Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 233
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 4 weeks później...

Chciałbym poruszyć w tym temacie kwestię projektów typowych. Mianowicie jaką wartość mają projekty typowe w stosunku do projektów opracowywanych przez architekta na indywidualne zamówienie. Postanowiłem założyć ten temat, ponieważ większość inwestorów nie zdaje sobie sprawy, że to nie są wcale projekty tylko gazetki. Gazetki, które w 90% albo i więcej przypadków opracowywane są przez studentów, tzw. świerzaków, z marnym pojęciem o projektowaniu, często odbywa się to taśmowo, oby tylko jak najwięcej domków umieścić na stronie. Niby podpisują się pod tymi "gazetkami" projektanci posiadający uprawnienia i ktoś może powiedzieć, że skoro podpisują to swoimi uprawnieniami, to sprawdzają to po tych studentach i za to odpowiadają. Sam tak kiedyś myślałem, jednak jest zupełnie inaczej. Całą odpowiedzialność za gazetkę przejmuje osoba adaptująca projekt. Osoba ta skupia się jedynie na planie zagospodarowania i nad kwestiami formalnymi projektu, a nie zagłębia się w szczegóły konstrukcyjne, rozwiązania architektoniczne itp. Często jest też tak, że osoba adaptująca nie ma pełnych uprawnień architektonicznych, tylko uprawnienia do "adaptacji projektów typowych". W takim przypadku mogą Wam nawet po czasie cofnąć decyzję o pozwoleniu na budowę, bo nawet w urzędach nie do końca wiedzą jak to jest z tymi projektami typowymi i kto je może adaptować. Dlatego proszę o szczególną ostrożność przy decydowaniu się na projekty typowe. Bez znaczenia czy są one z rekomendacją muratora, stropatora czy samego Donalda Ducka. Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam. Poniżej link który zamącił nieco w mej głowie i skłonił do założenia tego tematu.

 

http://lubelska.iarp.pl/decyzja.html

 

http://lubelska.iarp.pl/decyzja.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja dodam ze swej strony, że projekty gotowe są na dodatek:

-za niskie

-za wąskie

-za szerokie

-za głębokie

-maja krzywe dachy

-cieknące krany

-a kible są w nich brudne i nigdy nie ma w nich papieru toaletowego

 

Szanowny przedmówca nie zauważył, że także projekty dzialą sie inaczej niż li tylko na gotowe i nie gotowe (indywidualne), a mianowicie na dobre i złe, jak większość rzeczy na wolnym rynku w kraju demokratycznym. Patrząc na tą linię podziału należy twierdzenie, że jedne projekty są dobre tylko dlatego, że nie są gotowe, a drugie wręcz przeciwnie zwyczajnie obalić, jako naciągane i to mocno. Zarówno przed zakupem telewizora, jak i golarki trza zasięgnąć opini tych co już kupili, używali itp... tak samo jest z gotowcami, tak samo jest z powierzeniem dzieła indywidualnego architektowi. Czy Szanowny przedmówca uważa, że zlecenie projektu indywidualnego pierwszemu lepszemu architektowi to gwarancja sukcesu??? Bzdura!!!!

I jeszcze...

Projekty gotowe są często sprzedawane jako czasopisma z nr ISBN.. z racji tego, że są powielane metodą drukarską w wielu egzemplarzach, sa reprodukowane to ich specyfika... tak jak ksiązki ...oryginał jest jeden reszta to kopie nic w tym dziwnego. I można je nazywać gazetami a niech tam w końcu gazety też się drukuje w wielu egzemplarzach... co prawa zawierają inne treści ale tego szanowny przedmówca nie dostrzegł był.

Prawda jest tez taka, że jakość projektów gotowych sprzedawanych w Polsce jest coraz wyższa (chodzi o zawartość merytoryczną nie o jakość architektoniczną - ta druga jak juz mówiłem bywa różna - kwestia autora)

Nie demonizowałbym gotowców... nie jeden już tu próbował to robic z miernym skutkiem - 90 kilka % realizacji to gotowce.

A sprawa projektanta co nie powinien projektowac a projektował... a słyszałeś kolego o lekarzu co nie powinien powiększac kobiecych piersi a powiększał????

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy kolega zapoznał się z treścią przedstawionego przeze mnie linka?

Fakty są następujące:

1. Projekt gotowy to nie projekt tylko gazetka - w każdym przypadku ( to nie moja osobista interpretacja proszę poczytać jeszcze raz linka).

2. Osoby firmujące swoimi uprawnieniami projekty gotowe za NIC nie odpowiadają.

3. Osoba adaptująca projekt ponosi pełną odpowiedzialność za tego gotowca.

4. Osoba adaptująca rzadko zagłębia się w szczegóły architektoniczno-konstrukcyjne gotowca, skupia się jedynie na planie zagospodarowania, ewentualnych zmianach i kwestiach czysto formalnych.

