Gość Pepeg z Gumy 06.12.2012 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 No i nareszcie sprowadziłeś wątek na właściwe, fizjologiczne tory.... Trzeba było mówić ,że na to czekasz. Byłoby wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antywredniak 07.12.2012 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Cytat z bajki Aleksandra Fredry i mnie samego: “Wolnoć Tomku w swoim domku”, a jak się komuś nie podoba to wypierdalać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.12.2012 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Trzeba było mówić ,że na to czekasz. Byłoby wcześniej. Mówiłem o tym od samego początku, ale ty wbrew pozorom też miewasz zaćmienie mózgu. Twoja mądrość nie zwalnia Cie od rozumienia czytanego tekstu. Nawet jak piszą to takie szare myszki jak ja.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 07.12.2012 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Cytat z bajki Aleksandra Fredry i mnie samego: “Wolnoć Tomku w swoim domku”, a jak się komuś nie podoba to wypierdalać! Chyba żartujesz? Fredro nie przewidział współczesności. Wszędzie tylko nie w Polsce ta "wolnoć Tomku". My naród wrażliwy na krzywdę innych, paw narodów, lud przez Pana wybrany wszędy larum podniesiem na nieprawość. A to ku czci nieznanego emeryta bronić będziemy go do krwi ostatniej przed katastrem , a to za wolność waszą i naszą damy się wrażym pokroić. Świat nas lekceważy , ale świat jest głupi, bo nie docenia naszych cudownych zalet i nie chce myśleć jak my - jedyni monopoliści prawości, moralności wrodzonej i nabytej oraz jedynej słusznej racji pod Słońcem. Szkoda tylko, że traum i poniżeń jakie sami sobie fundujemy nie widzimy. No, ale to są przecież takie drobiazgi, całkowicie niespektakularne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.12.2012 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Zalet" faktycznie nam nie brak. Do nich należą również wysokie tony werblistów paru, którzy mniemają że jako jedyni bystrość oka i czystość ucha posiedli.... Tedy dawaj w trąby dąć, głupotę innych namiętnie i złowieszczo głosić, własną zaś skrzętnie pominąwszy.... To tylko forum. Temat o bzykaniu młodocianych panienek. Jest ktoś za, przy okazji nie lubi dzieci, ok jego prawo . Nikt mu ślipiów nie wyłupi, bo nie ma jak ....Ja jestem przeciw, dzieciaki lubie (trochę) i w dupie mam kulturowy kontekst.. Tak jak byłem przeciwny wysadzaniu w powietrze dziedzictwa kultury buddyjskiej. Talibowie mieli prawo wysadzać posągi, bo taki był akurat ich kulturowy kontekst? Demokracja jest ułomna, inni to skrzętnie wykorzystują (Dania). Ale przecie watek nie o tym.... Dzieci można zakręcić jak się chce. Można z nimi zrobić wszystko. Przykłady można mnożyć. Do spektakularnych należą dzieciaki pojmane w jasyr. Tak te dzieciaki zaprogramowano, że za największą i jedyną przyjemność miały nadziać na szablę niewiernych . Współcześnie szabelkę skutecznie zastąpił AK 47. Pociągnąć po flakach kałachem to w zasadzie jedyna rozrywka dzieciaków wcielanych siłą do armii, w odległych zakątkach Afryki.. Pepeg jak jesteś taki mądry, to oświeć głupszego kolegę, a nie wal na wiwat z dwururki, bom niestrachliwy.... Gdzie tkwi błąd w moim postrzeganiu problemu dzieciaków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 07.12.