Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak to fajnie, że użytkownik takiego ogrzewania zarejestrował się na forum wyłącznie po to, by opisać, jakie jest cudowne. To jest tak nieprawdopodobne, że zasługuje na scenariusz filmowy. Myślę, że godny Oscara.

 

Ale ja bardzo chętnie poczytam więcej na temat tego "zadowolenia", to znaczy co się pod nim kryje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Lis

Na Oskara zasługują twoje filmy o lepiankach :lol2: i twoje hiper-mdłe opowieści o "ludziach pierwotnych". Lis out! Ktoś chce na forum tematycznym o panelach pomóc innym, a Lisek-chytrusek-blogusek próbuje nam go wykurzyć. Lisku weź złap jedną kurę w zęby i chmychaj do lasu do swoich lepianek autonomicznych. Adios...

 

kwiaciarz

Witam osobę, która praktykuje panele na podczerwień. Ponieważ ja je już zakupiłem, chętnie porozmawiam o ustawieniach sterowników, aby panele działały skutecznie i były oszczędne. Chętnie skorzystam z maila :yes:

 

szycha

Skąd ta cena 1,5k za panel 1000W? Kupiłeś szajs z firmy krzak, to teraz płacz... Ale cena :bash:

Jaką cenę wynegocjujesz, taką zapłacisz. Ja zakupiłem cały zestaw na mój domek i jestem zadowolony (około 2-3 razy mniejszy niż cała hydraulika + piec na ekogroszek). Nie mówię o braku kotłowni i czarnego pyłu...

 

Pozdrawiam osoby chcące pomóc praktycznie, czy teoretycznie panelowcom.

 

pit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem średnią cenę z pierwszym lepszych stron znalezionych w Internecie, ja już nie pamiętam ile płaciłem, bo brałem też piece akumulacyjne, które sprawdzają się znacznie lepiej. Swoją drogą ciekawa konkluzja, dałem więcej niż inni więc na pewno z firmy krzak. Nie wierzę w bajeczki wyssane z katalogów, więc pewnie teraz płaczę po nocach... cóż, zadziwię Ciebie- jestem zadowolony z tych paneli. Nie znoszę tylko podawania tak oczywistych bzdur i brania ich za pewnik. Z tym węglem to już w ogóle hicior.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZY TE ARGUMENTY MOGĄ ŚWIADCZYĆ O TYM ŻE JESTEM Z TEGO OGRZEWANIA ZADOWOLONY?

Naturalnie. Szukał Pan ogrzewania, które będzie bezobsługowe i nie zajmie miejsca na ścianie. I nie będzie przesadnie drogie w inwestycji. Ogrzewanie panelami spełnia te warunki i jest Pan z takiego wyboru zadowolony.

 

Byłby Pan BARDZIEJ zadowolony, gdyby zamiast tych paneli wybrał Pan ogrzewanie elektryczne podłogowe, bo za instalację zapłaciłby Pan jeszcze mniej. A dodatkowo mógłby Pan ogrzewać dom taniej.

 

Lis

Na Oskara zasługują twoje filmy o lepiankach :lol2: i twoje hiper-mdłe opowieści o "ludziach pierwotnych". Lis out! Ktoś chce na forum tematycznym o panelach pomóc innym, a Lisek-chytrusek-blogusek próbuje nam go wykurzyć. Lisku weź złap jedną kurę w zęby i chmychaj do lasu do swoich lepianek autonomicznych. Adios...

No już, już, spokojnie, nie denerwuj się tak, bo Ci żyłka pęknie.

 

Jeśli za pomoc innym uważasz sugerowanie wyboru gorszego od innych rozwiązania, to masz rację -- takich ludzi chętnie bym się z forum pozbył i staram się jak mogę punktować ich kłamstwa i błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wiarygodne jest to stwierdzenie, że każdy kto wejdzie to pyta gdzie są grzejniki:P

Nie mam grzejników, mieszkam już 9-10 lat, przewinęły się setki jak nie tysiące obcych osób i nie pamiętam pytania o grzejniki:)

Pewnie jak bym zrobił panele to co niektórzy pewnie by pytali czemu nie podłogówkę i pewnie pukali się w czoło:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorszego od innych rozwiązania?????? czyli tłumaczę co pa chciał przez to powiedzieć kupcie u mnie inne systemy grzewcze a nie te panele na podczerwień,. bo wszystko co inne to be a co moje to cacy Każda pliszka swój ogonek chwali.

Trafiłeś jak kulą w płot. Tak się bowiem składa, że ja nie sprzedaję żadnego systemu ogrzewania. Ani kotłów na drewno, ani paneli na podczerwień, ani pomp ciepła, ani elektrycznych pieców akumulacyjnych.

 

Proszę podać dlaczego są gorsze, może że są panelami a nie matami, może dlatego że będę świecił w ciemności jak mnie napromieniują :cool:

1. Droższe.

2. Mniejszy komfort cieplny.

3. Brak możliwości efektywnego wykorzystania taniej energii elektrycznej w nocnej strefie taryfowej.

4. Marnują miejsce na ścianie, albo stanowią wątpliwą dekorację na suficie.

 

To tak na szybko, z mojego punktu widzenia.

