martta 04.08.2005 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Ja chyba tez się decyduję na miot u p. Pieczyńskiej bedziemy dzwonić jutro bingo-ada jeżeli okolice Otwocka to gdzie dokladnej,zapraszam do grupy otwockiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 04.08.2005 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Będziemy mieszkać w pięknej, zabytkowej, stuletniej Alei Lipowej, tam, gdzie prezydent Wałęsa odpoczywał łowiąc ryby - czyli Otwock Wielki. Cisza, spokój, zieleń, no i prosto z działki robimy furtkę do lasu, na spacery z psim stadkiem... Lepiej nie mogliśmy trafić, istne cudo i prawdziwy azyl, a moja przyszła hovcia już się cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rml2 05.08.2005 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 ta działka długości 150 metrów to na specjalne okazje - jak jesteśmy w domu to lata tam i z powrotem . Normalnie ma do dyspozycji działke około 60 metrów długości na około 15 szerokości i jeszcze na tym stoi dom i budynek gospodarczy - myślę ,że jak by miała i 30 długości to by sobie i tak poradził - ważne ,że pies na podwórku jest w pewnym sensie wolny a nie zamkniety w bloku i zdany na wychodzenie od czasu do czasu z panem na smyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 05.08.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Będziemy mieszkać w pięknej, zabytkowej, stuletniej Alei Lipowej, tam, gdzie prezydent Wałęsa odpoczywał łowiąc ryby - czyli Otwock Wielki. Cisza, spokój, zieleń, no i prosto z działki robimy furtkę do lasu, na spacery z psim stadkiem... Lepiej nie mogliśmy trafić, istne cudo i prawdziwy azyl, a moja przyszła hovcia już się cieszy okolice znam bo jezdzimy nad Rokole na rybki albo się pokompać. pozdrawiam jestreśmy zapisani u p. Pieczyńskiej na suczkę prawdopodobnie pod koniec roku, na razie cierpliwie czekamy i przeglądamy literaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 05.08.2005 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Martta, chętnie pozostanę w kontakcie, co dwie hovcie to nie jedna Moja koleżanka została przeze mnie namówiona na hova, też skorzystała z p.Pieczyńskiej i od 3 tygodni mają śliczną czarną podpalaną sunię. Mała jest super, spotykamy się prawie codziennie i nasze psy harcują, że aż miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 05.08.2005 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Martta, chętnie pozostanę w kontakcie, co dwie hovcie to nie jedna Moja koleżanka została przeze mnie namówiona na hova, też skorzystała z p.Pieczyńskiej i od 3 tygodni mają śliczną czarną podpalaną sunię. Mała jest super, spotykamy się prawie codziennie i nasze psy harcują, że aż miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 05.08.2005 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Z tego co slyszalam, to p. Pieczynska nie ma wlasnej hodowli, tylko ma ma 'udzialy' w kilku sukach hodowlanych, hodowle Animagus, Vilicus i jeszcze kilka innych. Na pewno te hodowle sa dobre, ale ja postanowilam kupic suczke bezposrednio od wlascicielki hodowli, a nie przez posrednictwo p. Pieczyskiej. Juz nie moge doczekac sie malej hovci Za trzy tygodnie przeprowadzamy sie do naszego domu, a sunia ma sie urodzic lada dzien, wiec u nas bedzie dopiero na poczatku listopada. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 05.08.2005 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Z tego co slyszalam, to p. Pieczynska nie ma wlasnej hodowli, tylko ma ma 'udzialy' w kilku sukach hodowlanych, hodowle Animagus, Vilicus i jeszcze kilka innych. Na pewno te hodowle sa dobre, ale ja postanowilam kupic suczke bezposrednio od wlascicielki hodowli, a nie przez posrednictwo p. Pieczyskiej. Juz nie moge doczekac sie malej hovci Za trzy tygodnie przeprowadzamy sie do naszego domu, a sunia ma sie urodzic lada dzien, wiec u nas bedzie dopiero na poczatku listopada. Pozdrawiam Hodowla p.Pieczyńskiej nazywa się Enormous, a z tego, co się orientuję, p.Pieczyńska śledzi losy potomków swoich dwóch reproduktorów - wnuki i prawnuki. Stąd jej