Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Blecowca.

Przeprogramowałem wszystkie termoregulatory i ustawiłem we wszystkich pomieszczeniach 19,4 całą dobę Nie bawię się w obniżanie temp. na droższym prądzie:D,a to dlatego bo spróbowałem jednego dnia jeszcze bardziej zejść z temperaturą kiedy mnie niema w domu,i okazało się że później panele zaczynały podnosić do temperatury dla mnie komfortowej bardzo,bardzo długi czas ,a tak załączą się na około 15 minut i odpoczywają około 1 godziny:D

Pozdrawiam.

 

No to lipa.. Kiedyś tez myslalem że mi wystarczy 19* w domu a teraz przy 21 jest mi zimno :/ wiec dobrze ze nie wybrałem Paneli :)

 

 

Ustaw sobie na przyszly sezon 21 albo 22 i zobaczymy wtedy ile ci licznik stuknie ;)

 

Jak bym sobie ustawil 19 stopni to chyba by kable sie nie włączały :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to lipa.. Kiedyś tez myslalem że mi wystarczy 19* w domu a teraz przy 21 jest mi zimno :/ wiec dobrze ze nie wybrałem Paneli :)

 

 

Ustaw sobie na przyszly sezon 21 albo 22 i zobaczymy wtedy ile ci licznik stuknie ;)

 

Jak bym sobie ustawil 19 stopni to chyba by kable sie nie włączały :p

 

Cudów nie ma, fizyki sie nie oszuka. Albo stała srednia temperatura, albo okresowe obnizanie z wyzszej na niższą, tak aby zuzycie w obudwu przypadkach było takie same. Dobrze, ze choc niektórzy to zrozumieli to w odpowiednim czasie i podjeli własciwą decyzję.

Szacun dla kol. Kwiaciarza ze pisze prawdę, bo przykładów koloryzowania na tym forum az

zanadto.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudów nie ma, fizyki sie nie oszuka. Albo stała srednia temperatura, albo okresowe obnizanie z wyzszej na niższą, tak aby zuzycie w obudwu przypadkach było takie same. Dobrze, ze choc niektórzy to zrozumieli to w odpowiednim czasie i podjeli własciwą decyzję.

Szacun dla kol. Kwiaciarza ze pisze prawdę, bo przykładów koloryzowania na tym forum az

zanadto.

 

U mnie np. bardziej stała temperatura bo jest gruba wylewka i lepiej niech sam dawkuje sobie kiedy chce niz tak skakać ;)

 

 

Juz widze ze to byl dobry ruch żeby pojsc w kable niz cudowne panele :)

 

choc teraz albo za rok to w cenie paneli na podczerwien jak bylo u mnie (13tysiecy) to zrobi sie wodna podloge z PC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co wylewać dziecka z kąpielą. Panel jako forma ogrzewania też ma swoje zalety i wady. Ja cenię sobie możliwość szybkiej zmiany temperatury, bądź ustawianie jej różnej w różnych pomieszczeniach. Ważne, aby każdy kto dokonuje wyboru ogrzewania robił to świadomie i nie liczył na " cuda"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co wylewać dziecka z kąpielą. Panel jako forma ogrzewania też ma swoje zalety i wady. Ja cenię sobie możliwość szybkiej zmiany temperatury, bądź ustawianie jej różnej w różnych pomieszczeniach. Ważne, aby każdy kto dokonuje wyboru ogrzewania robił to świadomie i nie liczył na " cuda"

 

Wada na pewno jest cena.

 

 

Jasne że tak kazdy ma inny domek w innym miejscu o innym zapotrzebowaniu itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena i owszem mogła by być niższa - pewnie wtedy b. przychylnym okiem patrzono by na te panele. Ja za 7 szt ze sterownikami zapłaciłem ok 5,3tys zł a jesli by do tego dodać maty elektryczne w łazienkach, i wiatrołapie + suszarki na ręczniki - cena całego "systemu" grzewczego dla kanadyjczyka ok 100 m2 nie przekroczyła 7 tys- jak patrzę na tą cenę to nie narzekam ( ale uprzedzę konwektory byłyby tańsze)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już o tym pisałem, ale mogę powtórzyć: w ciągu dnia, kiedy nikogo nie ma w domu oraz w nocy temperatura nastawiona na ok 20,0 stopnia , popołudniu i w wekendy w pomieszczeniach w których przebywamy ok 21, 5 stopnia, wieczorem w łazienkach ok 23-24 stopnie. Prądu do ogrzewania za ten ciepły sezon (X-IV) zużyłem za ok 1,4 tys( wszystko w taryfie G11) zł do tego spaliłem w kominku ok 2, 5-3 m3 średnio wysuszonego drzewa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to lipa.. Kiedyś tez myslalem że mi wystarczy 19* w domu a teraz przy 21 jest mi zimno :/ wiec dobrze ze nie wybrałem Paneli :)

 

 

Ustaw sobie na przyszly sezon 21 albo 22 i zobaczymy wtedy ile ci licznik stuknie ;)

 

Jak bym sobie ustawil 19 stopni to chyba by kable sie nie włączały :p

 

:wiggle

:Piekar nie o temperaturę chodzi ,bo każdy nastawia jaką lubi.

