Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

z78-pit mógł mieć na myśli dom Kamili i Marcina (chyba nie pokręciłem nicka) którrzy grzeją pompą za 60 tys. zł. Nawet pasuje 60 tys. / 14 tys ~ 4 razy taniej. Tylko że oni mają powierzchnię 200 m2, to trochę ten stosunek zmienia (choć ja bym wtedy cyganił już jakiś rabat ekstra).

 

Co do taniości, po lekturze raportu K. to w te wyroby panelopodobne z allegro bym się nie bawił - ewentualnie może do podgrzania samochodu zimą przed jazdą.

 

A tak w ogóle to 2 dni nie mogłem sobie przypomnieć zwrotu i w końcu przypomniałem, to zaszpanuję, a co mi tam. Bo nasz wątek podczerwieńców ma nawet swojego infant terrible - z78-pit. Czekamy jeszcze na DB, żeby Konrad mógł Cię tam spokojnie na udeptanej ziemi najeżdżać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC pw z podłogówką i kanalizą i wodą mogę mieć za 53 tys

Jeśli to za drogo, a chcesz mieć pc, to poszukaj lepszych ofert, albo innego sposobu realizacji. Rachunki za ogrzewanie cwu i co przy tym samym komforcie będą około 4-5x niższe. Jeśli dalej jest za drogo, to cóż zrobić...

Edytowane przez rwxw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest 15 str, ile postów użytkowników tego systemu? Dlaczego użytkownicy nie piszą o koszcie inwestycji i kosztach eksploatacji - odpowiem - bo nie ma czym się chwalić, inne systemy po prostu są korzystniejsze w domu. Panele mają swoje zalety, ale sposób użytkowania domu nie przemawia za ich instalacją. Decyzji inwestora nikt nie zmieni, ale czy obecni tu potencjalni przyszli użytkownicy jak je zainstalują również zamilknął? Za jakiś czas uzyskamy odpowiedź, ale ten wątek będzie zapomniany.

Iwonę i Mariusza zapytałbym czy gdyby wybierali dzisiaj system ogrzewania w swoim domu, czy również wybraliby panele?

Witaj kbab.

 

Skoro pytasz to odpowiem. Oczywiście, że gdyby dzisiaj trzeba byłoby wybrać sposób ogrzania domu to wybrałbym panele na podczerwień. Dlaczego? Pisaliśmy z małżonką już o tym dokładnie, pisałem również o kosztach inwestycji, eksploatacji itd. Zabrakło tylko informacji o mocy zainstalowanych paneli co niniejszym uzupełniam. Moc całkowita to 5,25 kW. Zresztą wielokrotnie zapraszaliśmy przyszłych inwestorów do odwiedzenia naszego domu aby mogli na "żywo" zobaczyć co i jak. Nasze zaproszenie nie służyło promocji ogrzewania czy innych rozwiązań w domu a raczej chęci pomocy na starcie budowy dla innych i radości, że pewne rozwiązania są fajne i nam się udały. Już tak na koniec wspomnę, że nigdy nie krytykowałem innych sposobów ogrzewania. Każdy niech robi jak chce.

Pozdrawiam Mariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dokonczylem mysli przepraszam... chodzilo mi czy jak dom ma zapotrzebowanie na cieplo 8kw to czy jest to moc godzinna czy dobowa.

 

Chodzi Ci o projektowe obciążenie cieplne budynku które podawane jest w W (kW). Zapotrzebowanie na ciepło jest to ilość energii potrzebna aby w sezonie grzewczym utrzymac w budynku zadaną temperaturę normowo 20 oC i 24 oC w łazienkach podawane w kWh.

Te dwie wielkości są nagminnie mylone i choc brzmią podobnie znaczą co innego.

Wracając do obciazenia cieplnego jezeli wynosi ono 8 kW to znaczy ze jest konieczne zródło grzewcze o takiej mocy przy temp zewn -20 oC (dla III strefy klimatycznej, inne strefy mają inne temp.) aby utrzymać temp wewn. 20 oC i 24 oC w łazience. Jezeli temp zewn -20 oC utrzyma się przez dobę tzn ze zuzyjemy do ogrzewania 24 h x 8 kWh = 192 kWh /doba.

Te wyjasnienia są również dla kolegi z78-pit który za takie podobne wyliczenia nazwał objasniającego oszołomem

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki asolt za wyjasnienie :)

 

Jeszcze jedna sprawa, jezeli faktycznie twój dom ma mieć te 8 kW to odpuść sobie wszelkie dywagacje na temat ogrzewania panelami i ogólnie czystym prądem.

Tak duze obciązenie cieplne wskazuje ze dom jest słabo ocieplony i zapotrzebowanie na ciepło grubo przekroczy 10000 kWh nie licząc cwu. Ja na twoim miejscu skupiłbym

sie nad prawidłowym ociepleniem i zmniejszeniem zapotrzebowania na ciepło tak aby w przyszłości nie było przykrej niespodzianki przy fakturze.