5. Jeśli zlecimy adaptację projektu osobie posiadającej uprawnienia do takowych adaptacji, jednak nie posiadającej pełnych uprawnień architektonicznych, to nawet jeśli w urzędzie to przejdzie to mogą nam cofnąć decyzję o pozwoleniu na budowę - na to trzeba zwrócić szczególną uwagę.

 

 

To są fakty i przytaczam je tylko dlatego, że nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Nie twierdzę, że wszystkie gotowce są złe, ale mi np osobiście nie podoba się to, że osoby które je tworzą ZA NIC nie odpowiadają.. To stwarza możliwości do wciskania ludziom zwykłych bubli opracowywanych przez studentów a nie architektów. Może koledze to odpowiada, ale ja uważam, że powinno być nieco inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam!

Zamierzamy wybudować dom wg projektu MANIA.

W dniu dzisiejszym przeprowadziłem rozmowę z kilkoma architektami w temacie adaptacji projektu itp.

Jedne z nich -młody mężczyzna (tak mała sugestia dygresja) stwierdził, że łatwiej będzie mu zaprojektować ten dom od podstaw i w nim nanieść proponowane przez nas zmiany niż zaadaptować projekt gotowy.

Zmiany jakie chcemy wprowadzić w mojej opinii są niewielkie -przestawienie jedne ścianki działowej, dostawienie garaż dwustanowiskowego, likwidacja wewnętrznych schodów na poddasze i zapewnienie ich realizacji za naście lat np w pomieszczeniu gospodarczym przy wiatrołapie, podniesienie ścianki kolankowej o dwa pustaki

Jak w waszej opinii ocenilibyście propozycję owego architekta. Dodam, że cenowo prezentuje się najkorzystniej.

Moje obawy są następujące. Projekt gotowy jest już w pewnym sensie sprawdzony. Przeliczenia wytrzymałościowe, rozwiązania konstrukcyjne i etc. Projekt indywidualny może być uboższy o pewne dane, szczegóły - ale to są tylko moje przypuszczeni i obawy.

Będę wdzięczny za opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, chciałem kupić projekt gotowy i dać do adaptacji. Znajomy architekt powiedział, że woli ten projekt zrobić od początku, niż zmieniać gotowca. Zdecydowałem się więc robić projekt od podstaw na bazie gotowego. Wydaje mi się, że jest to jest to lepsze rozwiązanie ponieważ, na początku chcieliśmy drobne zmiany, a jak się później okazało tych zmian było całkiem sporo. Poza tym wg mnie gotowy projekty są na tyle "uniwersalnie" liczone przez konstruktorów żeby pasowały praktycznie na każdą działkę i każdą strefę klimatyczną, więc wg mnie są trochę przewymiarowane. A projekt indywidualny jest dostosowany do konkretnych warunków panujących na działce. Poza tym zawsze masz architekta pod ręką i możesz coś z nim skonsultować, albo na bieżąco wprowadzić mało istotne zmiany. Te zmiany który chcesz zrobić wcale nie są takie takie niewielkie, będą wymagały przeliczenia przez konstruktora. Ja bym wybrał projekt indywidualny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Crazy!

Czy masz może rozeznanie, co do zawartości projektu gotowego a indywidualnego?

Chodzi mi o szczegółowe rozwiązania, zastosowane materiały itp.

Projekt gotowy widziałem, ale nie wiem jak będzie wyglądał mój - mimo, że z pewnością będzie zawierał wszystkie niezbędne informacje i rysunki. Często na etapie wykonawstwa niezbędne minimum może być niewystarczające.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej popytaj kogoś kto u nich robił projekt indywidualny. Z mojego doświadczenia projekt indywidualny jest lepszy, dokładniejszy i obszerniejszy. Spotkałem się z przewymiarowaniem stropów w projekcie typowym aż o 1 tonę stali ! Wszystko zależy od projektanta który Ci taki projekt wykona. Faktycznie zmiany nie są aż tak trudne bo nie zmieniają instalacji itp. Jednak trochę machania rękami i czerwonym pisakiem jest. Większość się tego obawia i woli wykonać projekt od nowa. To nie okno do zamurowania lub przesunięcia. Za projektem indywidualnym przemawia również możliwość zobaczenia jak takie zmiany będą wyglądać bo papier to wszystko przyjmie. Jednak minusem może być jego cena. Z drugiej strony zakup gotowca + adaptacja może wyjść drożej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:):) Najważniejsze to zadowolić architekta, kt ory zamiast 1500 pln weźmie 15 razy tyle :):):) "bo by wolał" , "łatwiej mu będzie" :):)Niezły wstęp do budowania - a to dopiero początek - jak potem murarz "będzie wolał z Ytonga" a dekarzowi "będzie łatwiej z dachówki ceramicznej" to trzeba mieć naprawdę mocne finansowanie budowy :):) Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 razy więcej? To mówisz chyba o cenach warszawskich... Koszt indywidualnego projektu + instalacje + plan zagospodarowania działki w moich okolicach to w granicach 6 - 8 tyś zł. Porównując to do kosztów zakupu gotowego projektu + adaptacja + plan zagospodarowania terenu + instalacje (jeśli zmiany są duże) w większości przypadków wypadają drożej niż indywidualka robiona pod klienta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to żadnego znaczenia . Dla mnie argument, że "architektowi będzie łatwiej " jest ... dobry dla baaaardzo bogatego człowieka. Nie polecam takiej postawy w czasie budowy - a jak rozumiem, jeszcze nie zacząłeś. Nie wiedziałam, że celem inwestora jest uszczęśliwienie architekta... Ale kto bogatemu zabroni ? Kolejni wykonawcy będą na pewno też szczęśliwi :):)

