Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duży wyciek skroplin z wyrzutni


Recommended Posts

Witam,

 

Od tygodnia cieszę się WM i próbuję ją opanować.

Pojawił się problem dużego wycieku skroplin z wyrzutni (z czerpni też ale w duuużo mniejszym stopniu). Najwięcej rano.

Rekuperator Jan-Gaz 350m3/h, wisi w kotłowni, rura z reku do wyrzutni flex ocieplony dł ok 3m. W rekuperatorze system odprowadzania skroplin na oko działa prawidłowo, zasyfonowany. Temperatury: zewn. 7-8C, wyrzut 11-12C. Wydajności 30-60% w zależności od pory dnia (noc 30%).

Dlaczego nie wykrapla się wszystko w wymienniku tylko też na wyrzutni? Co jest źle zrobione?

 

Proszę o porady. Dziękuję.

 

went.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

Od tygodnia cieszę się WM i próbuję ją opanować.

Pojawił się problem dużego wycieku skroplin z wyrzutni (z czerpni też ale w duuużo mniejszym stopniu). Najwięcej rano.

Rekuperator Jan-Gaz 350m3/h, wisi w kotłowni, rura z reku do wyrzutni flex ocieplony dł ok 3m. W rekuperatorze system odprowadzania skroplin na oko działa prawidłowo, zasyfonowany. Temperatury: zewn. 7-8C, wyrzut 11-12C. Wydajności 30-60% w zależności od pory dnia (noc 30%).

Dlaczego nie wykrapla się wszystko w wymienniku tylko też na wyrzutni? Co jest źle zrobione?

 

Proszę o porady. Dziękuję.

 

[ATTACH=CONFIG]150815[/ATTACH]

 

powietrze z czerpni za bardzo sie podgrzewa ciepłem z domu zanim doleci do centrali...

a powietrze pobierane z anemostatów za bardzo się studzi po drodze zanim doleci do wymiennika...

 

w efekcie rekuperator pracuje z niewielką sprawnością i praktycznie nie przekracza punktu rosy na wymienniku...

 

ps. przyczyną może być też nie domykający się by-pass ...

Edytowane przez jasiek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powietrze z czerpni za bardzo sie podgrzewa ciepłem z domu zanim doleci do centrali...

a powietrze pobierane z anemostatów za bardzo się studzi po drodze zanim doleci do wymiennika...

 

w efekcie rekuperator pracuje z niewielką sprawnością i praktycznie nie przekracza punktu rosy na wymienniku...

 

ps. przyczyną może być też nie domykający się by-pass ...

 

Kanał czerpnia - reku ma 70cm i jest ocieplony więc tu pewnie nie ma problemu.

Gorzej z tym co piszesz o powietrzu z pomieszczeń bo rzeczywiście daleko mają i część z nich jest nieocieplona w zabudowie (teoretycznie w pomieszczeniach ogrzewanych) a duża cześć to kanały PCV w wylewce poddasza.

Zmierzę temp. powietrza wywiewanego tuż przed reku.

Ale z kolei do pomieszczeń nawiewa ok 19st C więc tu jest OK...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z kolei do pomieszczeń nawiewa ok 19st C więc tu jest OK...

jak masz jak to zmierz temperatury na wszystkich wlotach i wylotach przy samej centrali bo to nam najwięcej powie ...

temp. na samych anemostatach są najmniej istotne ...:bash:

 

sprawdź skrzydełka by passu czy przylegają do gumek ...

Edytowane przez jasiek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj czekaj, przecież są termopary na trzech króćcach w reku:

2012-11-22 20.25.06.jpg

 

gdzie: t. zewnetrzna B1 - temp. powietrza zasysanego przez czerpnię

t. nawiewu B4 - temp. nawiewu do pomieszczeń (tu nie ma czujki, jedynie zmierzone na anemostatach jak pisałem wcześniej ok. 18-19st)

t. wywiewu B3 - temp. na króćcu ssącym z pomieszczeń

t. wymiennika B2 = temp. tacy ociekowej - temp. za wymiennikiem tuż przed wyrzutem na zewnątrz

 

Sprawdzę by-pass wieczorem...