Być może te obliczenia są niewiarygodne i faktyczne obciązenie jest mniejsze ale bez dokładnych obliczen nie mozna tego okreslić.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba rzeczywiście piekar musisz się uśmiechnąć do asolta, żeby ci policzył ozc po przeróbkach - wtedy przy założeniu że nic nie zostanie spaprane będziesz wiedział zawczasu na jakie ogrzewanie się zdecydować.

Asolt, piekar planuje dość często odpalać kominek, więc drogiego prądu zużyje pewnie nieco mniej, niż całkowite zapotrzebowanie.

 

No, ale fajny pmysł mi właśnie wpadł do głowy. Piekar, na nieużywanym piętrze zrób siłownię dla gości - dodatkowe zyski cieplne murowane ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie na tym nie znam..... ale na chyba wiecej nie wiem co dodac. wiec delikatnie pewnie sie obnizy to zapotrzebowanie z tym ktore jest w projekcie.

To tym bardziej dobrze się zastanów i wszystko przelicz, żeby się nie okazało, że się pomyliłeś o drobne 500% od pierwotnych założeń, bo taka pomyłka by bardzo dużo kosztowała. Na razie z tego co widzę to Twój dom słabo kwalifikuje się do grzania czystym prądem, ale możesz to zmienić, choć nie będzie to łatwe.

Wracając do kW i kWh, jeśli włączysz farelkę, która ma 1kW (słownie jeden kilowat), to po godzinie zużyje ona 1kWh (słownie jedną kilowatogodzinę). Rachunek niestety jest wystawiany za kWh, a nie kW. Jak nie wierzysz, to zrób sobie eksperyment z farelką (czy jakimkolwiek innym pożeraczem prądu), stoperem i licznikiem energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekar, bardzo fajne wykłady na forum o zależnościach między pracą, mocą, energią daje adam_mk, probkę masz tutaj.

 

Co do automatów na pellet - ja osobiście mam uraz bo koleżanka z pracy fundnęła sobie jakiś wypaśny niemiecki model i okazał się zbyt delikatny. Ciągle coś się psuło, zacinało i zapychało. Może po prostu pech, a może nie.

Pokombinuj na spółę z nydarem nad tym poddaszem - jak zdołasz tanim kosztem zamienić je z problemu na korzyść to będzie naprawdę dobrze.

Pozdrawiam

blekowca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOC x CENA ZA KW x CZAS PRACY x ILOŚĆ DNI ale ten CZAS pracy to taka zagadka zależna od temperatury na zewnątrz, wewnątrz, izolacji, szczelności, wiatru na dworze, lub słońca świecącego w nasze okna wentyalcji itp.......

Dokładnie tak. Na pewne rzeczy mamy wpływ (ocieplenie, kierunki, okna), na inne nie (pogoda, nasłonecznienie). Jednak wszystko można w miarę dokładnie oszacować. To Twoje przykładowe 8kW dotyczy maksymalnego zapotrzebowania na energię, gdy zimą będzie -20, a w domu +20. Jest to po to, żebyś zimą był w stanie utrzymać to +20*. Jeśli Twoje grzejniki/panele/czy cokolwiek innego będzie miało tylko 6kW, to przez większość sezonu będzie dobrze, ale gdy przyjdzie to -20, to temperatura w domu Ci spadnie poniżej +20, np. to +15, a to oznacza utratę komfortu.

 

Wracając do Twojej zagadki, jak ją rozwiązać ? Można skorzystać ze statystyk, lub cudzych danych. Np. ja mój dom szacuję na około 6kW. Zużycie energii do celów grzewczych (liczę nie zużyty u mnie prąd, tylko energię dostarczoną do domu zakładając cop pompy=3.5) miałem następujące: październik 567 kWh, listopad 1449 kWh, grudzień 2900 kWh, czyli koło 4900kWh, a gdzie tam wiosna, największe zużycie to zazwyczaj styczeń i luty. W Twoim domu z zapotrzebowaniem 8kW, zużycie było by o około 1/3 większe. W ten sposób odnosząc się do innych domów możesz z jakimś przybliżeniem oszacować co będzie się działo u Ciebie. Panele oczywiście zagrzeją Ci dom do żądanej temperatury, ale skoro chcesz mieć w domu na termometrze koło 22*, to nie możesz liczyć na to, że dzięki panelom zużyjesz mniej prądu niż grzejąc prądem inaczej. I to cały czas chcemy przekazać przyszłym zwolennikom paneli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema co patrzec na ten projekt tylko zrobic ozc i juz

Masz rację, zwłaszcza że zrobiłeś pewne zmiany. Podczas liczenia uwzględnij aktualne i planowane przez Ciebie parametry. Jak już będziesz miał policzone, to możesz pobawić się w zmiany ocieplenia i zobaczyć co z tego wynika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasiek ja się może nie 'jaram' ale jestem przekonany że info w nim zawarte jest prawdziwe. Zresztą badali to w prawdziwym domu, a nie w jakimś laboratorium. Tyle że porównywali jedno mieszkanie grzane gazem (nie zwróciłem uwagi ale chyba kocioł grzał wodę a woda z kolei kaloryfery), a drugie było grzane panelami. Zuzycie energii wyszło ze 2,5:1 na korzyść paneli. Wiem że trochę ci to nie pasi, ale cóż takie życie jest.