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 (edytowane) . Gdzie tkwi błąd w moim postrzeganiu problemu dzieciaków? A gdzie ja mówię ,że tkwi jakiś błąd. Coś sobie ubzdurałeś. Twoje zdanie i prawo, tymczasem odmawiasz mi swojej opinii a nie rozumiejąc jej sensu posądzasz mnie o próbę edukowania i przekonywania do niej innych, na siłę. Gdzie napisałem o głupocie myślących inaczej niż ja? Pokaż mi to. Raczej to ty mi ją wciąż dosłownie zarzucasz , bo śmiem mieć inne zdanie niż twoje i nie podzielam tych samych poglądów. Przeczytaj raz jeszcze co napisałeś w pierwszym akapicie. Zdaje się , że to ty nie możesz pogodzić się z tym ,że ktoś myśli nie tak jak ty i zamiast rzeczowo odnieść się do wypowiedzi zaczynasz ironiczną tyradę w dodatku od zmieniania sensu wypowiedzi. Ja napisałem co mnie szokuje równie mocno i na co mógłbym teoretycznie mieć jakiś wpływ, gdy dotyka mnie osobiście. Na Talibów nie mam najmniejszego wpływu i nic moje oburzenie nie zmieni, zwłaszcza ich mentalności i losu ich dzieci. A dopóki nie nadepną mi na odcisk niech sobie robią co chcą.Są u siebie. Nie widzę sensu, że zszokuję się i obrażę na nich - to nic nie zmieni. W przeciwieństwie do ciebie nie zacząłem też jeszcze urządzać sobie wycieczek osobistych, co ty czynisz od kilku wypowiedzi. Nie podoba ci się nie czytaj , nie zaczepiaj. Próbujesz moralizować epatując scenami okrucieństwa, używając wyświechtanych sloganów o demokracji. Z punktu widzenia samej logiki dyskusji to nie ma sensu. Kiedy ty będziesz wstrząśnięty rozpamiętywał samobójczy skok w przepaść niezrównoważonej matki z dzieckiem na ręku , ktoś inny chłodno stwierdzi, że dobrze się stało, iż je ze sobą zabrała , i będzie miał na to racjonalne uzasadnienie swojego zdania : jej marne geny nie będą się więcej rozprzestrzeniać. Wydźwięk moralny nie ma w tym momencie żadnego znaczenia, bo nie w tych kategoriach jest to zdarzenie rozpatrywane. Ty piszesz, że masz " w dupie kontekst" kulturowy . Twoja w tym widać przyjemność, ja go tam sobie nie wtykam. Nie obchodzi i nie oburza mnie , że Buszmeni się zjadają wzajemnie z apetytem, staram się zrozumieć czemu ta czynność ma dla nich takie znaczenie, skoro można żreć świnie , żeby żyć.Oni być może maja inną skalę wartości i nie robią tego wyłącznie z głodu. Przeczytaj lub przypomnij sobie "Dzienniki Gwiazdowe". Na pewnej planecie jej mieszkańcy spotykają się wspólnie w miejscach podobnych do naszych restauracji gdzie wspólnie wydalają, kopulują, natomiast w odosobnionych kabinach ze wstydem spożywają posiłek , uważając go za czynność niezwykle intymną. Nie widzę sensu zmieniać ich upodobań. Oni się mnie nie czepiają, że ja jem z przyjaciółmi w knajpie. Edytowane 7 Grudnia 2012 przez Pepeg z Gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 07.12.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Podsumowując to co pisał pepeg ( ) to rozważanie moralności muzułmanów wykorzystujących dzieci jest bez sensu, bo prowadzi niechybnie do rozważań nad etycznym aspektem doboru naturalnego czyli prawa dżunglii. Nasze humanistyczne uwarunkowanie powoduje że odrzucamy podobne zachowania ale oceniać ich nie mamy prawa. Dzungla rządzi sie swoimi regułamii, świat islamu swoimi, my swoimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.12.2012 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 A gdzie ja mówię ,że tkwi jakiś błąd. Coś sobie ubzdurałeś. Twoje zdanie i prawo, tymczasem odmawiasz mi swojej opinii a nie rozumiejąc jej sensu posądzasz mnie o próbę edukowania i przekonywania do niej innych, na siłę. Gdzie napisałem o głupocie myślących inaczej niż ja? Pokaż mi to. Raczej to ty mi ją wciąż dosłownie zarzucasz , bo śmiem mieć inne zdanie