orientacja w obecnych i przyszłych miotach, a nie jakieś udziały, jak podejrzewasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 05.08.2005 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Rzeczywiscie strona www p. Pieczynskiej jest ciekawa, mozna sie duzo dowiedziec o hovkach. Moze nie wyrazilam sie zbyt dokladnie, ale my chcemy kupic psa od takiego hodowcy, ktory osobiscie odchowuje maluchy, a z tego co wiem u pani Pieczynskiej w domu nie rodza sie mioty hovawartow. Z tego co sie orientuje, ona promuje tylko 'swoje' hodowle, a niezbyt ladnie wyraza sie o konkurencji, a to jest troche przykre i niezbyt fair. Nie mniej, ma ona duza wiedze na temat hovkow i rzeczywiscie wie gdzie i kiedy rodza sie mlode hovcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 05.08.2005 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Powiem szczerze, że ja odbieram ją jako osobę promującą najlepsze hovy i dbającą o to, by nie zepsuć najlepszych cech wypracowywanych od pokoleń np. nieprzemyślanym kryciem. Ona dysponuje ogromną bazą danych do entego pokolenia wstecz i z dużym prawdopodobieństwem jest w stanie przewidzieć dziedziczenie pewnych cech. Może to, że do tej pory nie odchowywała "osobiście" szczeniąt zapisać in plus, bo nie była uwikłana w układy typu zrobię komuś przysługę i skorzystam z reproduktora/ suki ze względów finansowych. Ja jej ufam, bo sama mam jednego (najukochańszego!!!) psa z "lewego" łoża - jego matka (mojego psa) nie otrzymała statusu suki hodowlanej z powodu nadpobudliwości, a "hodowczyni" kryła i kryje nadal tę sukę na lewo, poza związkiem, swoim reproduktorem. Sprzedaje szceniaki za pół ceny, niby są rasowe... Ja się skusiłam, bo wtedy byłam kompletnie nieświadoma i nie miałam tej wiedzy co dzisiaj. No i mam super nadpobudliwego psa, z którym miałam ogromne kłopoty w szkoleniu i przeszłam długą drogę i ciężką moją pracę, żeby go wyprowadzić "na ludzi". Dlatego teraz jestem ostrożna i bardzo sprawdzam hodowców, bo na dłuższą metę to się naprawdę opłaca. Służę radą, swoje przeszłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 06.08.2005 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2005 faktycznie jeżeli chodzi o p.P. to jej styl wypowiedzi do innych hodowców to chyba lepiej to przemilczec ( zresztą Ci drudzy nie pozostaja dłużni). czytałam rózne fora i włos się jeżył na głowie , tak skłoconego towarzystwa ja hodowcy hovków to ze swiecą szukać! . A jakby czlowiek brał do siebie co wypisują nawzajem o swoich hodowlach to najlepiej zrezygnować wogle z hovka, bo wynika ,że wszyscy robią byle zarobić nie patrząć na wady gen itp. reasumując nie czytam więcej nic na tych forach, na hovka jesteśmy zdecydowani i czekamy Pozdrawiam ozzie a z jakiej hodowli czekasz na hovka ( jeśli to nie tajemnica?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 07.08.2005 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2005 Martta, my wstepnie zapisalismy sie na suczke w Palacowych Pieknosciach. Teraz czekamy kiedy urodza sie maluchy Slyszalam duzo dobrego o tej hodowli, niedlugo sie tam wybieram i mam nadzieje, ze bedzie mi sie podobac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lusia 24.08.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 są male hovki do kupienia po okazyjnej cenie. właścicielka chce sprzedać taniej . są po całkiem dobrych rodzicach - warto zapytaćpodaję linkhttp://forum.hovawart.pl/cgi-bin/khforum/YaBB.cgi?board=goraca_linia;action=display;num=1124639359;start= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martta 25.08.2005 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Lusia,dziekuje za linka,juz kiedys buszowałam po tamtym forum,napisałam tam i czekam na odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 25.08.