 

P.s. I nie chodzi o wyższość indywidualnego nad gotowcem czy odrwotnie - bo i jeden i drugi można zrobić tragicznie - w porządnych projektach gotowych masz projekty instalacji. Zagospodarowanie terenu i tak robisz. I bzdurą jest, że gotowiec + reszta jest tańszy od indywidualnego + reszta.

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem ale jeśli zamienisz pomieszczenia to już instalacje sie nie zgadzają i musisz robić nowe... zajmuje się tym także uwierz mi że nie robię tego dla siebie tylko dla klienta. I mówię Ci że w niektórych przypadkach indywidualny projekt jest tańszy. Po drugie klient na 100 % będzie bardziej zadowolony z indywidualnego. Łatwiej ma być klientowi. Jak na budowie weźmie do ręki majster na budowie rysunki w śmiesznej skali 1:100 pokreślone czerwonym pisakiem to dopiero się zaczyna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczowe : w niektórych przypadkach.

Mnie nie chodzi o wyższość jednego nad drugim, bo to bardzo dyskusyjne. Chodzi o argument architekta. Ale każdy wierzy w co chce tylko potem kasy może zabraknąć ..a to dopiero początek drogi..Znam takich co mieli niezłe kłopoty z indywidualnym, więc nie przesadzałabym. Reklama jest fajna, ale chyba nie każdy w nią uwierzy :):)

Na moim gotowcu nie ma żadnej czerwonej kreski :) A już na pewno nie robiłby jej majster :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły. Widziałem projekty "indywidualne" które nie miały prawa stać i kierownik budowy nie podjął się prowadzenia budowy z taką dokumentacją. W gotowcach też nieraz zdarza się że konstruktorzy dla własnego bezpieczeństwa przewymiarowują stal w żelbecie zakładając że budowlańcy mogą robić niedokładnie i z gorszej jakości betonu. Zakładając że poziom gotowca i usługi projektowej jest na wysokim poziomie to indywidualny zawierający ten sam zakres opracowania wyjdzie drożej, matematyki się nie oszuka: chcąc zlecać branże i nie robić za darmo architekt musi wziąć wielokrotność projektu gotowego. Podsumowując, zawsze trzeba kierować się logiką - jak duże zmiany to może rzeczywiście indywidualny projekt. Tylko trzeba mieć świadomość że projekty mogą być różnie opracowane zależnie od doświadczenia i motywacji architekta (motywacją zwykle jest pieniądz). Najlepiej zobaczyć jakieś realizacje danego projektanta albo porozmawiać z inwestorem który mu już coś zlecał.

pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

 

ja mam specyficzną działkę ( wjazd o południa ) i na dodatek podobają mi się domy piętrowe - po długich poszukiwaniach znalazłem gotowy projekt który wymagał kilku zmian.

Koszt zakupu , adaptacji i projektu zagospodarowania to 8 tys. - cale szczęście firma sprzedająca projekty wycofała się z ustalonego telefonicznie rabatu.

To zaskutkowało tym że będę miał projekt indywidualny idealnie dopasowany do moich potrzeb. Uważam że projekt indywidualny to była baaardzo dobra decyzja.

I to nie tylko dlatego że koszty usług projektowo architektonicznych jest zbliżony ale dlatego że dom jest idealni dopasowany do moich potrzeb.

Powierzchnia użytkowa to będzie około 150 zamiast 180 - przy zachowaniu tej samej funkcjonalności.

Acha no i będę miał garaż na dwa auta zamiast na jedno a powierzchnie całkowite projektów to 211 gotowca i 185 indywidualnego.

 

Jest przekonany że budowa wg. indywidualnego projektu wyjdzie taniej niż gotowca - także dlatego że przy opracowywaniu naciskałem na minimalizacje kosztownych rozwiązań i maksymalizacje energooszczędności ( np. strop nieogrzewanego garażu jest od dylatowany do domu i jest jednocześnie tarasem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kosztów projektów gotowych i indywidualnych.

W miom przypadku większość architektów adaptujących zarzyczyło sobie około 3000 zł za swoją pracę plus koszt zakupu projektu -około 2000 zł.

Architekt proponujący projekt indywidualny powiedział 3000 zł za całość. Zastrzegł, że zawartość jego projektu jest nie gorsza niż gotowego. Zawierać będzi i instalację i obliczenia i co tam jest jeszcze potrzebne.

Jego cena jest atrakcyjna, posaiada uprawnienia, choć człowiek jest młody - WADA LUB ZALETA.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...