niż twoje i nie podzielam tych samych poglądów. Przeczytaj raz jeszcze co napisałeś w pierwszym akapicie. Zdaje się , że to ty nie możesz pogodzić się z tym ,że ktoś myśli nie tak jak ty i zamiast rzeczowo odnieść się do wypowiedzi zaczynasz ironiczną tyradę w dodatku od zmieniania sensu wypowiedzi. Ja napisałem co mnie szokuje równie mocno i na co mógłbym teoretycznie mieć jakiś wpływ, gdy dotyka mnie osobiście. Na Talibów nie mam najmniejszego wpływu i nic moje oburzenie nie zmieni, zwłaszcza ich mentalności i losu ich dzieci. A dopóki nie nadepną mi na odcisk niech sobie robią co chcą.Są u siebie. Nie widzę sensu, że zszokuję się i obrażę na nich - to nic nie zmieni. W przeciwieństwie do ciebie nie zacząłem też jeszcze urządzać sobie wycieczek osobistych, co ty czynisz od kilku wypowiedzi. Nie podoba ci się nie czytaj , nie zaczepiaj. Próbujesz moralizować epatując scenami okrucieństwa, używając wyświechtanych sloganów o demokracji. Z punktu widzenia samej logiki dyskusji to nie ma sensu. Kiedy ty będziesz wstrząśnięty rozpamiętywał samobójczy skok w przepaść niezrównoważonej matki z dzieckiem na ręku , ktoś inny chłodno stwierdzi, że dobrze się stało, iż je ze sobą zabrała , i będzie miał na to racjonalne uzasadnienie swojego zdania : jej marne geny nie będą się więcej rozprzestrzeniać. Wydźwięk moralny nie ma w tym momencie żadnego znaczenia, bo nie w tych kategoriach jest to zdarzenie rozpatrywane. Ty piszesz, że masz " w dupie kontekst" kulturowy . Twoja w tym widać przyjemność, ja go tam sobie nie wtykam. Nie obchodzi i nie oburza mnie , że Buszmeni się zjadają wzajemnie z apetytem, staram się zrozumieć czemu ta czynność ma dla nich takie znaczenie, skoro można żreć świnie , żeby żyć.Oni być może maja inną skalę wartości i nie robią tego wyłącznie z głodu. Przeczytaj lub przypomnij sobie "Dzienniki Gwiazdowe". Na pewnej planecie jej mieszkańcy spotykają się wspólnie w miejscach podobnych do naszych restauracji gdzie wspólnie wydalają, kopulują, natomiast w odosobnionych kabinach ze wstydem spożywają posiłek , uważając go za czynność niezwykle intymną. Nie widzę sensu zmieniać ich upodobań. Oni się mnie nie czepiają, że ja jem z przyjaciółmi w knajpie. Problem sprowadza się wiec do tego, że Ciebie to nie obchodzi a mnie obchodzi. Szanuję Twój pogląd, ale go nie akceptuję. Za wycieczki przepraszam, ale je sprowokowałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 07.12.2012 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Podsumowując to co pisał pepeg ( ) to rozważanie moralności muzułmanów wykorzystujących dzieci jest bez sensu, bo prowadzi niechybnie do rozważań nad etycznym aspektem doboru naturalnego czyli prawa dżunglii. Nasze humanistyczne uwarunkowanie powoduje że odrzucamy podobne zachowania ale oceniać ich nie mamy prawa. Dzungla rządzi sie swoimi regułamii, świat islamu swoimi, my swoimi. Jaka dżungla? Podobno to jedna ze starszych cywilizacji. Jeszcze raz powiem. Zboczeń i zwykłego draństwa, którym sprzyja zniewolenie połowy populacji nie wolno tłumaczyć ani różnicami kulturowymi ani doborem naturalnym, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Nawet jeśli weźmiemy na pierwszy ogień kryteria biologiczne, to dziecko nie jest fizycznie przygotowane do współżycia. O psychicznych aspektach szkoda gadać, bo to zdaje się wszyscy wiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 07.12.