zimowym, by uchronić instalację przed zamarznięciem (pompa jest na nieogrzewanym strychu). Czy może się ktoś wypowiedzieć, kto użytkuje jeden z tych dwóch sposobów podłączenia pompy ciepła? Jak to działa w praktyce? Muszę podjąć decyzję, jaki zbiornik kupić (z jedną czy z dwiema wężownicami) Edytowane 23 Listopada 2012 przez Czerny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.