Ja nie lubię WASZYCH NASTAW NA 21-22 BO POPROSTU ŹLE SIE CZUJĘ :::.

Chodzi o to że czy przy 19,4 jak u mnie czy 22 to panele jednakowo potrzebują czasu by się załaczyć ,podgrzać do zadanej i tyle samo potrzwbują czasu by spadek temp w pomieszczeniu załaczył ich na nowo I WIEM TO NA PEWNO ŻE PRZY 22 LUB 19,4 ZUŻYCIE BĘDZIE TAKIE SAMO::::!!!!!

:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiaciarz, żebyś się nie zdziwił... - dokładniej zużycie zależy od różnicy temperatur utrzymywanej między domem a otoczeniem. W łagodną zimę to można na wyższych nastawach nie mieć zwiększonego zużycia prądu.

Chociaż u takiego jaśka71 to zużycie jest prawie niezależne od zimy, a z tego co wiem to cały czas trzyma te same temperatury w domu. normalnie wybryk jakiś i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wiggle

:Piekar nie o temperaturę chodzi ,bo każdy nastawia jaką lubi.

Ja nie lubię WASZYCH NASTAW NA 21-22 BO POPROSTU ŹLE SIE CZUJĘ :::.

Chodzi o to że czy przy 19,4 jak u mnie czy 22 to panele jednakowo potrzebują czasu by się załaczyć ,podgrzać do zadanej i tyle samo potrzwbują czasu by spadek temp w pomieszczeniu załaczył ich na nowo I WIEM TO NA PEWNO ŻE PRZY 22 LUB 19,4 ZUŻYCIE BĘDZIE TAKIE SAMO::::!!!!!

:wiggle:

 

Teraz to ostro pojechałeś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że czy przy 19,4 jak u mnie czy 22 to panele jednakowo potrzebują czasu by się załaczyć ,podgrzać do zadanej i tyle samo potrzwbują czasu by spadek temp w pomieszczeniu załaczył ich na nowo I WIEM TO NA PEWNO ŻE PRZY 22 LUB 19,4 ZUŻYCIE BĘDZIE TAKIE SAMO::::!!!!!

:wiggle:

 

To jakas nowa fizyka, tzw. fizyka alternatywna, inne prawa i inne efekty.

We wszystkich innych domach na całym swiecie podgrzanie i utrzymanie wyzszej temperatury wymaga wiecej energii, w domu kol. Kwiaciarza nie.

Cuda panie, cuda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś jeszcze doliczyć dom Jaśka...

 

Jasiek nigdy nie twierdził ze ma takie samo zuzycie niezaleznie od temp. zadanej.

Ja wykonując obliczenia ozc zauwazam róznicę ok 6% na 1 oC. Twierdzenia kwiaciarza są jeszcze bardziej rewolucyjne niz TB, nobel gwarantowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Jasiek stwierdził że pomimo tegorocznej mikrej zimy jego całkowite zużycie sezonowe w dół drgnęło jedynie nieznacznie. Jakby miał super termos to byłoby to zrozumiałe, ale u niego dom średnio-zaizolowany...

a moje luty "na pykało" 1712,44kwh

jako odniesienie i ciekawostkę dodam że ubiegły luty ( 2013 ) wyssał z licznika 1765,88kwh czyli praktycznie tyle samo ...:confused:

a tak żeby buło ciekawiej to od początku sezonu chałupa zużyła 7863,59kwh a do tego samego dnia ubiegłego sezonu zostało zużyte 8223,46kwh czyli raptem o CAŁE 359,87kwh więcej niż w obecnym sezonie...

 

jako ciekawostkę podam CAŁKOWITE zużycie poprzedniego i obecnego sezonu...

od 12,07,2012 do 1,03,2013

T! - 2236kwh

T2 - 8536kwh

 

od 12,07,2013 do 1,03,2014

T1 - 2222kwh

T2 - 8326kwh

 

patrząc na różnicę w sezonach to ilości są naprawdę iście "aptekarskie"...

czytując na różnych wątkach "wypociny" dotyczące zużycia energii / opału dochodzę do wniosku że jednak nie mieszkamy w tym samym kraju ...:p

 

A temperatury zewnętrzne były jednak inne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Jasiek stwierdził że pomimo tegorocznej mikrej zimy jego całkowite zużycie sezonowe w dół drgnęło jedynie nieznacznie. Jakby miał super termos to byłoby to zrozumiałe, ale u niego dom średnio-zaizolowany...

 

Moze w zeszlym roku wiecej :sikal do wanny", albo/i mial nizsza temperature wewnetrzna niz w tym sezonie. Przyczyn moze byc wiela i na pewno nie jest to zalezne tylko od temperatur zewnetrznych. Nikt kto ma chocby elementarne podstawy z dziedziny fizyki nie bedzie przyjmowal zalozenia, ze temperatura zewnetrzna nie ma wplywu na zuzycie energii do celow CO. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...