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Problem sprowadza się wiec do tego, że Ciebie to nie obchodzi a mnie obchodzi. Szanuję Twój pogląd, ale go nie akceptuję. Za wycieczki przepraszam, ale je sprowokowałeś. Jak Ci powiem, "że gówno zrozumiałeś" , to pewnie gotów jesteś się znowu napiąć. To nie jest takie proste powiedzieć, ot tak : mnie to nie obchodzi. Owszem obchodzi i podejrzewam, że chyba wszystkich, którzy mieli inne zdanie niż Twoje. Oni też zapewne nie pochwalają a nawet nie tolerują takich pedofilskich praktyk. Różnica polega na innej percepcji tego zjawiska. Dla mnie to problem rozpatrywany w kategoriach abstrakcyjnych, mimo , że jest on bardzo rzeczywisty.Dla Arabów , to pewnie żaden problem - tam są takie normy. Jako kultura i cywilizacja zachodnia, ze wszystkimi jej przyległościami,mamy za sobą opłakane skutki cywilizowania innych kultur.Wciąż patrzymy na siebie jak na dziwolągi i w imię hołdowania własnym wartościom, próbujemy je narzucić sobie nawzajem.Wszystko jest u nas inne,my nawet mordujemy się inaczej.Podobno opanowaliśmy nawet cywilizowany sposób zabijania, czym się chełpimy . Nie musisz akceptować moich poglądów, zdaję sobie sprawę ,że mogą budzić kontrowersje, zwłaszcza gdy odbierane są innymi kategoriami niż czysto logicznymi, pozbawionymi emocji bez wszelkich porównań wobec przyjętych ogólnie postaw , w których my żyjemy. Wychowani inaczej, okopaliśmy się prawem i nie zgadzamy się z takim traktowaniem dzieci, chociaż i w naszej kulturze istnieją pewne formy "gwałtu", których nie odbieramy jako coś złego. Moja ( i nie tylko) postawa nie ma nic wspólnego z bezdusznością, chociaż jest pozbawiona Twoich emocji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.12.2012 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Jak Ci powiem, "że gówno zrozumiałeś" , to pewnie gotów jesteś się znowu napiąć. To nie jest takie proste powiedzieć, ot tak : mnie to nie obchodzi. Owszem obchodzi i podejrzewam, że chyba wszystkich, którzy mieli inne zdanie niż Twoje. Oni też zapewne nie pochwalają a nawet nie tolerują takich pedofilskich praktyk. Różnica polega na innej percepcji tego zjawiska. Dla mnie to problem rozpatrywany w kategoriach abstrakcyjnych, mimo , że jest on bardzo rzeczywisty.Dla Arabów , to pewnie żaden problem - tam są takie normy. Jako kultura i cywilizacja zachodnia, ze wszystkimi jej przyległościami,mamy za sobą opłakane skutki cywilizowania innych kultur.Wciąż patrzymy na siebie jak na dziwolągi i w imię hołdowania własnym wartościom, próbujemy je narzucić sobie nawzajem.Wszystko jest u nas inne,my nawet mordujemy się inaczej.Podobno opanowaliśmy nawet cywilizowany sposób zabijania, czym się chełpimy . Nie musisz akceptować moich poglądów, zdaję sobie sprawę ,że mogą budzić kontrowersje, zwłaszcza gdy odbierane są innymi kategoriami niż czysto logicznymi, pozbawionymi emocji bez wszelkich porównań wobec przyjętych ogólnie postaw , w których my żyjemy. Wychowani inaczej, okopaliśmy się prawem i nie zgadzamy się z takim traktowaniem dzieci, chociaż i w naszej kulturze istnieją pewne formy "gwałtu", których nie odbieramy jako coś złego. Moja ( i nie tylko) postawa nie ma nic wspólnego z bezdusznością, chociaż jest pozbawiona Twoich emocji Napinam się z rana, chyba, ze coś nie tak zeżrę... Z tym gównem to vice versa .Nie chcesz albo nie możesz załapać, że meandry innej percepcji i abstrakcyjności Twojego myślenia znam i uwielbiam śledzić. Tak , śledzić. Bo z moim wykształceniem (kuźwa - jego brakiem ) nawet nie próbuję się wtrącać jak masz solówkę i z rzadka tylko pomrukuję w towarzystwie