 

Osobiście w swoim domu bym nie zamontował ani paneli na podczerwień, ani elektrycznego ogrzewania podłogowego, ale to inna historia.

 

A ty mieszkasz w muzeum i odwiedzają Cie wycieczki że tysiące osób sie przewija przez dom???

Wystarczy, że jest przedsiębiorcą, który ma biuro w domu.

 

Juz nie długo bedziesz super doradcą jak Krzysztof Lis jak tak posty nabijasz bez sensu ;) G.... wiem ale sie wypowiem ;)

Zanim Ci żyłka pęknie, poczytaj na temat tego, skąd się biorą statusy "doradców" na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiaciarz, ciekawi mnie to co piszesz o akumulacji w przedmiotach i ścianach. Czy masz wypraktykowane optymalne ustawienia termostatu, żeby możliwie rzadko dogrzewać w drogiej taryfie?

I drugie pytanie, czy masz wentylację mechaniczną z jakąś formą rekuperacji?

I trzecie, czy masz możliwość mierzenia i podawania zużycia prądu przez same panele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pomieszczeniach typu wc nastaw 16,4 w pokojach 18,4 w łazience kiedy jej nie używasz 17,4 kiedy przewidujesz kąpiel 18,4 z wyprzedzeniem nastawy o jakąś godzinę wstecz nie zmarzniesz, ... Komfort- nie za gorąco i ekonomicznie.

Szczerze podziwiam, bo to ekonomiczne ogrzewanie panelami jest dla prawdziwych twardzieli. Ja to za mientki jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiaciarz dzięki za wpisy z użytkowania, reasumując od godz. 8 do 11 temperatura spadła ci z 17,7 do 17,5 czyli o 0,2 stopnia przez trzy godziny. Nie wiem o której godzinie rano przełączają ci się sterowniki na temperaturę dzienną (o 6 może 7). Ten poranny spadek temperatury jest chyba szybszy bo z 18,4 do 17,7 > o 0,7 stopnia w ciągu góra 2 godzin. Ta warstewka ścian o najwyższej temperaturze musi być jednak stosunkowo cienka i stąd szybsze wychładzanie zaraz po wyłączeniu panela. Potem temperatura się stabilizuje bo ściany oddają ciepło już z głębszych warstw - dlatego nie można wychładzać domu za bardzo.

 

A na jaką taryfę się zdecydowałeś? Jaki masz udział w zużyciu taniej taryfy?

 

I czy próbowałeś podnosić nocną temperaturę na krótszy okres czasu niż całą noc, np. tylko na 3 - 4 godziny przed końcem nocnej taryfy?

pozdrawiam

blekowca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA LUBIĘ TAKIE NASTAWIENIA ,BO NIE JESTEM Z TYCH CO LUBIĄ PIEKIEŁKO W DOMU

A czy ktoś pisze, że 17-18* jest dla Ciebie złe ? Każdy utrzymuje taką temperaturę jaką lubi, niektórzy lubią 17*, inni 22*. Kwestia upodobań z tym, że przy 17* zużycie energii będzie na pewno sporo mniejsze niż przy 22*, również dom będzie się wolniej wychładzał przy Twoich 17-18*, niż przy 22* kogoś innego. 5* to spora różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA LUBIĘ TAKIE NASTAWIENIA ,BO NIE JESTEM Z TYCH CO LUBIĄ PIEKIEŁKO W DOMU DZIECIAKI NIE CHORUJĄ. A TAK SAMO PRACOWAŁY BY PANELE NA WYŻSZEJ TEMPERATURZE .. CHODZIŁO MI O WYCHŁADZANIE POMIESZCZENIA BYŚCIE OBYDWAJ ZOBACZYLI JAK WOLNO SPADA TEMPERATURA. SPRAWDZAŁEM NA WYŻSZYCH USTAWIENIACH PANELE I POMIESZCZENIE ZACHOWYWAŁY SIĘ TAK SAMO.JA NIE DIABEŁ BY SMAŻYĆ SIĘ W E WŁASNYM SOSIE:-x:evil:

 

To, że nie chorują to bardziej zasługa diety niż temperatury. Ale dla kwiatków temp ok. Ja mam 18 w przedsionku to wiem co to znaczy. W sypialni tez może bym przeżył.

 

Z tym nagrzewaniem przedmiotów to trochę przesadziłeś. Wszystko zależy od wentylacji i warunków zewnętrznych. U mnie spadek to ok 1* na 12h przy temp wewn 22*, jeżeli na zewn jest kilka stopni pow 0 to mniej. W słoneczny dzień np początek marca temp wzrastała nawet w pomieszczeniach od strony północnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podaje Pan argumenty nie oparte na swoich odczuciach osobistych.

Wręcz przeciwnie, w odróżnieniu od Ciebie.

 

Tobie się ZDAJE, że jest tak, jak piszesz, a ja wiem, że moje argumenty znajdują poparcie w prawach fizyki.

