cte 26.11.2012 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Takim czymś mam wytynkowane dwa pomieszczenia. Miałem to ścierać (bo były kleksy, purchle, nierówno - jakby nie zatarte itp.) papierem 120 a potem 180 i malować. Tymczasem gips co kawałek ma placki o dużym zagęszczeniu piasku i ten piasek - jak wylezie - natychmiast drapie całą ścianę. Zamiast wygładzić - rozwalam to co jest w pobliżu.Pytanie - czy ten tynk taki piasek ma fabrycznie, czy to moi tynkarze dorzucali łopatami piasek murarski do agregatu? Placki z piaskiem są co kawałek - po kilka dużych na metrze kwadratowym. Poza tym zdarza się często że po starciu warstwy wychodzi chropowate coś - na mój gust jakby najpierw nachlapali jak leci a potem dawali drugą warstwę - raz grubiej, raz cieniej, raz wcale. I ta druga warstwa jest na tyle cienka miejscami, że rozwala się cała. PS Gość od malowania sugerował nie dawać gruntu na to (tynkarze kazali dać knaufa w płynie) bo farba nie będzie kryć. Czy grunt śnieżki się nada? Czy można ew. zacierać po śnieżce? (choć jestem pewien że dziur nie zakryje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 26.11.2012 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 (edytowane) Takim czymś mam wytynkowane dwa pomieszczenia. Miałem to ścierać (bo były kleksy, purchle, nierówno - jakby nie zatarte itp.) papierem 120 a potem 180 i malować. Tymczasem gips co kawałek ma placki o dużym zagęszczeniu piasku i ten piasek - jak wylezie - natychmiast drapie całą ścianę. Zamiast wygładzić - rozwalam to co jest w pobliżu. Pytanie - czy ten tynk taki piasek ma fabrycznie, czy to moi tynkarze dorzucali łopatami piasek murarski do agregatu? Placki z piaskiem są co kawałek - po kilka dużych na metrze kwadratowym. Poza tym zdarza się często że po starciu warstwy wychodzi chropowate coś - na mój gust jakby najpierw nachlapali jak leci a potem dawali drugą warstwę - raz grubiej, raz cieniej, raz wcale. I ta druga warstwa jest na tyle cienka miejscami, że rozwala się cała. PS Gość od malowania sugerował nie dawać gruntu na to (tynkarze kazali dać knaufa w płynie) bo farba nie będzie kryć. Czy grunt śnieżki się nada? Czy można ew. zacierać po śnieżce? (choć jestem pewien że dziur nie zakryje) Niestety w przypadku materiałów lekkich nie tylko knaufa podczas szlifowania wychodzi piasek bo materiał jest po prostu za miękki. Na chwilę obecną można szlifować jedynie Diamanta dokładnie tak jak szlifuje się gładź. Wszystkie nierówności i ubytki spróbuj wyrównać odrobiną gładzi a następnie bardzo delikatnie przeszlifuj całość ściany najdrobniejszym papierem jaki dostaniesz, oczywiście po wyschnięciu ścian. Po zastosowaniu odpowiedniego gruntu i farby na pewno nie będzie widoczna różnica między gładzią a tynkiem. Edytowane 26 Listopada 2012 przez Radosław Krasowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.