innych chórzystów. Ale gadka jest o fizjologii tą razą, nie o filozofii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 08.12.2012 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Jaka dżungla? Podobno to jedna ze starszych cywilizacji. Jeszcze raz powiem. Zboczeń i zwykłego draństwa, którym sprzyja zniewolenie połowy populacji nie wolno tłumaczyć ani różnicami kulturowymi ani doborem naturalnym, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Nawet jeśli weźmiemy na pierwszy ogień kryteria biologiczne, to dziecko nie jest fizycznie przygotowane do współżycia. O psychicznych aspektach szkoda gadać, bo to zdaje się wszyscy wiedzą. Jeszcze raz, z naszego punktu widzenia to draństwo, z ich już nie. Co więcej tak postępował ich prorok. Islam jest wiarą z dogmatami. Jednym z nich jest niepodważalność postaw i ocen Mahometa jak i jego kapłanów. To normalny świat niezależnie od tego co o nim myslimy. Tyle samo w nim zboczeń i draństwa co i u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 08.12.2012 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Ja ten film zrozumiałam nieco inaczej. Tak, świadek tego zdarzenia okazał się kompletnie bezradny w zderzeniu z ogromnym autorytetem jakim cieszą się Imamowie w islamie , nie pomógł dziewczynce, nie uratował z łap zboczeńca...Jednak mężczyzna, który opowiada całą historię jest nią wyraźnie zbulwersowany! Padają z jego ust słowa o całkowitym braku litości duchownego, jego brutalności! I frustracja, ze nic nie mógł zrobic...Ale jak widać, nawet tam nie ma powszechnego przyzwolenie na tego typu praktyki! Może to jest jakieś światełko w tunelu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.12.2012 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Ja ten film zrozumiałam nieco inaczej. Tak, świadek tego zdarzenia okazał się kompletnie bezradny w zderzeniu z ogromnym autorytetem jakim cieszą się Imamowie w islamie , nie pomógł dziewczynce, nie uratował z łap zboczeńca... Jednak mężczyzna, który opowiada całą historię jest nią wyraźnie zbulwersowany! Padają z jego ust słowa o całkowitym braku litości duchownego, jego brutalności! I frustracja, ze nic nie mógł zrobic... Ale jak widać, nawet tam nie ma powszechnego przyzwolenie na tego typu praktyki! Może to jest jakieś światełko w tunelu... No właśnie. Dlatego tłumaczenie kulturą czegoś, co wynika z przemocy jest bez sensu. Dobrze napisane, Indy-k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.12.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 (edytowane) Jeszcze raz, z naszego punktu widzenia to draństwo, z ich już nie. Co więcej tak postępował ich prorok. Islam jest wiarą z dogmatami. Jednym z nich jest niepodważalność postaw i ocen Mahometa jak i jego kapłanów. To normalny świat niezależnie od tego co o nim myslimy. Tyle samo w nim zboczeń i draństwa co i u nas. Na draństwo w naszej kulturze jestem tak samo czuły...Dostrzegam różnice. W obu tych, jak najbardziej normalnych światach, draństwo należy piętnować. Obojętnie jaka sutanna je okrywa i jakich proroków się używa do manipulacji... Tak samo jak manipulowano Biblią, manipuluje się Koranem, tyle ze my już wyleźliśmy ze średniowiecza, a oni jeszcze w nim tkwią. Niektórzy z pełna świadomością.... Edytowane 8 Grudnia 2012 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 08.12.2012 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 ...tyle ze my już wyleźliśmy ze średniowiecza, a oni jeszcze w nim tkwią. Niektórzy z pełna świadomością.... To teraz