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 jeżeli na podwórku masz stertę z drewnem do porabania to pilnuj bydlaka - na okragło zżera kore z pieńków brzozowych - innego drewna nie rusza . Kopacz raczej mierny , w ostatnie upały polewany regularnie woda ze studni bo bardzo mu sie chłodnica grzeje . Z uwag technicznych : na pięć mlasknięć w misce z woda jedno przełknięcie ( nie dotyczy dużego zgrzania lub obecnych upałów - dochodzi do 7-miu mlasków na jedno przełkniecie wody . PS. Tabletki od robaków dostaje od czasu do czasu i wsuwa je bez problemów z sucha karmą - nawet rozgryza i nie pluje ( na raz dostaje 5 sztuk). Spróbuj dac 1/2 tabletki dla kota to zrozumiesz w czym przejawia się jedna z wyższości hovka nad kotem. tez mam straszna ochote na hovka i powoli urabiam rodzine )) Z opisów technicznych na dzialce mam sterte drewna ale jesli zzera tylko kore to spoko ( moze ten twój ma na imie kornik anie korek?) jakoś przezyje. wode mam wiec nei powinno być zle, najwyzej wskoczy do oczka ale ryby i tak protestowac nie beda bo jak wiadomo głosu nie maja Jesli chodzi o kota to po uprzednim unieruchomieniu i zwiazaniu lap wsuwa mu sie tabletke gleboko do gardla popychajac palcem i uwazajac zeby przy tym nie zostać zbytd dotkliwie pogryzionym i po sprawie, I tylko nie mów ze to nie jest proste? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hovek 25.08.2005 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Bingo-ada nie radzę kupować szczenięcia po suce Avrafastes Dottir Ani Pieczyńskiej. Rodzeństwo tej suki zmarło na liver-shunt czyli oboczne wrotne krążenie wątroby. Jest Bardzo duże prawdopodobieństwo, że suka ta przenosi gen tej choroby i jej szczenięta mogą być też chore (czytaj część z nich może odejść z tego świata) w Niemczech ojczyźnie rasy psy z takich miotów są wykluczane z hodowli. W miocie tym była też stwierdzona dysplazja i inne mniejsze wady. A co do kupowania przez Panią Anię ... to dla niej liczą się tylko i wyłącznie pieniędze. Krytykuje każdą konkurencyjną hodowlę, która nie da jej szczeniąt do sprzedaży (pobiera prowizję). W tym roku sprzedawała szczenięta po suce, kórej wcześniej próbowała zablokować wydanie metryki. Radzę kupowanie bezpośrednio u hodowcy, proście o rodowody rodziców, wyniki badań na dysplazję, testy psychiczne, wyniki badań oczu, testy szczeniąt, przegląd miotu ... no i koniecznie odwiedzajcie wcześniej hodowlę z małymi. pozdrawiam hovek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 25.08.2005 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Mam pytanie do znawcow hovkow: Juz mielismy kupowac sunie hovka, ale poniewaz nie mamy czesciowo ogrodzonej dzialki, nie mamy docelowej bramy wjazdowej, ani drzwi wewnetrznych domu, to postanowilismy poczekac, az teren bedzie ogrodzony. Czy mala hovcia moze na noc zamieszkac w budynku gospodarczym obok domu? Czy brak ogrodzenia moze okazac sie problemem, np mala zapusci sie na ulice? Czy nawet szczenie suczka bedzie miala na tyle rozwiniety instynkt terytorialny, ze nie ucieknie z dzialki? Co zrobilibyscie na naszym miejscu? Kupili teraz hovcia czy poczekali? Dodam, ze nie pracuje, jestem duzo w domu, mam czas na poswiecenie psu uwagi, na spacery, dzialka nasza ma ponad hektar.Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 25.08.2005 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Bingo-ada nie radzę kupować szczenięcia po suce Avrafastes Dottir Ani Pieczyńskiej. Rodzeństwo tej suki zmarło na liver-shunt czyli oboczne wrotne krążenie wątroby. Jest Bardzo duże prawdopodobieństwo, że suka ta przenosi gen tej choroby i jej szczenięta mogą być też chore (czytaj część z nich może odejść z tego świata) w Niemczech ojczyźnie rasy psy z takich miotów są wykluczane z hodowli. W miocie tym była też stwierdzona dysplazja i inne mniejsze wady. A co do kupowania przez Panią Anię ... to dla niej liczą się tylko i wyłącznie pieniędze. Krytykuje każdą konkurencyjną hodowlę, która nie da jej szczeniąt do sprzedaży (pobiera prowizję). W tym roku sprzedawała szczenięta po suce, kórej wcześniej próbowała zablokować wydanie metryki. Radzę kupowanie bezpośrednio u hodowcy, proście o rodowody rodziców, wyniki badań na dysplazję, testy psychiczne, wyniki badań oczu, testy szczeniąt, przegląd miotu ... no i koniecznie odwiedzajcie wcześniej hodowlę z małymi. pozdrawiam hovek Hovek, nie