Wydaje mi się że do czasu możliwości przetestowania panela, to mógłbyś porównać ile energii zużyłbyś do utrzymania dotychczasowej temperatury w wybranym pokoju, grzejąc go np. elektrycznym piecykiem olejowym o mocy równej mocy kabli w tym pokoju. Jaki wynik obstawiasz jestem ciekawy?

Zawsze utrzymywałeś że zużycie energii zależy tylko od ogrzewanego pomieszczenia, a nie od rodzaju zastosowanego ogrzewania. Mi się wydaje, że piecyk zeżre ci dużo więcej niż kable, ale może się mylę. (Pomijam kwestie akumulacyjności i grzania w tylko w II taryfie - chodzi o same kWh).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasiek ja się może nie 'jaram' ale jestem przekonany że info w nim zawarte jest prawdziwe. Zresztą badali to w prawdziwym domu, a nie w jakimś laboratorium. Tyle że porównywali jedno mieszkanie grzane gazem (nie zwróciłem uwagi ale chyba kocioł grzał wodę a woda z kolei kaloryfery), a drugie było grzane panelami. Zuzycie energii wyszło ze 2,5:1 na korzyść paneli. Wiem że trochę ci to nie pasi, ale cóż takie życie jest.

Wydaje mi się że do czasu możliwości przetestowania panela, to mógłbyś porównać ile energii zużyłbyś do utrzymania dotychczasowej temperatury w wybranym pokoju, grzejąc go np. elektrycznym piecykiem olejowym o mocy równej mocy kabli w tym pokoju. Jaki wynik obstawiasz jestem ciekawy?

Zawsze utrzymywałeś że zużycie energii zależy tylko od ogrzewanego pomieszczenia, a nie od rodzaju zastosowanego ogrzewania. Mi się wydaje, że piecyk zeżre ci dużo więcej niż kable, ale może się mylę. (Pomijam kwestie akumulacyjności i grzania w tylko w II taryfie - chodzi o same kWh).

widzę że dalej nie rozumiesz...

to całe badanie było tak robione aby wykazać że panele są "lepsze "...

jak by porównywali z elektrycznym np zwykłe grzejniki to nic by nie udowodnili ...;)

 

każdy system grzewczy który umożliwi utrzymanie zadanej temperatury i będzie miał taką samą sprawność jak elektryczny wykaże dokładnie takie samo zużycie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adiqq, przyznasz sam, że urodzili się kolejni "szczęśliwi" posiadacze:)

Dla mnie system rewelacyjny, tylko, że nie do domu.

Do chwilowego podgrzania stanowiska pracy, w kościołach (pisałem o tym kilka postów wcześniej ale wszyscy to zignorowali) na 1 godzinę dziennie, czyli wszędzie tam gdzie nie potrzebujemy grzać przegród a potrzebujemy szybkiego, chwilowego ciepła. I to ciepło jest wtedy tanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że dalej nie rozumiesz...

to całe badanie było tak robione aby wykazać że panele są "lepsze "...

jak by porównywali z elektrycznym np zwykłe grzejniki to nic by nie udowodnili ...;)

 

każdy system grzewczy który umożliwi utrzymanie zadanej temperatury i będzie miał taką samą sprawność jak elektryczny wykaże dokładnie takie samo zużycie...

Kiedy ja właśnie dokładnie takie porównanie ci zaproponowałem. Pasujesz?

 

W tym badaniu chodziło raczej o porównanie ogrzewania opartego na konwekcji z takim opartym o na radiacji/promieniowaniu.

Wtedy w Niemczech kWh z gazu też była dużo tańsza niż kWh z prądu - więc panele na starcie miały gorzej. Zdaje się że w podsumowaniu kosztowym to ich większa efektywność z ledwością równoważyła różnicę w cenie - koszty ogrzewania wyszły porównywalne.

Im chodziło o to że wykorzystanie prądu do ogrzewania niesie z sobą potencjalną możliwość uzyskiwania go ze źródeł odnawialnych, mało uciążliwych dla środowiska. Akurat zamiana ogrzewanie na panele w starym budownictwie jest najprostsza do przeprowadzenia i kosztowo do przyjęcia. Inne rodzaje ogrzewania prądem - pompa ciepła w przypadku mieszkańców starych kamienic nie wchodziła w grę. Montaż kabli lub mat grzewczych w podłodze to conajmniej duży remont.

Cel badania był taki żeby wykazać że jest możliwe w dużej skali przejście z ogrzewania paliwami kopalnymi na odnawialne, przy zachowaniu rozsądnych kosztów inwestycji i eksploatacji.

 

każdy system grzewczy który umożliwi utrzymanie zadanej temperatury i będzie miał taką samą sprawność jak elektryczny wykaże dokładnie takie samo zużycie...

Nawet jak w jednym będą większe straty, a w drugim mniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...