odpowiedz sobie na pytanie gdzie to średniowiecze jest. W ich głowach. To jest ich świat z dobrem i złem. Przy czym to złe w części definiujemy my, nie bedący częścią swiata Islamu, podobnie jak to dzieje się w tym filmie. To naprawdę nie jest problem seksualnego wykorzystywania dzieci, tylko odmienności postaw wynikającej z kultury i religii. Wielokulturowość to pomysł humanistycznej cywilizacji zachodu. Bądźmy konekwentni albo nie pierdzielmy o tolerancji i poszanowaniu odmienności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.12.2012 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Zderzenie kultur, przenikanie się, wpływ jednej na drugą, fascynacja, zauroczenie, lub strach i przerażenie...To nie jest pierdzielenie. to proces wymagający właśnie poszanowania odmienności i tolerancji. Nikt mądry, nie będzie jednak bezkrytycznie łykał wszystkiego jak leci. Ani w jedną, ani w druga stronę. Bo zarówno tu jak i tam jest się czego czepić i taki kontakt, zderzenie kultur, pozwala niejedno wyłapać Mam nadzieję ,że się nie pogniewasz. Bo ja mogę jako pierdzielenie zinterpretować Twój tekst o głowach. Zboczek (chrześcijanin!) onanizujący się podczas oglądania rozebranych dziewczynek ma to właśnie w swojej głowie. To jest jego świat z dobrem i złem. Przy czym to złe w części definiujemy my, których to nie podnieca. Dla tego zboczka to nie jest problem seksualnego wykorzystywania dzieci, tylko odmienności jego postawy wynikającej z....i tu sobie dopisz co chcesz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 08.12.2012 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 A ja się zastanawiam jak można odbyć stosunek z ............chyba ofiarą ....... mniejsza z tym czy to jest dziecko wyjące z bólu czy gwałcona kobieta , .....świadczy to o nielichym zryciu mózgu według mnie , dla mnie chyba nic między nogami by nie stanęło na wysokości zadania gdyby ta druga osoba ( dziecko lub gwałcona kobieta ) darło się w niebogłosy ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 08.12.2012 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 No ale historia kryminalistyki mówi że wielu osobnikom to nie przeszkadzało a nawet pomagało ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 08.12.2012 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 ...Mam nadzieję ,że się nie pogniewasz. Bo ja mogę jako pierdzielenie zinterpretować Twój tekst o głowach. Zboczek (chrześcijanin!) onanizujący się podczas oglądania rozebranych dziewczynek ma to właśnie w swojej głowie. To jest jego świat z dobrem i złem... Jest jedna zasadnicza różnica. Wg chrześcijan onanizm to grzech, zło. Muzułmanie małżeństwa z dziećmi mają w religii a jako przykład nie do podważenia najistotniejszą dla nich osobę: Mahometa. Gdyby w chrześcijaństwie zdarzył się jakiś święty co onanizując się działał na chwałę Boga to pewnie mielibyśmy teraz rytualne walenie konia.z okazji świąt wszelakich. W krajach Islamu pedofilom jest niewątpliwie łatwiej ale nie można w tym przypadku powiedzieć że wszyscy biorący ślub z dzieckiem to pedofile. Dla nich dziewczynka jest takim samym obiektem seksualnym jak dorosła kobieta. De facto jest juz kobietą. Tak twierdzi ich prorok. Żeby to zmienić trzeba by przyznać że prorok sie mylił. Mylił się w jednym, byc może mylił sie też w innych sprawach. Nic sie z tym fantem nie da zrobić. Jeszcze raz, to jest ich świat od wieków. Zmienisz jedno, zmienisz wszystko. Nie mamy do tego prawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.