 

Hmm, chociaż i tak mi tu się coś nie zgadza... wiem, że tak sie nie liczy sprawności ale delta T B3-B2 = 8stC (czyli to co odzyskujemy z powietrza wywiewanego). Jakby teraz te 8st dodac do 6,8st z zewnątrz to jakim cudem na anemostatach mam 19? Coś za dużo.

Edytowane przez Trymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Również proszę o opinie, ponieważ to ja wykonałem tę instalację i pierwszy raz mam taki przypadek. Po obejrzeniu zdjęcia (tego na forum, też dopiero dziś się dowiedziałem o problemie) sądzę, że przyczyną jest powstawanie jakichś zawirowań w okolicy wyrzutni, związanych z nisko położonym daszkiem i narożem domu, co powoduje, że wilgotne powietrze po wyrzuceniu krąży blisko ściany, a powstająca mgła osadza się na ścianie, zamiast odpływać od budynku.. Zwróć uwagę, że woda skrapla się również ponad wyrzutnią, co wskazuje na taką właśnie przyczynę.

Spróbuj ściągnąć nierdzewną osłonę wyrzutni, wtedy powietrze poleci siłą bezwładności dalej od budynku i problem powinien ustąpić. Daj znać, co się będzie działo jutro.

Jak to pomoże, to zamiast ozdobnej kratki założę coś w rodzaju dyszy, kierującej powietrze dalej od budynku.

 

Nie mam tutaj żadnych tajemnic, jak już Michał napisał powietrze z czerpni do centrali płynie kanałem izolowanym o dł. 70cm, więc tutaj nic się nie nagrzewa, dłuższy jest przewód od wyrzutni ale tutaj na logikę nagrzanie się spowodowałoby obniżenie wilgotności względnej a nie jej wzrost, jak ktoś sugerował :-)

 

Na pewno do powstania problemu (czyli wilgotności wyrzucanego powietrza na poziomie 100%) przyczynia się najwyższej klasy aluminiowy wymiennik Janka, jak już Michał napisał powietrze nawiewane jest tylko o 1-2stopnie chłodniejsze od tego w budynku, co oznacza doskonałą sprawność. W chińskim reku problem by nie wystąpił :-)

 

PS

Różnica temperatury między czerpnią a nawiewem jest większa niż pomiędzy wyciągiem z domu a wyrzutnią, z uwagi właśnie na wykraplanie się sporej ilości wody w rekuperatorze - ilości odzyskiwanej energii muszą się zgadzać, więc siłą rzeczy powietrze nawiewane ogrzewa się o więcej stopni niż ochładza powietrze wyrzucane. Dlatego 19-6,8 > 20-12

 

Więc Michale mam prośbę:

1. Zdejmij obudowę wyrzutni, powinno ustąpić.

2. Piszmy tu na forum, może wszyscy będziemy mądrzejsi jak rozwiążemy problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dłuższy jest przewód od wyrzutni ale tutaj na logikę nagrzanie się spowodowałoby obniżenie wilgotności względnej a nie jej wzrost, jak ktoś sugerował :-)

 

a gdzie jak coś piszę o odcinku z centrali do wyrzutni ?

czytaj ze zrozumieniem to co napisałem...:yes:

 

nie szastaj na razie tą "doskonałą" sprawnością, niech najpierw poda wszystkie parametry na samej centrali...:yes:

z tego co widać to punkt rosy osiąga w okolicach wyrzutni a więc za rekuperatorem:cool:

taka sytuacja występuje czasami u mnie tyle że w mniejszej skali, ale ja wyrzucam powietrze z domu bezpośrednio...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie szastaj na razie tą "doskonałą" sprawnością, niech najpierw poda wszystkie parametry na samej centrali...:yes:

z tego co widać to punkt rosy osiąga w okolicach wyrzutni a więc za rekuperatorem:cool:

taka sytuacja występuje czasami u mnie tyle że w mniejszej skali, ale ja wyrzucam powietrze z domu bezpośrednio...:yes:

 

No właśnie. Zmierzyłem temperaturę na zasilaniu domu (wewnątrz reku) i okazało się, że wcale nie jest tak kolorowo. 15,5 stC.

Podam jeszcze raz orientacyjne temperatury (pomiar z wczoraj wieczorem):

- temperatura zewnętrzna 3,5 stC

- temperatura "zasilania" domu 15,5 stC

- temperatura powrotu z domu 19,5 stC

- temperatura wyrzutu 10 stC.