ukrywam, że mnie zaniepokoiły Twoje rewelacje.. Zastanawiam sie, czy Ty nomen omen nie jesteś jednym z nich - z tego zepsutego i skłóconego hovciowego towarzystwa. Mnie zależy na zdrowym i normalnym szczeniaku, hodowlę p.P. wybrałam po prześledzeniu miotów po jej reproduktorach i skojarzeniach z jej ręki - fizycznie i psychicznie ok. Co do Avrafastes, to myślę, że wybór p.P. po kilkunastu latach doświadczenia z hovami nie był przypadkowy, a wręcz zaplanowany i przemyślany (nawet rozważając tę kwestię czysto biznesowo, zakup kiepskiej suki do hodowli byłby z punktu widzenia marketingowego wyjątkowo nietrafionym posunięciem ) Na marginesie - codziennie mam kontakt z czteromiesięczna sunią mojej koleżanki, wnuczką Conniaka, kupionej z polecenia p.P. i po testach psych. przez nią wykonanych. Charakter zgodny z opisem co do joty, sunia jest super, taka jaka miała być. Odkryj więcej kart, a jeśli mylę się co do Twojej osoby, to przepraszam. Co Cię wiąże z hovciami i jak można uwiarygodnić informacje dot. rodzeństwa Dottir? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 25.08.2005 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Mam pytanie do znawcow hovkow: Juz mielismy kupowac sunie hovka, ale poniewaz nie mamy czesciowo ogrodzonej dzialki, nie mamy docelowej bramy wjazdowej, ani drzwi wewnetrznych domu, to postanowilismy poczekac, az teren bedzie ogrodzony. Czy mala hovcia moze na noc zamieszkac w budynku gospodarczym obok domu? Czy brak ogrodzenia moze okazac sie problemem, np mala zapusci sie na ulice? Czy nawet szczenie suczka bedzie miala na tyle rozwiniety instynkt terytorialny, ze nie ucieknie z dzialki? Co zrobilibyscie na naszym miejscu? Kupili teraz hovcia czy poczekali? Dodam, ze nie pracuje, jestem duzo w domu, mam czas na poswiecenie psu uwagi, na spacery, dzialka nasza ma ponad hektar. Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam Ozzie, nie wiem, czy jestem znawcą hovków, ale radziłabym się wstrzymać z zakupem szczeniaka do czasu ogrodzenia działki i zakupu drzwi do domu. Po pierwsze, ktoś może ja ukraść, jest to niestety łakomy kąsek i kradzieże młodych rasowych psów są dość częste. Po drugie - szczeniak może uciec i się zgubić, drogi do domu raczej nie znajdzie, to przychodzi wraz z dojrzałością psychiczną. Po trzecie każdy pies jest zwierzęciem stadnym i do normalnego rozwoju potrzebuje w miarę stałego kontaktu z rodziną. Najważniejsza jest socjalizacja! Hovcie nie pilnują podwórka, tylko własnego stada przed intruzami. Ideałem jest mieszkanie w domu i podwórko do woli, ale nie na noc - mogą np.otruć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hovek 26.08.2005 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Co do Twoich pytań bingo-ada to:1. Link do strony hodowli Avrafastes http://avrafaste.lean.as/ - tam znajdziesz te informacje , o których napisałem, a na stronie klubu Hovawarta http://www.klub.hovawart.pl w dziale warto wiedzieć jest artykuł o tym schorzeniu.2. Podobne doświadczenie jak A.P. ma w Polsce jeszcze 3 hodowców a wiedzę oprócz dwójki z tych trojga jeszcze conajmniej dwie osoby, ale się z tym tak nie afiszuje.3. Jej kilkunastoletnie doświadczenie sprowadza się w 95 % do pokrycia 14 polskich suk swoim reproduktorem Aggim i 7 Connym co wybitnie zawęziło pulę genewą polskich hovów i było wybitnie nieodpowiedzialne. Duża częśc kryć Aggim była tzw. blond na blond co w Niemczech jest zabronione ze względu na to że z takiego skojarzenia rodzą się jedynie blond hovy oraz powoduje to rozjaśnianie umaszczenia blond hovków.4. I na koniec środowisko jest skłócone przez Panią Anię, a nie z jakiegoś innego powodu. Porozmawiaj z innymi hodowcami, nie skupionymi wokół Pani Ani, poznaj ich opinie a nie ufaj jedynie jej. Sam też mam wnuczkę Coniaka a miot w którtym się urodziła (skojarzenie prowadzone przez Panią Anię) wcale nie okazał się taki wybitny jak ona mówiła. Conajmniej jeden pies ma dysplazję ciężką a drugi podejrzenie o nią i to nie koniec wad w tym miocie.PozdrawiamHOvek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.