Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącze gazu - termin w warunkach przyłączenia a rzeczywistość w umowie


lukasz_ccc

Recommended Posts

3 lutego 2012 roku otrzymałem warunki przyłączenia do sieci gazowej (wydane przez Górnośląską Spółkę Gazownictwa). W tych warunkach jest następujący punkt :

 

"13. Planowany termin realizacji przyłącza: 12 miesięcy od daty zawarcia umowy o przyłączenie"

 

 

Otrzymałem umowę i w niej jest data realizacji przyłącza na marzec 2014.

Czy mogę domagać się realizacji przyłącza w terminie 12 miesięcy czyli jeszcze w 2013r ?

 

Dom będzie gotowy pod koniec 2013 roku ... Wcześniej słyszałem w PGNIG, że nie ma sensu podpisywania umowy gdy nie ma jeszcze budynku ...

 

 

Walczyć czy nie?

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 lutego 2012 roku otrzymałem warunki przyłączenia do sieci gazowej (wydane przez Górnośląską Spółkę Gazownictwa). W tych warunkach jest następujący punkt :

 

"13. Planowany termin realizacji przyłącza: 12 miesięcy od daty zawarcia umowy o przyłączenie"

 

 

Otrzymałem umowę i w niej jest data realizacji przyłącza na marzec 2014.

Czy mogę domagać się realizacji przyłącza w terminie 12 miesięcy czyli jeszcze w 2013r ?

 

Dom będzie gotowy pod koniec 2013 roku ... Wcześniej słyszałem w PGNIG, że nie ma sensu podpisywania umowy gdy nie ma jeszcze budynku ...

 

 

Walczyć czy nie?

 

Łukasz

 

Jak trafisz na dobrego wykonawce to przylacze zrobi Ci wcześniej bo termin realizacji który masz to termin maksymalny. Na terenie jakiej rozdzielni budujesz dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na terenie gminy Bytom.

 

Wysłałem pismo z prośbą o zmianę terminu na rok 2013.

Tak mi poradzili w URE. W przypadku odmowy pozostaje pismo do prezesa URE z prośbą o interwencję.

 

 

Po terminie wykonania wnioskuje, ze jest to rozbudowa sieci gazowej wraz z przyłączem. Jeśli się mylę i jest to tylko przyłącze to nie będzie problemu.

RG Bytom to jest to bardzo przyjazna rozdzielnią i radzę z nimi rozmawiać bez straszenia URE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin wykonania zależy przede wszystkim od "okoliczności" na które GSG nie ma wiekszego wpływu. Sa tematy ktore można zrobić w dwa tygodnie od wyłonienia wykonawcy a są takie które się potrafią wlec lata. Wystarczy sąsiad debil, lasy państwowe lub PKP po drodze.

Ja bym się na zapas jednak nie przejmował bo na razie jest 2012.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że za rok to ja już mam zamiar się wprowadzać.

Gdybym wiedział, że w oficjalnym piśmie (Warunkach technicznych) podany termin to tylko "sugestia", a nie wstępne zobowiązanie to podpisywałbym umowę wcześniej. Nie zrobiłem tego, bo pracownik GSG powiedział mi w lutym, że najlepiej się wstrzymać do skończenia stanu SSZ, bo można wtedy oszacować kiedy będę odbierał gaz.

 

Problemy o których wspominasz powinny być wstępnie uwzględnione w terminie, który znajduje się w Warunkach Technicznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby uwzględniali te awaryjne sytuacje to kazdy by dostał 3 lata na sieć z przyłączem i rok na przyłącze. To o czym pisałem to jest margines ale niestety sie zdarza. W takim PKP nikogo nie interesuje, ze inwestor siedzi w zimnym domu a dzieci biegają mu ze śpikami do pasa. Uzgodnienia trwają rok i tylko przy założeniu, ze projektant będzie ich nękał telefonami.

Mamy teraz koniec 2012. 2014 jest za rok i miesiąc wiec w wypadku gdyby to była sieć wielkiego poślizgu nie ma.

Pracownik intencje miał dobre bo nie odbieranie paliwa w terminie wiąże się z karami umownymi dla inwestora. Druga sprawa, ze wyciągniecie sztycy przyłącza gdy szaleją ciężarówki na budowie to średnio trafiony pomysł. Jest zalecenie, żeby najpierw coś stało a później robiło się gaz. Taka uwaga na marginesie.

Podpisałeś juz umowę? Jeśli tak to termin jesienny jest całkiem realny, nikomu nie chce się bawić z robotą na świeżym powietrzu w lutym jak można to zrobić w październiku.

Jak będzie po przetargu to zadzwoń do wykonawcy i powiedz mu, ze zależy Ci na czasie. To pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też w podobnej sytuacji - wyjściem jest wykonanie przyłącza na własny koszt, GSG "oddaje" nam za przyłącze w 2014 r. :-)

 

Nawet nie wiem, czy zwrócą/ wypłacą w kasie, czy będą oddawać przez najbliższe 30 lat w rachunkach. Jak znam świat, druga opcja wydaje się być bardziej prawdopodobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...