Pomiar przy 65% wydajności.

 

Pomiar na anemostatach nawiewnych kompletnie mija się z celem bo na parterze temperatura na anemostacie to 19 stC (!) (nie pytajcie mnie gdzie się podgrzała o te 3,5-4 stC w stos. do reku) a na poddaszu 15,5 stC czyli dokładnie tyle co w rekuperatorze. Dodam, że kanały zasilające parter to PVC w warstwie wylewki a poddasze to piony spiro + flexy.

 

Aha, jasiek71, By-Pass wydaję się szczelny:)

 

Wilgoć wykrapla się ewidentnie na kratce wyrzutni, która ma 3,5stC. Kratkę zdjąłem ale to nie jest rozwiązanie.

Pytanie: Dlaczego temperatura wyrzutu jest taka wysoka? Nie powinna być niższa przy tych parametrach temp. powrotu z domu? Czy na pewno Jan-Gaz wsadził tam Heatexa? Jak to rozpoznać?

 

Odpowiedź na pyt. Kangaxxa: Nie, wszystko jest suche oprócz elewacji i kratki wyrzutni. Wsadziłem rękę do kanału wyrzutni i była sucha:)

 

PS. Andrzeju, zapraszam do Niepołomic bo nas śnieg niedługo zastanie:)

Edytowane przez Trymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z tym by passem ?

jak dla mnie to jest nie szczelny :yes:

 

dla sprawdzenia zaklej taśmą otwory przelotowe tej blaszanej skrzynki przytulonej do wymiennika...

zrób jeszcze raz pomiary po jakimś czasie to porównamy...

 

kanały wyciągowe z domu są dobrze zaizolowane i przebiegają przez ogrzewaną część domu ?

jaka jest temp.i wilgotność w domu przy pomiarach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakleję. Rozumiem, że ten kwadratowy otwór przy ścianie reku, obok wymiennika od strony wentylatora nawiewnego?

 

Kanały powrotne z domu, te które przebiegają przez ogrzewaną część mieszkalną (w zabudowie) nie są zaizolowane. Tam gdzie jest chłodniej (strych i garaż) są flexy z izolacją. A połowa kanałów to, jak pisałem, PCV w wylewce. Te oczywiście zaizolowane nie są:)

Ale tu chyba nie ma problemu skoro w domu mam 20-21 stC a na powrocie, w reku jest ok 19,5 stC. Wilgotności w domu nie znam. Może po budowie jest jeszcze podniesiona ale tego nie czuć. Wydaje się raczej sucho.

 

PS. Jak się okaże, że to nieszczelny by-pass (co pamiętam już sie u niektórych zdarzało) to stawiam Ci orężadkę jasiek:)

Edytowane przez Trymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakleję. Rozumiem, że ten kwadratowy otwór przy ścianie reku, obok wymiennika od strony wentylatora nawiewnego?

 

 

tak dokładnie te kwadratowe otwory w tym pudełku o kształcie wymiennika:yes:

jeżeli masz jak to dorzuć coś ocieplenia na tych przewodach przebiegających przez strych i garaż, tej izolacji w przewodach jest tyle co "kot napłakał"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czegoś nie rozumiem:

 

Dlaczego wilgoć wykrapla się na metalowej wyrzutni [ zakładam, ze ma ona temperaturę jak powietrze zewnętrzne]

a nie wykrapla się wcześniej na wymienniku [ który też ma w części temperaturę zbliżoną do temperatury powietrza zewnętrznego]

i jest zrobiony z metalu ????

 

Wygląda na to, jakby wymiennik nie był w stanie odzyskać całego ciepła i nie schładzał wystarczająco strumienia wywiewanego i na wymienniku nie byłoby możliwe osiągnięcie punktu rosy.

 

Nie znam urządzenia Jan-Gaz, ale taka hipotetyczna sytuacja nie powinna mieć miejsca.

Chyba [ale w to nie wierzę] że wentylator nawiewny działa słabo [przytkany? uszkodzony?]

a wywiewny szaleje na full i przedmuchuje przez wymiennik powietrze wraz z wilgocią.

