Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O zopiniowanie projektu prosiłam już jakiś czas temu w dziale projektów, ale jeśli masz ochote to chętnie wysłucham.

 

http://www.archipelag.pl/projekty/projekt.php?pid=358&ExtraNavText=Milena+II

 

Już myślę o kilku zmianach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-354501
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...

Odszukałam mój wątek z przed roku i chcę Wam się przyznać, że z moich planów nic nie wyszło. :(

Wina leży po obu stronach.

I może trochę się jeszcze zmieniłam i zobaczyłam pewne sprawy inaczej.

 

Życzę wszystkim optymizmu i radości budowania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-722745
Udostępnij na innych stronach

migota

 

a próbowałas tego typu tekstów:

 

- wreszcie mialbys swoj "maly wsztacik" do majsterkowania...

- mialbys swoj pokoik, w którym moglbys spokojnie, samotnie przez caly czas grac w rózne gierki np ...(tu wymien jego najukochansze gierki)

-a jak koledzy z pracy by ci zazdroscili takiego domku...

- mooglbys na grillku robic przerózne miesiska, w tym np golonke ;) a do tego oczywiscie zimne pifffko

 

Sprobuj - to dziala - cos o tym wiem - dzisiaj wylalam lawy ;) 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-723868
Udostępnij na innych stronach

migota nie poddawaj sie tak latwo

swoja droga to szkoda , ze nie macie upierd...ych sasiadow , najlepiej dziala

zycze powodzenia :lol:

nie czytalam watku , jak cos trzasnelam , przepraszam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-723938
Udostępnij na innych stronach

:D ja tez trzasne.Na mojego podziałała wizja sexu przed kominkiem na futrzaku,mozliwośc posiadania psa,i jazdy po lesie bo mój facet to miłośnik rajdów 4x4,co za tym idzie posiadacz(dumny)samochodu terenowego.Pomaga mi tez teściowa :evil: wtrącajac sie do wszystkiego i ciasnota :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-724633
Udostępnij na innych stronach

O widzę że wątek staje sie nadal aktualny, ale nie o to mi chodziło.

 

Chciałam się jedynie Wam wyżalić, że nie buduję, ale już z innych przyczyn, o których tu mówić nie będę.

 

Ale od czasu do czasu jestem z Wami :D i cały czas mam nadzieję, że kiedyś i ja bedę mogła dzielić się z Wami swoimi budowlanymi doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-724941
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Jestesmy przed 30, bez dzieci uważam że to świetny czas na budowe domu, mój mąż jednak nie ma ochoty.Troche sie chyba boi.

 

BOI ?! On myśli REALNIE. Ty marzysz. Potem jak będą kłopoty, problemy, przejdzie Ci ochota na wszystko (łacznie z seksem i z nim) kto poniesie za to konsekwencje ?

Pamiętaj że żyjesz w Polszcze a tu póki co każdy każdego chce wykiwać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-890607
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się nie rozpedzała w tym Waszym entuzjazmie ....budowa domu to koszty - nie tylko "złotowe" , to wyrzeczenia, wybory, stres i mnóstwo innych rzeczy ....i trzeba umieć to przechodzić razem. Jeśli połowa nie jest "za" to ja bym odpuściła . W małżeństwie chodzi o to aby iść wspólną drogą, czyż nie? Po cholere mi dom, w którym zyję sama bo małżeństwo po drodze szlag mi tarfił, albo mąż podupadł na zdrowiu albo nagromadziło się tyle stresów że mijamy się w naszych pięknych przedpokojach?

Moim zdaniem - budowa domu to jak decyzja o dziecku - decyzja obojga....

Co nie znaczy , że nalezy całkiem zrezygnować z indoktrynacji małżonka - ale nie na siłę :wink:

pozdrawiam

Mwanamke

 

BRAWO !!! Możesz to proszę powtórzyć mojej pani ? :D

Zapłacę ! 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-890608
Udostępnij na innych stronach

"A ja bym się nie rozpedzała w tym Waszym entuzjazmie ....budowa domu to koszty - nie tylko "złotowe" , to wyrzeczenia, wybory, stres i mnóstwo innych rzeczy ....i trzeba umieć to przechodzić razem. Jeśli połowa nie jest "za" to ja bym odpuściła . W małżeństwie chodzi o to aby iść wspólną drogą, czyż nie? Po cholere mi dom, w którym zyję sama bo małżeństwo po drodze szlag mi tarfił, albo mąż podupadł na zdrowiu albo nagromadziło się tyle stresów że mijamy się w naszych pięknych przedpokojach?

Moim zdaniem - budowa domu to jak decyzja o dziecku - decyzja obojga....

Co nie znaczy , że nalezy całkiem zrezygnować z indoktrynacji małżonka - ale nie na siłę

pozdrawiam

Mwanamke "

 

popieram Twoją wypowiedź trafiłaś w sedno. My jesteśmy na etapie remontu i mam dość wszystkiego. Nie wiem czy to przetrzymam. Ciągle trzeba podejmować decyzje dobrze jak są trafione a co z tymi nietrafionymi. Oparcie w drugiej połowie to podstawa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17395-jak-nam%C3%B3wi-ma-do-budowy-domu/page/6/#findComment-895369
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...