 

Co pan rozumie przez mniejszy komfort cieplny BO DLA MNIE JAKĄ NASTAWIĘ TEMPERATURĘ TAKĄ UZYSKAM przez cały zadany czas na sterowniku CIEPŁO RÓWNOMIERNIE W CAŁYM POMIESZCZENIU

Mniejszy komfort cieplny przy tej samej temperaturze powietrza. I przy tym samym zużyciu energii.

 

Każdy wybiera swoje ogrzewanie GRZEJNIKI .POMPY I INNE SYSTEMY TEŻ ZNAJDUJĄ SIĘ W POMIESZCZENIACH I O ICH BRZYDOCIE CZY ZAJMOWANIU MIEJSCA POD ŚCIANĄ TO NIKT NIE PISZE:confused:

No bo co pisać odnośnie zajmowania miejsca pod podłogą?

 

Pan by takiego systemu nie wybrał ,bo Pan tak jak pisałem wybrał by budowę domu na wypadek wojny nuklearnej, a nie normalnego domu gdzie można normalnie żyć na razie jakiś kataklizm nam nie zagraża, chociaż ta asteroida w Rosji.... kto wie.

Nie trzeba wojny nuklearnej, wystarczy nietypowa pogoda i już dziesiątki tysięcy domów są odcięte od prądu na całe tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się nie spotkałam z tym aby w cywilizowanym świecie pradu brakło na całe tygodnie, kilka dni to się zgodzę, ale to w szczególnych wypadkach. Znajomemu tak poszedł kabel od wichury, a że nie zorientował się że to tylko u niego, to trwało to kilka dni. Miał kominek to się nie przejmował i sąsiadów nie pytał czy u nich też nie ma prądu, ale po kilku dniach jak się zorientował, że tylko u niego to zadzwonił do elektrowni i tego samego dnia prąd był. A nawet jak kilka dni pradu nie będzie to przy dobrze ocieplonym domu tragedii nie będzie. Nie przesadzajmy trochę ok?

 

Aha a co do temperatur kwiaciarza to też zgodzę się z tym, że każdy ma taka temperature jaka lubi, ja lubie ciepełko, więc u mnie przynajmniej te 20 by musiało na sterownikach być. Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się nie spotkałam z tym aby w cywilizowanym świecie pradu brakło na całe tygodnie, kilka dni to się zgodzę, ale to w szczególnych wypadkach. Znajomemu tak poszedł kabel od wichury, a że nie zorientował się że to tylko u niego, to trwało to kilka dni. Miał kominek to się nie przejmował i sąsiadów nie pytał czy u nich też nie ma prądu, ale po kilku dniach jak się zorientował, że tylko u niego to zadzwonił do elektrowni i tego samego dnia prąd był. A nawet jak kilka dni pradu nie będzie to przy dobrze ocieplonym domu tragedii nie będzie. Nie przesadzajmy trochę ok?

 

Zimią 2010 roku na terenach Małopolski (Olkusz) nastąpiła powazna i długotrwała awaria zasilania, rekordzisci nie mieli zasilania prawie 3 tygodnie (kilka tysiecy odbiorców). Byc moze nie są to cywilizowane tereny ale czas i skala awarii daje do myslenia.

Kolejny przykład to jeszcze większa awaria linii wysokiego napięcia pod Szczecinem w 2008 r.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080408/AWARIA/238033689

Czyżby i Pomorze Zachodnie nie było cywilizowanym światem, jezeli tak to gratuluję zamieszkania w prawdziwym cywilizowanym świecie.

Od tego czasu zagrożenie wcale się nie zmniejszyło, a wręcz przeciwnie, stan linii wysokich i srednich napięć nie polepszył się znacząco, postępuje deficyt mocy, oraz zwieksza się ilośc ekstremalnych zjawisk pogodowych powodujących zniszczenia sieci elektroenergetycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A NAD RADOMIEM PRZELECIAŁO UFO I WTEDY PRĄD DOSTARCZAŁY CYSTERNY.............................:wave:... NIE DRAMATYZUJMY I NIE BÓJMY SIĘ OGRZEWANIA NA PRĄD PANELAMI NA PODCZERWIEŃ

 

Awarie i nieciągłośc dostaw energii dotyka w równym stopniu wszystkich grzejących niezaleznie od zródła grzewczego, poza kominkiem.

Po co pisac o bajki o o UFO, ja przedstawiłem realne sytuacje które się wydarzyły i wydarzyć się niestety mogą.

Nie jestem przeciwnikiem jakiekolwiek sposobu ogrzewania, paneli również, a jedynie przeciwnikiem przypisywania im cech które nie posiadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A na jaką taryfę się zdecydowałeś? Jaki masz udział w zużyciu taniej taryfy?

 

I czy próbowałeś podnosić nocną temperaturę na krótszy okres czasu niż całą noc, np. tylko na 3 - 4 godziny przed końcem nocnej taryfy?

pozdrawiam

blekowca

Powtarzam swoje pytania - bo trochę pogoniliśmy do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...