Edytowane przez michal_l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to nie jest tak, że jak dom świeżo budowany i wysoka wilgotność, to po przejściu przez wymiennik część wody się wkropli, ale powietrze wywiewane będzie miało wilgotność ~100%? Teraz trafia na metalową kratkę (radiator) i na bardzo zimne powietrze i klops gotowy - czyli jak napisał Indiana - lokalna mgła. U mnie w pierwszym sezonie było na początku około 80%, więc wcale bym się nie zdziwił (po sezonie grzewczym się unormowało). W tej sytuacji powietrze może się też nie wychładzać mocno, bo duża ilość wilgoci wkraplającej się na wymienniku dostatecznie podgrzewa powietrze nawiewane. Jaką masz wilgotość w domu - wstaw higrometr. Ile wody leci ci z wymiennika - podstaw naczynie. Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re Michał Ludwin

Metalowa wyrzutnia z racji przepływu przez nią wyrzucanego powietrza ma temperaturę wyższą niż zewnętrzna i zbliżoną do temp. wyrzutu. Z wyrzutni po aluminiowym wymienniku leci powietrze o wilgotności lekko powyżej 100% (zawiera już cząstki mgły), stąd jeśli zmiesza się z jeszcze zimniejszym powietrzem zewnętrznym wytrąca się natychmiast spora ilość wody. Widać to też po elewacji - gdyby lało się z kratki, to woda ściekałaby w dół, a nie równomiernie otaczała całą wyrzutnię.

Jeśli wymiennik miałby niższą sprawność (czyli zwykły plastikowy, jaki jest w 90% rekuperatorów) problem jest znacznie mniejszy.

Teraz, w nowym domu, dodatkowo dochodzi spora ilość wilgoci budowlanej, którą właśnie nowo założony rekuperator intensywnie zmniejsza.

Dlatego jeśli problem zniknie po zdjęciu kratki, to przyczyną są lokalne zawirowania, a rozwiązaniem zmiana osłony wyrzutni. Ale na razie szukamy dziury w zamkniętym bypasie.

Problem również zniknie sam za jakiś czas, po obniżeniu temperatury zewnętrznej - ilość wilgoci w wyrzucanym powietrzu zdecydowanie spadnie. Teraz wilgoci w wywiewie jest tyle, że jak napisał psulek, że wyrzucane powietrze zbyt mocno się nie schładza, bo ilość ciepła ze skraplania wody jest spora.

Na wiosnę dom będzie już suchy i problem nie powróci.

 

Re Jasiek

Przewody wywiewne na strychu idą w 30cm warstwie wełny, ciężko będzie tam coś "dorzucić". Skoro temperatura powietrza wyciąganego z domu na reku wynosi 20'C, przy temp. domu 20-21'C, to jest to absolutnie w normie i dokładanie jakiejkolwiek izolacji nie ma sensu.

Edytowane przez Indiana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re Jasiek

Przewody wywiewne na strychu idą w 30cm warstwie wełny, ciężko będzie tam coś "dorzucić". Skoro temperatura powietrza wyciąganego z domu na reku wynosi 20'C, przy temp. domu 20-21'C, to jest to absolutnie w normie i dokładanie jakiejkolwiek izolacji nie ma sensu.

 

robiłeś tą instalacje więc wiesz jak wygląda...:yes:

ja "widzę" tylko tyle co wyczytam...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzieki za wszystkie podpowiedzi.

Mały update:

- po zaklejeniu by-passu temperatury bez zmian.

- podniesienie obrotów wentylatora nawiewnego w stosunku do wywiewnego (WYW=0.85 x NAW) obniżyło temperaturę powietrza wywiewanego o jakieś 0,4stC. Ale póki co wróciłem do 1:1.

- koniecznie muszę zmierzyć wilgotność w domu. Teraz mogę tylko powiedzieć, że kompletnie nie czuć podniesionego jej poziomu - pranie schnie szybko i sprawnie:)

 

Czy da się sprawdzić w sterowniku jakie są obroty poszczególnych wentylatorów?

 

Mam nadzieję, że z czasem, wraz ze spadkiem wilgoci w domu ilość skroplin będzie malała a temp. nawiewana będzie się podnosiła.

A co do tej mgiełki o której piszę Indiana to rzeczywiście dziś rano zaobserwowałem ją gołym okiem przy wyrzutni. Powietrze wywiewane musi być rzeczywiście bardzo wilgotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...